Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.
                                         
Jekyll
Bernardyn     Opętany
Jekyll
Bernardyn     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Dr Jekyll, znany również jako Kyle.


Powrót do góry Go down

Jekyll napisał:
Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.

No tak, ale przecież nikt się nie ściga?
Zazwyczaj dwójka graczy, którzy chcą ze sobą pisać zrobi coś szybciej, niż gdy dokoptuje im się jeszcze MG, wiadomo. Nie chodzi mi o ograniczenie się tylko do mojej propozycji, ale wprowadzenie jej jako opcji, która w przypadku łatwych wydarzeń mogłaby pomóc userom nie być blokowanym przez brak wolnych Mistrzów Gry.
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Yū napisał:
Jekyll napisał:
Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.

No tak, ale przecież nikt się nie ściga?
Zazwyczaj dwójka graczy, którzy chcą ze sobą pisać zrobi coś szybciej, niż gdy dokoptuje im się jeszcze MG, wiadomo. Nie chodzi mi o ograniczenie się tylko do mojej propozycji, ale wprowadzenie jej jako opcji, która w przypadku łatwych wydarzeń mogłaby pomóc userom nie być blokowanym przez brak wolnych Mistrzów Gry.

To ja chyba tego typu "gry" nie nazwałbym wydarzeniem łatwym z dopiskiem z MG, bo to koło siebie nie leży. Średnio mi się to widzi. Bez asekuracji MG mamy fabułę, a wymogi do odegrania mamy, z tego co kojarzę po wykonaniu misji i zdobyciu czegoś, aby po odegraniu tego móc coś używać. Trochę taki miszmasz znaczeniowy.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Yū napisał:
Jekyll napisał:
Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.

No tak, ale przecież nikt się nie ściga?
Zazwyczaj dwójka graczy, którzy chcą ze sobą pisać zrobi coś szybciej, niż gdy dokoptuje im się jeszcze MG, wiadomo. Nie chodzi mi o ograniczenie się tylko do mojej propozycji, ale wprowadzenie jej jako opcji, która w przypadku łatwych wydarzeń mogłaby pomóc userom nie być blokowanym przez brak wolnych Mistrzów Gry.

To w takim razie dlaczego pojedynczy gracz ma być blokowany przez brak MG? Po prostu wydaję mi się, że to powinno działać w dwie strony.
                                         
Jekyll
Bernardyn     Opętany
Jekyll
Bernardyn     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Dr Jekyll, znany również jako Kyle.


Powrót do góry Go down

Chashka napisał:
Yū napisał:
Jekyll napisał:
Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.

No tak, ale przecież nikt się nie ściga?
Zazwyczaj dwójka graczy, którzy chcą ze sobą pisać zrobi coś szybciej, niż gdy dokoptuje im się jeszcze MG, wiadomo. Nie chodzi mi o ograniczenie się tylko do mojej propozycji, ale wprowadzenie jej jako opcji, która w przypadku łatwych wydarzeń mogłaby pomóc userom nie być blokowanym przez brak wolnych Mistrzów Gry.

To ja chyba tego typu "gry" nie nazwałbym wydarzeniem łatwym z dopiskiem z MG, bo to koło siebie nie leży. Średnio mi się to widzi. Bez asekuracji MG mamy fabułę, a wymogi do odegrania mamy, z tego co kojarzę po wykonaniu misji i zdobyciu czegoś, aby po odegraniu tego móc coś używać. Trochę taki miszmasz znaczeniowy.

+

Jekyll napisał:
Yū napisał:
Jekyll napisał:
Yū napisał:1. "Pojedynczy gracze nadal mogliby liczyć na odegranie wydarzenia z MG."
Chodziło mi w tym własnie o to, że samotni gracze którzy wylosowali wydarzenie łatwe z kostek nadal mogliby pisać na zmianę z MG, żeby nie musieli męczyć się na jakiegoś posta-kolosa itp. Dzięki temu, że inne wydarzenia łatwe gracze w grupach odbywaliby miedzy sobą, możliwe że wtedy Ci samotni mieliby większą ilość wolnych MG do wyboru i szybkiego przejścia.


Nie wszystko jednak w tej kwestii zależy od gracza, ale również dostępności MG i jego szybkości odpisu. Generalnie wydaję mi się, że pomysł jest średni z właśnie tego względu. Np. dwóch umówionych ze sobą graczy na rozgarnie wydarzenia z poziomu łatwego najprawdopodobniej szybciej je zakończy niż pojedynczy gracz z asekuracją w postaci MG, więc nie ma tutaj równych szans.

No tak, ale przecież nikt się nie ściga?
Zazwyczaj dwójka graczy, którzy chcą ze sobą pisać zrobi coś szybciej, niż gdy dokoptuje im się jeszcze MG, wiadomo. Nie chodzi mi o ograniczenie się tylko do mojej propozycji, ale wprowadzenie jej jako opcji, która w przypadku łatwych wydarzeń mogłaby pomóc userom nie być blokowanym przez brak wolnych Mistrzów Gry.

To w takim razie dlaczego pojedynczy gracz ma być blokowany przez brak MG? Po prostu wydaję mi się, że to powinno działać w dwie strony.

Dorzucę jeszcze to, aby może zaprezentować to bardziej czytelnie, z takiej szerszej perspektywy:
Nie wiem, czy jesteś świadoma tego, jak to jest po prostu bez sensu w stosunku do tego, co już mamy wypracowane na forum obecnie. Na razie rozpatrujemy to w czystej teorii, ale załóżmy hipotetycznie: mamy gracza A, którego nadzoruje MG, więc opcję z rozdawnictwem mamy znacznie zmniejszoną i jeśli user prowadząc postać – nie zasłuży sobie, to czegoś nie otrzyma, a rozgrywka będzie trwała dłużej, siłą rzeczy. Krótka piłka. Jeśli jednak pozwalamy na taki chaos, który notabene proponujesz (może nie do końca świadomie) otwieramy inną furtkę, w której gracz B i gracz C muszą coś przymusowo odegrać, ale równie dobrze mogą to olać i potraktować po macoszemu, a w związku z tym: wymienić na przykład tylko po 3 posty między sobą i uznać, że spoko – już wszystko mają i cześć. Tego nie da się potem na bieżąco kontrolować ani weryfikować –> jednym się uda, drugim może nie, a przy trzecich, to nie umknie. Ale pomyślmy – ile musiałoby być takich przypadków, by w końcu taki error został zgłoszony do adminów? I wiesz, kto będzie zmuszony to odkręcać i sprzątać taki bajzel, który by się w efekcie tego narobił? Administracja i Mistrzowie Gry właśnie. Ta propozycja wprowadza więcej chaosu niż pożytku w stosunku do obecnego systemu i daje większe szanse na obejście go. Może teoretycznie zwalnia odpowiedzialność z MG i zmniejsza im pracę (ale czy potrzebnie? Należy dawać userom taką swobodę, aby obudzić się potem z ręką w nocniku?), ale tak naprawdę jest na totalną niekorzyść dla forum i porządku, który obecnie panuje. Uważam, że ta propozycja jest również nie tyle co na minus, ale i niesprawiedliwa.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Jako, że moja rozgrywka na virusie sprowadza się wyłącznie do misji (nie uznaję rozgrywki bez MG) to odniosę się wyłącznie do tych punktów.

2. Zupełnie niepotrzebne i bezsensowne ograniczenie. Najłatwiej będzie rozbijać po kolei punkty.

Lecz by odciążyć MG i usunąć taką sytuację, gdzie jeden gracz kończy misję w tydzień i bierze natychmiast kolejną, warto byłoby ustalić czas, jaki należy odczekać przed wstawieniem kolejnego zgłoszenia.
Nie rozumiem po co ktokolwiek chciałby usuwać "takie sytuacje". Gracze grają jak chcą, niektórzy wyłącznie na misjach (czego jestem żywym dowodem), inni robią przerwy, inni biorą wydarzenia, inni piszą na fabule - nie dostrzegam negatywnego wpływu tego typu grania na cokolwiek, stąd nie rozumiem wnioskowania, które chce go ograniczyć/zakazać.


+ Odciążenie MG

oraz

- Minimalny (w moim odczuciu) spadek ilości misji.

Są ze sobą nierozerwalnie związane. Jeśli minimalnie spadnie ilość misji, to równocześnie znaczy, że minimalnie spadnie obciążenie MG. Punkt jest jasny, zgadzam się z nim w 100%: mniej misji = mniejsze obciążenie. Pragnę tylko zwrócić uwagę, że ten plus z minusem się wzajemnie znoszą.


+ Nieco większy nacisk znalazłby się na rozwoju postaci fabularnie, a nie poprzez misje i zdobywanie wszystkiego taką drogą.
Nie gram dużo, czytałem wszystkie tematy organizacyjne dawno, ale wydaje mi się że rozwój postaci (a przynajmniej w takim rozumieniu jaki mnie interesuje: przez zdobywanie mocy/technologii/bestii/artefaktów/zdolności/wymieniajcie dalej wiecie o co chodzi, a nie: poznanych osób/rozpoczętych i zakończonych związków/liczby przeprowadzonych dialogów/wymieniajcie dalej wiecie o co chodzi) jest możliwy wyłącznie przez misje/wydarzenia (ale gram tylko misje, więc co do wydarzeń nie chcę się za bardzo wypowiadać). Stąd punkt ten jest (w moim rozumieniu) nieprawdziwy, gdyż ten "rozwój postaci" jest niemożliwy fabularnie (można mnie poprawiać w tej kwestii - może da się zdobywać w/w rzeczy "fabularnie" - do czego zachęcam i o czym chętnie się dowiem).


+ Zlikwidowanie skrajnych sytuacji, gdzie MG odpisywałby tylko na jednej misji, by zakończyć ją jak najszybciej, przy okazji omijając inne prowadzone misje/wydarzenia. (Sytuacja, której osobiście nie spotkałam, ale lepiej dmuchać na zimne)

Wydaje mi się, że skutek byłby dokładnie odwrotny. Jeśli podejrzewamy MG o szybsze kończenie misji znajomym (czy jakkolwiek te sytuacje nie nazwać), to powinno się takich pojawić więcej, w momencie gdy faktycznie moment skończenia misji będzie miał realne znaczenie (w postaci oczekiwania na zaproponowane ograniczenie).

Z mojego punktu widzenia wychodzi więc, że nie ma plusów (chyba, że w istocie można zdobywać "interesujące rzeczy" fabularnie), co zresztą i tak nie przekłada się z propozycji bezpośrednio. Minus to ostatni wymieniony punkt. Ponadto osoby grające więcej misji będą sztuczne ograniczane, co jest kolejnym minusem. Reszta się znosi.

3 i 4. pozwolę sobie złączyć, gdyż są ze sobą dość ściśle związane. Mianowicie, zapisuję się na misję z przekonaniem, że jak zgłosiłem się w temacie ze zgłoszeniami to moja robota w kwestii rozpoczęcia misji jest zrobiona. Wypisuję zgodnie z formularzykiem co, gdzie, kiedy i z kim (opcjonalnie) chcę uzyskać, wypisuję najważniejsze dane. Czego się spodziewam? Że MG sprawdzają te zgłoszenia (bo inaczej po co w ogóle ten temat istnieje)? Idąc dalej tym tokiem, zakładam, że zgłoszenia rozpatrywane są w kolejności chronologicznej (najpierw startują najstarsze). Jak to się ma wszystko do siebie? Ano, że wydaje mi się to logiczne i sprawiedliwe. Automatycznie rozwiązuje się zagadnienie poruszane w pkt 3 (chcesz grać z tym samym MG - dłużej na niego czekasz w kolejce). Bezpośrednio rozwiązuje zagadnienie poruszane w pkt 4 (wszystko sprowadza się do komunikacji przez wyznaczony temat). Osobiście nie jestem zwolennikiem przeszukiwania gg/fb/ts/discorda/e-maila/adresu zamieszkania/adresu zameldowania wszystkich MG, tylko po to, żeby narzucać się i wybadać, który by mi poprowadził wątek. Uważam, że jest to wybitnie niewygodne i nieefektywne. Jak jednak jest obecnie - każdy widzi (i sam się o tym przekonuję za każdym zgłoszeniem). Po co na siłę komplikować coś, co może działać prościej?

