Ezra też do najłatwiejszych nie należy. Ale to dlatego, że jest męski, ufgh. Nie, żeby Grow nie był... *patrzy drwiąco w stronę OCka* siad, piesek.
Chodzi po prostu o to, że moja kreska może ich skrzywdzić. Ale dobra tam. I narysuję Deal, bo jeszcze nikt jej chyba nie rysował. Ma jakieś szczególne znaki charakterystyczne o których nie mogę zapomnieć?

Ja narysowałam aż jej szkielet do artu! Wypraszam sobie! |"D

EDIT: I Jace jest bardzo męski, ugh! >:C *podbiera sobie Dżeja*

Co za szaleństwo. Aż chylę kapelusz. ~

Hime-sama, wiem, że jest. W praktyce. Na artach wychodzi mi różnie, uh.

Anu, fakt. Iii ten... siny ślad po linie na szyi, niedbale związane bandaże na nadgarstkach, a jak to robisz w kolorach to jeszcze ten fioletowy warkocz - bo sama cykam, że na następnym arcie zapomnę, że on innego niż reszta włosów jest koloru XD

Mnie też wychodziło różnie na szkicach, ale... ALE DOPISYWAŁAM, ŻE JEST MĘSKI! XD

Gilb napisał:A jakich nie ma...

... ._.
Ja nie wiem o co tu chodzi, nie mieszajcie mnie w to.

✘ Szkic. Growlithe x Yunosuke.
Ta... STOPA. |'DDDD
No co no co. Nie umiem.
I nie patrzcie na to, że zapomniałem niektórych kresek, nie, nie. Ich brak jest celowy czy coś. I Yuno wyszedł tak młodo... jak zawsze u mnie, uh.

... MÓJ BOŻE JAKIE TO UROCZE.

*musi zapuścić wąsa jak na prawowitego Boga przystało* D':
Cieszę się? Chyba. Tak myślę...
Dzięki, DD.

Śliiiczne to jest, mój poziom fangazmu dzisiaj osiągnął maksimum, a nawet więcej.

Stop it, youu.

To w bardzo niedalekiej przyszłości narysuję Deal. Wtedy to dopiero będzie śliczne. ~