Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 26.08.15 13:44  •  Anioł w skórze diabła Empty Anioł w skórze diabła
Godność:
Znany wśród społeczności anielskiej jako Azrael D'nadri. Obecnie na ziemskim padole wołają na niego Ismael Vex.

Pseudonim:
Vex, według znajomych; Isma dla przyjaciół; dla klientów - dawaj następnego drinka.

Płeć:
Mężczyzna.

Wiek:
Wizualnie około 23, ale prawdziwy jest ciężki do zidentyfikowania.

Zawód:
Barman.

Miejsce zamieszkania:
M-3, dzielnica zachodnia.

Organizacja:
Najneutralniejszy neutral w całym neutralnym świecie.

Stanowisko:
-

Rasa:
Anioł.

Ranga:
Anioł Zastępu.

Moce/Artefakty:
x Artefakt - Amulet Ostatniego Azylu. Jego użytkownik potrafi stworzyć barierę odbijającą ataki fizyczne i częściowo chroniącą przed magicznymi. Czas jej trwania i wytrzymałość są zależne od energii zużytej na jej przywołanie oraz siły natarcia przeciwnika. Barierę można przedłużyć, jednakże za cenę swojej własnej energii życiowej, co może doprowadzić do śmierci. Azyl uformować można w ścianę lub bańkę, zależnie od woli użytkownika.
Energia w amulecie wystarcza na max. 3 posty, później przez kolejne 4 następuje ładowanie (przy użyciu na 2 posty - ładowanie 3; użycie na 1 post - 2 ładowania). Odbijanie ataków fizycznych działa wyłącznie podczas pierwszego posta, ponadto każde całkowite wykorzystanie energii z amuletu przybliża go do zniszczenia. Przedłużenie energią życiową bezpieczne jest do max. 2 dodatkowych postów (o ile nie jest się poważnie rannym) i można to zrobić bez używania energii zdeponowanej w artefakcie (jeśli się np. całej nie zużyło).

x Przejęcie kontroli nad ciałem poprzez wdarcie się do umysłu innej osoby. Isma jest w stanie zmuszać kontrolowanego do wszystkiego poza zabiciem się lub zrobieniem sobie jakiejkolwiek krzywdy. Moc najlepiej działa na osoby słabe psychicznie, zaś będzie nieefektywna, jeśli ktoś w porę zastosuje odpowiednią barierę. Podczas przeniesienia swojego umysłu w czyjeś ciało, jego własne zachowuje się niczym po utracie przytomności.
Działa do 2 postów, kolejne użycie po 2 postach przerwy. Stosowane zbyt często prowadzi do silnego bólu głowy, krwotoków i poobijania własnego ciała. Możliwe również zagubienie się w osobowościach (będzie myślał, że jest kimś innym).

x Żywioł: roślinność wszelkiego rodzaju.

x RASOWE: skrzydła sztuk 2; zwiększona zwinność, szybkość oraz regeneracja.


Umiejętności:
x Sztuka barmaństwa opanowana wręcz do perfekcji.
x Niezwykle silna umiejętność persfazji, wpływania na decyzje, przemawiania.
x Walka bronią białą, specjalizacja głównie w wachlarzach i broni drzewcowej.

Słabości:
x Mdłości na widok krwi.
x Nie potrafi skłamać.
x Panicznie boi się ognia oraz burzy.
x Nie umie zabić. Nawet kogokolwiek skrzywdzić - uderzy tylko w ostateczności lub z rozkazu.
x Czasem miewa dziwne sny, z których budzi się w środku nocy i dostaje długotrwałej bezsenności.

Wygląd:
Na pierwszy rzut oka, Vex kompletnie nie przypomina anioła. Na drugi też nie. Właściwie, to można obrzucić go toną oczu, a on nadal będzie wyglądał niczym przeciwieństwo typowego skrzydlatego. Powinien być przecież piękny i świecić przykładem, mieć złociste loki i wyglądać jak pudel, prawda? Tymczasem gdy na niego spojrzeć, objawia się stwór, który ledwie wypełzł z piekielnych otchłani.
Ismael zdecydowanie nie jest niski - wzrostem prawie dosięga dwóch metrów. Do tej pięknej liczby zabrakło mu równo dziewięciu centymetrów, co jednak nie godzi w jego dumę. Metr dziewięćdziesiąt jeden. Nadal brzmi okazale, a wygląda jeszcze lepiej, zwłaszcza z perspektywy osób niższych. Jeśli zaś chodzi o jego sylwetkę, to nie można stwierdzić, iż Vex się obijał. Wagi osiemdziesięciu trzech kilogramów nie uzyskał siedząc dniami przed telewizorem i podkradając się w nocy do lodówki. Zainwestował w mięśnie, dzięki czemu wygląda w miarę szczupło, a jednocześnie nie jest wieszakiem na ubrania.
Kremowa skóra pozbawiona jest jakichkolwiek blizn, piegów czy niedoskonałości. Jej miękkość i delikatność przypomina drogi materiał. Przebywanie wśród ludzi i niepamięć o swoim pochodzeniu pchnęły go jednak do głupoty. Na całym ciele znaleźć można tatuaże: poczynając od gałek ocznych wytatuowanych na czarno, poprzez oplatające się dookoła szyi znaki, przez ręce, klatkę piersiową, plecy, aż po biodra. Jest ich dokładnie jedenaście. Nad lewym okiem znajdują się dwa kolczyki-kulki, w lewym uchu kilka kółek, po prawej stronie dolnej wargi kolejne srebrne kółko.
Oczy naturalnie mają barwę miodu, jednak Vex nosi czerwone soczewki ukrywając dziwny, jego zdaniem, kolor. Włosy często bywają farbowane na czarno, jako że naturalny, czekoladowy brąz nudzi Ismaela. Rozpuszczone sięgają do ramion, jednak są związywane, by nie przeszkadzały. Grzywka zawsze znajduje się po prawej stronie, zaś lewy bok często jest wygolony.

Charakter:
Pozory potrafią zwodzić, nieprawdaż? Kogo spodziewacie się widząc coś takiego przed sobą? Chorego psychicznie, groźnego dla otoczenia zwyrodnialca. Oschłego, wrednego drania zdolnego sponiewierać słabszego od siebie za samo spojrzenie. Zdecydowanie pozorom nie powinno się ufać... Vex charakterem właściwie nie odbiega od kanonu anioła tak bardzo jak było w przypadku jego wyglądu.
Nikt nie jest nieomylny, nieprawdaż? Isma idealnie wpasował się w schemat, zaliczając w życiu wiele porażek i natrafiając na setki błędów we własnym rozumowaniu. Nigdy jednak nie traci zapału, a każde niepowodzenie popycha go do poprawy. Zachowuje przytomny umysł nawet w najtrudniejszej sytuacji, nie pozwala emocjom przejąć nad nim kontroli. Dzięki swojemu spokojowi i anielskiej cierpliwości potrafi skoncentrować się na wykonywanej czynności nawet gdy dookoła hałasuje druga apokalipsa. Nie podejmuje działań bez porządnej oceny sytuacji i wybraniu kilku przygotowanych opcji. Nigdy nie dąży do celu po trupach - zna umiar i wie, kiedy się poddać, choć rzadko zdarza mu się dać za wygraną.
Prawdomówność jest jednocześnie jego dobrą cechą oraz największą wadą. Nie potrafi skłamać, nawet w czyjejś obronie. Wewnętrzna siła zmusza go do mówienia wyłącznie prawdy, nieważne jak okropna by była. Ponadto ciężko mu rozpoznać kłamstwo, choć umie wyczytać z twarzy, kto, tak jak on, nie jest w stanie mijać się szerokim łukiem z prawdziwym stanem rzeczy. Nigdy do nikogo nie pałał nienawiścią, nie rozumie pojęcia wrogich relacji pomiędzy kimś. Nie byłby w stanie skrzywdzić kogokolwiek, choćby miał się bronić.
Nieskażone złem serce wydaje się pragnąć opieki nad każdym żywym stworzeniem. Opiekuńczość Ismaela mogłaby się spokojnie stać groźna dla niego - istoty potrzebujące pomocy wzbudzają u niego zaufanie. Gdyby tego było mało, nie posądza kogokolwiek o chęć wbicia mu noża w plecy. Vex zdecydowanie potrafi poświęcić się w obronie każdego, choćby był nienawidzony przez ochranianego. Jego odwaga może momentami zakrawać o głupotę.
Jest słuchaczem idealnym, potrafiącym dochować każdej powierzonej mu tajemnicy. Rzadko odzywa się, gdy nie ma nic do powiedzenia, przez co na ogół nie rozpoczyna rozmów. Obdarza zrozumieniem każdego, kto otworzy się przed nim, czując się wtedy potrzebny światu. Niezwykle nie toleruje niepunktualności oraz niedotrzymywania obietnic, jako, iż sam przestrzega pojawiania się na czas oraz nierzucania słów na wiatr. Są to prawdopodobnie jedyne dwie rzeczy potrafiące go urazić, zaraz po obrażaniu Stwórcy.

Historia:
Sssh, pojawi się.

Dodatkowe:
x Twierdzi, że słyszy głosy.
x Bardzo często i długo się modli.
x Wychowany w biednej, ludzkiej rodzinie. Swoje "wykształcenie" i zawód zdobył sam, wspierając tym swych opiekunów. Nie ma pojęcia, dlaczego się u nich znalazł - zostało mu to wymazane z pamięci. Tak samo niedawno dopiero powróciły wspomnienia o byciu aniołem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.08.15 15:21  •  Anioł w skórze diabła Empty Re: Anioł w skórze diabła
Anioł w skórze diabła Growlithe_eepnhas


Akceptuję.
Wow, niezła karta. Śmigaj na fabułę.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach