Yup, jestem tego samego zdania. Odebrać funkcję bez możliwości powrotu do niej, zwłaszcza, że to nie pierwszy raz. Karanie zostawmy na rzeczywiście szkodzących użytkowników.

Też jestem za tym, by ostrzeżenia otrzymywały osoby, które łamią regulamin, a nie olewają funkcję. Prawda jest jednak taka, że choć Ash nie podjął się prowadzenia misji, to jednak zorganizował wydarzenia na fabule. Może ograniczyć go tylko do Losu?

Dlatego też z początku napisałem o "ostrzeżeniu" nie do końca takim jak te normalne, tylko takim zbliżającym do odebrania uprawnień... Ale nie wiem. Zostawiam to wam do rozporządzenia, bo pomimo tego że zorganizował wydarzenie fabularne, jakoś... Nie wiem. Nie mam przekonania że się sprawdzi.

Pozostawię więc do waszego rozsądzenia co z nim zrobić.

Skoro coś tam działał na fabule jako wydarzenia, to można zrobić tak, jak wspomniał Grow - Asha można ograniczyć do losu, a ostrzeżenie, o którym się aktualnie toczy rozmowa, byłoby czymś w stylu ostrzeżenia słownego, coś tego. W sensie, że już dostał upomnienie i jeżeli zawali znowu sprawę na fabule, to wtedy można mu zabrać funkcję. Tak przynajmniej ja to widzę.

Nawet nie pofatygował się w jakiś sposób tu wypowiedzieć...

Więc, koniec końców, co robimy z Ashem? Odebranie MG/przekwalifikowanie tylko na bycie Losem?

Ja również jestem za słownym ostrzeżeniem i ograniczeniem Asha do Losu. Ale poczekajmy moment, może sam się wypowie. Napisałem do niego pw w tej sprawie i jeśli przez najbliższe dwa dni się nie odezwie, to zdejmuję go z funkcji.

Ludzie, bez przesady. Ostrzeżenie, okej, ale nie niosące ze sobą nic poważniejszego niż długotrwałą - powiedzmy ok. roku - niemożność do sprawowania funkcji MG. A i nad tym bym się zastanawiał, bo ja też się jako MG opieprzałem strasznie długo i nie potrafiłem ogarnąć misji dla Marceliny. A nikt mnie za to nie zjadł żywcem na podwieczorek.
Inna sprawa, że to chyba już czwarty raz, jak jest MG, bo wciąż się zgłasza i zostaje degradowany, ponadto nie zawsze dokańcza własne eventy, jak na przykład walka przy wejściu do ścieków.
Ja byłbym za wstrzymaniem się, póki nie usłyszymy jego opinii, bo inaczej będzie to "proces" bez możliwości obrony.

Ehehehe...hehe...he... *zażenowany śmiech*

Gwoli sprostowania to nie byłem MG 4 razy, a tylko...3. Z czego raz sam zrezygnowałem o ile dobrze pamiętam, bo matura nadchodziła, a za drugim zostałem zdegradowany z powodu nieobecności. Swoja drogą sprawdziłem i nie dodało mi teraz postu w "Nieobecnościach" w którym pisałem że nie będzie mnie od świąt do poniedziałku, co zresztą nie zdarza się pierwszy raz -.- (sorry Akito :c )

Co do niedokończonych wątków: z akcją w kanałach sam poprosiłem o zakończenie jej przez innego MG z powodu braku czasu. A misja ze zdobyciem bazyliszka...cóż ona nie została zakończona z powodu usera który nie odpisywał. Także ten...

Co to misji Luki, to przepraszam. Najzwyczajniej w świecie o tym zapomniałem .-.
Niestety tak bywa że człowiek w natłoku różnych spraw może przeoczyć coś co ma do zrobienia, a ja miałem akurat kilka sporych kolokwów do napisania i 3 projekty do zrobienia... No przepraszam.

Podsumowując, to zrozumiem jeśli odbierze mi się MG, jest to w pełni uzasadnione. Rozumiem skargę, Luka mogła się przypomnieć na PW, wtedy bym odpisał... Bywa. Jeśli nie, to postaram się bardziej przyłożyć do obowiązków. Także...cóż. O tym już nie ja decyduję.

Blight napisał:Ludzie, bez przesady.

Nie wiem, kogo tu uspokajasz, skoro wszyscy wypowiedzieli się w tym samym tonie, co Ty.

Vasco napisał:Luka mogła się przypomnieć na PW

Ja też zapomniałam. I też przepraszam, gdybym pamiętała to by nie było teraz tego zamieszania. Nie mam Ci absolutnie niczego za złe, jak napisałam wyżej wiem, że bycie MG wymaga więcej pracy i nie oczekuję jej od nikogo.
A poza tym, to było drugie zgłoszenie z rzędu, które przeszło mi bez echa, więc chyba mogłam się nieco zniechęcić do misji jako takich, nie?

A ja dodam od siebie, że gdy ktoś zgłasza się na posadę MG, automatycznie jego obowiązkiem staje się dopilnowanie, aby misja powstała i została doprowadzona do końca. Jeśli nie ma takich możliwości (również przez brak czasu), to powinien napisać do naczelnika misji, w tym przypadku mnie, pw z informacją, że prosi o zwolnienie z funkcji lub tymczasowe zawieszenie. Przez moment zabrzmiało mi to tak, jakby Luka ponosiła część winy, a prawda jest taka, że to zależało tylko od jej woli i jeśli tego nie zrobiła - trudno. To nie ona zgłaszała się na stanowisko, na które - notabene - wszyscy zgłaszają się sami, wiedząc, do czego ono zobowiązuje. Niemniej, temat zakończony. Żeby nie obyło się bez konsekwencji, Ash zostanie zdegradowany do Losu (wydarzeń fabularnych). Słowne upomnienie już masz, co tu się będziemy rozdrabniać. ~ Pilnuj się teraz i spróbuj "zrehabilitować".

Vasto napisał:Luka mogła się przypomnieć na PW, wtedy bym odpisał...

...aha.
Mój drogi, sam zgłaszasz się na mistrza gry, więc sam musisz pilnować swoich misji, a nie, że ktoś musi pisać do Ciebie z przypomnieniem, że ją prowadzisz i wypadałoby odpisać. Tak nie powinno się robić na zwykłej fabule, a co dopiero na misji, którą prowadzisz.
Sama jestem MG, zdarza mi się nie odpisywać z tydzień, ale nigdy o misjach nie zapominam, a przypomnienie na PW o tym, że takową prowadzę byłoby dla mnie osobistą porażką.
Wybaczcie, musiałam to napisać mimo, iż temat jest zamknięty. c: