Jak dla mnie wymazanie pamięci jest wręcz stworzone dla Niji. Ktoś zauważy podejrzane zachowanie dziewczynki? No problem, zaraz zrobi mu się pranie mózgu!

Chwila, bo się kręcę. Z wojskowym nadal przystaję przy blokadzie umysłu. Defensywa, bo defensywa, ale całkowita.

I byłbym za tym, aby to się prezentowało tak, jak podsumowała wyżej Luka.

Chyba wsio tu okey, nie licząc tych kości poprzedniego proroka... Proszę, nie. Niezależnie jaki by był wpływ tego, czyjeś kości są raczej... Meh.

Growciu, jest ta obrona mentalna, ale... Właśnie o to chodzi. Tylko tyle?

Ty się ciesz, że nie sugeruję ampułki z jego krwią, haha. Rzeczywiste relikwie potrafią być naprawdę obleśne.

Ja jestem za stałą blokadą umysłu + mocą krótkotrwałej tarczy.

Całkowita blokada umysłu i tak już jest OP.
Nie pozwólcie nosić Tai na szyi nogi poprzedniego proroka. Błagam! Sztylecik?

Sztylet mi jakoś nie pasuje do tej perswazji. Co innego, gdyby nawiązywał do ataku fizycznego, ale gdy chodzi o psychikę... Nie lepiej coś z biżuterii? Chyba, że i tutaj zrobić coś na zasadzie: "ostrze sztyletu musi wpierw mieć kontakt z krwią ofiary, by perswazja nad nią zapanowała".

Wait. Ustaliliśmy sygnet. Było to 4 posty przed moim ostatnim postem.

Zaraz się wypowiem...

Dobrze, to niech będzie sygnet. W ogóle sygnety dla wszystkich! *raining sygnets*

Znowu sygnet? Ludzie, zróbmy trochę różnorodności...

Kością udową rzuciłam w ramach żartu, lepszy byłby fragment palca czy coś takiego. Albo nawet fragment/element ubrania, jakiś płaszcz czy coś.

Ej, może faktycznie jakiś płaszcz, który stawiałby Proroka w "lepszym świetle", dzięki któremu ofiara daje się nabrać na jego słowa?

Jak dla mnie płaszcz byłby całkiem solidnym rozwiązaniem tego problemu.