Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Go down

Pisanie 03.04.18 0:50  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty KNW - Ankieta środowiskowa
Jako, że podjęłam się próby dźwignięcia Kościółka, miałabym prośbę do wszystkich. Chciałabym przeprowadzić anonimową ankietę dotyczącą KNW - podam Wam tutaj pytania, które, o ile będziecie chcieli, możecie odesłać mi na PW na konto Invidia. Odpowiedzi pomogą mi w określeniu co należy zmienić, co wprowadzić, co przeszkadza i odstrasza. Chcę dowiedzieć się od Was, graczy, czemu organizacja nie jest zbyt popularna. Oczywiście możecie również wrzucać pod spodem swoje uwagi i wypowiedzi publicznie, dyskusja też jest dobra dla rozwoju. Tylko od razu upraszam, żeby nie było komentarzy w stylu "usuń to", "KNW do śmietnika" i podobne. Ja tu się wysilam. Proszę uszanować, że niektórzy chcą być w fanatycznej sekcie :c
I, oczywiście, jak zechcecie mnie wesprzeć i wyślecie odpowiedzi, to nie musicie odpowiadać na każde (niektóre i tak są w ten sposób zbudowane). Członków KNW również proszę o odpowiedzi C:


Kod:
[b]Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?:[/b] Tak/Nie
[b]Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?:[/b] Tak/Nie
[b]Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?:[/b] Tak/Nie
[b]Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?:[/b]
[b]Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?:[/b]
[b]Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?:[/b] Tak/Nie
[b]Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?:[/b] Tak/Nie
[b]Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?:[/b]
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 1:30  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: I tak i nie. tak - ponieważ to jednak organizacja ściśle religijna, a te z reguły nie są zbytnio popularne, szczególnie, że w przeszłości KNW wyznawał dziwnego niestworzonego bożka, zamiast przyjąć "zwykłego" i nawet pomimo późniejszych zmian pamięć o tym pozostała. A to było jak tworzenie postaci wierzącej w płaską ziemię. Nikt nie chce narażać się na pewnego rodzaju ośmieszenie, szczególnie, kiedy mamy anioły, które z łatwością samym swoim istnieniem mogą to obalić. To się za kościołem ciągnie. Z drugiej jednak strony to aktualnie jedyna poza aniołami grupa religijna.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: tak? Ale nie upatrywałabym w tym problemu.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Tak. Miałam 3 różne postaci w kościele, począwszy od inkwizytora, medyka, kończąc na proroku.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: no comment
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: W pewnym momencie po prostu mi na tej organizacji zależało. No i miałam kilka fajnych relacji.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Nie. Czysto prywatnie nie chcę mieć związków z tą grupą.
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Nie.
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?: Usunęłabym ją. KNW jawi się jako niestabilna organizacja, która co chwilę zmienia swoje doktryny i założenia, a coraz mniej przypomina sektę. Nie jest w żaden sposób zachęcająca. Poza tym odnoszę wrażenie, że jest to próba ratowania na siłę czegoś co tak naprawdę nigdy się nie rozwinęło. Dlatego osobiście doprowadziłabym tą organizację do fabularnej śmierci w stylu Jonestown.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 1:45  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: Jak napisano wyżej — i tak i nie. Koncept jest odrębny od pozostałych organizacji, co jest plusem. Minusem może być jednak ściśle religijny charakter (i swoista restrykcyjność z tego wynikająca), ale wcale nie musi. Wydaje mi się, że jeśli ktoś będzie miał konkretne założenie postaci i chęć stworzenia takowej, to nie stanowi to przeszkody.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Niestety, ale tak, zwłaszcza na przestrzeni paru miesięcy.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Miałem — inkwizytora.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: Łamanie konceptu organizacji.
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: Wówczas pokrywał się on z konceptem założonym pod daną postać, mimo że nie przejawiała skłonności fanatyzmu religijnego.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Raczej nie.
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Raczej nie. Chyba że pokrywałoby się to w jakimś stopniu z celami konkretnej postaci, co jest na ten moment mało prawdopodobne.
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?: Jako, że nie mam postaci w KNW, nie będę się wypowiadał, co bym zmieniał lub ulepszał. Niemniej — ruszyłbym je, zamiast wywalać od razu do kosza. Mimo że aktywność ma marną, co wypada przyznać od razu. Ktoś tutaj napisał o niestabilności... Ech, to temat-rzeka. W S.SPEC również ciągle zmienia się władza przechodząca z ręki do ręki, więc nie traktowałbym tego jako argument rzutujący. Faktycznie w KNW doszło do zmiany Proroka (na postać, która w organizacji była dłuższy czas, pełniąc rolę prawej ręki byłego Proroka notabene), doktryny (co traktuję bardziej na plus). Co głowa KNW to nowe rządy, tak jak wszędzie. Sekty również ulegają tego typu zmianom, nie są wyjątkiem. A skoro są zainteresowani gracze dalszym istnieniem KNW, zaś lider organizacji nie zniknął całkowicie, tylko ma zgłoszony urlop. Poczekałbym na rozwój wydarzeń i zmobilizował członków organizacji ogólne do działania.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 2:03  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: serio nie wiem. Mam tylko wrażenie, że to kwestia bardzo indywidualna, bo wielu ma chore uprzedzenia do samego słowa „religia”. I to może być problemem — przez pryzmat podświadomych obrazów widzimy bandę bezbronnych maniaków, którzy na widok noża padają na kolana i wznoszą ręce ku niebu zanosząc się modłami i płaczem. Ja to widzę inaczej. Zupełnie inaczej — ale o tym w ostatnim punkcie.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: tak, ale jednocześnie się nie dziwię — przy takiej liczbie postaci ciężko przeprowadzić solidny event. Co nie znaczy, że nie powinniście próbować. Bo powinniście, choćby na wydarzeniu stawiło się półtora osoby.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: nie.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: brak powodu. Poza tym uznałem, że nie mam czasu na inne grupy, bo jeśli do jakiejś miałbym dołączyć, to chciałbym się wdrożyć również w organizacyjne sprawy.
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: -
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli, to planuję dołączyć jedną postać do KNW. Dlatego fajnie, jakbyście nie umarli. E<
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: tak. Choćby od zaraz.  
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?:
Po pierwsze — ustabilizował doktryny, które zmieniały się pięćset razy. Doszło do tego, że ludzie sami nie wiedzą w czym rzecz.
Po drugie — wypromował Inkwizycję, pokazał, że Kościół Nowej Wiary nie jest tylko i wyłącznie organizacją religijną. Mam wrażenie, że wielu się krzywi, bo woli grać bojowymi jednostkami. Taką bojowość oferuje DOGS, oferują Smoki, oferują Łowcy i S.SPEC. Przy Kościele utarł się fakt, że oni też potrafią zaleźć za skórę.
Po trzecie — co będzie najtrudniejsze: Kościołowi potrzeba osoby, która nie zrezygnuje przy pierwszym niepowodzeniu. Nie zamierzam wchodzić w szczegóły (nie znam zresztą szczegółów), ale ta grupa miała od cholery proroków i żaden się nie sprawdził. Były dwa solidne podejścia, które tak bardzo mogły doprowadzić organizację na wyżyny... ale może opadł entuzjazm, może zrezygnowano z nudy albo z niecierpliwości. Tak czy inaczej potrzebny jest ktoś, kto jednak zaciśnie zęby i będzie przeć naprzód mimo początkowych niepowodzeń. Bo nie ma bata, żeby Kościół powstał na pstryknięcie palcami.
Po czwarte — potrzeba im CELÓW. Oczywiście, w pierwszej kolejności posiadają jeden, który się nie zmienił: czyli chęć podważenia wierzeń aniołów w Boga Jedynego. Ale poza tym można wymyślić coś innego, coś co nie będzie się ograniczało wyłącznie do tej jednej rasy. To mogą być pomniejsze duperele — przykładowo chęć przejęcia jakiegoś działu (jak DOGS zrobiło z koszarami, a S.SPEC z posterunkiem). W każdym razie coś, co wskaże kierunek drogi na „już-teraz-zaraz”. Bo samo: „wytępmy anioły” brzmi nierealnie i może dlatego tak ciężko się za to zabrać?
Po piąte — więcej fabuł, więcej wątków, więcej relacji. To chyba powinien być pierwszy punkt. Prawda jest taka, że wielu tworzy postacie... pod kogoś. Wielu dołącza do organizacji, bo tak pasuje mu fabularnie. Wiem po Psach. Połowa z kont tam ma żółty kolor z powodu, który w ogóle nie tyczy się lubienia samej grupy. Ludzie się zapisali, bo to kwestia najbardziej logiczna dla danego bohatera. A tutaj? Tutaj nie ma tak naprawdę nikogo z userów, kto jawnie zacznie te relacje tworzyć. Nie ma osoby, która sama z siebie zagaduje, proponuje, zachęca. Łapie innych za mordy — szczególnie nowych albo neutralnych. To ma szansę bytu, tylko trzeba się pokazać. Owacje na stojąco nie pojawią się „ot tak”. Sami musicie wpierw zrobić show, żeby ludzie z osłupienia zaczęli klaskać.
Po szóste — potrzeba wam przede wszystkim od cholery cierpliwości, bo dużo ludzi ma uprzedzenia do tej grupy. Często uprzedzenia na tle prywatnym, co w ogóle nie łączy się z samą organizacją. Problemem będzie wzięcie na klatę błędów poprzedników, co może okazać się dostawaniem w pysk... za nic. Bo chcecie dobrze, a niektórzy będą tylko buczeć i kazać usunąć ten chuja warty zielony kolor, bo pięć lat temu zmieniła się doktryna i dupa, teraz też się pewnie zmieni i też nic to nie da. Na pewnym etapie trzeba będzie włożyć stopery i robić swoje. Udowodnić, że da się coś z tego ulepić.
Po siódme — powodzenia. Ja tam w was wierzę.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 2:21  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: nie wiem. Ja lubię motywy religijne, więc akurat takowy mi w żadnym aspekcie nie przeszkadza, bo daje wiele różnych możliwości.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Tak, zdecydowanie. Nawet pomijając skąpą liczbę postaci. To nie jest żadne usprawiedliwienie.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Miałem.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: Prywatne. Nie miały nic wspólnego z organizacją.
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: Lubię motywy wiary.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Owszem. Mam nawet rozpisany koncept i napisane połowę karty.
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Nie wiem. Zdecydowanie wolę mieć postać w organizacji, by udzielać się na jej łamach.
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?: Po części zgadzam się ze stanowiskiem Petrovny, ale z drugiej strony - jeśli znalazłyby się NAPRAWDĘ zaangażowane i odpowiedzialne osoby, to być może stanowisko Growa nie byłoby tylko mrzonką i wiarę w obecnie niemożliwe.
                                         
Yury
Windykator     Opętany
Yury
Windykator     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Wcześniej Kido Arata, teraz Yury. Czasem Wujek Menel (c)Chyży.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 4:28  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: Tak, bo... wiele razy widziałem "nie ja nie chcę bo religia a ja nie wierzę w Boga". Przy czym dla mnie to dość naiwne i śmieszne. Chyba irl nie jesteście najemnikami (luźny przykład popularnej profesji, nie wiążę z żadną grupą ani osobą), nie? Znaczy... Zmierzam do tego, że nie trzeba kimś być, żeby spróbować odegrać jego rolę.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Tak - jest obecnie w stanie agonalnym, graczy prawie wcale nie widać poza Anais w ostatnich postach fabularnych, a od szpitala nie mieli żadnej akcji.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Nie, ale miałem zamiar przynajmniej dwie.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: 1) Namówili mnie na S.SPEC 2) wpadł mi lepszy pomysł.
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: U mnie raczej powód rozważania postaci w tej grupie... aspekt religijny i fanatyzm. Bo lubię takie rzeczy.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Tak! Po trochu mam pomysł. Nawet bez zmian.
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Nie, ale tylko dlatego, że mam obecnie anioły/spec. Poza rasą w pierwszym przypadku, w drugim gryzie mi się to z pomysłami na speców - Rudy jest mocno wierzącym katolikiem, Hachi knw nie lubi przez fakt, że są tam nie-ludzie.
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?: Stanowiska Chashki i Yury'ego + rady Growa to coś, co dla mnie robi sens w tej kwestii. Ale zabicie organizacji to też jakieś wyjście. Póki jednak macie zapał, żeby nie iść w kierunku ubicia jej, to działajcie. Jak wyjdzie, że nie da rady tego uciągnąć - nikt nie będzie mógł wam zarzucić, że się nie staraliście.


Mały edit
Patrzcie na posta Jahleela, w nim można się zakochać


Ostatnio zmieniony przez Hachirō dnia 07.04.18 0:55, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 13:10  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?:
I tak, i nie.
Jak wyżej było wspomniane - to sekta, a ludzie nie lubią rzeczy religijnych. Ale nie wydaje mi się to głównym powodem, moim zdaniem ważniejsze jest to, że na forum sekta mało może. Prawdopodobnie wynika to z graczy, niemniej wielu jest nastawionych na bitkę. Niewiele osób lubi tworzyć postacie manipulatorów, jeszcze mniej umie nimi grać tak, aby te manipulacje naprawdę było widać i żeby przynosiły skutki. Sekta jako sama sekta to świetny pomysł. Ale dojście do momentu, kiedy sekta jako organizacja jest znacząca na forum wymaga w penis pracy. Wymaga zawiązywania znajomości, oszukiwania, manipulowania, subtelnego prania mózgów, przeciągania coraz większej ilości osób na swoją stronę, narkotyzowania, ukrywania kupy grzechów pod płaszczykiem grzeczności i pomocy. Przecież KNW jest miłe. Jest kochane. Pomoże, doradzi, a może napijesz się ze mną mleka makowego? A może poopowiadasz, co tam u ciebie? Oh, jej, twoi przyjaciele są okropni. Chodź, wypijesz więcej mleka makowego z moimi przyjaciółmi, są znacznie milsi... I tak powoli, powoli sekta pozbawia Cię własnej osobowości, robiąc idealną kukiełkę, która wypełnia fanatycznie rozkazy kogoś z góry i całkowicie nieświadomie (wierząc we wszystko, co mówi) idzie w świat, przeciągać większą ilość osób na swoją stronę.
Ale jak mówiłem. Na forum wiedzie prym granie postaciami, które walczą. Nawet w KNW wiele było postaci, które skupiają się na bezmyślnym mordowaniu aniołów, a nie na warstwie religijnej. Organizacja wydaje mi się mało popularna, bo nie daje możliwości przypieprzyć komuś w pysk, a narzuca pewny kanon postaci. Plus ogrom pracy, jaki trzeba włożyć, aby podnieść SEKTĘ (sektę, nie kolejny gang, który będzie łaził po Desperacji i bił kogo popadnie) jest naprawdę przytłaczający. Jest to trudne tak, jak trudno jest grać prawdziwym manipulatorem. Niestety na forum nie da się rzucić kostką i kiedy wypadnie 15-20, przeciwnik został przekonany do Twojej doktryny oraz kupił Twoje kłamstwa. Storytelling narzuca subtelne wyważanie słów, które już jest sztuką samą w sobie. A bądźmy szczerzy, gro (nie mówię, ze wszyscy, ale większość) graczy woli sobie odpocząć na forum i odstresowująco ponapierdalać się krzesłami niż ślęczeć godzinami oraz rzeźbić tak wypowiedzi, aby przeciwnik je kupił.

Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?:
Tak.

Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?:
Eeh, to dość skomplikowane. Per se nie miałem nigdy, miałem tylko Kesila, który był z sektą dość mocno związany fabularnie do momentu ataku na szpital.

Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?:
Tu mocniej odpowiem, dlaczego Kesil nie został wciągnięty do sekty, chociaż kładł się na srebrnym półmisku i wtykał sobie złote jabłko w pysk. Zabrakło właśnie elementu prania mózgu. Było fajnie, było miło, były relacje tworzone z członkami KNW. I tylko jeden - Aeq - naprawdę chciał Kesila spaczyć, zmanipulować i włączyć do sekty. Ale to nieco upadło, kiedy Echo umarła, bo po tym relacja zmieniła się na nieco agresywniejszą, acz to już nieistotne.

Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?:
-

Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?:
Nie. Nie wynika to z żadnych uprzedzeń, po prostu mocniej działam obecnie w aniołach i nie chcę tworzyć sam sobie sytuacji, gdzie będę musiał wybrać, po której stronie się opowiedzieć.

Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?:
Powtarzałem to wcześniej, powtórzę to teraz. Jeśli KNW chciałoby coś z aniołami, bardzo chętnie wrzucę w to swoje postacie.

Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?:
Jak pisałem w pierwszym punkcie. Sekta to sekta. Mniej bezmózgiego tłuczenia aniołów, więcej manipulacji, podstępów i rozprzestrzeniania swoich macek. Dla mnie KNW mocniej wygląda w danym momencie na pierwszy lepszy gang, który poluje akurat na pierzaki, bo nikt inny na nich nie poluje i jest nisza, a poza tym kto nie lubi pieczonych skrzydełek? Ao? E no... Jest gdzieś tam sobie w tle.
Nie ma nic złego w tym, by sekta miała inkwizycję. Popieram to. Ale nigdy brutalność nie powinna wyprzedzać konceptu religii, wiary oraz sprytu. Zamiast rzucać się na hurra na anioła, trzeba go przechytrzyć. Skrupulatnie wybierać ofiary, zabijać je podstępem i geniuszem, a nie siłą. Co nawet narzucają realia, bo wielokrotnie zaznaczano, że anioły jako rasa są silniejsze nawet niż wymordowani. Trochę mnie boli, że nie ma tego nigdzie ujętego, a to wspaniały aspekt sekty dla mnie. Geniusz taktyczny i manipulatorski. Skrupulatnie układane plany, aby pomimo początkowej przewagi przeciwnika, tak pociągnąć za sznurki, by pod koniec dużo potężniejszy anioł upadł na kolana przed inkwizytorem.
Brakuje mi bardzo tego zgniłego wnętrza schowanego pod otoczką przyjacielskości i otwartości. Komuś z sekty strach zaufać, bo każde jego słowo może okazać się kłamstwem, subtelnie utkanym, aby otumanić Cię i kazać Ci myśleć to, co sekta chce.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 17:45  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?:
Nie. Problemem są ludzie, którzy mają albo piątą dziesiątą postać w KNW i się nie będą przykładać, bo napiszą jedną sesję na rok czy cuś. I nie ma nowych. A ci, którzy są, nie bawią się w indoktrynowanie na fabule innych, co też nie jest łatwe, bo tutaj dużo osób jak mniemam, ma jeden, określony koncept postaci i nie będą go zmieniać, bo nie i chuj lD
No i na moje oko to też gdyby religia była... no ja wiem, logiczniejsza? Miała większe przełożenie na świat, to byłaby fajniejsza. Bo takie hurr durr jebać anioły jest nudne, a na dodatek w KNW są anioły i to nie jako rzeczy, ale traktowani na równi. To jest tak bardzo bez sensu, że nie mogę. No nawet jeśli anioł chce być czarną owcą to no plz, ale to w ogóle u mnie nie ma sensu by był na równi z innymi członkami kościoła XD Jeszcze bym upadłego anioła zrozumiał! Ale nie zwykłego.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Jasne, że tak.
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Miałem. Nawet dwie.
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: Ogólnie uciekłem z forum, więc to nie ma związku z tym, że kościół czy coś lD
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: Bo granie zielonym wariatem, jest fajne. W sensie, no takim psychopatą, chociaż może moje postaci nie były takie, ale nie ukrywam, że to byłoby całkiem spoko.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Nie. Nie mogę mieć więcej jak jednej postaci, a na pewno nie, kiedy Liam się rozwija, bo inaczej on umrze śmiercią naturalną. Jam prosty człowiek, myślę za jedną postać, na dwie mam za mało energii :I
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Jak mnie ktoś zaprosi lD
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?: No nie wiem, pomyślałbym nad samym sensem? Albo jebać anioły, albo nie. I poprawił opis, bo każdy kto to czyta, otrzymuje mylny obraz kolejnego kółeczka wzajemnej adoracji, a nie ponurej, paskudnej organizacji. To nie wygląda jak sekta, tylko zbiorowisko ludzi nie lubiących aniołów i aniołów, którym się coś w głowie pomieszało.
A tak to nie wiem. Trochę mnie na forum nie było c'nie.
                                         
Liam ♥
Chart     Poziom E
Liam ♥
Chart     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.04.18 19:33  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: Ani tak, ani nie. Więcej w ostatnim punkcie.
Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Tak
Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Tak
Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: Pierwsza: zaginęła mi ważna relacja. Druga: przeliczyłam się z charakterem postaci i nie umiem nią pisać.
Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: Za pierwszym razem to było na próbę. Za drugim - ze względu na wspólny koncept z inną postacią.
Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: Bardzo możliwe, że tak.
Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Tak, o ile będzie to dla danych postaci sensowne.
Co zmieniłbyś/dodał w organizacji KNW?:
Tak na moje oko, obecne KNW jest zbyt... niekonkretne. Ktoś jest w stanie powiedzieć, w co oni wierzą? Kim Ir Sen jest ten cały Ao? Dlaczego czci się go, zabijając anioły? Co robi KNW poza mordowaniem aniołów i opijaniem się mlekiem makowym? Do czego dążą? Co ich trzyma razem? Dlaczego słuchają takiego, a nie innego Proroka?
Te pytania i wiele innych wymagają jasnej, stałej odpowiedzi. Założenia grupy nie powinny drastycznie zmieniać się wraz z upadkami kolejnych władz, bo wtedy doprowadza się do tego, że użytkownikom sypie się koncept postaci, która do nowej wersji ugrupowania zwyczajnie nie pasuje. Dlatego takie najważniejsze sprawy trzeba raz na zawsze zebrać w całość, opisać i nie grzebać w tym bez potrzeby, bo to tylko wprowadza niepotrzebny zamęt. Jak mam stworzyć postać z zielonym kolorkiem i umieć nią pisać, jeśli nie zrozumiem, w co ona wierzy i co się z tą wiarą wiąże?
I nie, nie sądzę, żeby problemem był religijny charakter grupy. Anioły też są grupą bardzo mocno związaną z religią, w dodatku realnie istniejącą, a jednak jest na nie całkiem spory popyt i nikomu nawet nie przyszłoby do głowy, żeby je usuwać. KNW potrzebuje może nawet nie dużej, ale pewnej grupki postaci, które będą pasowały do koncepcji ugrupowania i będą jakoś aktywnie działać. Wszystkie grupy raz po raz przeżywają wzloty i upadki aktywności, jednak zawsze w każdej znajdzie się kilka osób, które z werwą i entuzjazmem znów dźwigną całość na nogi: namówią ziomeczków na relacje, na nowe postaci, wciągną w jakieś wątki i wydarzenia. To zajmuje czas i energię, ale chyba warto zaryzykować - bo jeśli tego nie będzie, jedyną sensowną alternatywą jest usunięcie Kościoła Nowej Wiary na amen.
                                         
Verity
Studentka
Verity
Studentka
 
 
 

GODNOŚĆ :
Daisy Verity Greenwood


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.04.18 20:25  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
Czy koncept KNW jest powodem dla którego organizacja nie cieszy się popularnością?: To możliwe. Różnica jednak między konceptem tu a u aniołów jest fakt, że aniołkiem jest się "z założenia" jeśli go stworzysz, a ich główny plan działania to "pomóż każdemu", a dalej baw się sam. KNW to dobrowolny wybór, który nie zawsze chce się podjąć, tym bardziej że to, co faktycznie sama organizacja chce robić nie jest proste. Religia to ciężki temat, zwłaszcza jak - dosłownie - tworzysz własną i na jej podstawie organizacje.

Czy uważasz, że KNW za mało udziela się fabularnie?: Ostatnio tak, i jestem też temu współwinien, ale mam podłoże fabularne! Powiedzmy.

Czy kiedykolwiek posiadałeś postać w organizacji KNW?: Technicznie wciąż mam, choć praktycznie miałem Hexem z niej odchodzić.

Jaki był (jest) powód odejścia/usunięcia/nie stworzenia postaci w Kościele?: Fabuła, żadne prywatne problemy czy coś. Może jeszcze kiedyś stworzę tam postać.

Jaki był (jest) powód stworzenia postaci w Kościele?: Początkowo założeniem Hexa było powolne przejęcie władzy w KNW i wykorzystanie go do własnych celów, by od właśnie najniższego wiernego dotarł aż na samą górę. Naturalnie - niezbyt to poszło, ale nie uciekałem z organizacji, gdyż daje ona większą swobodę niż na pierwszy rzut oka się wydaje. Nie trzeba być wiernym do bólu fanatykiem, by korzystać z jej zalet. Plus, bawienie się w jehowego bywało fajne. Gdy inne organizacje są stricte bojowe, bawią się w zlecenia lub buntują się, w KNW można było więcej niż u innych. Chcesz walczyć? Poluj na aniołki. Nie chcesz? Znajdą się dla ciebie też inne zajęcia. Chcesz pisać wątki 18+? Przywitamy cię z otwartymi ramionami.
Pozornie ograniczony, Kościół daje dużą swobodę w kwestii tworzenia postaci, tak długo jak jest ona w stanie chociaż "udawać" wiarę w Ao.

Czy stworzyłbyś postać w organizacji KNW gdyby doszło do zmian?: I bez nich bym mógł, ale chwilowo nie mam konceptu.

Czy brałbyś udział w eventach/wydarzeniach KNW nie będąc w organizacji jeśli byłaby taka możliwość?: Chętnie, jeśli jednak byłyby sensowne. Przemarsz Kościoła przez pustynie, choć fabularnie sensowny, nie był trafny przez fakt że był zwyczajnie za mało... Pociągający? Ot, spacerek, czasami coś po drodze. Łaaa.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 09.04.18 2:49  •  KNW - Ankieta środowiskowa Empty Re: KNW - Ankieta środowiskowa
„Małe” podsumowanie

Dostałam 10 odpowiedzi (w tym jedną na PW), za co wszystkim bardzo, bardzo dziękuję. Jeśli ktoś chce jeszcze dosłać to chętnie przygarnę, może wpadnę na coś jeszcze. Tymczasem zrobię skrót tego, co pojawia się w Waszych wypowiedziach i dodam swój komentarz.

1. Koncept: KNW ma być manipulującą sektą, a nie burdelem. Motyw religijny: ok, choć może nie każdemu podpasować.
2. Udzielanie fabularne: udziela się za mało jako organizacja. I jako sami gracze. Mała ilość to nie wytłumaczenie.
3. Postać w organizacji: 4 osoby odpowiedziały, że posiadały; 1 osoba posiadała trzy postacie; 1 dwie; 1 miała postać związaną z organizacją, ale nie w szeregach; 1 osoba chciała umieścić tam co najmniej dwie postacie; 2 nie posiadały nigdy postaci w KNW.
4. Powody opuszczenia/nie stworzenia: Mijanie się z konceptem, powody prywatne, brak odpowiedniej manipulacji, powód fabularny.
5. Powód do stworzenia: Relacje, koncept postaci, motyw religijny.
6. Szansa na stworzenie postaci ponownie: 5 tak, 3 nie, 1 raczej nie, 1 zależne od zmian
7. Eventy: 5 tak, 2 nie, 1 „nie wiem”, 1 „raczej nie” zależne od zgodności z celami postaci i 1 „raczej nie” ze względu na dużą ilość postaci (chyba, że postać zostałaby wciągnięta mimowolnie podczas akcji).
8. Zmiany: Usunięcie (zawsze jakaś zmiana. I to duża), stabilizacja konceptu, określenie kwestii niewytłumaczonych lub wytłumaczonych za słabo, wincyj celów, wincyj manipulacji.

------------------------------

1. Zgadzam się z tym, że wyszedł ostatecznie burdel (sama się przyłożyłam i przyznam się bez bicia, ale taką już mam postać :v). I zgadzam się też z tym, że powinno być więcej manipulacji, a mniej oklepywania mord, choćby z tego względu, że jest nas za mało na klepanie mord. Co do samego motywu religijnego i faktu, że nie każdy może to lubić: można stworzyć postać w KNW, która udaje swoją wiarę, bo bardziej nastawiona jest na to, że ma dach nad głową, żarcie i wody pod dostatkiem w samym środku Desperacji. Przytaknie na słowa, że Ao jest wielki, pomodli się mrucząc pod nosem przekrzywione słowa modlitwy, a potem pójdzie jeść swoją darmową miskę kaszy. Anioły w KNW - stwierdziłam, że dokonam tu zmiany i przyjmowane będą wyłącznie anioły drugiej generacji. Czemu? Ao odszedł z powodu zdrady aniołów, które zostały zesłane na ziemię. To pierwsza generacja, ona była winna całemu "złu". Druga generacja, która narodziła się na Ziemi, nie powinna być obwiniana za grzechy starszych braci i mają szansę na odkupienie poprzez dołączenie do Kościoła. Ponadto druga generacja nigdy nie spotkała Boga, przez co są bardziej narażone na kuszenie i bardziej ludzkie. Coś w tym guście, wiecie o co chodzi. Stare anioły be i należy wszystkie wybić, młodsze anioły trochę lepsze i jak się postarają to unikną straszliwego losu. Cóż, podczas mojego szukania źródeł do stworzenia reform widziałam i słyszałam, że koncept zmieniał się przy każdym proroku.
2. Jak napisał Hachirō – od wydarzenia ze szpitalem nie było żadnych akcji. Akurat sprawa szpitala jest tematem dość… drażliwym. Jakby nie patrzeć, to właśnie z tego powodu posypało się sporo osób, a i sama porażka oraz kłótnia z tego wynikająca spowodowała, że ludzie jakby przestali nagle myśleć o wsadzaniu postaci do KNW. Mogłabym na ten temat się rozpisać, ale obawiam się, że podniosłabym ciśnienie sobie, 1/4 forum i jeszcze wywołałabym znowu kłótnię. Dlatego powiem tak – obecnie zaczniemy 2 wydarzenia, pomyślę o trzecim dla mieszkańców M-3, ale jak na razie Anais jest poza zasięgiem, a przydałaby się, bo jest jedyną osobą ze wstępem do miasta. Sam plan już mam, gorzej z wykonaniem. I ponieważ mała ilość graczy nie jest wytłumaczeniem, udostępniłam wydarzenia dla osób spoza KNW, bo może się ktoś skusi i pomoże. Jak nie – zrobimy to w 2 grupach po 2 osoby + NPC. Damy radę.
3. Na 10 osób 6 posiadało co najmniej jedną postać, 2 nie miały nigdy, 1 chciała dołączyć, ale fabuła nie została dokończona, 1 postać była powiązana Kościołem. Sama aktualnie mam 2 postacie, z czego Rashid wypłynął z moich chęci posiadania wymordowanego o cechach pająka i przy okazji wyszła ciekawa relacja. Aktualnie myślę o przywróceniu jednej z moich postaci-ludzi, żeby mieć dostęp do M-3. Patrząc na to, organizacja mimo wszystko na przestrzeni swojego istnienia miała trochę zainteresowania.
4. Każdy z Was podał właściwie inny powód, więc punkt 4 ciężko podsumować. Na pewno wiem, że powód wynikający z samej organizacji podały 3 osoby: łamanie konceptu organizacji, Kesilowi nie wyprano mózgu, ostatnia osoba miała nieprzyjemność nie mieć możliwości dokończenia fabuły. O ile na brak czasu, pomysł na rozwój postaci gdzie indziej czy na prywatne sprawy pomóc nie mogę, tak gdybym się wzięła w sobie i kopnęła kilka zadków to może dałoby się uniknąć kolejnych usunięć spowodowanych samym KNW.
5. Te trzy powody. Sama jedną zresztą stworzyłam przez umówioną relację, bo inaczej wylądowałaby pewnie u Smoków (tylko tam i u Łowców mnie jeszcze nie było). Jak widać, są i fani motywu przewodniego KNW, co naprawdę mnie cieszy.
6. Wśród tych 5 osób (4,5 bo Len konceptu nie ma :v) zdecydowanych na stworzenie postaci są takie, które nie potrzebują zmian. Nie spodziewałam się. Co więcej, wśród „nie” powody dotyczą raczej czasu – poświęcanie uwagi innym kontom/organizacjom. Może was zmanipuluję i zmienicie zdanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
7. Dla chętnych dobre wieści – możecie iść zapisać się na jedno z 2 wydarzeń. Jedno będzie mordobiciem, drugie będzie skradanką w celu taktycznego podrąbania komuś broni. Niestety na razie nie mogę ruszyć wydarzenia wspomnianego wcześniej, dla M-3. Raz, że potrzeba nam kogoś z Zielonych z dostępem do miasta, a dwa, że właściwie nie rozgryzłam jeszcze do końca co zrobić, żeby event ze świętem nie był nudny jak flaki z olejem. Ale jak wreszcie to ogarnę, to na pewno zrobię. Pamiętam o was, moje biedne człeczyny uwięzione pod kopułą!
8. Kim jest Ao: były dwie wersje, najpierw ponoć miał być prawą ręką Boga. Potem okazuje się, że to jednak ten sam Bóg co chrześcijański, ale pod inną nazwą. Tego się trzymajmy. Będzie łatwiej.
Cel: ponieważ szpital nie wyszedł, postanowiliśmy złapać sobie jakiś budyneczek i go przerobić. Inny cel – skoro anioły mają Eden, a teraz robią sobie azyl, to i KNW stworzy azyl (to nie kopiowanie – ma swoje wytłumaczenie). Czemu? „Anioły są złe, miały opiekować się ludzkością, a stworzyły Eden, raj, tylko dla siebie i kręcą nosem na innych w środku”. Może to wyjdzie. Plan do tego mamy serio ambitny i będzie wymagał dużo czasu i pracy do realizacji. Po zdobyciu wydarzeniem samych terenów będzie tam minimum 4-5 misji na rozbudowę. A wiadomo, że nie każda misja musi zakończyć się powodzeniem. Cel zniszczenia aniołów pozostaje, ale jest zmieniony – od teraz umrzeć mają wszystkie anioły generacji pierwszej i te z drugiej, które nie chcą się nawrócić, a ich umysły zostały „skażone słowami archanioła”. Żeby było jakieś logiczniejsze wytłumaczenie na anioły w Kościele. To jest cel, którego nigdy nie zrealizujemy, bo wiadomo, że się po prostu nie da. Wykorzystamy wszystkie, które się da? Znajdą się nowe.
Manipulacja: wrzucając posta i tymczasowo przejmując władzę, Inv kazała przystopować z krucjatami i zacząć nawracanie. Goździk chcę przywrócić właśnie po to, żeby paplać innym ludziom w M-3 jaki to Ao nie jest fajny (ona jeszcze nie wie…), a może kogoś zaciekawi? Stwierdzam, że w sumie bezmózgo tłuc możemy i tak, bo mamy ugrupowanie bojowe, ale większość mimo wszystko jest pozbawiona takich zdolności, a raczej powinna być. Dlatego może uda się takie założenie osiągnąć. Rashid jest manipulatorem. Mogę go jakoś do tego wykorzystać. Jeszcze nie jestem do końca pewna jak, ale na pewno coś się dla niego wymyśli. Dla chcącego nic trudnego, jak to mawiają. Wymyśliłam też, żeby spróbować manipulować samymi aniołami i siać w nich ziarno niepewności. Dlatego jeśli znajdzie się ktoś posiadający anioła i nie będzie się bał posłać go do siedziby KNW, to byłoby świetnie. Oczywiście nic fizycznie by mu się nie stało, a psychicznie – zależy od jego wytrzymałości i wolnej woli, pierzak byłby wypuszczony, a dla pewności, że to nie pułapka, ktoś z Kościoła zostałby wzięty jako „zakładnik” do Edenu czy w inne miejsce, pod straż aniołów. Osobiście nawet puściłabym Invidię jako takiego zakładnika. Pewnie ciekawie piłoby się herbatkę. Albo zwisało łbem w dół w lochach przez tydzień.
Nie mogę zapewnić, że doktryny się nie zmienią. Pisałam z Cedną na GG i była za tym, żeby zmieniać i działać. Wiadomo, że co prorok to coś się zmieniało, ale tak długo jak sama siedzę w organizacji postaram się gryźć po kostkach za wszelkie zmiany, które byłyby znaczące. Nie po to nie mogłam zasnąć po kilka dni z rzędu przez natłok myśli, pomysłów, za i przeciw, żeby się to za miesiąc czy nawet pół roku pozmieniało.
Dodam, że planujemy z Incubusem dodać jeszcze parę rang (wzorowałam się na innych organizacjach i wszystkie miały swoje odpowiedniki czegoś, czego u nas brakuje). Przykładowo taki zaopatrzeniowiec czy osoba nadzorująca więzienie. Dodamy jeszcze nowość (wzorowaną na „ochotnikach” S.Spec) – ranga dla osoby, która jeszcze nie jest wiernym, ale chce dołączyć i już ma powoli prany mózg, ale w każdej chwili może się rozmyślić. Ranga przejściowa pomiędzy wiernym a osobą całkowicie niezwiązaną z organizacją. Z tą rangą przywracałabym właśnie Goździk – podekscytowaną nową wiarą, chętną do nabycia większej wiedzy z nią związanej. Po kilku fabułach w organizacji ranga zmieniałaby się na zwykłego wiernego, zwalniając miejsce dla nowej ofia… nowego chętnego.
A jeśli to się nie uda, to nie będę zapierać się nogami i bronić przed kasacją. Przynajmniej próbowałam i naprawdę każda minuta poświęcona na to sprawiała mi radość. Bo w końcu do czegoś się przydałam, motywowałam się i nie dawałam się lenistwu.



Jeśli macie jakieś pytania albo uwagi - piszcie. Chętnie podejmę się tu jeszcze dyskusji, może wytkniecie mi jakieś błędy, których nie zauważyliśmy, uznacie, że nowe cele są głupie i skopiowane czy coś.
Miało być krótkie, wyszło jak zwykle. Więc macie jeszcze ziemniaczkowego gifa na pocieszenie. Jakim ziemniakiem jesteście? :3
KNW - Ankieta środowiskowa E1aeab4e8ae4ce391d3670a736a84136dbcf9a0c_00
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach