Prawda. Tutaj macie Gilba wychwalać, a nie jakąś kocią szumowinę. Także, ten. Dalsze tutki czy inne cholery będę już wrzucał do siebie. Ten powyższy natomiast pozostanie tutaj, ponieważ jest stworzony specjalnie dla niego. c:

*totalny mindfuck* e... nie no, rozgośćcie się. Mnie to wsio jeno, co wy mi tu piszecie. Ale też się będę stosować do tych tutoriali, bo są naprawdę dobre. Pewnie nie w całości, bo jednak kreska Yuno jest całkowicie inna od mojej własnej, a wiadomo, że nie chcę jej zatracić. Przykładowo całkowicie inaczej rysuję... podróbki, he. I nie wyobrażam sobie, żebym miał je tak zaokrąglać. Wina tego, że bazuję bardziej na stylu "mangowym", a nie realistycznym. Za to... staph, dłonie. I szyje, wtf. <- w ogóle tu miał być mindfuckowy chibi, ale mi się program chce aktualizować. ._. Więc najwyżej będzie później. Niemniej, cholernie cię podziwiam, że potrafisz tak rysować. ._. Mimo wszystko to trzeba znać anatomię człowieka, neh. Te wszystkie jego obojczyki, z lewej, prawej i szczeniaczki. Już normalnie czekam do 24, żeby zaktualizować to cholerstwo i wypróbuję twoich rad. >3

Gilb napisał:...i szczeniaczki.

Jakie kurwa szczeniaczki??????

*przygnieciony ilością pytajników* no normalne, takie słodkie, z uszkami i ogonkami, tsk.

Skąd ty to wziąłeś...? wtf.

Nie wiem?' To nic dziwnego. ._.

No nie wiem. Nagle z dupy mówisz o jakichś szczeniaczkach. To takie...

To Gilbert. Tego się nie rozumie - to się akceptuje. Ya know. *le spam*

"Czego ty znowu nie rozumiesz?"


To jest szczeniaczek. .-.

... Kawaii.

Dobra, bo tu cicho, że aż żal patrzeć, to dam jakieś stare prace. Niektóre lepsze, inne gorsze... większość sprzed roku lub więcej. Główne postacie to jednak Gilbert z false i Takanori, ale są inne randomy. Uwaga: niektóre mogą być cholernie krzywe. Do niedawna rysowałem touchpadem.

Obrazek numer 1.
Gabriel i Mio.
Mio = tutejsza Mi-Young.

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Obrazek numer 3.
Obrazek numer 4.
Gabriel i Gilbert.
Dla sprostowania - nim Gilbert zakochał się w Takanorim, był partnerem Gabriela. W sumie tęsknie za Gabem. Świetny był z niego dupek. ._. Gilbert tak się szlajał z dupka do dupka, no ale... Dwójka była tylko lineartem-lineartu, to dlatego jest niebieska i ma dziwne różowe dopiski...

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.

Obrazek numer 4.
Mio i Gilbert.
Dla kolejnego sprostowania - Gilbert farbował włosy na czarno, ale z natury był blondynem. Dlatego tu ma czarne, tam ma blond... niewiadomoocochodzi.

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Obrazek numer 3.
Obrazek numer 4.
Obrazek numer 5.
Obrazek numer 6.
Obrazek numer 7.
Obrazek numer 8.

Gilbert.

Obrazek numer 1.
Mio, Manuel, Gilbert.
Manuel był chłopakiem Mio. Gilbert jej przyszywanym bratem i sługą. W dodatku bardzo zazdrosnym bratem i sługą. Zważywszy na fakt, że swego czasu pragnął czegoś więcej niż buziaka na do widzenia... nic dziwnego, że nienawidził Manuela. I ogółem uważał, że to frajer i trzeba się go pozbyć, bo jest nieodpowiedni dla Mio. xD

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Obrazek numer 3.
Gilbert i Frederica.
Frederica = Free. Pokojówka Gilberta.

Obrazek numer 1.
Kryspin.

Obrazek numer 1.
Mio, Gabriel, Frederica, Pengin, Gilbert.
Pengin - to ta ostatnia, a pierwsza od prawej. Odgrywała rolę z historii Gilberta. Tam nazywała się Aniołek, na fabule przybrała jednak miano 'Pengin'. I o ile w historii była uroczą, słodką i niewinną istotką, tak na fabule okazała się gnidą. Wiecznie zazdrosna. Też tęsknię za tą userką... miała wielki urok.

Obrazek numer 1.
Gilbert, Gabriel, Eiko.
Eiko - tutejsza Aya.

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Obrazek numer 3.
Obrazek numer 4.
Obrazek numer 5.
Strona pierwsza, strona druga.
Obrazek numer 8.
Obrazek numer 9.
Takanori i Gilbert.
To pierwsze, pamiętam, rysowałem na szybko w paincie, bo musiałem już wychodzić, a photoshop za długo by mi się otwierał. xD

Obrazek numer 1.
Sven.
Na false to była dziewczyna. xD

Obrazek numer 1.
To na konkurs forumowy było.

Obrazek numer 1.
Takeshi i Yukari.
Jezu, kochałem tę parę. O dziwo, ja byłem tą dziewczyną. xD" W każdym bądź razie mam do nich tak cholerny sentyment, że mógłbym ich narysować jeszcze setki razy...

Obrazek numer 1.
Seven i Takanori.

Obrazek numer 1.
Mnóstwo osób.
To był urodzinowy art dla Aimée (userki z false).

Obrazek numer 1.
Koya i Gilbert.
|"DDDDDD
Nadal chcę taką koszulkę...

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Arthur i Gilbert.
Bez komentarza. |"D

Obrazek numer 1.
Plus Pan Marchewa.
Giles i Gilbert.

Zaczątek komiksu.

Obrazek numer 1.
Kirai i Rose.
Z zupełnie innego forum. Nawet nie pamiętam jakiego, ale... no nieważne. xD

Obrazek numer 1.
Gilbert wersja female.
...

Sklejanka.
Sklejanka 2.

Obrazek numer 1.
Obrazek numer 2.
Nobody.

Wtf... just... wtf.

Obrazek numer 1.
Caerwyn.

Khm, tak.

I moje zarąbiste początki:

Obrazek numer 1. *facepalm* te dopiski...
Obrazek numer 2.
Obrazek numer 3.
Obrazek numer 4.
Obrazek numer 5.
Obrazek numer 6. Kurwa, ta wiewiórka.
To tak na wypadek, gdyby ktoś znowu smęcił, że nie umie rysować. |"D

No tak...