Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Godność:
- Ogólnie matka dała mu imię Simon, choć dodatkowo dochodzi jeszcze nazwisko, którego niezbyt chce używać, ponieważ wiąże się z nim cel. No ale żeby nie trzymać nikogo w napięciu, można powiedzieć, iż nazwisko jest po ojcu. A jest nim.......*Napięcie rośnie* Jonathan Charles Wo'olfe.

Pseudonim:
- Przez długi czas zastanawiał się nad pseudonimem, dzięki któremu ukryje po części swoją prawdziwą tożsamość. Jednakże nie czuł potrzeby wymyślania takiego czegoś jak pseudonim, bo w końcu, po co mu? A no po to, żeby mieć. Dlatego też wybrał krótki i nic nieznaczący. Si

Płeć:
- Mężczyzna, bardziej chłopiec. Jego niewinne stópki kroczą w stronę bagna dorosłości, niestety nie mogą tam jeszcze dotrzeć.

Wiek:
- Chciałoby się powiedzieć słodka szesnastka, niestety to już nie te lata. Czas jest największym wrogiem, którego ni nie idzie uderzyć ani tym bardziej zabić. Dlatego też pozostaje przyznać się do swojego prawdziwego wieku i żyć ze świadomością, jak to bardzo jest się starym człowiekiem. Osiemnaście lat i tyle cierpienia.

Zawód:
- Kiedyś miał marzenie, żeby zostać cukiernikiem, ale słodycz niezbyt kojarzyła mu się z terenem zamieszkania. Dlatego też postanowił obrać nowy kierunek, którym jest #ZnalezienieISkopanieOjcuZadka. Przecież mamuśka tak bardzo się wkurzyła, aż się przekręciła. Niestety Si nie mógł nic z tym zrobić, dlatego też postanowił zachować dla siebie ostatnią wolę matki.

Miejsce zamieszkania:
- Wcześniej, niedaleko burdelu. Gdzie jego mamuśka pracowała sobie spokojnie, aż do czasu, iż się przekręciła. Pewnie za dużo białka, czy czegoś tam. Si ogólnie opuścił swoje miejsce zamieszkania i wyruszył w świat, a mówiąc świat miał namyśli Desperację. Tak, poszukuje sobie nowego domu.

Organizacja:
- Nie raz zastanawiał się nad dołączeniem do jakiejś organizacji, w celu znalezienia ojca. Niestety to nie dla niego, jest jakby troszkę wstydliwy. Dlatego też unika wszelakich grup i innych kościołów, w końcu jego niewinna dusza nie może zostać jeszcze zbrukana.

Stanowisko:
- Jak wskazuje pozycja wyżej, brak.

Rasa:
- Odziedziczył coś po ojcu, mianowicie wirusa. Dzięki tato, a mogłem wieść normalne życie. Niestety po trudnych narodzinach, aż do pełnoletności i ciąg dalszy. Si musi użerać się ze swoją zarazą, jest wręcz wymordowany tym wszystkim.

Ranga:
- Jeżeli zapytasz co mu jest, on ci odpowie, iż jest opętany.

Moce (/artefakty/technologia):
Przyjacielska woń
- Po aktywacji umiejętności, z danej części ciała Si potrafi wydzielać kolorowy dymek. Może to być prawa ręka, plecy itp. Jeżeli ktoś będzie wdychał dymek, może liczyć się z takimi efektami jak. Spokój, rozluźnienie. Lekkie halucynacje, jeżeli chodzi o manipulacje kolorami oraz lekkie zniekształcenia krajobrazu.
Działanie i trwanie. Wydzielanie dymu. Dwa posty. Działanie, gdy ktoś sztachnie się dymem. Trzy posty. Ponowne użycie. Pięć postów.
Skutki uboczne. Użycie mocy trzeci raz, powoduje paraliż. Który trwa dwa posty.

Przestrzeń osobista
- Si na krótką chwilę pobudza w sobie całą dzikość, adrenalinę oraz maniakalną żądzę mordu. Dzięki tej mieszance jest w stanie wyprowadzić błyskawiczne, jak i potężne uderzenie. Które ma na celu odrzucenie na dużą odległość, jak i uszkodzenie celu, w który się uderzyło. Dzięki mocy chłopak zyskuję na daną chwilę ogromną prędkość i dużą siłę. Działa to wręcz tylko na jedno uderzenie, więc jeżeli nie trafi to się zmarnuje. Cios może być zadany dowolną ręką lub też nogą.
Działanie i trwanie. Czas działania. Jedno uderzenie. Ponowne użycie. Trzy posty przerwy.

Umiejętności:
- zwiększona tężyzna.
- wyostrzone zmysły.
- zwiększona czujność.
- Potrafi gotować.
- Walka - Jakieś podstawy zna, obronić będzie się potrafił.
- Broń biała. - Bardziej zaawansowany poziom niż walka.

Słabości:
Utrata kontroli - Rzadko kiedy zdarza mu się stracić nad sobą kontrolę, wtedy zazwyczaj dziczeje.
Zwierzątka - Uwielbia szczeniaki. Psy, wilki, lisy. Inne podobne futrzane szczeniaki. Jeżeli chodzi o dorosłe osobniki, też są ok.
Brak poczucia winy - Jeżeli cokolwiek się stało, to nie on! Podczas zabicia matki, nie czuł się winny. Bardziej obwiniał ją, za to, iż narzekała cały czas. Inaczej mówiąc, jeżeli cokolwiek zrobi. Nie będzie siebie za to obwiniał.

Wygląd zewnętrzny:
Niewinność w czystej postaci, można powiedzieć. Jest to mylący, a zarazem i prawdziwy fakt, bo w końcu kto by się spodziewał dobrze wyglądającego i wręcz młodego osobnika w Desperacji. Metr siedemdziesiąt, krótko ścięte szare włoski. Gładka cera, wręcz nieskazitelna. No typowy wygląd nastolatka, który zgubił się gdzieś w piekle. No ale dajmy jego opis bez ubioru. Ogólnie do tego dochodzą szczegółowe dodatki, takie jak wilcze uszy oraz ogon. Jeżeli chodzi o ręce, to pozostały także zmienione. Od łokci aż po łapki, szare futro. Pazury i w sumie to wszystko, jeżeli chodzi o te szczegółowe dodatki. No wygląda jakby jego matkę puknął jakiś dziki wilczur, a może tak było? Przechodząc do ubioru, który nosi na co dzień. No nie jest to normalny ubiór, bardziej można powiedzieć dziwny i dziecięcy. Na sobie nosi czarno-niebieską bluzę, z dużym kapturem w kształcie żaby. Szpiczaste oczka i ponury uśmieszek, gdy się zapnie kaptur powstaje dziwaczna żaba. Suwak jest on prawego boku. Jest to trochę bezsensowna rzecz, bo gdy się go zapnie, to chłopak traci pięćdziesiąt procent widoczności. Przechodząc dalej, pod spodem czarna koszulka. Niby nic, ale zawsze cieplej. Spodnie dresowe czarne, żeby troszkę pasowały pod bluzę i na samym końcu buty sportowe. Całość wygląda dość dziecinnie, jakby nie spojrzeć. Jakby po prostu miał na sobie kostium, no ale on to lubi. Przechodząc do pomniejszych szczegółów. Złote oczka, lśniące kiełki. Brak zarostu, poza tym na głowie i zwierzęcymi dodatkami.

Charakter:
Nie wiadomo do jakiej kategorii go zaliczyć, powinno być dziwny. Jednak pozostańmy przy nie wiadomo, jeżeli chodzi o jego zachowanie i ogólnie paczenie na świat. Na ogół jest obojętny, mało co go interesuje. Byleby przetrwać i ruszyć dalej, tak wyglądać może w oczach innych. No ale prawda jest taka. Jest grzeczny, potrafi się nawet zachować wobec innych i porozmawiać. Nie jest typowym dzikusem typu ,,U człowiek, czas spier**lać do jaskinia'' Taki osobnikiem nie jest, bo to byłby dopiero przypał. Poza tym, iż potrafi normalnie się zachować, jest miły i grzeczny. To nie wolno zapominać, iż, jest to tylko sztuczna powłoka. Prawdziwa jego natura to zło, jest wręcz potworem i demonem jednocześnie. Potrafi kopnąć w jaja, gdy ktoś mu stanie na drodze. Nie no, żarty na bok. Zazwyczaj ukrywa swoje emocje, nigdy mu się nie zdarza ich wyrzucać na światło dzienne. Czyli zgrywa zazwyczaj takiego mężczyznę, który to niczego się nie boi i nie potrafi się uśmiechnąć. No ale to zazwyczaj dla obcych mu osób. Tak, powyższa tabela jest dla obcych osób.
Czas przejść do znajomych i przyjaciół, których nie ma.
Są dwa rodzaje zachowanie dla znajomych i przyjaciół.
- Pierwszy. Miły i potulny, wręcz malutka duszyczka towarzystwa. Nie wyskakuje na środek i nie zwraca na siebie uwagi, bardziej dołącza do rozmowy i w razie czego coś dodaje. Trochę się powygłupia, troszkę pośmieje. Przy okazji lubi trochę podręczyć oraz zgwałcić, no ale nie ważne.
- Drugi. Drzazga w pupie. To jest dla kategorii przyjaciół, z którymi lubi się droczyć i bardzo ich drażnić. Czyli osób, które go wkurzyły, ale ich nie wykluczył z grona znajomości. Po prostu się mści i jest wredny, czasami po prostu też okrutny. No ale po części sprawia mu to radość, jak można kogoś molestować psychicznie. Jest to taki rodzaj dominacji nad ofiarą, która ostatecznie i tak będzie błagać o przebaczenie. Tak przynajmniej mu się wydaje, no ale nie ważne.
- Trzeci. Hue, co myśleliście, że tylko dwa rodzaje?. Mieszanka. Czyli połączenie jedynki i dwójki, no czyli taki normalny. To raz kogoś podręczyć dla zabawy, tu być miłym. Wszystko się miesza, no ale trzeba jakoś żyć.
----
Poza tym stara się być pozytywnie nastawiony, choć zdarza mu się zdenerwować. Ostatecznie wpaść w szał, który jest naprawdę rzadkim stanem. W jego przypadku nie powinien wpadać w szał, w końcu ma pod większą kontrolą wirusa. Tak przynajmniej się zdaje, no ale jak ktoś już jest w stanie wyprowadzić go z równowagi. To zazwyczaj źle się kończy. Jak to zrobić? Instrukcja dla początkujących. Si nie lubi osób, które non stop marudzą i jęczą jak im to źle w życiu, że by chcieli coś innego i coś więcej. Ból dla jego uszu, no ale to nie wszystko. Poza tym marudzeniem dochodzi do tego irytujący głos. Plus brak poszanowania dla tego, co się ma. Jakby spojrzeć na to, to nie dziwne, że matka zmarła tak szybko. Dochodzi do tego krzywdzenie jego przyjaciół i znajomych, nie lubi tego.

Historia:
Urodził się, matka zmarła. Szuka ojca, żeby przekazać ostatnią wolę matki, czyli kopa w jajca.
- Pisze swoją historię na nowo.

Dodatkowe:
- Potrafi zjeść bardzo dużo.
- Ma bardzo dobrą przemianę materii, nie może przytyć.
- Jest Biseksualny.
- Lubi dużo spać.
- Nie przepada za słodyczami, bardziej za mięsem. Wręcz ubóstwia dobre mięsko.
- Gdy jest mu zimno, zwija się w kłębek. Ostatecznie kładzie się na kimś.
- Nie lubi jak ktoś narusza jego przestrzeń osobistą, bez pozwolenia.
- Uprawiał seks z kilkoma kobietami, ale nie uważa tego za coś fajnego.
- Gdy zabił matkę, zapomniał spytać co na obiad. Przez co musiał opuścić dom i wyruszyć w podróż.


Ostatnio zmieniony przez Simon dnia 06.12.16 18:17, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

1. Możesz mieć tylko trzy umiejętności. Biokineza do nie umiejętność a moc. Brakuje jej opisu.
2. Pierwsza moc = albo wdychanie dymka z działaniami wpływającymi na wdychającego albo pasywne działanie na dzikie zwierzęta. Wybierz. Plus przydałyby się jakieś skutki uboczne.
3. Masz dzikie zdania. Przykład:

Ogólnie matka dała mu imię Simon, choć dodatkowo dochodzi jeszcze nazwisko. Którego niezbyt chce używać, ponieważ wiąże się z nim cel.

I takich kwiatuszków jest tutaj sporo. Przeczytaj KP, tam, gdzie niepotrzebnie dałeś kropki/rozdzieliłeś, daj przecinek (albo i nie, zależy od zdania).

Jak poprawisz będzie akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Moc poprawiona/ bio odjęte.

Jeżeli chodzi o kwiatuszki, to przydałaby mi się pomoc .-. Jestem trochę słaby w tym.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Okej, jest lepiej c: Akcept i miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach