Padam... na... pysk...
Dobijcie mnie. Dziewczyny nie mogły się zdecydować na film...
Więc puściły Boku no Pico... wszystkie trzy odcinki... a potem mnóstwo, całą masę yuri... i jeden horror... którego nawet nie dokończyliśmy... Jedna na mnie usnęła... Jeszcze jechałem z 4 przesiadkami, bo Bydgoszcz. Bydgoszcz to nie miasto. To stan umysłu... ale chociaż tablet czekał na biurku, gdy doszlajałem się do domu.

Aww, rysunek. <3 Więc nareszcie możesz znowu tworzyć!
I wut... znowu te twoje przygody życia.

Yup, przygody pełną parą. W końcu to Bydgoszcz.

Co do rysowania, nabazgrałem szkic Evendell i Growlithe'a, ale lineart mi nie wychodzi. Za długo nie trzymałem rysiku i wszystko jest jeszcze bardziej krzywe, niż było wcześniej. No nic. Spróbuję kiedy indziej.

D:
Też chcę tak 'krzywo' rysować ej.
Ale skoro jest teraz tablet to czekam na twoje prace! A podróży... współczuję. xD

Rhy, nie chcesz, wierz mi. xD Mogę pokazać szkice-szkice, które są szkicami-szkicami przed prawdziwym szkicem-prawie-że-lineartem. Są okrutne.

Growlithe, szkic.
Przejęcie pierwsza liga.
Nie umiem narysować mu butów. Że nie wspomnę o psie, który miał iść obok niego. Ale póki co czekam na błędy. Dwa już sam wyłapałem: po (jego) prawej stronie kurtka powinna być krótsza, bo podnosi rękę. I nie ma kurtki za nim (między nogami), a powinna, tak. I coś mi z tymi włosami zgrzyta...

Ty zostaw jego epickie włosy *o*! I te ciuchy, co. Co to są ciuchy. Zajebiste. <333 Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to jego krocze... W sensie brakuje mi takie linii. No... no wiesz o co mi chodzi \.////./

Wow. Ale zajebiście wyszedł. T włosy i to wszystko. Teraz znów chcę mieć twoją kreskę. Jest taka... taka... no owrrr. I ta jego mina. Brałbym.

Ev, dobra. Zanotowane. Pobawię się jego kroczem później. |:< Nie będzie mi tu... no... ale wiem o co chodzi. Widzę ten nagły zjazd linii. I jak teraz patrzę to ucho jest jakieś dziwne. Też zobaczę.

Take, dzięki. Ale kreska jest zwykła. ._. I problematyczna, bo jakaś taka nie taka jak powinna. Szczególnie jak się rysuje pozy ambitniejsze od stania przodem. xD

Nie jest zwykła. Wczoraj w ciszy ubolewałem, że wszystko ci z nią wychodzi, a u mnie wszystkie ryje są takie same! No i no... ja sobie już go zapisałem, tak. <3 Czekamy na więcej prac. Pamiętaj o tych wszystkich rozbitych pod twoim tematem namiotach. ~

Noo, chyba będzie sporo tych namiotów.
I ja nie rozumiem, dlaczego Ty ciągle narzekasz, bo epicko rysujesz ._. A pojedyncze babole to nie koniec świata. No i skoro to jest szkic (wat, serio?), to jeszcze możesz poprawić.
Przynajmniej umiesz ogarnąć całą postać, kurde.

Zgadzam się, zostaw włosy, są genialne. *^*

Btw. szkice chyba u każdego wyglądają jak... wyglądają XDD Bynajmniej u mnie zawsze są taką pracą 3 latka, a dopiero potem nabierają kształtów haha

I uwielbiam jego ciuchy, ten smok damn it <3
+ podoba mi się szkic prawego buta. NAPRAWDĘ.