Yup, podawaj D:

#Nie.
Grając ze mną w grupie się nie gra, tylko prze-grywa *kaszel*
W ostateczności chwilowo najbardziej pasują mi Łowcy. Więc stwierdziłam, że będę tak długo męczyła upatrzonego sobie boga, dopóki nie będę w stanie z zamkniętymi oczami trafiać do celu i dopiero wtedy wyjdę do ludzi. Już pomijając fakt, że na razie siedzę na Arenie, bo tryb Podboju nie jest dla mnie. Ogarniam, gdzie jest duo linia, solo, mid, ale jak widzę kwestie "jungle", to uciekam z krzykiem. Po Lolu mam zbyt duży uraz do takich kwestii.
Jednak jeśli ktoś bardzo chce się wkopać - Huesera. Niby w teorii La Huesera to Zbierająca Kości. No i fakt. Zbieram. Swoje.

Nie przesadzaj. Każdy kiedyś zaczynał. Moje początki są pożal się boże jednymi z najbardziej obciachowych, jak wbiegałem sam w pięciu wrogów i zanim znalazłem na klawiaturze przycisk z jedynką to mnie zabijali. Teamy musiały mnie nienawidzić, ale grać chciałem i teraz w miarę ogarniam.

Podboju sam nie grywam, bo tego z kolei w ogóle nie rozumiem. Ludzie się rzucają na jakieś midy, topy, a mi się to wciąż miesza, więc sobie na razie odpuściłem. Arena jest najłatwiejsza z tego wszystkiego, więc na spokojnie da się tam poexpić swoje skille. Ja z kolei ukochałem Szturm, chociaż teraz, gdy są losowani wszyscy bogowie...

Właśnie grałem Agnim. Pierwszy raz. Wcześniej wylosowało mi Chepriego, Geneshę, Freję. Raijina. To spoko tryb, jeżeli chce się przetestować nowych bogów, bo często losuje tych, których rzadko grasz.

Chociaż ja mam tego pecha, że niemal zawsze ktoś, komu wylosuje tanka, prosi mnie o zamianę. I się zgadzam... A ile można grać tankami?

W ten weekend będzie 3x workshipers \o/

Jak ostatnio grałam Nyks w trybie normalnym to mój team dosłownie mnie nienawidził i dał mi to odczuć. Po tym czasie wolałam się wycofać xD Mam problem, jak mam grać z innymi ludźmi przeciwko ludziom.
Szturm dopiero mi się odblokował w sumie, wcześniej tylko przeciwko SI grałam i to też miła rozrywka. Innych trybów nie ogarniam na razie.
A teoretycznie, w kwestii Podboju, ludzie, którzy nie grają w LOL'a, a głównie w Smite'a, dostają szału, bo tutaj nie ma "top" tylko duo line. Tylko mid się zgadza. A przynajmniej tak mi powiedział poradnik. Kiedyś to zrozumiem. Grunt, że niby wiem, gdzie idą dwie osoby.
Na razie męczę Skadi, bo wiem jak nią grać w kwestii jej zdolności, tylko muszę to przenieść na praktykę. Ha. Ha. Teoretycznie ma trudną mechanikę, ale mi się nią prowadzi w miarę przyjemnie, niech z tą celnością dojdę do ładu i będzie cudownie. Zresztą gorzej niż z Nyks nie będzie...
Generalnie na razie najbardziej polubiłam Łowców, a najmniej wojowników i strażników. Chociaż może po prostu przez Erlanga mam traumę.
Grow, no wiesz... można i do bólu. Drużyny.

Mówisz, Yu...

Zagraj ze mną, Skoczku. Też nie umiem w to grać! Nie ma lepszej zachęty od wspólnej kompromitacji. >D

Ooo. Jestem na tak! xD
Stworzymy taki duet, że zapamiętają nas do końca swojego życia...

Super xD Wieczorem podbije do Ciebie o nick, chociaż może mi go wysłać już teraz na PW, a wieczorem skontaktuję się z Tobą w sprawie meczyku. >D

Ja z wami zagram <3

Jak ja wam wszystkim z sadystyczną przyjemnością rankingi popsuję <3

O której gramy?