5. Ktoś tam wyżej napisał, że MG ma 48h na odpis - faktycznie jest taki wpis, faktycznie nie jest przestrzegany. Z mojego subiektywnego punktu widzenia to zawsze zaznaczam, że oczekuję często postów (i często od siebie je daję). Zwykle więc suszę MG głowę o odpisy (jak już uda nam się zacząć). Popieram pomysł, aby to usystematyzować.

6. Popieram pomysł.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Wydarzenia

1. Brzmi okay, choć podejrzewam, że nie przekonamy się dopóki nie spróbujemy. Kiedyś padła propozycja by nawet składniki leków z poziomu łatwego zdobywać po przyklepaniu postów przez Mistrza. Może to też odciążyłoby MG z misji o lekarstwa, bo gracze fabularnie zaczęli by swoje leki tworzyć z napotkanych ziółek.

Misje

2. Jestem całkowicie na nie. Misja nie zabrania brania udziału w fabule, te dwie rzeczy można rozwijać równolegle i nie trzeba nikogo siłą zaganiać do jednego albo odganiać od drugiego. Zresztą nie oszukujmy się - cały ten temat jest zwyczajnie rozbudowanym stwierdzeniem "Mamy za mało MG". Bo mamy, ale dlaczego próbujemy to rozwiązać odgonieniem graczy od misji zamiast próbą przyciągnięcia użyszkodników do zapisania się jako Mistrzowie?

3. Można spróbować, choć jeżeli pojawi się to tylko i wyłącznie w postaci jakiegoś dopisku gdzieś to i tak nie podziała, skoro nawet pomimo wbitych w odpowiednim dziale informacji nikt tego nie czyta i ludzie są zdziwieni, że trzeba tworzyć tematy z nagrodami, że nie można iść na więcej niż dwie misje, itp. Może przydałby się krótki, ale wyraźnie wypunktowany regulamin misji - co wolno, a czego nie.

MG + Gracze

4. Każdy MG ma swój temat informacyjny (tylko czemu tak daleko od działu z misjami?), gdzie mógłby zamieścić jakie misje z chęcią przygarnie, a jakich kategorycznie nie tknie bo mu zwyczajnie nie leży na przykład oswajanie bestii bądź nie czuje się pewnie robiąc wydarzenia miejskie. Gracz mógłby zerknąć na spis, który MG jest wolny, wybadać w temacie czy nie ma żadnych przeciwwskazań i zwyczajnie go wklepać przy zgłoszeniu. Nie oszukujmy się - jak widzę "ktokolwiek" i nie usłyszę pisków błagalnych na PW to zawsze pomyślę "eee, dobra - ktoś inny to na pewno weźmie" i podejrzewam, że tak myślą wszyscy i zgłoszenie leży i kwiczy.

5. Tu krótko. Terminy powinny pojawić się dwa - MG daje znać do kiedy gracze mają dać swoje posty oraz kiedy on sam go ma zamiar wrzucić.

6. Zakładając, że pojawi się termin, w którym MG powinien posta wrzucić i minie od tego czasu np. tydzień i ze strony Mistrza nie ma ani słowa o przymusowym przesuwie, a gracze rozglądają się dookoła szukając sensu tej abominacji to trudno - misja powinna automatycznie trafić w obce łapki.

Podsumowując - nie zabierajmy graczom misji skoro to jedyne źródło (pomijając loterie i inne występujące raz na rok smaczki) by dorwać nowe zabawki, a spróbujmy jakoś zachęcić userów żeby bycie Mistrzem okazywało się na tyle fajne by ludzie stadami zgłaszali się do prowadzenia misji i szarpali zgłoszenia jak reksio szynkę.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

W sumie podoba mi się 5 i 6 Laza. Terminy to świetna sprawa, sama sobie narzucam termin do tygodnia, ale zazwyczaj odpisuje do 3-4 dni, czasem na drugi dzień. Ale ogólnie staram się zamknąć w tych 3-4 dniach. Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie taka informacja od MG na początku, w jakim terminie będzie odpisywał.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

1. To… w sumie czemu nie. Jako opcja nieobowiązkowa — jak najbardziej. W takiej formie przecież często dzieje się nauka umiejętności i to działa. Nie musi być też tak, że jeśli gracz w którymś momencie zepsuje, to musi wszystko zmieniać; ja bym w takiej sytuacji napisał userowi, żeby po prostu zrobił coś małego dodatkowo (tak się rozstrzyga też te umiejki w końcu). Jak to ma być na łatwym, to luz. Także… Takie coś mniej więcej funkcjonuje. Wysiłek jako taki jest. Przedstawienie zamysłu też. Nie koliduje z fabułą userów. Mogą pisać we własnym tempie bez strachu, że MG będzie ich spowalniał. Tylko, że tutaj całość komplikuje to, co napisał Chashka, bo przecież tak wyjść może. To byłoby do ogarnięcia, tylko właśnie trzeba by było działać tak, żeby nie oberwać po głowie.
Tak, ale z zastrzeżeniem, żeby MG to obserwował na bieżąco.

2. Trochę tak średnio mi to pasuje, ale szczerze… mnie to ani nie grzeje ani nie ziębi. Ja sam wolę robić innym misje niż na nie chodzić, także jak ktoś chce, to niech łazi. Lampka w głowie mi się zapala dopiero na myśl o milionach artefaktów i innych fantów, które się na misjach zdobywa. Ale o tym była mowa w temacie o mocach i artefaktach, także się nie produkuję. Niech gracze robią co chcą póki to rozsądne i realistyczne.
Neu.

3. Zgodzę się z Lazem w kwestii małego regulaminu. To dobry pomysł. Jeśli też mamy wprowadzać coś ograniczającego ilość misji jednej osoby u danego MG, to może tutaj określmy dokładny limit? Że np między jedną a drugą misją u MG A trzeba odczekać miesiąc czy dwa? Że trzeba między nimi mieć misję z udziałem MG B albo przeprowadzić fabułę…? Cokolwiek w ten deseń…
Tylko ugryźmy to też trochę z innej strony. Jestem w pewien sposób obleganym MG (nie przeszkadza mi to, naprawdę. Nie licząc pojedynczych skrajnych przypadków, wyrabiam z pisaniem) i zgłaszają się do mnie głównie ludzie siedzący na cb/mający ze mną dowolny inny kontakt. Pewnie, kwestia sympatii zawsze się gdzieś pojawia, ale najczęściej słyszę, że idą do mnie, bo nie znikam i bo sprawnie prowadzę misje. Jednak jestem zdania, że jedyna rola lubienia w tym przypadku jest taka, że ludziom łatwiej do mnie zagadać.
Wiem jednak, że przypadek robienia sobie nawzajem niesprawiedliwych misji miał miejsce i pamiętam obawy, że MG mający główne konto w danej grupie będzie jej robił wszystko z górki. Mając to na uwadze zgadzam się z tym punktem, jednak miejmy świadomość tego, że przypadki niewinne takich działań też są. c:
Tak, w mniejszym stopniu neu.

4. Praktykuję, na chacie starczy napisać, czy jest jakiś wolny MG albo taki, którego warto polecić. Raz czy dwa graczy, którzy pytali o takie rzeczy, odsyłaliśmy do poszczególnych MG. W sumie nawiązując znowu do Laza — można by było wyznaczyć to, co MG może dać userowi (np ja nie poczuję się nigdy pewnie w kwestii operacji czy stricte medycznych rzeczy — przez prywatne pobudki się ich wystrzegam i zwyczajnie nie mam wiedzy, ale misje wszelkiego innego typu — dajcie mi je, a ja dam wam miłość) i inne takie rzeczy.
Dogadanie się z konkretnym MG przed posłaniem zgłoszenia jest zwyczajnie dużo łatwiejsze niż późniejsze czekanie milion miesięcy aż któryś będzie wolny. Z perspektywy MG wiszące długo zgłoszenie może też wyglądać jak „ej, a może ten gracz już nie chce misji… niby bym wziął, ale może nieaktualne”.
Poza tym zgadzam się ze stanowiskiem Jekylla. Sytuacje są różne. Też bym wstydził się napisać do obcego. ;;
Także… Znowu neu/tak.

5. Tak jak Ev, stosuję podobny termin wobec siebie, o ile nie mam z graczem układu, że terminy na misji mamy luźne. Określanie tego w temacie MG bądź w pierwszym poście misji byłoby przydatne. Tylko niech to nie będzie ustalenie ogólne dla całego forum, a indywidualne dla MG/misji. Dla jednych 1-2 dni to optymalny termin, dla innych — 3-4. Ale tak, przymus ustalenia terminu dla obu stron byłby świetny.
Tak.

6. Tak, bardzo tak. Mogę robić za kogoś takiego |D I tak często przejmuję misje. Myślę, że — rozwijając trochę 6.1 Ursa — można rzucić taki temat do kącika MG w dziale z misjami. Nawet jeśli nie sam MG-znikacz by to zgłaszał, to przecież może to robić Grow, skoro i tak lata po MG. Jemu to zaoszczędzi kicania, a trafi do wszystkich MG (przynajmniej powinno). Szczerze mówiąc, sam czasem wolę przejąć misję niż startować z inną od zera. Raz, że w jakiś sposób wydaje mi się to łatwiejsze, dwa, że nie zniechęci to graczy z porzuconej akcji do misji. Często słyszę, że userzy mają pecha do MG i dlatego nie chodzą na misje. >:

Ruszone w sumie zostało zachęcanie do zostania MG. Dobrze by było coś zrobić odnośnie pochwał dla MG, na przykład zmniejszyć ilość misji/wydarzeń do pochwały. Typu: 2 wielgachne (na ponad 8 czy 10 stron — nieczęsto, ale się zdarzają!), 3 średniej długości (ponad 3 strony) albo 5 czy ileś małych (mniej niż 3 strony)? Profity z bycia MG jakieś są, ale przez to, ile się trzeba narobić, trochę tego nie widać. Zwłaszcza, że czasem to nie tylko pisanie, ale i użeranie się z graczem. >: Choć może też kwestia tego, że ludzie chyba się boją/wstydzą zgłaszać samych siebie? Pewnie są MG, którzy narobili w ciastko misji, ale właśnie się bali, że dobijanie się o pochwały jest niestosowne. Nie ma w spisie pochwał chyba nikogo, kto dostał swoją za bycie MG. To trochę smuci.
Myślę, że to można by było rozwiązać wyznaczeniem osoby, która miałaby raz na jakiś czas poskakać po tematach MG i wyciągnąć, ile kto zrobił i czy łapie się na pochwałę. Wymagałoby to tylko ślęczenia nad tymi tematami od sprawdzającego, systematyczności i z jego strony i ze strony MG, ale byłoby usystematyzowane. A widok tego, że jest to pilnowane i że faktycznie można ugrać pochwały, a z kolei za nie jakieś bonusy dla postaci, mógłby zachęcić więcej osób.
… Widzicie to? To Hachi podnosi łapkę. Może to w razie czego robić.

Myślę też, że MG w pewnym stopniu by odciążyło wysyłanie zgłoszeń ze zgodą na połączenie misji z kimś innym. Albo grupowych. Może to tylko moje wrażenie albo jakaś iluzja, ale pisanie więcej w jednym temacie wydaje mi się prostsze i mniej wymagające niż rozbijanie się na kilka różnych.

To… To nie miało wyjść takie długie. Przepraszam.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

1. Jeśli sprawa dotyczy łatwego wydarzenia, w którym bierze udział więcej niż jedna osoba, opcja z ograniczeniem wkładu pracy MG jest całkiem w porządku. Łatwiej jest tylko podczytywać czyjeś posty i sprawdzać, czy wszystko się zgadza, niż na siłę wymyślać kilka linijek posta jako MG (bo przecież głupio wrzucać co chwila tylko "Nic się nie dzieje, piszcie dalej"). Wydarzenia łatwe mają być łatwe, a to znaczy, że zazwyczaj wychodzi się z nich bez większych kłopotów, wystarczy trochę pomyśleć. Dla MG zawsze to nieco mniej roboty, a chyba naprawdę nikt nie będzie pokrzywdzony. Jeśli MG będzie obserwował rozgrywkę na bieżąco, nie powinno być żadnych nieprawidłowości - a nawet jeśli będą, zawsze można takim graczom powiedzieć "No sorry, przegięliście i za to będą konsekwencje". Warto dmuchać na zimne, ale też nie ma co strzelać do wróbla z armaty.
Poza tym, brak dostępności MG jest bardziej uciążliwy przy wydarzeniach i misjach średnich/trudnych, bo są z natury bardziej czasochłonne i wymagające umysłowo. Sama dość często zgarniałam łatwe wydarzenia, bo najczęściej pomysły mam właśnie na nie, więc proszę mi nie wmawiać, że jest taki problem z tym, żeby znaleźć do nich MG.

2. Czas trwania misji potrafi być tak losowy, że chyba nie ma się co szarpać z ustalaniem obowiązkowego czasu przerwy między jedną a drugą. Chyba, że czas będzie naliczany rzeczywiście od rozpoczęcia misji 1 do rozpoczęcia misji 2, ale to i tak nie powinno być zbyt wiele: dwa, trzy tygodnie. Nie ma co na siłę ograniczać tych, którzy mają czas, możliwość i chęci.

3. Teoretycznie nawet jeśli ktoś bierze misje wciąż u tego samego MG może nie mieć żadnych negatywnych skutków, jeśli będą one przeprowadzane sprawiedliwie. Wydaje mi się, że tu powinna być rola Naczelnika Misji lub kogoś wyznaczonego, żeby na misje co jakiś czas spoglądać, szczególnie po ich zakończeniu i sprawdzić, czy ktoś nie machnął misji na dwie strony "piekielnie trudną" albo nie pokitrolił czegoś w nagrodzie dla gracza - np. czy ograniczenia mocy i artefaktów są prawidłowe. Jest to trochę więcej roboty, ale w gruncie rzeczy chyba załatwia problem. Osobiście czułabym się spokojniejsza, gdyby mnie ktoś sprawdzał, bo mimo całkiem długiego stażu jako MG nadal często się waham, czy przypadkiem nie traktuję czyjejś postaci zbyt ulgowo.

4. W spisie wolnych MG jak najbardziej przydałby się odnośnik do Działu MG, gdzie każdy by sumiennie określił, jakie wydarzenia/misje idą mu lepiej, a jakich nie bierze. To już jest jakaś zachęta dla gracza, by podbić do tego, a nie innego Mistrza. Osobiście mam ten problem, że nie lubię sama wybierać czyjegoś zgłoszenia z wpisem "MG: dowolny", bo zawsze mam wrażenie, że akurat ta osoba będzie niezadowolona z tego, że ja jej się trafiłam. Taka paranoja - co poradzić. Wolałabym już zostać arbitralnie wpisana, bo jeśli będę miała jakieś przeciwwskazania, sama mogę danej osobie powiedzieć, że przykro mi, ale tego nie widzę. Parę razy już mi się zdarzało brać misje tylko dlatego, że ktoś, czyje zgłoszenie długo wisiało, podbił do mnie osobiście i wytłumaczył, jak widzi dane zdarzenie, jakie ma inne uwagi i pomysły - bo w zgłoszeniu nie było wszystkiego. Misje oparte na pomyśle samego zainteresowanego gracza potrafią być naprawdę fajne, bo wpasowują się w wizję użytkownika o postaci, a jednak nie są samowolką, bo ostatnie słowo zawsze należy do MG.

5. Szybko i krótko. Przed rozpoczęciem misji/wydarzenia MG wraz z użytkownikiem lub użytkownikami powinien ustalić, iludniowy termin obowiązuje kogo, wpisać to w poście rozpoczynającym i przestrzegać. Niektórym się nie spieszy, niech sobie ustalają po dwa tygodnie. Inni chcą sprawniej - niech mają 2-3 dni.

6. Dobrze by było, żeby MG przewidując nieobecność, dogadywał się z graczami: czy chcą na niego zaczekać, czy szukamy zastępstwa. Ustalenie między sobą, kto w razie potrzeby przejmuje po kim, jest jak najbardziej ok. (I będę się modlić, żebym nie musiała nigdy po nikim przejmować, bo dla mnie to jest absolutny koszmar)

7. Nawiązując do tego, co napisał jeszcze Haczi: upominanie się o pochwałę chyba każdemu wydaje się jakieś takie... nie, po moim trupie, no weźcie. Tak samo w sumie wstyd mi się przypominać, że miałam jakąś już wpisaną w spis, ale nagle zniknęła przy zmianie layoutu. Trzeba by było tego dopilnować, bo paru MG z dłuższym stażem na pewno już by się jakiejś dochrapało, ale sami przecież nie będą o to wołać.
A misje grupowe naprawdę ułatwiają sprawę, nawet jeśli biorące w nich udział postaci nawet się nie znają. Misja potrafi być świetnym podłożem do nawiązywania relacji! Możliwe, że ludzie wolą brać misje w pojedynkę, żeby nie spowalniać tempa pisania - ale wtedy rozsądny termin rozwiązuje sprawę. I powinno to pomóc MG, którzy będą mogli wrzucić kilka postaci do jednego pomysłu, zamiast wymyślać trzy osobne misje.
                                         
Verity
Studentka
Verity
Studentka
 
 
 

GODNOŚĆ :
Daisy Verity Greenwood


Powrót do góry Go down

Myślę, że już większość poruszono w poprzednich postach, dlatego pozwolę sobie zacytować te fragmenty, które pokrywają się z moją opinią.

Yuu napisał:1. ✖ Wydarzenia poziomu łatwego wymagałyby jedynie kontroli MG, zamiast pełnego prowadzenia. Gracz (gracze) otrzymywaliby, po wylosowaniu tego poziomu trudności sytuację (temat) do odegrania, który mogliby przeprowadzić we własnym towarzystwie. Po odegraniu zadania, MG który wyznaczył temat pozostawiłby jedynie notatkę mówiącą o tym, że w jego opinii został on odegrany wystarczająco dobrze i gracze mogą kontynuować fabułę bez dalszych niespodzianek.
Jestem na tak.

Verity napisał:2. Czas trwania misji potrafi być tak losowy, że chyba nie ma się co szarpać z ustalaniem obowiązkowego czasu przerwy między jedną a drugą. Chyba, że czas będzie naliczany rzeczywiście od rozpoczęcia misji 1 do rozpoczęcia misji 2, ale to i tak nie powinno być zbyt wiele: dwa, trzy tygodnie. Nie ma co na siłę ograniczać tych, którzy mają czas, możliwość i chęci.
Podbijam.

Hachiro napisał:3. Zgodzę się z Lazem w kwestii małego regulaminu. To dobry pomysł. Jeśli też mamy wprowadzać coś ograniczającego ilość misji jednej osoby u danego MG, to może tutaj określmy dokładny limit? Że np między jedną a drugą misją u MG A trzeba odczekać miesiąc czy dwa? Że trzeba między nimi mieć misję z udziałem MG B albo przeprowadzić fabułę…? Cokolwiek w ten deseń…
Podbijam.

Yuu napisał:4. ✖ Zachęcenie graczy do sprawdzania spisu wolnych MG. Wyróżnienie jakoś bardziej tego tematu? Może umieszczenie go w ogłoszeniach, nawigacji etc. gdyby doszło do zmiany layoutu forum? Może dla niektórych to oczywiste, ale dla innych nie. Arcanine raczej bardzo aktywnie uzupełnia spis, o ile tylko MG zaznaczą jakieś zmiany w statusie prowadzonych u siebie misji i wydarzeń, a jednak mam wrażenie, że gracze (szczególnie nowi) obawiają się wpisywania w tabelkę MG przy zgłoszeniu kogoś konkretnego. Z jednej strony wiem, że gdy jest się nowym, nie ma się pojęcia jak kto prowadzi. Z drugiej, osoby te szukają potem kogoś chociażby na chatboxie, zamiast zajrzeć do spisu.
Jestem na tak.

Hachiro napisał:5. Tak jak Ev, stosuję podobny termin wobec siebie, o ile nie mam z graczem układu, że terminy na misji mamy luźne. Określanie tego w temacie MG bądź w pierwszym poście misji byłoby przydatne. Tylko niech to nie będzie ustalenie ogólne dla całego forum, a indywidualne dla MG/misji. Dla jednych 1-2 dni to optymalny termin, dla innych — 3-4. Ale tak, przymus ustalenia terminu dla obu stron byłby świetny.
Podbijam.

Verity napisał:6. Dobrze by było, żeby MG przewidując nieobecność, dogadywał się z graczami: czy chcą na niego zaczekać, czy szukamy zastępstwa. Ustalenie między sobą, kto w razie potrzeby przejmuje po kim, jest jak najbardziej ok.
Podbijam.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach