Tak, było wiele takich postaci - po pierwsze ograniczała mnie słabość fizyczna (spróbuj takiej mi podskoczyć Kaukazowi..co najwyżej go pogryzę),a po drugie...nie licząc jakichś uderzeń, nigdy nikogo nie zabiłam - mam przed tym opory.

Jeżeli miałbyś/miałabyś wybór - zmieniłbyś/zmieniłabyś swoją aktualna profesję (czy, czym się tam aktualnie zajmujesz)?

Dobrze mi jest być Inkwizytorem, ale Uzdrowicielem w Kościele bym nie pogardził.

Jakie masz dalsze plany?

Bardzo proste- Zabić wszystkich, którzy żyją.


Jak smakuje Ci narodowe danie desperatów- potrawka z desek?

Nie próbowałam - ale, że lubię próbować wszystkiego, (albo los sprawia, że tego próbuję), to pewnie dostąpię tego "zaszczytu"

Jeśli miałbyś wybór - chciałbyś dziś zjeść coś konkretnego?

Tak. Smażony bekon będzie idealnym wyborem.

Na co masz ochotę?

na pewno nie na kurczaka z rożna...

Twoja ulubiona pozycja.....do spania?

Pół na brzuchu, pół na boku, z założoną nogą na poduszkę.

Nie wyobrażasz sobie życia bez czegoś?

Tak, bez kobiet. Życie wtedy byłoby nudne i mało barwne.

Jak się miewają Twoje talenty kulinarne?

Umiem kupić kurczaka z rożna.
Ogarnąć pierogi.
Rzucić na patelnię mięso i przytrzymać by z niej nie uciekło.
Ugotować wszystko co pochodzi z saszetki i ma instrukcję.
Właściwie mając internet sądzę, że dałbym radę coś jadalnego ogarnąć zwłaszcza, że sam jestem wszystkożerny więc tragedii nie ma.

Ostatnia pijacka przygoda życia?

Nie pamiętam.
Nie. Zaraz. Chwila!
To nie tak, że się upiłam i nie pamiętam. Ja zwyczajnie nie pamiętam kiedy ostatni raz piłam albo raczej czy kiedykolwiek piłam.
*puka się w głowę*
Amnezja.



Pijasz kawę? Lubisz ją czy może wolisz coś innego? Chyba, że nie masz dostępu do niej lub czegoś innego. -.-

kawę pijam i lubię, w końcu to najlepszy sposób na pobudzenie...ekhem to znaczy, są inne sposoby, jak...drażnienie Kaukaza...ale to zostawiam na specjalne okazje

a skoro temat picia przyszedł...jak zachowujesz się pod wpływem alkoholu?