Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Godność: Dragonette Deveraux
Pseudonim: Agresja
Płeć: No chyba widać, że kobita, chociaż w dzisiejszych czasach to nic nie wiadomo.
Wiek: Dwadzieścia cztery lata - wizualny, około sześćdziesiąt w rzeczywistości
Orientacja: Heteroseksualna
Zawód: -
Miejsce zamieszkania: świat-3

Organizacja: Łowcy
Rasa: Łowca
Ranga: Wtyka

Artefakt: Dwie srebrne bransoletki na nadgarstkach w przypływie mocy zamieniają się w wyrafinowane szpony, dzięki którym może dowolnie manipulować silnymi podmuchami wiatru. Ograniczenie pozostawiam sprawdzającemu, jeśli można by było prosić.
Umiejętności:
- skrytobójstwo
- fotograficzna pamięć
- wykonywanie i znajomość trucizn
- posługiwanie się bronią białą w stopniu perfekcyjnym - w temacie tego bonusu
Słabości:
- strach przed tłumami - w grupie większej niż czteroosobowa wpada w panikę i przestaje logicznie myśleć;
- kiepsko znosi nawet małe ilości alkoholu, a nawet jego zapachu.

Wygląd zewnętrzny: Pewne informacje z pewnością są ważne, gdyż są niezbędne do rozpoznania panienki Deveraux w tłumie innych panienek, poddajmy więc jej aparycję pod lupę. Otóż jest ona kobietą wysokiego wzrostu, gdyż mierzy jakieś 178cm - ni mniej, ni więcej. Właściwie nie jest do końca pewna tego parametru, ale jakoś nigdy nie znajduje czasu na to, by zająć się takimi błahostkami. O wagę natomiast się przedstawicielek płci pięknej nie pyta, jeśli o tym nie wiesz, drogi czytelniku, ale mogę Cię zapewnić, iż porusza się zwiewnie niczym wiatr i lekko niczym piórko.. Dobra, mniej więcej 64kg. Jeszcze jakieś ekscesy, które mogłyby zostać pominięte oprócz dziwnego ubioru, jeśli można nazwać to w ten sposób..? Sprawą godną uwagi są natomiast kruczoczarne włosy sięgające jej prawie do kolan, zawsze nienaturalnie wręcz proste. Kiedyś okropnie się nimi irytowała, ale po dłuższym czasie w swoim fachu po prostu przestała się kłakami przejmować. Na kogokolwiek innego spogląda czerwonymi tęczówkami, które zdają się czasami świecić w ciemnościach. Pomimo tego, iż jej wygląd budzi aż takie poruszenie, to oczy są z pewnością tym, co każe ludziom sądzić, jakoby była przeklęta. Prawa ręka spowita jest tatuażem węża, którego ogon przekształca się w iście piękne pawie pióra tuż na jej plecach. Cóż, niewielu było go w stanie zobaczyć, a Ty na pewno nim nie będziesz, mój miły.
Nie ubiera się specjalnie wykwitnie - raczej schludnie i nie tak, by rzucała się w oczy.. przynajmniej ona tak uważa. Lubuje się bowiem raczej w stonowanych barwach. Stroje przeważnie uwydatniają jej kobiecie kształty, chociaż nie mam tutaj na myśli takich, o które nadmiernie dopraszałaby się grawitacja. Z pewnością możesz to sobie wyobrazić sam, liczę na Ciebie.

Charakter: Jej charakter przede wszystkim zależy od tego, pod jakim kątem jakiś hipotetyczny człowiek zechce ją rozpracowywać - tak naprawdę nie wie, że właściwie nie ma czego. Dragonette ma wiele wad: często się obraża, jest uparta i czasami może zbyt arogancka, a nawet jeśli nie potrafi tego wyrazić słowami, to nadrabia to skwaszoną do granic możliwości miną. Miewa melancholijne i apatyczne dni, jeśli się uśmiecha to raczej tylko w swojej obecności. Stroni od przyjaciół, znajomych, innych ludzi przede wszystkim. Nie mówi z własnych przyczyn i raczej już nikomu o tym nie powie - język zna i potrafi się nim posługiwać, ale jak to bywa w takich przypadkach - po prostu nie chce. Ma jednakowoż mnóstwo ciekawych zalet, dzięki którym zyskuje plusy przy bliższym poznaniu. Raczej stara się nie rzucać w oczy, nie lubi tłumów wokół siebie. Gdybyś czasem zechciał jej zaufać, to chyba postradałeś swe zmysły do końca. Nikt z pewnością nie potrafi zagrać na Twoich uczuciach tak jak ona, chociaż nie można do końca stwierdzić czy jest ich pozbawiona. Ze względu na swój geniusz jest bardzo wrażliwa i odbiera bodźce z zewnątrz o wiele intensywniej niż normalny, przeciętny człowiek. Jej charakter zmienia się stopniowo poprzez środowisko wokół niej.
Od dzieciństwa u kobiety wykształciło się parę znaczących cech - przede wszystkim stała się skryta, nieufna i węsząca wszędzie spisek tam, gdzie było najmniej możliwym, aby jakikolwiek powstał. Później było już tylko gorzej - nie mówiła zbyt wiele, przestała ujawniać wszelkie uczucia, a jej ludzkie odruchy zaczęły zanikać. Wszystko zmieniło się pewnego dnia. Wtedy zrozumiała, że nie należy podchodzić do wszystkiego pesymistycznie, jak to wcześniej miała w zwyczaju robić, tylko brać z życia, ile się da, ale oczywiście przy równoczesnym względzie na inne osóbki. Przestała pochwalać masowe zabójstwa, a wręcz sprzeciwiać się nim. Teraz z reguły stara się być miła, niemniej jednak czuć ciągle w jej głosie dozę rezerwy do drugiego człowieka. Może zasłużysz na jej sympatię, może nie.. Kto wie? Ona z pewnością nie, bo nawet nie chce jej się o tym myśleć.


Historia: -

Dodatkowe:
a) potrafi mówić, ale od dawna jest uważana za niemowę;
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

The saddest people smile the brightest. Growlithe_eepnhas

a k c e p t u j ę
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach