Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 04.07.19 16:46  •  Rain Empty Rain
Godność: Po prostu Rain
Płeć: kobieta
Wiek: bliżej nieznany, wizualnie około dwadzieścia pięć lat
Zawód: informator
Miejsce zamieszkania: Desperacja, kanały

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: wtyka
Rasa: Wymordowany
Ranga: Nosiciel

Moce:
Brak

Artefakty:
Brak

Bestie:
Brak

Technologia:
Brak

Umiejętności:
- Posiada mocno wyostrzone zmysły, szczególnie intuicji oraz tak zwane "sokole oko". Jako nosicielka wirusa X, nigdy nie wiązała tego z atrybutami wynikającymi z rasy, traktując je jako cechy indywidualne, aczkolwiek mając je rozwinięte w takim stopniu, niewykluczone, że wiążą się one z podstawowymi bonusami rasowymi.
- Odkąd pamięta, ciągnie ją do dużych wysokości. Nie wystarczają jej jedynie wysokie punkty obserwacyjne na szczytach budynków, bo tych na nieatrakcyjnych terenach Desperacji nie ma wystarczająco dużo. W związku z jej upodobaniem do szerokich i wysoko usytuowanych punktów, szybko odkryła w sobie ukryty talent do wspinaczki. Z większym bądź mniejszym trudem wspina się po każdej nierównomiernej płaszczyźnie. Problemem mogłaby być chyba tylko gładka ściana.
- Bardzo łatwo wtapia się w tłum. Zarówno przez swój sposób bycia, jak i brak podkreślania swojej urody w jakikolwiek, ściągający uwagę sposób. Umiejętny kamuflaż pogłębia przez swój sposób ubierania się oraz plastyczność w adaptowaniu się do otoczenia. Wszystko, żeby pozostać poza radarem, ponieważ nie tylko potrafi odciągnąć od siebie uwagę, ale przede wszystkim, tylko do tego w życiu dąży. Do pozostania anonimową i niezauważalną. W czym pomaga niechęć do nawiązywania jakichkolwiek kontaktów.
- Bardzo ciężko wytrącić ją z równowagi. Posiada stalowe nerwy, w każdej sytuacji, nawet w ogromnym stresie, kierując się czystą logiką, ponad emocjami. Co nie znaczy, że jest "spokojna", ponieważ posiada bardzo odrzucającą, niesprzyjającą w nawiązywaniu kontaktów osobowość.

Słabości:
- Generalnie, jeśli jej nie widać, wszystko jest dobrze. Schody zaczynają się przy każdym kontakcie z inną osobą. Nie potrafi podtrzymać rozmowy, a wręcz bardzo naturalnie i szybko zniechęca do siebie ludzi. Cecha ta sprawia, że jej zdolności negocjacyjne sięgają często dna. Podobnie jak jej umiejętność nawiązywania znajomości. Nic dziwnego, że wśród bardzo wąskiego grona znajomości posiada znacznie więcej wrogów niż sprzymierzeńców.
- Analogicznie do preferowanych otwartych przestrzeni, bardzo źle czuje się w ciasnych, szczególnie ciemnych, pomieszczeniach. Jeśli dodatkowo jest w nich duszno, łatwo wpaść jej w panikę i duszności. Tym samym unika nawet zatłoczonych, parnych miejsc czy niewielkich klitek, w których czuje się jak w klatce. Ograniczenie jej przestrzeni to jeden z nielicznych sposobów jak szybko wyprowadzić ją z równowagi.
- Postawienie jej w centrum uwagi, czy ogólne zdemaskowanie jej "kamuflażu", czy to w oficjalnych przeszpiegach, czy w życiu prywatnym, pozbawia ją jej głównego atutu. Nie posiada bowiem żadnych szczególnych, ukrytych talentów, ani dużej siły, ani zdolności argumentacji. Raz zauważona pozostaje na przegranej pozycji. W celu podkopania jej morali najłatwiej pozbawić ją możliwości wtopienia się w otoczenie, wyróżnić, czy zmusić do bezpośredniej konfrontacji.

