Przyjście w sombrero na pole bitwy. Fenrir...




Na co zwracasz uwagę, gdy po raz pierwszy kogoś spotykasz?

Na to czy nie ma broni, a potem patrzę na oczy.

Jaka jest najbardziej chora rzecz, która Ciebie dotyczy?

Hmm... Myślę, że ilość kawy, którą w siebie wmuszam, żeby egzystować. + wiele przykrych wspomnień.

Jak radzisz sobie ze stresem? (to zaczyna przypominać jakąś grupową terapię xD).

To zależy od stresu. Jeśli ktoś mnie rozwścieczy, to rzucę w niego krzesłem. Ale jeśli chodzi o traumatyczne sytuacje pokroju "goni cię wygłodniała bestia", to potrafię zachować zimną krew i chyba nawet humor, bo co poprawia nastrój i morale tak, jak żart z nieprzyjemnego oddechu przeciwnika? XD

Wolisz spokojne życie czy ciągłe zagrożenie i możliwość śmierci?

W sumie sam nie wiem. Lubię mieć jednak ten dreszcz adrenaliny w moim życiu, choć są momenty, gdzie wolałbym stoicki spokój. Ale to są tylko momenty, nie chciałbym żyć tak cały czas.

Boisz się śmierci?

Nie za bardzo. Przyszło, poszło. Śmierć to nie jest jedna z rzeczy, których moim zdaniem należy się bać. Straszniejsze może być to co ją poprzedza.



Wolisz przebywać w Mieście czy w Desperacji?

Miasto. Jednej wielkiej piaskownicy wypełnionej skażonymi świrami mówimy stanowcze nie.

Prysznic czy wanna?

Wanna.

Masz jakieś zdolności artystyczne? Jeśli tak, to jakie?

Tak. Umiem napisać swoje imię na śniegu nie dotykając go rękami i stojąc w miejscu.

Jak wspominasz swoją pierwszą randkę?

Była mi obojętna. Nie wyszła jak chciałem, ale nie przywiązuję do niej wielkiej wagi. W sumie chyba nie mam ręki do kobiet, bo wszystkie uciekają ode mnie z płaczem.

Jaki jesteś?

Seksualnie niebezpieczny
Nie wiem. Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałem jakoś tak głębiej. Na pewno w gorącej wodzie kąpany i pyskaty. Łatwo wpadam w irytację i złość, więc wychodzi na to, że nerwowy. Ale nigdy nie zostawię podopiecznego, więc, hm, lojalny?

Twoja najskrytsza fantazja?