– Upiorne opowieści po zmroku.
– Piątek 13-ego.
– Sześcioraczki.
– Stranger Things (serial, sezon 1)
– Leatherface.
– Filozofowie.
– Król Lew (2019) – Animacja przepiękna, serio, ale... nie umywa się to do bajki. Film do obejrzenia, ale gdyby nie sentyment; gdyby nie emocje, które towarzyszyły przy oglądaniu pierwowzoru, to wypadłby bardzo średnio. W zasadzie jedynym pozytywem, którego się doszukałem, jest tutaj charakter i rola Shenzi - została o wiele lepiej nakreślona niż w produkcji z '94.

Jestem też w trakcie Szczęk. |'D Celuję chwilowo w klasyki.

Godzilla II: Król Potworów

O.MÓJ.BOŻE.
AWZESXRDCTFGVHBJN

Jakie to było epickie! Ja wiem, ja naprawdę wiem, że przemawia tutaj bardzo duży fangirlzm w stosunku do Godzilli, ale i tak. Film totalnie przerósł moje oczekiwania! Walka pomiędzy Godzillą a Ghidorah była FENOMENALNA. Swoją drogą Ghidorah był świetnie zrobiony, aż do tej pory mam ciarki. Muzyka cudownie współgrała z tym, co działo się na ekranie. A KRÓLOWA MOTHRA BYŁA PRZEPIĘKNA. Film ląduje w mojej top 10 ukochanych filmów, totalnie.

No i Godzilla udowodnił, że jest Królem Potworów. Long live the king!

- Trzynaście powodów (uwielbiam klimaty highschool, zwłaszcza amerykańskich).
- Narcos (historia Pabla Escobara nie ma sobie równych)
- Queen of the South (po Narcos, wzmocnił ten serial mój apetyt na kolejne narkotykowe-kartelowe klimaty)
- Knightfall (podobał mi się drugi sezon, pierwszy taki sobie)

- Pewnego razu w Hollywood. - Najnowszy film jednego z moich ukochanych reżyserów ever opierający się na masakrze w domu Polańskich. Powiem tak, warto iść dla samego geniuszu Tarantino, poza tym film jest dobry, po prostu dobry, kostiumy są genialne, ładnie wkomponowane ujęcia, rozbrajające dialogi. No i jeszcze so much blood. Po tym filmie wyszedłem taki spokojny jak nigdy xD

Parasite (2019), reż. Joonho Bong

Boże Święty Panie, jaki ten film był dobry.
Historia zaczyna się prosto. Widz zapoznaje się pobieżnie z sytuacją pewnej mocno podupadłej finansowo rodziny. Kiedy przyjaciel syna wyjeżdża na zagraniczne stypendium, proponuje mu przejęcie po sobie pracy korepetytora dla dziewczęcia z zamożnej rodziny. Chłopak nie tylko przyjmuje pracę, ale też wkręca do roboty pozostałych członków swojej rodziny. Stąpają po cienkim lodzie, oszustwo przecież w każdym momencie może zostać wykryte, napięcie stopniowo rośnie...
...a potem to się dopiero zaczyna. Akcja filmu uderza w człowieka znienacka. Nie chcąc zdradzić zbyt wiele, powiem tak: o ile pierwsza połowa filmu stanowi widowisko interesujące, trochę zabawne i wciągające, o tyle druga połówka kompletnie zwala z nóg, zaś zakończenie daje porządnie do myślenia. Do tego film oprócz porywającego scenariusza jest też po prostu technicznie naprawdę dobrze zrobiony.
Jeśli kto ma okazję iść, niech idzie.

Wolny strzelec (2014)

Zachwycona jestem. Nie wiem pod jakim kamieniem żyłam, że zobaczyłam ten film dopiero teraz. Opis skradziony z filmweba, bo ja sama nie potrafię tego robić, a sądzę, że jak ktoś lubi takie klimaty, a jeszcze go nie widział, to powinien się zainteresować. Krótki, ale konkretny: "Szukający desperacko pracy Lou Bloom wpada na pomysł, by filmować nocne wypadki i zbrodnie, po czym sprzedawać materiały lokalnej telewizji."

— Godzilla II: Król Potworów.
— To: Rozdział 2.
— Śmierć nadejdzie dziś.
— Joker.
— The Prodigy.

Tak było.

- Beetlejuice
- Django Unchained
- Reservoir Dogs

Zaczynam powoli nadrabiać Tarantino :l

Joker. Świetny.

– The Dark Knight.
– Fate/stay night Movie: Heaven's Feel - I. Presage Flower.
– Fate/stay night Movie: Unlimited Blade Works.
– mother!
– Trauma.
– The Den.
– Sierra Burgess jest przegrywem.
– Rany.
– The reaping.
– Monster.
– Draug.
– Polaroid.
– In the Tall Grass.
– The Purge.
– Eli.
– Pod mroczną górą.
– Uciszyć zło.

Tak było.

- Wiedźmin (2019)
- Spinning out (2020)
- SW: Mroczne Widmo
- SW: Atak klonów