ZDECYDOWANE ZA USUNIĘCIEM.

Od samego początku nie podobał mi się ten pomysł i szczerze nie miałam ochoty się w to bawić. Zgadzam się z argumentami "przeciw kostkom" z pierwszego posta.
1. Za mało MG, którzy i bez tego zawsze byli zapracowani.
2. Strach o postaci. (Sama nie mam ochoty się nigdzie ruszać, bo szczerze nie uśmiecha mi się ta "zabawa z kostkami".)
3. Niewygodne komplikacje ze zgłaszaniem przejścia do innego tematu.
4. Niektóre osoby zaznaczają "NIE" dla ingerencji, bo nie mają ochoty bawić się w interwencje, a tu są do tego zmuszane.
5. Był to jeden z powodów, dla których rozważałam odejście z forum (swoją drogą, sporo starych graczy nam się coś ostatnio wykrusza). Niektóre inne osoby również może to bardzo zniechęcać do gry.
Pewnie mogłabym wymyślić jeszcze kilka argumentów, ale inne obowiązki wzywają, tak więc, to tyle w tym temacie.

Moim zdaniem kostki powinny zostać.

Wprowadzają pewien realizm, więc nie byłbym za ich kasacją. Jak wiele osób wypowiadało się już przede mną, nie jest to normalne, by załóżmy: zwykły obywatel M-3 pałętał się po enigmatycznych terenach Desperacji. Wszystko musi mieć swoją kolej rzeczy. Jeśli chcesz przedostać się przez mury, niestety musisz podjąć ryzyko. Czasami większe, czasami mniejsze. Jeśli użytkownik zgodził się z integracją MG i wypełnił przez siebie pola w taki sposób a nie inny, powinien wiedzieć co go może spotkać. Jest jeszcze pytanie: Co z osobami, które nie wyraziły takiej zgody? Trzeba by to przemyśleć. Z tego co widziałem nie wszyscy użytkownicy mieli zaznaczoną zgodę na integracje losu. Może dla takich osób przeprowadzić monitoring z góry? Mam na myśli, że postać przechodząc na dane terytorium, powinna sama opisać tą drogę i trudności, a MG nadzorować jej poczynania? Sam nie wiem.
Moim zdaniem Yuu zaproponowała fajną myśl. Przedzierając się z jednego terenu na drugi ciekawą opcją byłoby znalezienie czegoś ciekawego. Po pokonaniu wrogiego  NPC miłym zaskoczeniem byłoby zauważenie w jego kieszeniach ciekawych rzeczy, które można byłoby rozwinąć na fabule. Przebranie strażnika, mniej i bardziej użyteczne przedmioty? Czemu nie, moim zdaniem to ciekawe.  Ale jak Luka wcześniej wspomniała: czy użytkownicy potraktują to za plus i wykorzystają na fabule?
Oczywiście byłbym też za grupą MG, którzy byliby wyznaczeni do kostek. Może wtedy te małe zgłoszenia byłoby przeprowadzane w płynniejszym tempie.

Z racji, że temat wręcz prosi się o dyskutowanie zapraszam TUTAJ. Uszanujmy prośbę Lentarosa o wyrażenie swojej opinii, jednak uważam, że trzeba o tym dyskutować.

Od ich wejścia ludzie rozsądniej podchodzą do tematu biegania po mieście jako wymordowany, bądź hasania człowiekiem po pustyniach by zaraz potem wrócić do M3 na obiad : |
Ktoś pisał, że ludzie boją się chodzić od teraz po tematach, czują strach - i tak powinno być. Czemu osoba przedzierająca się przez wielki mur, do super monitorowanego miejsca wypełnionego żołnierzami miałaby czuć się pewnie? Cała rzesza ludzi zapomina, że to forum o tematyce survivalowej, mamy tu lekkie naleciałości postapo, koniec świata i widmo anielskiego sądu, wszyscy wokół umierają. Taki klimat, zią.

Ktoś mówi, że to odstrasza i zniechęca do gania. Bo nie można biega po tematach, lecz ni przesadzajmy. Bierzemy sobie postać wymordowanego - mało jest wątków na terenach desperacji, edenu, siedziby dogsów? Jesteśmy cywilem - mało jest wątków na terenach miasta? Nie. Jest cała masa, a wszyscy admini/MG przyklaskują uszami gdy tylko powstaje nowy bo czemu nie.

Kostki w końcu nadają sens istnienia informatorów, problemów ze zbieraniem danych, z przemykaniem do miasta i zdobywaniem surowców. przynależność do różnych grup wiąże się z realnymi profitami i problemami. obi się ciekawie!

To co bym zmieniła w systemie to powadzenie kostki 100 ściennej, tak zwanej procentowej. Skoro 4/6 (66,6%) rzutów kończyło się niepowodzeniem w niezauważonym przedarciu się do miasta, to można zaokrąglić i przyjąć, że jeśli wyrzuci się 70 to akcja się powiodła. Umiejętności typu kamuflującego dawałyby bonus przykładowo bonus +15 do wyrzuconych oczek. Można byłoby też wówczas uwzględnić, że jakieś ubrania/itemy zdobyte na jakiś misji/wydarzeniu również dawałyby bonusy. Przykładowo wymordowany, walczył z jakimś SPECEM gdzieś, zabił go, przywłaszczył sobie jego ciuch i w takowym próbuje się dostać do miasta. Coś takiego również mogłoby być punktowane +5/+10 czy coś :I
Gdyby jednak ktoś wyrzucił coś poniżej 70 oczek to byłby zmuszony odegrać wydarzenie z MG w którym mimo wszystko próba dostania do miasta mogła się powieść, nie powieść, mógł zostać raniony, spadł by na niego meteoryt, czy coś. Taki random w zalotności od tego co by MG wymyślił i jaki miał humor. Uważam bowiem, że te konkretne akcje przypisane do oczek kostki są troch słabe i psują trochę klimat tym swoim szablonowymi konkretami. A tak byłoby jeszcze ciekawiej zwłaszcza, że spora masa MG została ostatnio przyjęta więc połączenie tego ze stworzeniem funkcji MG odpowiedzialnego tylko za wydarzenia byłoby miodne.

Pomysł na kostki ogólnie mi się podoba tyle tylko, że to opóźnia rozpoczęcie fabuły jeśli ma się pecha. No i MG mało i w ogóle. Także zastanawiam się czy oczek 4 i 5 które wymagają interwencji mg nie zamienić (jednej z nich) na coś w rodzaju wypadku losowego, który zamknąłby się w jednym poście. Samochód się psuje, broń zacina, wpadł do wykrotu, cokolwiek co miałoby wpływ na postać później i co gracz musiałby już wziąć pod uwagę w swojej fabule do której pomyka.
Nie ma co bardziej komplikować tego systemu bo szczerze mówiąc mnie by się nie chciało przedzierać przez 2 strony podręcznika na ten temat.
No i może gdy szykuje się jakaś większa misja czy wyprawa rzucać kostką dla całej radosnej kompanii a nie za każdą osobę z osobna? Na zasadzie, że jak wojskowi gdzieś jadą w Desperację to raczej nie osobno tylko w grupie, bo tak bezpieczniej i w ogóle?

Jeżeli chodzi o rzucanie grupowe to też trzeba by o tym porozmawiać. Już wspominałam chociażby o sytuacji, w której dołączając do aktualnego wydarzenia, w którym już jest ingerencja MG, uważam, że rzucanie kostką jest bezsensowne. No bo... jeżeli i tak dołącza się do wydarzenia, w którym jest przysłowiowy wpierdol, no to rzucenie kostką i wylosowanie "masz farta" nie ma sensu skoro ma się takiego farta, że i tak dostanie się wjeb. Tak samo jeżeli wyrusza cała kompania na jedno konkretne wydarzenie to z założenia, skoro jest zgłoszenie po wydarzenie- uważam, że nie powinni rzucać kostką bo i tak dochodzi do ingerencji MG.

Astira - to też załatwię. A co. v:

Niemniej, temat można już zamknąć. Wychodzi na to, że kostki zostają, ale będą zmodyfikowane. Temat co do modyfikacji toczy się tutaj. Wypowiedzcie się.

Tymczasem: Bli, czyń honory i zarchiwizuj temat.