Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Fandom


Strona 1 z 14 1, 2, 3 ... 7 ... 14  Next

Go down

Pisanie 22.12.13 4:14  •  Mangi Empty Mangi
Choć wiele tematów z pewnością będzie przeplatać się ze światem, w którym na podium góruje anime - zawsze znajdzie się to zdanie czy dwa, które ciśnie się na usta (czy tam pod palce), gdy słyszy się słowo "manga". Albo krótka opowiastka o najlepiej dotąd czytanej serii; innym zaś razem wymienienie co najmniej trzynastu imion głównym bohaterów, którzy byli zwyczajnie do dupy kitu.

_ _ _ _ _ _ _ _
Kupuję mangi już od dłuższego czasu. Nie mam zbyt pokaźnej kolekcji, ale każdy nowy tytuł, jaki widzę w Empiku, biorę do ręki, macam i zastanawiam się godzinami czy wydać te (niby) liche 20 zł na kolejną pozycję. Zwykle jednak kupuję. Ot, z ciekawości. Nikt mnie przecież nie zmusza, żebym do końca swoich dni zarabiał na następne tomy One Piece. Dotychczas najlepszą serią jaką mam na biurku to jednak DOGS. :< Fajny jest jeszcze Karneval, The Innocent i Highschool of the Death. Dwa tomy Doubt nadal mnie cieszą, ale to jednak nie to samo, co satysfakcja z posiadania wszystkich. Tym bardziej, że wychodzi teraz kolejna (druga) seria, z której mam co najwyżej plakat na ścianie. .-. Ah, no i Pandora Hearts, ale to też mam tylko do drugiego tomu. Brak funduszy boli najbardziej...

Czekam jednak na Beast Master, bo ma być wydany... bodajże w styczniu. W każdym bądź razie w 2014 roku. :3 Coś jeszcze, ale tytułu nie pamiętam. To będą jednak jednotomówki albo serie, które nie składają się z pięćdziesięciu, grubych na dwieście stron ksiąg. Na moje szczęście. Nie znoszę niczego, co ma więcej niż 6 tomów. Wyjątek stanowi tu chyba tylko HOTD i wciąż wychodzący w Polsce Karneval. Nie wiem za to ilu tomów mam się spodziewać pod DOGS, ale tutaj nie ma nawet mowy o zrezygnowani u z kupowania. Zwyczajnie to jedna z tych pozycji, które czytam i się wkurzam. "Fuck you, Shirow" - tak sobie kiedyś bystrze pomyślałem. Bo w zasadzie gdybym miał stworzyć własną mangę, to chciałbym zrobić coś diabelnie podobnego. .-.

Drug-on to też niezła pozycja, ale... długo się rozwija, jest miejscami nużąca. Poza tym główna bohaterka strasznie irytuje swoją nieporadnością. O tyle dobrze, że jest to wytłumaczone. Nie zdzierżyłbym kolejnej Yuki (Vampire Knight zbierałem do 8 tomu. Żałuję).

Za to szkoda, że przerwałem kupno Resident Evil. :< Co prawda spodziewałem się po tym czegoś, khm, więcej, ale kreska za to powala na łopatki. Ten realizm, nh.

Oh, i Ouran. Mam tylko jeden tom, ale czytałem do... piątego? Albo nawet wyżej. Zabawne takie. :<
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.12.13 11:41  •  Mangi Empty Re: Mangi
No to taaak... mangi kupuję od jakiś 3 lat i nie żałuję :3 Miło mi się je czyta i poświęcam na nie dwie półki. A na razie mam:

~13 tomów Kuroshitsuji - uwielbiam, UWIELBIAM <3 Manga jest milion razy lepsza od anime, postacie są cudowne, nawet Lizzie mi się spodobała O_o
~8 tomów Pandora Hearts - ciekawie mi się czyta, do tego nigdy nie ogarnęłam anime, więc sobie czytam powoli i mam bekę z Break'a XD
~6 tomów Alicji w Krainie Serc(SKOŃCZONE) - kupiłam to w większości ze względu na faciów, oprócz Blooda e.e I... NIENAWIDZĘ endingu.
~4 tomy Doubt(SKOŃCZONE) - seria strasznie mi się spodobała, kreska w porządku, tylko ending do kitu :/
~1 tom Judge - hahaaaa, dorwałam go! <3 W końcu przeczytam to przekleństwo do końca!
~2 tomy Another - obejrzałam anime, tak bardzo przypomina "Oszukać przeznaczenie" O_o Kreska troszkę dziwna, ale jest nawet w porządku.
~2 tomy Hellsinga - jak ogarnę resztę mang to dokupię pozostałe 8 tomów, to jest najlepsza manga(no i anime...) jakie kiedykolwiek czytałam. Nigdy nie zapomnę o tej serii.
~3 tomy Last Quarter(SKOŃCZONE) - to była taka poboczna seria, nawet ciekawa. Szkoda tylko, że miała zaledwie 3 tomy :C
~2 tomy Prophecy - jeszcze tylko 1 tom... seria fajna, ale kreska w niektórych momentach mnie trochę odstrasza. Niezła historia związana też z internetem i przestępstwami, you know what I mean.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.12.13 14:58  •  Mangi Empty Re: Mangi
O, Kuro też chciałem zbierać. Ale w tym samym czasie wyszła inna manga, którą chciałem bardziej. Głównie dlatego, że Kuroshitsuji już znam. Ale mam - aż! - dwa tomy i są świetne. ._.

Za to też wydałem kasę na Alicję i żałuję, wrr. Niby nie powinienem, bo... no nie wiem. Kreska nie jest zła czy coś. ALE. Główna bohaterka jest głupia jak kapeć mojej matki, faceci w znaczącym procencie zwyczajnie sztampowi i irytujący. W pewnych momentach już mi się dłonie trzęsły, jak miałem czytać dialogi White'a o tym, jaka ta ALICJA CUDOWNA SŁODKA UROCZA I W OGÓLE LOVELOVELOVE. Nie. Po prostu nie. Była tępa. No i fabuła... rany, to już było blisko dwadzieścia tysięcy razy. Może nie identyczny, ale sam motyw Alicji w Krainie XXX (<- tu wpisać dowolne słowo) zdecydowanie się przejadł. Ile razy można truć o tym samym? Poza tym to jawna haremówka. A takich zazwyczaj nie mogę strawić do następnego roku. Dobrze, że grudzień się już kończy.

O, Prophecy. To akurat genialna manga. Jak tylko przeczytałem pierwszy tom, to od razu napisałem do Take, bo to "takiecudowneiwogólewtf". Kreska na początku mnie trochę irytowała, później to, że policja tak cholernie skupiła się na odcisku dwóch butów. W pewnym momencie też mnie nudziło, bo było za dużo "inteligentnej paplaniny o niczym", ale... po drugim tomie jestem zadowolony. To solidna pozycja. Jedna z lepszych, jakie dotychczas wydano. ._.

Myślałem wpierw jeszcze, żeby dorwać Majou, ale... no kurde. Poza tym to miało tylko 3 tomy. Mogłem jednak zacisnąć pas. .-. I Dengeki Daisy (?). Też niby dobre.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.12.13 15:58  •  Mangi Empty Re: Mangi
Ja zaczęłam ją kupować ze względu na Snake'a i Undertaker'a XD Oni są tacy aaaw w mandze~!

Cóż... ja wtedy na to fazowałam. Czytałyśmy to z kumpelą na lekcjach i zacieszałyśmy jak widziałyśmy bishów... ale fakt, główna bohaterka to idiotka. No ale powiedz, czego się spodziewać od postaci żeńskich w takich haremówkach? :/ Grah, coś mnie ostatnio na haremy wzięło... ratunku, skończyły mi się gry otome które mogę pobrać ;_;

No, straaasznie mi się do spodobało. Ale w pierwszym tomie te pierwsze sceny... god, te twarzeee x.x' Aż mnie dreszcze przeszły gdy je zobaczyłam.

Chodzi ci o Mahou Shoujo Madoka Magicka? Mam wszystkie tomy XD Znowu się rozryczałam przy zakończeniu, ja pierniczek ._.'

I piiip, zapomniałam o niektórych tomikach z mojej kolekcji - 2 tomy Toradory(ANIME NIE OGLĄDAŁAM) i 1 tom Fushigi Yuugi... tam też jest harem bishów, ale to trochę na bok złazi. Strasznie długa, ale mi się spodobała i przeczytałam ją do końca, teraz chcem wszystkie tomy po polsku w mojej kolekcji *w*
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.12.13 15:55  •  Mangi Empty Re: Mangi
Aya napisał:(...) ale fakt, główna bohaterka to idiotka. No ale powiedz, czego się spodziewać od postaci żeńskich w takich haremówkach? :/
Właśnie czekam na coś - COKOLWIEK - co nie będzie tak oklepane i denne. Ile razy można oglądać (/czytać) dokładnie to samo, z niewielką modyfikacją?

Aya napisał:Chodzi ci o Mahou Shoujo Madoka Magicka?
Ohom, dokładnie. Ale siłą rzeczy zrezygnowałem na rzecz bodajże drugiego tomu DOGS. Ale przejdę się za jakiś czas do Matrasa. Tam zawsze mają z paromiesięcznym opóźnieniem. xD

O, Torę oglądałem. Aisaka to jedna z moich ulubionych, żeńskich postaci. .-. No i podobała mi się koncepcją Ryuuji'ego. Szczególnie jego niewyidealizowany wygląd. Też chciałem kupować, ale brak funduszy przeważył. Poza tym strasznie mnie drażni, jak zaczynam jakąś serię, a później za pal licho jej nie kończę, głównie przez brak kasy. .-. Dlatego albo nie zaczynam wcale, albo zaciskam pas...

Jak wrócę do domu to mogę podrzucić parę nowych tytułów, które mają zostać wydane w Polsce w 2014 roku. ;3 Niektóre są serio warte uwagi, huh. Tym bardziej, że - z tego co pamiętam - jest też parę one-shotów. Czyli niewiele kasy, a historia może być niezła. Aktualnie z one-shotów mam tylko The Innocent i parę shounen-ai z "For girls" z Otaku. Ma  być niby też shojou-ai ("For boys"), ale... pewnie sobie jeszcze trzeba będzie poczekać. /x

EDIT.
1 tom Fushigi Yuugi
To jest o tym króliku? Oo
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.12.13 19:45  •  Mangi Empty Re: Mangi
Właściwie to nie wiem, od kiedy kupuję mangi, hn. Od jakiegoś... roku? Well, wcześniej czytałam wszystko na necie, ale znudziło mi się oczekiwanie, aż wstawią polskie tłumaczenie i jest~
Mangi, które posiadam:
x Kuroshitsuji (5 tomów) - To była chyba pierwsza manga, którą kupiłam... A właściwie kupiono mi. Fakt, jest bardzo fajna i w ogóle, ale... Cóż, jakoś nie chce mi się kupować następnych tomów. Szczególnie, że jestem bardzo w tyle z czytaniem, a obejrzałam już anime, więc właśnie. Co prawda anime znacząco różni się od mangi, ale... nie wiem. Może kiedyś to skończę.
x Pandora Hearts (8 tomów) - Uwielbiam! 1 i 2 tom dostałam w prezencie w zeszłym roku i bardzo mi się spodobało, pomimo że już obejrzałam anime. Nie no, po prostu kocham tą mangę. I lubię Gilberta. Ponadto wszyscy mówią mi, że jestem dosyć podobna do Alice... ._. No niby też ją bardzo lubię, i śmieszy mnie jak Gilbert z Królikiem ciągle się kłócą, ale raczej nie przyrównałabym jej do siebie, no.
x Fullmetal Alchemist (8 tomów) - Przed kupieniem mangi, także widziałam już anime, ale gdzieś zobaczyłam jakąś babkę, która chciała sprzedać te osiem tomów bardzo tanio i... no, nie mogłam się nie zgodzić. Pamiętam, że było u mnie wtedy dość krucho z pieniędzmi i bardzo się starałam, żeby zdobyć na to pieniądze, lol. W każdym razie - nie żałuję zakupów, manga jest tak samo świetna, jak i ekranizacja i chcę kupić następne tomy, ale jakoś nie mogę, huh.
x Puella Magi Madoka Magica (wszystkie 3 tomy) - Na razie przeczytałam tylko dwa tomy, ale pewnie niebawem zabiorę się za trzeci, hueh. Ogółem... Na początku myślałam, że to będzie taka bardzo lekka, dziewczęca i przesłodzona seria, jak Tokyo Mew Mew, ale - całe szczęście - się pomyliłam. Drugi tom zaczęłam czytać na podłodze w empiku i... rany, tak mi się spodobało, że aż musiałam kupić i zabrać do domu. xD
x Spice & Wolf - Wiem, że dużo osób tego nie lubi, ze względu na Horo i w ogóle, ale... Ja tam uwielbiam tą mangę od pierwszego tomu. Anime nie oglądałam, i chyba już się za to nie wezmę. Chyba wolę mangę, ot co. Nie jest to moja ulubiona pozycja, aczkolwiek jest bardzo ciekawa. Słyszałam, że niebawem ma wyjść (albo i już wyszedł) czwarty tom... Pewnie niedługo się przejadę sprawdzić, czy faktycznie jest w empiku.
x Another (2 tomy) - Cóż... Manga jest dosyć droga, ponieważ kosztuje pięć złotych więcej niż zwykła, ale to ze względu na to, że ma więcej stron i ogólnie jest większa. Podobnie jak w Spice, ma kilka kolorowych stron, co bardzo lubię, szczerze mówiąc. Wtedy możemy poznać wygląd postaci nie tylko z okładek, ale i z kilku stron. <3 Nie, żeby mi przeszkadzał fakt, że są one czarno-białe... Przechodząc jednak do tematu - nie obejrzałam zbyt wielu odcinków anime (bałyśmy się, razem z Tsukumo... xD), ale manga jest całkiem ciekawa. Już z pierwszych tomów wiem, że będzie się trochę różnić od ekranizacji, bo nie było ukazanych kilku mało istotnych, ale jednak odgrywających jakąś minimalną rolę na głównego bohatera. Także denerwował mnie fakt, że Sakakibara w pierwszym tomie zdawał się być taki... przygłupi. Jak ci wszyscy ludzie z horrorów, którzy wchodzą do ciemnych, mrocznych, niepoznanych pokoi, jakby byli jacyś durni.
x DOGS (prolog i 1 tom) - Uwielbiam tą mangę. Może i jest bardzo wulgarna i niektórzy mówią, że nie niesie ze sobą prawie żadnej fabuły, niczym hentajce, ale jak dla mnie ma ona bardzo przejrzystą fabułę, która niestety się nie za bardzo rozwija... Tak czy inaczej - muszę zdobyć następne tomy. Moją ulubioną postacią z charakteru jest Badou. Cóż... Śmieszny człowiek. Szczególnie na głodzie nikotynowym. x Toradora! (2 tomy) - Przeczytałam dopiero pierwszy tom i... Cóż, zapowiada się bardzo fajnie. Obejrzałam kawałek anime, ale manga, podobnie jak i w przypadku Another, trochę się różni. Kreska też bardzo fajna, no i ogólnie... Nie wiem co mogę więcej powiedzieć. |D
x Ao No Exorcist (2 tomy) - Awskdghslghslgh. Kocham. Kocham Rina, kocham Yukio, kocham Ryuijego... Wszystkich kocham, tylko Mephisto mnie trochę denerwuje. .__. Chociaż jest bratem Amaiona, którego uwielbiam... LGHSLDJGlsdjgsld, nie ma logiki na tym świecie. Jest to moja druga, albo trzecia ulubiona manga, ponieważ pierwszą jest...
x Karneval (3 tomy) - Tak jest, moja ulubiona z najulubieńszych mang. Kocham w niej totalnie wszystko, rly. Postacie (szczególnie Garekiego~), kreskę, fabułę, sadjfsajkfass... Lubię nawet Tsukumo, która czasem mnie denerwuje, ale i tak ją uwielbiam! ;a; Anime nie obejrzałam, i chyba się nie zabiorę w najbliższym czasie... Zamierzam przeczytać i zebrać wszystkie dwanaście tomów przed obejrzeniem~! Znając życie pewnie mi się nie uda, ale co tam!
x Kokoro Connect - Pierwszy tom był tak boski, że aż dałam go swojej matce do przeczytania, i choć ona nie jest fanatyczką Japonii oraz m&a (pewnie dlatego, że wydaję miliony golda na cosplay i konwenty .__.) to powiedziała, że zajebiste! Ale po kupieniu drugiego tomu, i przeczytaniu go... Trochę zwątpiłam. Nie ogarnęłam tych wszystkich traum i dram po części z dupy wziętych (mam tu głównie na myśli Inaban i Nagase, choć tą drugą bardzo lubię) oraz tego, że nagle wyskoczyły z tym Taichim jak jakiś... Filip z konopii. ;-; No cóż, ale nie było jakoś masakrycznie, więc pewnie kupię trzeci tom. Szczególnie, że kreska taka ładna... Awawawaw, aż miło popatrzeć.
x Kaichou wa Maid-sama! (1 tom) - Manga świeżutka, całkiem niedawno mi przyszła do domu (tak, ja-maniak tego anime musiałam zamówić już przed premierą, chociaż wyszło mi o dziesięć złotych drożej XD), oczywiście już ją przeczytałam i na sto procent kupię następny tomik. Akcja bardzo szybko się rozwija, a dodatek był... był... ŚWIETNY. ;u; Gorąco polecam. I nawet jeśli obejrzeliście już anime to gorąco polecam~! Chociażby dla tych dodatków, albo dla tego, że za około cztery tomiki będzie ciąg dalszy. Kreska może nie jest z najwyższych sfer, jak w Kokoro Connect, ale i tak jest genialne. Jedyne, czego nie ogarniam, to dlaczego zmienili tytuł na jakieś "Służąca Przewodnicząca", czy inne gówno... .__. Chyba sobie żartują. Japońska wersja brzmi o wiele lepiej i dla mnie to zawsze będzie "Kaichou wa Maid-sama", a nie jakieś żulstwo.
x Dragon Ball (piąty tom) - Dostałam od kolegi, który przestał jarać się mangami, a że anime to - wiadomo - klasyk to wzięłam... Jeszcze nie przeczytałam, głównie dlatego że przed przeczytaniem chcę tomy 1-4, ale też jakoś nie spieszy mi się z kupnem, huh.
x Liberty Liberty & Croquis - Wrzucam je do jednego worka, ponieważ są one zdecydowanie podobne (chociaż szczerze mówiąc wolę Liberty)... Ogólnie nie mam zbyt wiele o nich do powiedzenia. Jeśli ktoś lubi shounen-ai, momentami z fragmentami rodem z yaoi - polecam Liberty, a jeśli ktoś lubi po prostu ckliwe, homosiowate romanse, w których uke to jakaś kompletna, denerwująca ciota to niech lepiej wybierze Croquis... W ogóle z tymi mangami wiąże się bardzo śmieszna historyjka z życia Pasożyta... Nie chcecie jej czytać? Macie problem! W każdym razie... Nie mam pojęcia skąd się te mangi u mnie wzięły. xD Całkiem niedawno, podczas przeprowadzki, znalazłam je gdzieś w salonie i miałam autentyczne wtf, ponieważ na sto procent ich nie kupowałam. Nawet ich chyba wcześniej nie czytałam. Dziwne~.
+ Manga EXTRA... Jest to bardziej magazyn, aczkolwiek zawiera mangę i ogólnie. Co ciekawsze - jest z roku 2004. Piękne czasy, w których mangi i tego typu magazyny można było kupować w kioskach ruchu. ;u; Jakoś pół roku dał mi to brat, którego przestały jarać mangi i anime w 2006 roku. ._. No i nadal tego nie przeczytałam, bo ma ponad 200 stron drobnym druczkiem.

No, i to właściwie by było na tyle... Jeszcze kiedyś może dodam listę mang, które przeczytałam, ale pożyczyłam od kogoś, albo sprzedałam.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 27.12.13 9:57  •  Mangi Empty Re: Mangi
Dobra, to i ja się dorzucę, bo też zdarza mi się poczytać mangi, jednak bardzo mało. Wszystko wina tego, że w Polsce nie wydają ich za wiele, a czytanie na stronach internetowych nie jest takie wygodne, bo nagle znajduje się pięćset innych rzeczy, które rozpraszają.

Nie pamiętam, którą mangę przeczytałem w pierwszej kolejności, ale bardzo dawno temu przeczytałem serię Deep Love. W sumie składała się ona z trzech części, które opisywały różne osoby bodajże. Teraz nie pamiętam jej dokładnie. Właściwie musiałbym sobie ją odświeżyć, ale wiem, że mi się podobała. Takie tam dramaty życiowe. Jedna część jest o prostytutce Ayu, druga bodajże o hoście, a trzecia o przyjaciółce Ayu, Reinie, która została zgwałcona. Już wiadomo skąd ta głęboka miłość w tytule. Tak czy inaczej może jak tak o tym mówię, to wydaje się zwyczajne, ale manga była naprawdę świetna, więc polecam.

Z serii, które kupiłem mam:
Karneval – aktualnie 3 tomy, ale trzeciego jeszcze nie przeczytałem. Nie dlatego, że mi się nie podoba, ale dlatego, że jakoś tak nie miałem weny na czytanie mangi. Kreska jest świetna, a o Garekim już nie trzeba wspominać. No i muszę się w końcu zabrać za dalsze czytanie.
Prophecy – 2 tomy. Tutaj zarówno jak Growa, mnie też nużyło to na początku z powodu zbyt dużej ilości komputerowego słownictwa, ale później było już tylko lepiej. Końcówka pierwszego tomu sprawiła, że koniecznie musiałem kupić drugi, który szybko ogarnąłem. Teraz już tylko dokupić trzeci.
Toradora – 1 tom. Pewnie w najbliższym czasie zaopatrzę się też w drugi. Anime mi się podobało, więc z chęcią przeczytam mangę, ale na ten czas nie jestem w stanie za wiele o niej powiedzieć.
Judge – 1 tom. W sumie to dość podobne do Doubt, które też czytałem swojego czasu. No i lubię horrory oraz tego typu motywy, także tylko czekać na następną część.

Dobra, dalej nie chce mi się wymieniać. Na koniec wspomnę tylko o czymś, co w dotychczas czytało mi się najlepiej, pomijając fakt, że musiałem ogarniać mangę po angielsku, a to przedłużało czas czytania, bo musiałem tłumaczyć sobie niektóre słówka. W każdym razie Sekaiichi hatsukoi. Może jakąś zajebistą kreską nie grzeszy, ale to uwielbiam. Pewnie dlatego, że to yaoi, ale po prostu za każdym razem, gdy widzę Takano i Onoderę to automatycznie cieszy mi się morda, bo wiem, że Masamune zwykle dowali jakimś tekstem. Ogólnie ten pairing to moi faworyci i tylko czekam na kolejne rozdziały mangi, oww.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.12.13 2:09  •  Mangi Empty Re: Mangi
O, o, o, Soc. Też chciałem kupić Kaichō-wa Maid-sama... ale jakoś nie mogę się na to zdobyć. Oglądałem anime, w pewnym momencie nawet ściągnąłem je na kompa, żeby mieć zawsze "pod ręką". To się nazywa fanatyzm. To się leczy. Wiem. Niemniej, to była jedna z tych romansowych, ckliwych komediówek, z bishem w tle, która naprawdę mnie bawiła, a główna bohaterka - o dziwo - nie irytowała. Misaki to właściwie moja ulubiona, żeńska postać. :< Dlatego się cały czas waham. Mam tak mało pieniędzy. ._.

Na święta dostałem DOGS#4, ale jeszcze nie przeczytałem (zostawię sobie na bardziej burzliwe dni) i... dostałem od ojca gejowskie porno. xD" Zakochany tyran, od tej samej autorki co Liberty Liberty i Croquis. W porównaniu do tego, co napisała Soc, mnie tam się podobało. Jak świat światem, uke nigdy nie były "zbyt bezczelne, inteligentne itepe". To stereotyp, który się stale powiela. Uke ma być słodki i nierozważny, seme to gość, któremu nawet Chuck Norris nie podskoczy. Za to w Zakochanym Tyranie zmieniła nieco swoje podejście i tym podwyższyła u mnie swoją ocenę. Autorka, a nie Soc, jakby co. Soc ma wystarczająco wysoki level.

Na dniach (tygodniach, miesiącach...) dostanę od koleżanki trzy tomy różnych shounen-ai/yaoi. W tym Neo Arcadię, którą wygrałem w Otaku i do teraz mi nie przysłali. Hłe hłe hłe, Grow poda kogoś do sądu...
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.12.13 14:30  •  Mangi Empty Re: Mangi
Taki fajny temat, a ja go widzę dopiero teraz, pfeh :C
Też zbieram mangi, ale nie chce mi się wypisywać wszystkiego co mam i miałam, dlatego powiem tylko, że najlepszą jaką czytałam do tej pory było FMA (Social, nawet się nie zastanawiaj, gwarantuję Ci, że nie pożałujesz :3). Czytałam ją dwa razy i na pewno przeczytam kiedyś jeszcze raz. Anime oglądałam b dawno i w sumie nie wiem czy potrafię to jeszcze porównać, ale wydaje mi się że manga jest mimo wszystko lepsza. No i ta akcja w, bodajże 23 tomie.. awwghh ;^; A chociaż tomów jest 27, przeczytałam wszystko w 2 dni. I żałowałam, że zrobiłam to tak szybko. Temu kto jeszcze nie czytał naprawdę to polecam.

Hmnn... aż się ciśnie żeby wspomnieć jeszcze o Dengeki Daisy, na którym przez jakiś czas miałam fajnego świra. Do 9 tomu chyba. Manga była świetna, humor genialny, kreska taka o, ale dla całej reszty można przeboleć. Do tego 9 tomu właśnie, bo z normalnego, fajnego romansu to zaczynało robić się coraz bardziej żenujące. Tragedia z tej, tragedia z tamtej, tu szok, tam płacz, a tam jeszcze Teru z wiecznym bólem dupy. Jak dla mnie tych tomów jest po prostu za dużo jak na taki zwyczajny romans.

A właśnie, D.Gray-man! Kiedyś podobno brali pod uwagę, żeby wydać to w Polsce, ale szczerze mówiąc wątpię żeby szybko do tego doszło. No, więc nie mogłam powstrzymać się przed kupnem tego po ang, co z tego, że nie jestem orłem z tego języka. Na razie mam tylko 4 tomy, ale już szykuję się do zamówienia kolejnych. Nie da się o tym powiedzieć złego słowa<3 Poza tym TA KRESKA.

No i Welcome to the NHK. Mangi czytałam dopiero 3 tomy, ale jest warta zaopatrzenia się w pozostałe. Napisałabym więcej, ale mój limit wypowiedzi się wyczerpał i już mi się nie chce. Terere.

O, a Kaichou wa Maid-sama muszę kupić koniecznie, tylko na razie portfel smutny.

Woowww, Growlithe wygrał w Otaku, gratulacje :O
Za rysunek?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.12.13 15:18  •  Mangi Empty Re: Mangi
D.Gray-man mieli wydać, ale uznali, że nie są zbyt pewni, ze wzgląd na ilość tomów. Tasiemce mają smutny żywot w Polsce. :<

I... DD ostatecznie nie warto kupować? Bo teraz sam nie wiem, czy wepchnąć to na listę, czy jednak sobie odpuścić. Jeśli mam wziąć do ręki kolejny gniot, pokroju SPECIAL A, to... staph. To jest jedna z tych mang, które kupiłem i żałuję głupich 20 zł. W życiu takiej szmiry nie czytałem. Nie jestem z tych, co rękoma, nogami i innymi kończynami wzbraniają się, że nie znoszą romansów. Fanfary, bo nawet je lubię. Ale nie mogą być tak oklepane, denne, tak... ysh. Główni bohaterowie są tacy durni. ._. Nie wiem jak to ująć. Wymuszenie fajni.

Tsa, niby wygrałem. Właściwie za odpowiedź na pytanie. Ale czekam od pół roku, a skrzynka nadal pusta. Pisałem do nich jeszcze maila raz, ale łaskawie nie odpowiedzieli. I się wkurzam. .-.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.12.13 16:01  •  Mangi Empty Re: Mangi
Growlithe napisał:D.Gray-man mieli wydać, ale uznali, że nie są zbyt pewni, ze wzgląd na ilość tomów. Tasiemce mają smutny żywot w Polsce. :<

Pf, teraz to niech spadajo. Jest Blicz, jest Naruto, jest Łąpis, ale tego nie mogli. .-.

Growlithe napisał:I... DD ostatecznie nie warto kupować? Bo teraz sam nie wiem, czy wepchnąć to na listę, czy jednak sobie odpuścić.
Nwm co Ci powiedzieć, bo z jednej strony te 9 tomów było naprawdę fajne, ale z drugiej nie wiem czy warto je czytać dla rozczarowania przy kolejnych tomach. Poza tym zdania są mocno podzielone, bo już kilka razy czytałam i słuchałam pisków na temat tych rzeczy, przez które mi się tego właśnie nie chce kończyć. Ale ogółem to jest tak, że tam się po prostu za dużo dzieje. Jest wiele tragicznych wątków, które potem okazują się mieć wiele wspólnego z głównym wątkiem, który już od samego początku jest tragiczny. .-. No i popsuli fajnego Daisyego. Bo był super, a potem wyszła z niego jakaś gumowa kaczka.

Growlithe napisał:Jeśli mam wziąć do ręki kolejny gniot, pokroju SPECIAL A, to... staph. To jest jedna z tych mang, które kupiłem i żałuję głupich 20 zł. W życiu takiej szmiry nie czytałem. Nie jestem z tych, co rękoma, nogami i innymi kończynami wzbraniają się, że nie znoszą romansów. Fanfary, bo nawet je lubię. Ale nie mogą być tak oklepane, denne, tak... ysh. Główni bohaterowie są tacy durni. ._. Nie wiem jak to ująć. Wymuszenie fajni.

Special A? O anime było chyba trochę szumu, nawet nie pomyślałam że jest tego manga |D

"Ona, on i wieloletnia rywalizacja… Czyli zwariowana komedia shoujo, będąca najczystszą przedstawicielką swojego gatunku." - o anime na Tanuki. Brzmi tak sobie, mimo że ma dosyć wysokie noty |D

I, jeśli już jesteśmy przy hejtach, to jeśli ktoś ma zamiar kupić .hack//Bransoleta Zmierzchu, to z całego serca nie polecam. Słodkie, nudne, głupie, bezsensowne i nie da się czytać.

Growlithe napisał:Tsa, niby wygrałem. Właściwie za odpowiedź na pytanie. Ale czekam od pół roku, a skrzynka nadal pusta. Pisałem do nich jeszcze maila raz, ale łaskawie nie odpowiedzieli. I się wkurzam. .-.

Otaku nie jest czasem gazetką od Yatty (albo na odwrót)? Może mi się coś mieszać, ale jeśli się nie mylę, to to NIE JEST dziwne. :I
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Mangi Empty Re: Mangi
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: Fandom

Strona 1 z 14 1, 2, 3 ... 7 ... 14  Next

 
Nie możesz odpowiadać w tematach