Wygląd zewnętrzny:
Na jej wygląd rzutują jej zdolności adaptacyjne. Posiadając wewnętrzną potrzebę bycia niezauważoną, nosi się jak przeciętna osoba z przeciętnego środowiska, w którym akurat się znajduje. Ze swoim średnim wzrostem (niecałe 170 cm), niczym się nie wyróżnia. Wygląda jak przeciętny mieszkaniec Desperacji. Podle, biednie, niechlujnie. Ciemne, naturalnie czarne włosy, nocą przemycają lekkie granatowe refleksy. W pozostałościach po narodowości japońskiej wydaje się wręcz szablonowym przykładem mieszkańca. Nie posiada jednak pięknie porcelanowej skóry, jej cera jest raczej ziemista, niezdrowo blada. Jedynym jej atutem może być smukła, ładna sylwetka, którą chowa pod warstwami materiałów. Preferuje luźne bluzy, najczęściej z kapturem, nawet jeśli często z niego nie korzysta. W Desperacji, to po prostu kolejna mało interesująca mieszkanka, jak wielu innych. W mieście M3 wydaje się z kolei na tyle mało interesującym oraz mało charakterystyczną osobistością na tle innych, że większość osób albo nie chce mieć z nią do czynienia, albo potrafi ją potrącić, wywrócić i nie zauważyć. Sześćdziesiąt kilogramów wagi spadających na chodnik nie robi dużo hałasu. Choć posiada charakterystyczne, przejawiające europejską mieszankę krwi, niebieskie oczy, a jej rysy wydają się nieco ostrzejsze niż u przeciętnej japonki, tak naprawdę ludzie rzadko kiedy koncentrują uwagę na jej twarzy. Czmycha między nimi przygarbiona, mało atrakcyjna, skrupulatnie ukrywająca każdą cechę mogącą skupić spojrzenia. Ze szczególną ostrożnością chowając charakterystyczne blizny na przegubach obu rąk od wewnętrznej strony. Dawno zagojone ślady po ciętych ranach.

Charakter:
Przede wszystkim pragnie pozostać niezauważona. Jest typową samotniczką, chodzącą swoimi drogami, lubującą się w ciszy i izolacji. Bardzo ciężko nawiązuje przyjaźnie albo zwykłe znajomości. Z uwagi na jej ciężkie, nieprzychylne usposobienie, wydaje się bardzo nieprzyjazna, nawet wobec osób otwartych i sympatycznych. Nie dogaduje się z większością osób, choć z jednymi bardziej niż z innymi. Bardzo łatwo wywrzeć na niej negatywne wrażenie, którego jednocześnie wprost proporcjonalnie trudno się pozbyć. Długo chowa urazę do tych, którzy zaszli jej za skórę. Zmienienie jej opinii jest bardzo ciężkim i długotrwałym procesem. Nieliczni ludzie, którzy mieli okazję nazywać się jej przyjaciółmi przekonali się jednak, że jako przyjaciółka jest oddana swoim bliskim. Choć ma problem z wyrażaniem emocji, na swój surowy sposób potrafi troszczyć się o innych. Odkąd jednak doświadczyła odrzucenia i straty tych, na których jej zależało, stała się mocno oderwana, bardzo aspołeczna. Jej cięte riposty, nieprzyjazne komentarze i odstręczająca osobowość do jedynie sposób walki z lękiem przed przywiązaniem do nowych osób. Tym samym bardzo ciężko zbudować z nią trwałe, oparte na zaufaniu relacje. Nie mówi o sobie wiele. Ogólnie nie mówi dużo, a jeśli - rzadko - czuć od niej konwersacyjne wibracje, rozmowa opiera się raczej na rzeczach nieistotnych, zagmatwanych, niezrozumianych dla wielu, można powiedzieć dziwacznych, czy czasem nieco niepokojących. Unika zobowiązań, choć czasem szuka pocieszenia, zwykle tam, gdzie można je wyładować w sposób szybki, niewymagający wylewności i szczególnej otwartości. Można więc przyznać, ze posiada wyjątkowo słaby gust do mężczyzn. Na szczęście żadnego nie szuka na stałe. Przynajmniej tak twierdzi i tak samo się zachowuje. Chociaż wydaje się w tym postanowieniu konsekwentna, jak większość, czasami odczuwa samotność. Mimo, że jej niezależność i wyobcowanie stanowią największą – jedną z dwóch małych radości w jej życiu – czasem są jednocześnie jej przekleństwem. Nawet jej czasem brakuje swojego miejsca i wsparcia w życiu. Drugą jej słabością, ale też małym szczęściem jest muzyka. Wprawia ją w relaks i zsyła na nią spokój. Jako osoba mocno wycofana i zamknięta w sobie, tego potrzebuje bardzo dużo. Wykorzystuje go na kontemplację i koncentrację na swoich wewnętrznych potrzebach. Największe stany zastanowienia i melancholii dopadają ją w odosobnionych miejscach, na wysokości, które tak bardzo lubi. Choć pasjonuje ją technologia, pragnienie rozwinięcia tego zainteresowania od zawsze pozostaje dla niej niespełnione. Desperacja nie sprzyja samorozwojowi.

Historia:
Obudziła się kiedyś sama, w Desperacji. Nie pamiętała imienia. Nie pamiętała swojej historii. Obserwując jednak życie, takim, jakie widziała w Desperacji, zdecydowała, że nie chce znać swojej przeszłości. Więcej. Może się jej nawet boi. Ma szczęście być jedną z tych Wymordowanych, która nie pamięta swojej śmierci. Po pokaźnym zaognieniu na plecach wie jednak, że prawdopodobnie nie była nią z urodzenia. Życie zaczęła z czystą kartą. Od środka. Bez tożsamości. Kiedy pierwszy raz ktoś spytał ją o imię, padał deszcz. Stąd jej odpowiedź: "Rain". Deszcz ją ochrzcił, ale to życie cały czas próbuje chrzcić ją na nowo. Wrzucając w coraz to bardziej nieprzyjazne warunki, budujące twardy tyłek, na który trzeba umieć upadać. Długo chodziła swoimi ścieżkami. Nie szukała znajomości. Kilka nawiązała, ale żadna z nich nie skończyła się dla niej dobrze. Kochała – raz. Przynajmniej ten jeden raz pamięta. I zabiła, raz. Przypadkiem – tak sobie wmawia – a przecież powinna wiedzieć, że tak się kończą związki człowieka z Nosicielem wirusa X. Chociaż miała się za mądrą, postanowiła więcej nie przeceniać swojej inteligencji. Co wcale nie wyjaśnia jak trafiła ostatnio w okręg Łowców, rebeliantów. Sama nie wie i sama cały czas zadaje sobie to samo pytanie...

Dodatkowe:
- Nie lubi kotów, uważa je za zbyt atencyjne i egocentryczne stworzenia. Tym samym zwykle nie dogaduje się z Wymordowanymi posiadającymi ich atrybuty. Podobną awersję czuje do niezależnych indywiduum. Jako indywidualistka nie lubi bowiem osób podobnych do niej samej.
- Miała okazję przekonać się, że potrafi grać na harmonijce. Nie pamięta skąd, ale wychodzi jej to całkiem nieźle i pomaga w rozluźnieniu się.
- Kiedyś znalazła walkmana wraz ze słuchawkami. Z płytą zespołu o nieznanej jej nazwie. Obecnie sprzęt posiada rozładowaną baterię. Mimo to nosi go ze sobą, jakby był dalej sprawny. Odkryła, ze to dobry sposób na unikanie rozmów.
- Uwielbia burze i deszcz, najbardziej czuć go na swojej skórze. Choć ten dla większości wydaje się nieprzyjemny, chłodny i mokry. Jest zupełnie taki sam jak ona. Nieprzyjazny i niezrozumiany, dlatego łatwo jej się z nim identyfikować.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.07.19 23:55  •  Rain Empty Re: Rain
Akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach