Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

03.05.15 14:43 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Jakby ktoś chciał dokładniej.

Spoiler:

A tu formularz już ze wszystkimi opisami, żeby nikt nie musiał szperać po temacie.

Formularz:

Dla tych, którym nie chce się rozwijać spoilerów.

Ustaliliśmy, że formularz ładny, ale nikt nie zastanowił się nad tym, jak powinniśmy opisywać tworzenie technologii.
W skrócie: MG powinien nadzorować najważniejsze elementy produkcji, które ustala już na samym początku z graczem. Po to jest ten formularz, żeby to z sensem przedstawić. Więc - kontrola najważniejszych składników + kontrola na końcu przy montowaniu. Gracz powinien wzywać MG do punktów, które ustalili, ale MG też powinien od czasu do czasu zerknąć do jego fabuły.

Ale ciągle nie ustaliliśmy jak przeprowadzamy taką fabułę. Piszemy z MG? Przecież nie jest potrzebny co chwilę. Czasami całą produkcję możemy siedzieć sami w laboratorium. Co wtedy? Piszemy z kimś (asystentem?) czy raczej tak jak jest to w zdobywaniu umiejętności - piszemy posty i tylko wzywamy MG do wyznaczonych punktów? To jest poważny problem moim zdaniem, bo ustaliliśmy mniej więcej, jak wygląda kontrola MG, ale jeśli nie ustalimy przebiegu produkcji, to powstanie chaos, bo każdy będzie robił tak, jak mu się wydaje, że jest dobrze.
Może się mylę i wcale nie musimy tego ustalać, ale w takim razie, niech ktoś to powie.

03.05.15 14:54 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Moim zdaniem mieszanie w to naszych zapracowanych MG w aż takim stopniu nie jest konieczne (prowadzenie fabuły z MG). Może być zwykła fabuła z inną osobą, która nie przeszkadzałaby w znacznym stopniu pracującej postaci albo mogą też być posty jedynie danej postaci.

Choć widziałabym to też w taki sposób, gracz pisze długi post na temat tego, jak tworzy daną rzecz i zatrzymuje się w nim przy fragmencie, który miał sprawdzić MG. Później pisze kolejny i przerywa przy kolejnym punkcie. To w wypadku produkcji, gdzie wszystko poza wyznaczonymi momentami powinno udać się w 99%.

W wypadku prac, przy których nie jest konieczna ciągła obecność i zadanie można rozłożyć na kilka rat (kilka dni), możliwe byłoby zrobienie czegoś takiego, że postać w jednym poście pracuje, w następnym pisze inny gracz, pierwsza postać przerywa pracę, by z nim pogadać czy coś tam innego (tutaj wymiana kilku postów), a w następnym wraca do pracy albo następuje przeskok w czasie do następnego dnia, kiedy postać znowu się za to bierze.

To oczywiście byłaby tylko jednak z opcji. Moim zdaniem, złym pomysłem byłoby tworzenie tylko jednej, prawidłowej ścieżki tworzenia przedmiotów. Powinna tu panować spora dowolność.

03.05.15 18:41 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Przemieliłem właśnie temat to się wypowiem. Trochę lakonicznie, ale cóż.

W całym tym buszmeńskim struganiu przedmiotów powinny zostać jeszcze uwzględnione następujące czynniki:

-umiejętności
istnieją, chociaż czytając co poniektóre fabuły dochodzę do wniosku, że są mocno marginalizowane. Przecież postać nie będąca mechanikiem nie będzie nawet wiedzieć, że ma przestrzeloną chłodnicę o wymianie nawet nie wspominając.

-narzędzia
i to od zwykłych wiertarek po zderzacze hardonów i inne bajkowe twory. Tylko S.Spec ma w rzeczywistości dostęp do profesjonalnych maszyn i urządzeń, w Desperacji krucho nawet z prądem.

03.05.15 21:23 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Phili, jeśli ktoś nie ma umiejętności, to zderzacza hadronów nie wyprodukuje i musi się z tym pogodzić. A co do narzędzi - jest tam taki podpunkt. Jeśli ktoś nie może mieć dostępu, to nie zrobi. Ale jeśli (nie wnikam) zdobędzie narzędzia, to dlaczego mu zabronić? Oczywiście, zdobycie narzędzi i specjalistycznego sprzętu to też część przygody, jeśli chce robić coś skomplikowanego.

04.05.15 1:37 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Okej, jeśli coś pominę albo przekabacę, to chylę czoła i szuram ogonem po ziemi, ale jestem zmęczony i widzę jednym okiem.

Jestem jak najbardziej za, jeśli chodzi o możliwość tworzenia tak technologii, jak i medykamentów, choć na pierwszą opcję na pewno potrzeba będzie więcej przekleństw. To jednak coś trwalszego i mogącego się przydać przy wielu następnych akcjach. Nie zdarzyło się zresztą jeszcze, by ktokolwiek przedmiot technologiczny zniszczył, bo z góry uznaje się to za coś dość stabilnego. Tylko dlatego produkcja technologii dla postaci powinna być bardziej czasochłonna.

Kod mi się podoba, ~~chociaż miałem problemy początkowo ze zrozumieniem, ale to ja.~~ Kod technologii mógłby być taki sam, z ewentualnym wyrzuceniem "składnika prostego" i zostawieniem wyłącznie "złożonego" i tak podzielonego na parę prostych.

Jeśli chodzi o sposób prowadzenia produkcji: absolutnie nie angażowałbym w to Mistrzów Gry. Ciągnęłoby się to jeszcze bardziej, bo wciąż nie ma wolnych osób z tą funkcją, więc zanim łaskawie znalazłoby się kogoś, kto będzie jeszcze prowadzić z daną postacią wątek, minąłby kolejny miesiąc. Byłbym za prowadzeniem fabuły "samemu ze sobą", uwzględniając przy tym konieczność wołania (pisania na pw/gg/cb) Mistrza Gry, przy wyżej wspomnianych "przystankach", gdzie potrzeba jego werdyktu.
Oczywiście, user mógłby to rozłożyć na parę dni albo wprowadzić do wątku osoby niezwiązane w ogóle z produkcją, by w pewnym momencie odsunąć się od roboty, pogadać, odprężyć się. Nie w jeden dzień Rzym zbudowano, więc nie byłoby konieczności tworzenia wszystkiego "na raz".

Co do umiejętności: myślę, że składanie przedmiotów, jak i produkcja medykamentów powinna być zaczynana wyłącznie przez postacie, które to potrafią. Jeśli ktoś nie ma danej umiejętności, to niech w ogóle się tego nie tyka, a każda próba powinna oznaczać automatyczną klęskę. Rozumiem kwestie samokształcenia się, ale niech złe wybory bolą, bo nikt nie rodzi się z nadnaturalna umiejętnością robienia wszystkiego idealnie za pierwszym razem.

04.05.15 1:57 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Cóż, ja od samego początku zakładałam, że mowa jest o postaciach, które mają jakieś umiejętności w dziedzinie, której się podejmują. Aż się zdziwiłam, kiedy Phil o tym wspomniał, bo uświadomiłam sobie, że nigdzie nie zostało to chyba powiedziane.
Tak więc oczywiście, bardziej skomplikowane rzeczy niż młotek mogą stworzyć tylko osoby z odpowiednimi umiejętnościami.
Co do podejścia do postaci, które nie są w czymś specjalistami, ale chcą coś zrobić. W wypadku leków z łatwego poziomu dawałabym im jednak szanse 50/50. Nie wszystkie przepisy są tam na tyle trudne, by osoba, która zdobyła instrukcje, nie była w stanie czegoś zrobić. Niektóre łatwe rzeczy mogłyby im się przecież udać.

06.05.15 13:17 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Dobra, sposób na poprowadzenie takiej fabuły, wymyślony przez Nat i Growa ma sens.
Co do produkcji łatwych leków - okej, ale tylko pod warunkiem, że mają przepis. A nie zawsze się go ma.

Co do potrzeby posiadania umiejętności, o którą zabiegał Phili, przytoczę tutaj mój pierwszy post

Blight napisał:Zdarza się tak, że w organizacji trafią się niezwykłe jednostki, które potrafią stworzyć coś swojego. Czy to granaty, bomby, medykamenty czy też broń białą i palną. Jaki jest pożytek z takich zdolności, jeśli nie wiadomo jak ich użyć?

Tylko uściślając.

Skoro jest to ustalone, to poprosiłbym kilka osób o poparcie tego pomysłu, a jak wszyscy będą za, to potem opiszę to w ładny i zwięzły sposób.

06.05.15 13:34 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Okej, czyli jednak było o tym wspomniane. *uspokojona*
W takim razie ja jeszcze dopisuję całkowite za, bo wydaje mi się, że wszystkie ustalenia są już dobre.

06.05.15 13:40 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

W takim razie ja też całkowicie podpieram.

06.05.15 13:42 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Dodaję swój głos - za

10.05.15 22:00 • Re: Własnoręczna produkcja technologii (i medykamentów)

Okej. Czyli wszyscy za, jak rozumiem?

Jest jeszcze jedna kwestia, na którą zwróciła mi uwagę Natalie: pewne przedmioty technologiczne będą się powtarzały, tzn. różne postacie mogą chcieć zrobić ten sam przedmiot. A byłoby głupio, gdyby zestaw komponentów się różnił, nie?

Dlatego moglibyśmy stworzyć dodatkowy spis na własnoręczną technologię, do której gracze będą zgłaszali pomysły, po to, by jakoś to wszystko ujednolicić i usystematyzować. Co wy na to?