Woah, Take, mistrzostwo.

Aww, jaki uroczy Hamtaro. Totalnie do ciebie pasuje. Dzięki, Szarik. ~

NO WRESZCIE.
Moje zdanie już znasz, jest świetne. Serduszkuję mocno. Koniecznie wrzucaj coś więcej, bo serio, warto.

BTW.

GROW narysowany przez Take.

Dziękujcie, musiałam przebrnąć przez całe grudniowe archiwum rozmów :v

Takecz napisał: Totalnie do ciebie pasuje.

Spadaj.


No i oczywiste, że kolejny świetny art.

No jak coś znowu narysuję i wyjdzie, wrzucę. I wiem, wiem. Ale mogłaś uprzedzić, że to wstawiasz, bo jakbym wiedział, że to tak słabo wygląda, to bym ci nie pozwolił. :/

Ale raz jeszcze dzięki, Szarik. I nie będę spadał, hehe.

PFFFFTH. Taki ładny art zasługuje na ujrzenie światła dziennego. Twoje zakazy na mnie nie działają :/

Nathair Colin Heather napisał:(...)
BTW.

GROW narysowany przez Take.

Dziękujcie, musiałam przebrnąć przez całe grudniowe archiwum rozmów :v

CO.
Żartujesz sobie, Take?!
Po pierwsze, pomysł. Świetny, po prostu. Fajnie wykorzystane cienie, które widzi Growlithe. Wielokrotnie próbowałam sama je narysować, ale wyglądały jak zwykłe, standardowe gówno - dziw, że komputer nie zaczął mi capić, serio. Twoje prezentują się nie tylko estetycznie, ale ciekawie. Po drugie, poza. Szanuję Cię za lewą nogę Grow'a. Ja nie wiem, ale jej ułożenie jest tak naturalne i absolutnie niedziwne, że popadłam w zazdrość. W zazdrość o lewą nogę tego rysunku. Co ty robisz z ludźmi, człowieku? Po trzecie, cienie na ubraniach, skórze etc. Dawno nie widziałam tak dobrych cieni. Jaką metodą je robiłeś? Czy to farba? Po czwarte, jeżeli jeszcze raz powiesz, że rysunek tego typu słabo dla Ciebie wygląda, wydam wszystkie swoje oszczędności, pojadę do Twojego domu i chlusnę Ci wodą ze szklanki w twarz. Szklanka będzie różowa, żeby jeszcze bardziej Cię znieważyć. |: Wiem, gdzie mieszkasz. Pilnuj się.

A powinny. Będziesz mi się tu rządzić. |:

Aż parsknąłem, Kot. No ale wiesz, po dłuższym czasie dostrzega się swoje błędy. Mam nadzieję, że na żywo Koirze prezentuje się to lepiej niż na zdjęciu. No i nie sądziłem, że którakolwiek z nóg dobrze wyjdzie, ale miło, że jesteś zazdrosna. Może nawet bym ci ją oddał, gdyby nie należała do Growa i gdybym nie wolał go w jednym kawałku, hueh. A skoro chodzi o cienie na ubraniach, to już wcześniej pisałem, że użyłem tam markera. Dokładnie TOUCH warm grey 3 z brushową końcówką (to są te białe). Wolałbym mieć cool grey, bo ten podchodzi bardziej pod taki beż na moje oko, ale póki co nie uzupełnili zapasów w plastycznym. Ale może kiedyś wreszcie sobie go sprawię. Tak czy inaczej marker nakłada się warstwami, dlatego można tworzyć takie przejścia. Minusem jest to, że jednak przebijają, więc druga strona kartki nie wygląda za ciekawie. Pewnie trzeba tu specjalnego bloku do markerów. No i tez dzięki.

Jak spodoba mi się jakaś inna noga, która nie będzie Grow'a, to już nie będzie przebacz i będziesz musiał mi ją oddać. Nie ma, że nie.
I ciekawe. Efekt naprawdę mi się podoba i aż zastanawiam się czy samej sobie nie sprawić jakiegoś markera do cieni. Koniecznie rysuj więcej i pokazuj wszystko, co tylko przejdzie Ci przez palce!

Dobra, wtedy oddam. Sobie ją przeszczepisz i będziesz chwalić się na dzielni, hehe. I spraw sobie, fajna rzecz. Wiadomo, że lepiej mieć sobie taki cały zestaw różnych kolorów, ale w tym przypadku za jednego buli się jakieś 10,50. Chociaż to też chyba zależy od miejsca, w którym kupujesz.

Auć, 10,50 zł za sztukę może boleć. Jutro przejdę się do sklepu plastycznego i sprawdzę co tam mają~ Najwyżej będę posiłkować się Internetem.