Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 01.08.15 13:50  •  Vellard Salvador al'a Salvation.  Empty Vellard Salvador al'a Salvation.
Godność: Vellard Salvador. Pseudonim: Salvation. Często także jest nazywany sukinsynem, skurwysynem, skurwielem. Trochę tego nazbierało się przez te wszystkie lata Wiek: Niedawno skończył 32 lata.
Płeć: Zdecydowanie mężczyzna. Orientacja: Odpowiednia.
Zawód: Żołnierz w S.SPEC. Miejsce zamieszkania: Miasto 3. Ma całkiem przytulne mieszkanko.

Organizacja: S.SPEC. Stanowisko: Generał.
Rasa: Człowiek. Ranga: Wojskowy.

Moce (/artefakty/technologia): Póki co - brak.

Umiejętności:

• Władaniem bronią białą.
• Znajomość trucizn. Zna pochodzenie poszczególnych trucizn, z czego się je robi, jakie są jej właściwości, skutki spożycia oraz jaką trującą rośliną i w jakiej dawce można zabić.
• Wysportowany, co za tym idzie, że jest silny, zwinny, szybki. Tylko z gimnastyką ma niemały problem. I z pływaniem, tak.
• Sztuka przetrwania; survival miejski, militarny oraz zielony. Wszystkie te typy ma za sobą, a najbardziej obeznany jest z survivalu militarnego.
• Walka wręcz. Idąc do wojska musiał nauczyć się dobrze bić. Nie jest dla niego problemem bić się na gołe ręce. Szczerze mówiąc woli takie rozwiązanie niż używanie jakiejkolwiek broni. Ale mus to mus.

Słabości:

• Pedant oraz perfekcjonista. Czasem bywa to niezwykle upierdliwe.
• Pracoholik.
• Cierpi na bezsenność, przez co większość swojego życia chodzi zmęczony i niezadowolony.
• Jest upierdliwy i niewyobrażalnie wredny.
• Miewa migrenę.
• Często jest zestresowany, co wpływa na jego różne działania czy decyzję.
• Sadysta. Innu uważają to za negatywną cechę, natomiast on odbiera to za pozytywną.
• Posiada wadę wzroku. Rzadko można zobaczyć go w okularach, raczej gustuje w soczewkach.

Aparycja:

Ambitny człowiek, który postanowił sobie, że będzie dobrze wyglądać, nie może być inaczej. Dba o swój wygląd - w końcu zależy mu na tym, aby się podobać. Silny, ale przyjemny zapach perfum podkreślają jego osobowość. Jest to jedna z charakterystycznych rzeczy w jego osobie. Wysportowany, dobrze zbudowany, szczupły, wysoki. Ceni sobie dobrą kondycję. Uważa, że chwilowy wysiłek nikogo jeszcze nie zabił, a raczej wzmocnił. Mierzy 195 centymetrów wzrostu, a wagę ma przystosowaną do jego gigantycznego wzrostu (93 kilo).  
Wyróżnia się u niego puszyste, acz proste, kruczoczarne włosy. Są one krótkie, jednak nie za krótkie. Jego grzywka często opada mu na twarz, co jest trochę dokuczliwe, ale zdążył przyzwyczaić się do tego. Posiada również przyciągająca, chłodne spojrzenie. Niejedną osobę odstrasza jego wzrok, jednak jest coś magicznego w tym spojrzeniu. Coś, czego nie można tak łatwo zidentyfikować. Odcień jego tęczówek jest ciemny, czarny wręcz. One również podkreślają jego osobowość. W końcu po oczach można zobaczyć najbardziej bolesną prawdę, czyż nie?
Jego ubiór nie jest skomplikowany. Głównie można zobaczyć go w mundurze, jednak jeśli pokusi się na coś bardziej codziennego, zauważyć u niego można różnego rodzaju koszule o chłodnych kolorach, które do jego cery pasują wręcz idealnie. Czarne bądź granatowe jeansy, eleganckie buty. To wszystko. W chłodniejsze dni ubierze na siebie czarny płaszcz, a szyję przyozdobi brązowym szalikiem. Natomiast codziennym widokiem jest u niego skórzana, czarna rękawiczka. Tak, ma założoną ją na lewej ręce i praktycznie nigdy jej nie ściąga w czyjej obecności. Pod nią ukrywa bliznę po oparzeniu. Blizna ta ciągnie się przez całe ramię, a kończy się dopiero gdzieś po lewej stronie szyi. Jego lewa strona pleców również posiada tę paskudną bliznę, która ciągnie się po same nerki. Bardzo stara się je ukrywać, jednak nie wszystkie blizny jest wstanie schować pod ubraniami. Najbardziej widoczna jest ta na szyi, no ale nie poradzi. Posiada jeszcze szramę pod prawym okiem. Jak widać, jego ciało ma bogatą historię życia. Jego ciało nie zostało oszpecone żadnym tatuażem czy kolczykiem.  

Charakter:

Stwarza pozory groźnego, wybuchowego i nieustępliwego. Strach się do niego zbliżyć, jak do odbezpieczonego granatu. To choleryk, nie liczący się ze słowami, ale o wielkim sercu. Ten temperament dosłownie zagłusza pozostałe cechy charakteru.
Sprawia wrażenie kłębka nerwów o mniej czy bardziej kontrolowanych reakcjach. Czy można mówić o łagodności granatu? Albo zdążysz uciec, albo wylecisz w powietrze. W rzeczywistości  (na szczęście) porywczość i zapalczywość są pozorne i szybko mijają. Ale nadal ma wiele do życzenia. Drzemie w nim wielka miłość bliźniego, która nieraz przybiera przesadną formę, ale daje jej prawdziwe bogactwo psychiczne.  Gdy minie zaskoczenie agresywnością, okazuje się, że można go skłonić do wielu rzeczy. Za to życie zawodowe jest dla niego ringiem, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone. Uwielbia wszystko, co piękne i bogate. Koniecznie chce osiągnąć sukces, i to w miarę szybko. Nadmierna pobudliwość nieraz pozbawia go zdrowego rozsądku, który pozwoliłby uniknąć wielu pomyłek.
Jest zdolny do kochania, a mimo to jest zaborczy i niedostępny. Chce we wszystkim być pierwszy, posiąść ciało i duszę, nieraz także majątek. Lubi mieć stałego partnera, któremu będzie bezkarnie ciosać kołki na głowie, ale potrafi też stokrotnie to wynagrodzić. To namiętny mężczyzna, która pragnie brać i odrzucać, posiadać i... Tak.  Gdy ktoś koniecznie chce prowadzić zwariowane, ale pasjonujące życie, powinien go jak najszybciej poznać. Ma też twórczy umysł i znaczne zdolności artystyczne. Cechują go takt i dyplomacja. Jego analityczna inteligencja gubi go jednak w szczegółach i przez to często bywa niesprawiedliwy. Ma bardzo rozwiniętą pamięć słuchową i nadmiernie rozbudzoną ciekawość. Prawdziwy pokerzysta, w każdej chwili zdolny do nawet największego blefu.
Ma duże poczucie humoru, którym zjednuje sobie wielu przyjaciół. Nieco chwiejna moralność dodaje jemu uroku. Chciałoby się go zganić, ale kończy się tylko na śmiechu. Zdrowia można mu tylko pozazdrościć. Zadowolenie przynosi mu każde zajęcie, w którym szybko można osiągnąć sukces. Musi mieć jednak swobodę działania, możliwość improwizacji i dużo ruchu.

Historia: Może kiedyś.

Dodatkowe:

• Jest niewierzący. Klnie na religię Kościoła Nowej Wiary, uważając, że to co wyprawiają jest nienormalne, a z decyzją Cronusa w zupełności się nie zgadza.
• Chciał zostać architektem. Uważał, że to idealny zawód dla niego. Jak widać, nie wszystko poszło po jego myśli.
• Talent do rysowania oraz gry na... skrzypcach. Często grając na nich zrzuca z siebie płynący stres. Jest to jego oaza spokoju.
• Jest romantykiem, ale bardzo trudno obudzić w nim tą cechę charakteru.
• Ma prawo jazdy klasy A i B, ale woli poruszać się motocyklem niż samochodem, acz oba te pojazdy posiada.
• W młodości uczęszczał na szermierkę. Bardzo lubi ten sport, często do niego wraca.
• Niegdyś prowadził zajęcia na których uczył walkę z mieczem oraz kataną. Stwierdził jednak, że nauczanie czegoś takiego nie jest dla niego i szybko z tego zrezygnował.
• Posiada Polskie oraz Amerykańskie korzenie. Biegle mówi po angielsku, jednak z językiem Polskim ma niemałe trudności. Aczkolwiek rozumie ten język i potrafi się nim porozumieć.
• Kiedy był młody, również uczęszczał na zajęcia z samoobrony. Ojciec chciał, aby młody Vellard wiedział jak się bronić w razie niebezpieczeństwa.  
• Ma papugę, która jak się obrazi bywa niewyobrażalnie złośliwa. Wtedy bardzo lubi zrzucać różne szklane rzeczy. Uroczy ptak.
• Jest uczulony na pszenicę.
• Pobieżnie zna bronie palne, ale nie jest zwolennikiem ich używania.


Ostatnio zmieniony przez Vellard dnia 01.08.15 15:38, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 01.08.15 15:31  •  Vellard Salvador al'a Salvation.  Empty Re: Vellard Salvador al'a Salvation.
Hej.

• Władaniem bronią palną (bronie krótkie) i białą, z naciskiem na tą drugą.
Władanie bronią palną i białą to dwie oddzielne umiejętności. Z jednej musisz zrezygnować.

Przejrzałem kartę (no shit, Sherlock) i mam lekkie obiekcje co do trucizn, bo to mi też już podchodzi pod umiejętność, skoro tak dobrze się na nich zna. Chyba, że to naprawdę pobieżne, to jeszcze mogę przepuścić.

Plus wpisz wagę. Możesz to wrzucić chociażby do ciekawostek, czy gdzieś kompletnie pod kartą jak postscriptum.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 01.08.15 15:40  •  Vellard Salvador al'a Salvation.  Empty Re: Vellard Salvador al'a Salvation.
Poprawione.

Co do trucizn, wpisałem je w umiejętność, usuwając tę o sokolim oku. Dodałem mu natomiast jeszcze wadę wzroku, a w dodatkowych wpisałem, że pobieżnie zna się na broniach palnych, ale ich nie używa. Może być?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 01.08.15 16:06  •  Vellard Salvador al'a Salvation.  Empty Re: Vellard Salvador al'a Salvation.
Vellard Salvador al'a Salvation.  Growlithe_eepnhas


Akceptuję.
Teraz jest już wszystko w porządku. Ładna karta postaci. Pozostało mi już tylko życzyć dobrej gry na fabule.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach