Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 04.10.13 16:58  •  Crazy gyrl Empty Crazy gyrl
Crazy gyrl IC2E0kd
Witam w bramie piekielnej, krainie jednorożców... z resztą, jak zwał tak zwał!

"Hahaha, winorośl... dobre, dobre.
A jak na serio masz na imię?"

G O D N O Ś Ć:
Pełna godność brzmi Grapevine Cherry Boom. Tak właśnie... winorośl. Kto normalny nazwałby tak swoje dziecko, no kto? Właśnie. Nazwisko wisienka bum. To jednak już zupełnie inna historia, z tymi wariatami.

"Czy ty jesteś aż tak popierdolona?
Wariatka z Ciebie jakich mało!"

P S E U D O N I M
Wokół niej słychać wiele bluźnierstw i innych tego typu. Od wariatek, po idiotki. Na prawdę. Niebieskowłosa ma baardzo trudny charakter, co z resztą będzie opisane potem.

P Ł E Ć
Dziewczynka, dziewczyna, kobieta... ech wsio ryba.

"I ty masz osiemnaście lat?
Zachowujesz się jak gówniara!"

W I E K:
Wizualnie cały czas osiemnaście, ale tak na prawdę ma ich około osiemdziesięciu, natomiast z zachowania może kilkanaście.

"- Kochasz mnie? Powiedz proszę...
- Ładny jesteś, ale lepsza jest laska za Tobą."

O R I E N T A C J A
Żeby nadać życiu smaczek... raz dziewczynka, raz chłopaczek.

Z A W Ó D
Brak, chociaż można rzec, że jest złodziejką i kłamczuchą. Lata to tu, to tam... kradnie i właściwie tylko z tego żyje.

"- Zaprosisz mnie wreszcie do swojego domu?
- Tak... pewnie, ale może jutro, co?
*jebudu, jebudu - postać uciekła*"

M I E J S C E _ Z A M I E S Z K A N I A
W sumie to nie wiadomo, bo dziewczyna błąka się gdzieś w centrum Desperacji.

O R G A N I Z A C J A:
Na razie brak, jednak liczę na fabularne dołączenie do DOGS-ów.

R A S A:
Labrador, a to nie to... Oczywiście Wymordowana.

R A N G A:
Brak rangi specjalnej.

"Mam nadzieję, że nie ugryziesz mnie tak jak wczoraj, co?
*pokazuje rozszarpane przedramię*"


M O C E / A R T E F A K T Y:
[Paraliżujące kły] - jak sama nazwa mówi... modyfikacja ciała, która powiększa nieco kły dodatkowo dając im zdolność sparaliżowania zranionej kończyny. Paraliż trwa kilka postów, zazwyczaj od dwóch do czterech, czas zależy od długości gryzienia i wielkości kończyny. Sam paraliż trwa około trzech postów. Wiadomo też, że takie ugryzienie boli trochę bardzo mocniej niż ugryzienie zwykłe.

Nazwa: Ambrelka
Czas trwania (+czas odnawiania energii): Działa dwa posty || Można użyć raz dziennie (raz na dzień przypadający na fabułę)
Ilość użyć: Nieskończenie wiele... chyba że się zepsuje parasolka.
Wygląd: Klik.
Zastosowanie: Po przyciśnięciu przycisku na parasolce... przedmiot uruchamia się. Zaczyna się kręcić wokół własnej osi. Przedmiot daje możliwość odbijania strzał i kul armatnich z pistoletu, jednak każda moc może przez parasolkę przejść.

"Masz wiele wspaniałych cech,
jednak ludzi wkurwiasz najdoskonalej."

U M I E J Ę T N O Ś C I
[Cyrkowiec]
No może nie dosłownie jakaś akrobatka, ale kilka tricków umie. Przewroty, fiflaki i gwiazdy nie stanowią większego problemu. Jeżeli chodzi o jakieś jeżdżenie rowerem po linie, czy coś, to nic z tego, aż taką boginią nie jest.
[Celność]
Dziewczyna zazwyczaj nie strzela z pistoletów, tylko rzuca igłami oraz rozszarpuje zębami. Co do igieł... jak już rzuca, to szybko i efektownie, ponieważ ma znakomitego cela.
[Szybkość]
Jak na dziewczynę, to na prawdę szybko biega... nie jednego chłopaka wyprzedziłaby. Prócz tego bieg po trudnym terenie wcale nie zawadza, nawet ułatwia!

S Ł A B O Ś C I:
[Histeryczka]
Niekiedy zdarza się, że na wszystko reaguje wiskiem, piskiem i krzykiem.
[Masochistka]
Tnie się, po prostu...
[Choruje na natręctwa]
Czyli po prostu czuje potrzebę zrobienia czegoś nawet kilkanaście razy z rzędu. Chodzi przykładowo o mycie rąk, uśmiechanie się i wiele innych.
[Akrofobia]
Zwyczajnie lęk przed dużymi wysokościami, w jej przypadku zaczyna się od powyżej pierwszego piętra.
[Zaburzenia osobowości]
Bywa tak, że nie zachowuje się tak jak zwykle.

"- Wyglądasz jak klaun, ktoś Ci już to mówił smarkulo?
- Jestem starsza od Ciebie palancie."

W Y G L Ą D _ Z E W N Ę T R Z N Y

    Zacznę od góry. Grapevine ma niebieskie włosy, lekko pocieniowane, dlatego też gdzieniegdzie znajdzie się ciemniejsza barwa, a gdzieś jeszcze indziej jaśniejsza. Blada cera, niemalże jak u wampira lub jak sierść jakiegoś białego jednorożca. Kolorowe tęczówki, bo mają pomarańczowo-niebieski kolor. Dziewczyna czasami dodaje jakieś soczewki, więc wychodzi jeszcze bardziej oczojebna barwa, a co. Mały nosek, ale zębiska ma wielkie... no dobra, może słowo "duże" będzie lepszym, mimo to prawie zawsze się uśmiecha. Twarz cała w czarnych znaczkach, takich niby tatuażach, ale to zwykła ściema, nic poza tym. Uczy całe w kolczykach, wszystkie są zazwyczaj czarne. Na szyi duży wisior kupy z napisem "Eat-Shit". Sylwetka typowo chłopięca, czyli brak obszernych bioder... w sumie nie dziwne, bo Grapevine należy do tych szczupłych. Mimo, że chuda to cycki ma. Chude ręce, chude nogi, ale jakoś człapie, nu. Na rękach widać ślady, po rozcięciach, ale prócz nich na nadgarstkach są tysiące, miliony, miliardy bransoletek, wszystkie czarne. Na nogach ZAWSZE glany, mimo tego, że ubiór zawsze kolorowy, to wydaje się, że nawet pasują. Omom, jeszcze paznokcie, które też zawsze są czarne... HAHAHA wcale nie, to żart. Zazwyczaj w jakiś oczojebnych kolorach tęczy lub innych klimatach kucyków Pony i tych spraw. Grapevine ma 1.62 metra wzrostu, a waży 55 kilogramów.


C H A R A K T E R:

    Grapevine choruje na tyle chorób i ma tak dużo wszelakich schorzeń psychicznych, że każda rozmowa z nią nie ma sensu. No może nie każda, ale większość. Podczas niej może kogoś zaatakować, przestraszyć się, opluć, zacząć się śmiać albo po prostu nie prowadzić tematu rozmowy. Czasami się zdarza, że bardzo histeryzuje. Wrzeszczy, tupie nogami, drze mordę, a na sam koniec nieoczekiwanie się uspokaja. Okazuje się bardzo chamska i arogancka, bluźni co nie miara, kłamie i kombinuje, a dodatkowo wkurza tym ludzi, nawet kochaną siostrzyczkę. Miewa rozdwojenie jaźni i inne zaburzenia osobowości, więc czasami może nawet kogoś nie poznać. Dzięki tym chorobom, nawet gdy jest "normalna" udaje, że coś się z nią dzieje, przez co zwraca na siebie uwagę, a potem ma bardzo dużo śmiechu. Beka niesłychana. Zdarza się również tak, ze zachowuje się jakby była w stanie hipnozy, czyli do końca nie kontaktuje. Szereg jej zboczeń psychicznych daje jej miano wariatki... no i te jej zwykłe nastroje komulują się i wychodzi na prawdę bomba! Bycie miłym dla kogoś graniczy na prawdę z cudem. Otwarta na nowe znajomości, jednak nikt nie jest otwarty na znajomość z nią, wszyscy uważają, że najlepiej ją zamknąć w jakiejś szafie z dala od społeczeństwa. Wszyscy... no prawie wszyscy. Lubi imprezować, robi to nawet często, jednak nie zawsze kończy się to dobrze za równo dla niej, jak dla innych. A to kogoś niechcący opluje, a to ktoś ją szturchnie. Niektórzy już ją znają, a gdy tylko ją zobaczą, to przechodzą na drugą stronę ulicy lub robią wielkie koło. Odstrasza tylko zachowaniem, bo jak na złość wygląd został w miarę normalny... chyba. Wulgarna, nie wulgarna i tak dalej, i tak dalej. Jest jak kwiecień, trochę zimy, trochę lata.


D O D A T K O W E:
- oburęczna,
- nie lubi spać,
- pali papierosy, gdy się zdenerwuje,
- uciekła z psychiatryka,
- masochistka,
- wariatka z szeregiem wykrytych chorób psychicznych,
- ma dużą fazę na tęczę i te sprawy,
- ogląda bajki, zupełnie jak dzieci,
- lubi gryźć siebie i innych,
- POEBAO JĄ.

THE END.
Ostrzeżenie: Czytanie tej karty może przerazić, zabić i co tam jeszcze sobie uroicie. Ale serio... wiem, że słabo, trzeba będzie kiedyś to odpokutować. Co do historii... to lepiej może nie wspominać, ale myślę, że powinna się pojawić. Ostrzeżenia zostało specjalnie dodane na koniec, sorry memory.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.10.13 17:42  •  Crazy gyrl Empty Re: Crazy gyrl
Tylko nie przesadzaj z tą parasolką ;3 A cóż... W DOGSach zapewne będziesz mile widziana, tak więc napadnij kiedyś J.C. ^^

Crazy gyrl VuZGY16
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach