Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 25.05.15 22:56  •  Sickness, Blood, Raion Empty Sickness, Blood, Raion
Godność: Raion Shinkawa
Pseudonim: Lew? Toć to zwykłe przetłumaczenie tego durnego imienia.
Płeć: Wielu rozpoznaje w nim mężczyznę... prawidłowo.
Wiek: Coś koło trzydziestki, szkoda, że wygląda na maksimum szesnaście.
Orientacja: Heteroseksualna z wielkim zamiłowaniem do tych bardziej zmutowanych.
Zawód: Młodociany psycholog świeżo po studiach; przynajmniej takiego udaje.
Miejsce zamieszkania: Świat M-3

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: Wtajemniczony, chociaż może robić za medyka... od biedy.
Rasa: Hunter
Ranga: -

Moce (/artefakty/technologia):


Life Gem ( Nieaktywny ) - pozornie nic nie znacząca błyskotka to efekt długotrwałych poszukiwań naszego małego naukowca na terenach poza miastem. Dzięki nieprzeciętnej inteligencji, dozie sprytu i ogromie szczęścia zdołał prowadzić prowizoryczne badania na tych niebezpiecznych obszarach, a ich skutek był wręcz oszałamiający. Gdzieś w opuszczonej kopalni, dziurze zapomnianej przez świat, leżał sobie ot mały kamyczek, połyskujący krwistą czerwienią. Młodzieniec zainteresował się ów zjawiskiem i kilka minut później klejnocik znajdował się w jego kieszeni. Dopiero później młody mózgowiec odkrył prawdziwą moc drzemiącą w tym minerale, nazwanym przez niego Tytanitem lub mniej oficjalnie, cząstką Boga. Ów przedmiocik we właściwych rękach może stać się nieskończonym źródłem energii. Otóż rubin jest niczym innym, jak magicznym katalizatorem o pewnych tajemniczych i jednocześnie interesujących właściwościach. Zdaje się żyć własnym życiem i czerpie siły witalne z każdego posiadacza. Co jednak daje w zamian? Zgromadzoną energię może przekształcić w jakikolwiek rodzaj innej energii - może posłużyć jako źródło prądu, ładunek wybuchowy czy chociażby amunicja do śmiercionośnej broni. Służy także jako przedmiot medyczny, przywracający siły rannemu człowiekowi lub jemu pochodnemu ( androidy i aniołowie, sorry ). Klejnot ma naprawdę multum zastosowań, a chłopak pracuje nad ciągłym jego polepszaniem, a raczej odkrywaniem nowych właściwości. Składnik broni chemicznej czy leku? Z pewnością. Dodatkowo może posłużyć jako wzmacniacz cech fizycznych i psychicznych posiadacza, o ile zgromadzi odpowiednią dawkę energii witalnej. Płacisz - otrzymujesz. Wadą tego przedmiotu jest to, iż nie da się go kontrolować. Pobiera ogromne ilości sił witalnych i potrafi zmienić organizm w przerażający sposób, o ile używa się go za długo. Ze względu na naturalną regeneracją ciała Łowców, organizm daje radę odbudować się odpowiednim czasie. W przypadku jednak ludzi - prowadzi do niechybnej śmierci. Ponadto klejnot potrafi pobrać zbyt dużą ilość energii życiowej i wywołać silne zmęczenia oraz obrażenia wewnętrzne u posiadacza. Im zgromadzi więcej energii, tym bardziej jaśnieje. Trzeba obchodzić się z nim ostrożnie i używać dosyć sporadycznie, ze względu na jego nieprzewidywalność i fatalne skutki uboczne.

Crisis Core - ot taki cud techniczny w połączeniu z niesamowitymi nowinkami technicznymi naszego gatunku. Przedmiot przypominający mały detonator w rzeczywistości jest czymś znacznie innym. Otóż artefakt potrafi przemienić użytkownika jak i jego ekwipunek w ładunek elektryczny, potrafiący przemieszczać się po obwodach elektrycznych. Maksymalna waga przenoszonego ciała to dwieście kilogramów, a zasięg jest odwrotnie proporcjonalny do masy - maksymalny ciężar to odległość dwóch kilometrów, natomiast czterdzieści pięć kilo właściciela pozwala na przemierzenie dystansu kilkunastu kilometrów wzdłuż linii elektrycznych ( czyli wszelakich kablach ). Jeśli dookoła nie ma żadnych przedmiotów używających prąd, to przemiana skutkuje przeniesieniem się ładunku na odległość pięciu metrów i ponownej materializacji. Po każdy użyciu należy poczekać kilka minut do ponownego naładowania, a im większa odległość, tym czas oczekiwania jest dłuższy. ( Nominalnie dwa posty, maksymalnie dziesięć ).
Umiejętności:

[*]Perfekcyjne posługiwanie się karabinami dalekodystansowymi.
[*]Zwiększona regeneracja ciała i wzmocniona tężyzna.
[*]Niebagatelna zdolność przekonywania innych do swoich racji.
[*]Talent w dziedzinie fizyki nowoczesnej i biologii ówczesnej natury.
[*]Znajomość anatomii człowieka i dosyć obszerna wiedza medyczna.

Słabości:

[*]Obsesja na punkcie wymordowanych kobiet.
[*]Arachnofobia ( pająki są fe )
[*]Uzależnienie od Hemoglobiny ( po prostu musi pić tę cholerną krew! )

Wygląd zewnętrzny:

Widzieliście kiedyś rosłego chłopa po trzydziestce? Umięśnionego, wysokiego z iście męskim zarostem na twarzy? Taki człek nie daje sobie w kaszę dmuchać. Szczególnie w tak okrutnych czasach jak te. Dla porównania u jego boku kroczy o dwie głowy niższy, mizernie wyglądający młodzieniec, prawie dziecko, o jarzących się czerwienią oczach. Dwa płomieniste światełka przywodzące na myśl same najgorsze rzeczy. Chude to stworzenie, mierzące maksymalnie sto sześćdziesiąt centymetrów wzrostu z wagą zaledwie dochodzącą do czterdziestu pięciu kilogramów. Jakież musi być wasze zdziwienie, gdy dowiadujecie się o tym, iż idące postacie to rówieśnicy. Przecież tamten cherlak ledwo przypomina chłopca, nie mówiąc już o żadnych charakterystycznych dla mężczyzn aspektach. Szerokie ramiona? Twarz pokryta milionami małych włosków? Absolutnie. Podczas dojrzewanie damskie hormony toczyły nieustanną walkę z męskimi ,doprowadzając do takie skutku. Delikatne rysy twarzy, lekko zarysowane brwi i te długie, rozczochrane włosy o kolorze ciemnego blondu. Ot sierotka, żaden mężczyzna. A jednak ten mały krasnalek przeżył więcej niż połowa z Was. Zadziwiające prawda? Pod tą jaśniutką cerą kryje się jednak prawdziwy demon, gotów do uwolnienia w najmniej spodziewanym momencie. Wątła budowa i praktycznie zerowy zarys jakichkolwiek mięśni stwarzają jedynie pozór. Tylko te oczy... niech mi nikt nie mówi, że tak wygląda normalny człowiek! W połączeniu z wiecznie widniejącym na twarzy lekkim uśmieszkiem tworzą prawdziwie morderczą mieszankę. A jednak praktycznie nikt nie może oprzeć się zainteresowaniu jego osobą... zupełnie nikt.

Nie można jednak powiedzieć, że postać Raion'a to jedynie obraz nędzy i rozpaczy. W końcu jako obywatel, przynajmniej z tytułu, musi zachować pewne granice. Dlatego ubiera się podobnie jak inni mieszkańcy, starając się zachować choć tę cząstkę normalności społecznej, jak to zwykł określać. Tak więc na długą koszulę w kolorze wyblakłej, żołnierskiej zieleni nakłada, o dziwo w miarę zadbaną bluzę z kapturem na zamek błyskawiczny o barwie stonowanej czerni. Skórzany pas podtrzymuje trochę za szerokie dresowe spodnie o podobnej barwie co koszula; do tego dobiera wygodne, praktyczne trampki oraz brązową bransoletkę na rękę, zakrywającą tę właściwą, umożliwiającą swobodne poruszanie się po podziemiach miasta. Przy lewym boku nosi niewielką saszetkę, w której trzyma niezbędne drobiazgi. Szyję oplata złoty naszyjnik z dosyć dużym klejnotem umieszczonym pośrodku medalika w kształcie odwróconego rombu. Błyskotka wydaje się przylegać do ciała chłopaka, jakby była z nim powiązana. Może tak jest naprawdę?
Zabawnym faktem jest też pewnie to, iż do swej prowizorycznej pracy nosi biały kitel lekarski i okulary w złotych oprawkach. Doprawdy śmieszny widok dla osoby, które znają młodzieńca bliżej. Czego się jednak nie robi dla życia?

Charakter:

Psycholog o twarzy dziecka, który raczej zamiast nieść pomoc, powinien sam takową otrzymać. Człowiek zwyczajnie nie przystosowany do życia w idealnie funkcjonalizowanej rzeczywistości, kreowanej przez zakłamaną władzę. Osoba podążająca za wartościami umysłowymi jak wiedza czy mądrość, jak i materialnymi - porządnie się najeść, zabawić się z jakąś dziewuszką, pogapić się bezmyślnie w telewizor, czemu nie? Zainteresowania nauką wiążę się z trzema zagadnieniami - tajemnicami ciał ludzkich i im podobnym, wirusem X oraz środowiskiem powstałym w nowym, skażonym świecie. Dodatkowo bardzo lubi bawić się emocjami innych, słuchać problemów szarych ludzi i gromadzić dane na temat kogokolwiek, czegokolwiek. Wiedza to potęga zwykł mawiać i tego też się trzyma. Poza tym cichy raczej z niego młodzian, wyjątkowo śmiejący się i dowcipkujący w towarzystwie familii Łowców i przyjaciół, których za wiele nie posiada. Nie boi się samotności, aczkolwiek idiotyczne instynkty ludzkie związane z przywiązaniem do grupy, nawiedzają go w każdej chwili, gdy przebywa we własnym towarzystwie dłużej niż kilka godzin.
Szczerze powiedziawszy nie chce rozpisywać się nad charakterem, gdyż i tak większość cech ukazuje się w sytuacjach wymagających odpowiedniego podejścia. Wystarczy to, iż na co dzień zachowuje się raczej aspołecznie, stara się jakoś tam walczyć z władzą, pracuje jako psycholog i często jest ignorowany, ze względu na bardzo młody wygląd.

Dodatkowe:

[*]Zakochał się raz, lecz ukochana powędrowała za daleko za mur i tyle ją widział
[*]Słodyyyycze! ... i krew.
[*]Na sztukach walki zna się tyle, jak na ślimakach z południowej Ameryki.
[*]Nienawidzi deszczu.


Ostatnio zmieniony przez Raion dnia 26.05.15 18:26, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.15 17:35  •  Sickness, Blood, Raion Empty Re: Sickness, Blood, Raion
Hej, Rai. Tak jak napisałeś w spoilerze: druga moc jest zbyt "overpower" ze względu na różnorodne zastosowanie. Od razu powiem, że coś takiego jest możliwe, bo jeden artefakt może mieścić w sobie więcej mocy, ale nie na sam start gry. Możesz uznać, że póki co kamień jest całkowicie bezużyteczny i później dzięki misjom i/lub innym sposobom aktywować jego zastosowania krok po kroku na fabule. Na chwilę obecną musisz z niego zrezygnować. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.15 18:26  •  Sickness, Blood, Raion Empty Re: Sickness, Blood, Raion
Jeśli może zostać to w takiej postaci to czekam na akcepta
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.15 18:36  •  Sickness, Blood, Raion Empty Re: Sickness, Blood, Raion
Sickness, Blood, Raion Growlithe_eepnhas

a k c e p t u j ę

Leć na fabułę.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach