Nie mam weny - czyli dlaczego pisanie nie zawsze jest takie barwne.

wiszę posta od dwóch tygodni. co prawda w retro, ale jednak. :l może bym go wreszcie napisała...

:cccccccccccccc

I jak wam idzie?

Nao? uwu

Nijak :c

Nie mam weny, ale nie mam też nic do napisania. Win-win. :3

Arcanine napisał:I jak wam idzie?

Nao? uwu

~~chujowo~~ ~~jak sznur z dupy~~ no tak nie najlepiej

I wena znowu padła.

Moja też, ale właśnie wróciłem z pracy...

... i idę wyciskać z siebie cokolwiek. c':

*ma wenę, nie ma fabuł*

Nie jesteś na zero już drugi dzień.

Wstyd, że ja to wiem, a ty nie. ( ๑‾̀◡‾́)σ» Czas założyć okulary.

Co nie zmienia faktu, że to TYLKO jeden post. :CCCCCCCC