Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 01.06.14 23:33  •  Alea iacta est. Empty Alea iacta est.
Alea iacta est. 0NwLySN
彼らは氏名「運命」を与えたが運命はして形成背けてきた。
Dali jej na imię "Los", ale los się od nich odwrócił.

Godność: Unmei Fujioka
Pseudonim: Raven
Płeć: Patrząc na położenie słońca i księżyca względem dna oceanu oraz jej cycków, raczej kobieta.
Wiek: 28 lat
Orientacja: Różne chodzą pogłoski, bynajmniej jednak Raven drzew nie gwałci, pozostaje przy byciu biseksualną.
Zawód: Łowca, zabójca, wybitny specjalista w uciszaniu niektórych przyjemniaczków - jak zwał, tak zwał.
Miejsce zamieszkania: To zależy od humoru, ale nie wystawia nosa poza mury Miasta-3.


それらすべてにもかかわらず、禁止されたパスを歩く
Krocząc zakazaną ścieżką, na przekór im wszystkim


Organizacja: Na przekór całej rodzinie zakochanej w S.SPEC, Organizacja Łowców.
Rasa: Łowca, od ośmiu lat.
Ranga: II Zastępca, wbrew pozorom czasem uda jej się wpaść na superekstrazajebisty wręcz pomysł, który ratuje dupę niejednemu. No i jest urocza, jej urok wręcz zabija.


彼女はいつもになりたかった人になりました。
Stała się osobą, którą zawsze chciała być.


Artefakt: Jest dosyć nietypowy. Mianowicie pewnego razu zyskała tusz o pewnych właściwościach, którym wytatuowała sobie kruki na swoim biodrze. Dzięki temu tatuażowi może sprawiać wrażenie rozpływania się w powietrzu niczym mgła, a potem, korzystając z dezorientacji przeciwnika, pojawić się w innym miejscu. Jest to pewien rodzaj teleportacji, jednak nie jest daleko zasięgowy. Cel musi być w polu widzenia, a działanie obejmuje tylko i wyłącznie Raven.
[3 posty użycia, jeden przerwy]

Umiejętności:

  • Mistrzowsko opanowała korzystanie z noży i sztyletów, jednak nadal uważa, że takie umiejętności jej nie wystarczą. Świetnie nimi rzuca, nie ma problemów z trafianiem w odległe cele, choć oczywiście w granicach rozsądku. Podżynanie gardeł i wbijanie w plecy również jej świetnie idzie, tak samo walka wręcz z ich pomocą.
  • Jest świetna w skradaniu się i znikaniu. Potrafi wtopić się w każde otoczenie, zachowuje się jak ludzka wersja kameleona. Dzięki tej cesze jest świetnym skrytobójcą, a także szpiegiem. No i nie zwraca na siebie uwagi w otoczeniu nieprzyjaciół.
  • Kłamie jak z nut, wykrywacz kłamstw wychodzi przy niej z orbity, krzycząc głośne "nope". Jest naprawdę dobrą aktorką, mistrzem symulacji i dzielnym kreatorem niestworzonych historii. Z łatwością potrafi wybrnąć z każdych tarapatów dzięki pięknym słowom, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.


Słabości:

  • Przeraźliwie boi się wszelkiego latającego robactwa. Ćmy, ważki i inne to jedyna rzecz, która budzi w niej lęk. No może nie tyle czysty lęk, co również obrzydzenie, przez co boi się zbliżyć i chętnie spaliłaby wszystko w cholerę.
  • Boi się zbliżeń. Nie ma nic do dotyku na swojej skórze, czy nawet przytulania się, jednak gdy tylko wyobraża sobie siebie w sytuacji dosyć niejednoznacznej - panikuje. To jedna z przeszkód, która nie pozwala jej się związać na dłuższą metę.


運命を信じていない、彼女は自分の道を作った 。
Nie wierząc w przeznaczenie, stworzyła swoją własną drogę.

Wygląd zewnętrzny: Niegdyś miała w zwyczaju wręcz nie interesować się swoim wyglądem. Nie wspomina dobrze dawnej siebie, tych nierówno obciętych czarnych włosów, sięgających ledwie do ramion, ciemnego spojrzenia, w którym odbijała się cała niechęć do świata, do ludzi, którzy tylko wciskali jej swoje racje. Nie wspominając o podkrążonych oczach, których nigdy nie przykrywał żaden makijaż. Jej najbardziej wyrafinowanym strojem był mundurek szkolny, nie miała chęci do zmian. Dopóki nie uznała, że nadszedł na nie czas.
Gdy odcięła się od swojej rodziny i życia, które dzisiaj jest jedynie smutną smugą wspomnień, diametralnie zmieniła swój wygląd. Po wstrzyknięciu czerwinki jej oczy przybrały szkarłatną barwę, toteż zdecydowała o przefarbowaniu włosów na taki sam kolor. Są długie, sięgają aż do pasa, lecz tym razem już są zadbane i połyskujące. Jest wysoka, ma 172 centymetry, a także zgrabna, choć waży 65 kg, więc zaczęła to eksponować, zakładając coraz to odważniejsze i kobiece ubrania. Ma jasną, mleczną karnację, która nie gustuje w spotkaniach ze słońcem. Może dlatego, że rzadko je ogląda? W dzień można spotkać mary ze swojej przeszłości, a Raven w istocie tego nie lubi. Cechą, która rzuca się w oczy jest pionowa blizna, biegnąca przez lewą brew i powiekę oka, a kończy się zaraz pod nim. Zdobyła ją w trakcie swojej pierwszej misji, na której najzwyczajniej w świecie nie myślała, przez co spotkało ją właśnie to. Nie żałuje jednak, bo to właśnie ona nadaje jej twarzy uroku oraz pewnej dozy grozy, która przejawia się z każdym morderczym spojrzeniem lub sarkastycznym uśmieszkiem, którym nie pogardziłby żaden szanujący się psychopata. Przez ostatnie lata swojego życia dużo ćwiczyła, co widać po jej ramionach i postawie. Wygląda na silną, charakterną kobietę, która nie boi się posunąć do pewnych rzeczy, by osiągnąć to, czego chce. Choć nadal pozostaje dookoła niej aura dziewczęcego uroku i powabu, z pewnością nie stwarza pozorów filigranowej panienki, która rozsypie się pod wpływem dotyku. Na pierwszy rzut oka otaczająca ją czerwień daje znać, że igranie z nią to jak zabawa z ogniem. Wszystko w porządku, dopóki się nie poparzysz.

Charakter: Bycie dobitnym i twardym w jej rodzinie jest genetyczne, choć w przypadku Un ujawniło się to dopiero w czasie, gdy od swoich krewnych się odsunęła. W przeszłości była dosyć introwertyczną i cichą osobą, która raczej miała wszystko gdzieś, żyjąc w swoim własnym świecie, gdzie nikt nie mówił jej, jaka ma być. W istocie Raven nie znosi, gdy ktoś jej rozkazuje i wini ją o bycie taką, jaką jest. Nienawidzi, gdy ktoś bawi się w kreatora jej losu, uważając, że jest niezdolna do samodzielnego życia i wymaga prowadzenia za rączkę. To właśnie był powód, dla którego odwróciła się od rodu Fujioka, porzucając ich nazwisko. Miała dość pogardliwych spojrzeń i raniących słów, porównywania jej do siostry, która była taka jak oni. Raven nigdy nie chciała być żołnierzem, bo uważała, że o człowieku decydują czyny, a nie jego rasa. Nie znosiła wszystkich rasistów, którzy otaczali ją z coraz większym uporem. Pewnego dnia przestała to dusić w sobie i zamknięta w sobie dziewczynka z pociętymi nadgarstkami zniknęła, a w jej miejscu pojawiła się odważna kobieta, która nie boi się powiedzieć na głos swojej racji, wygarnąć komuś jak bardzo go nienawidzi oraz co zrobiłaby, żeby cierpiał za wszystkie jej dawne krzywdy. W jej wnętrzu zakiełkowało niepojęte pragnienie zemsty, które po części zamieniło ją w socjopatkę o dosyć wrednym usposobieniu. Nie zależy jej na czyjejś aprobacie, bo jak uważa, tylko ona jest kowalem swojego losu, dawne sztuczki już jej nie zwiodą, bo nie jest słabym dzieckiem z ich wspomnień. Stała się silna, przeszłość nauczyła ją ekstremalnej odporności na ból - zarówno na ten psychiczny jak i fizyczny. Nie bałaby się skoczyć w ogień dla osoby, którą kocha, lecz teraz już nikt taki jej nie pozostał. Jest sarkastyczna, do życia podchodzi dosyć lekko, traktując je jak grę, w której jednak nie ma zwycięzców, a jedynie ci, którzy przetrwali. Nadal wierzy w Boga, choć nie czuje do niego przywiązania, wydaje jej się, że gdzieś tam jest, ale nawet jemu puściły nerwy i dał sobie spokój. W jej mniemaniu poszła w jego ślady, bo skoro świat dalej trwa bez Boga, to będzie trwał i bez niej. Nie boi się śmierci, nie boi się rządu, nie boi się nikogo. W jej żyłach płynie krew samobójcy, któremu pozostało wystarczająco rozumu, by wybrać sobie odpowiedni moment na swoją śmierć. Najlepiej spektakularną, pozostawiającą po sobie wiele zniszczeń i rozgłos, będący przestrogą dla wszystkich głupców, którzy wciąż myślą, że uda się im z nią wygrać. Nie znosi porażek, nie akceptuje ich, jedynie pobudzają w niej jeszcze większą żądzę krwi i rewanżu, który pozostawi bolesne ślady na ambicjach i duszy przeciwnika.
Nie zna słowa "litość" i modli się, by nigdy go nie poznać. Nie ma szacunku do osób, które ślepo podążają za ideałami narzuconymi im z góry, po omacku kroczącymi za masą. Nie chce iść za stadem jak te barany, to nie jest wyjście. Ona nie chce jedynie przetrwać, chce być tu i teraz.
Chce być taką osobą, jaką zawsze chciała być, bez względu na to, czy to się komuś podoba czy nie.


彼女は、振り返ってなかった私は背後にすべてのものを残しました。
Nie spojrzała wstecz, zostawiła wszystko za sobą.

Dodatkowe:

  • Dołączyła do łowców, by zemścić się na swojej rodzinie i wszystkich tych, którzy podniesili jej poziom szatana we krwi.
  • Rzadko kiedy wyjawia swoje nazwisko, od paru lat posługuje się jedynie pseudonimem.
  • Wyniosła się z domu w wieku 19 lat, zaraz po skończeniu szkoły.
  • Na nadgarstkach nadal ma blizny z dzieciństwa - uważała się za nieidealną, więc się cięła.
  • Ma tatuaż na lewym biodrze - przedstawia trzy lecące kruki.
  • Często nosi soczewki lub ciemne okulary.
  • Zawsze chciała zostać zawodowym muzykiem, ale teraz ma ważniejsze sprawy.
  • Gdzie ją nie macniesz, tam ma ukryty nóż (no może nie dosłownie).
  • Uwielbia podżynać gardła zakradając się od tyłu, gdy ofiara nawet nie zauważa, kiedy umarła.
  • Nie znosi upałów.
  • Potrafi grać na pianinie i gitarze elektrycznej. I na cymbałkach.
  • Gdy była mała, chciała sprawdzić czy świnka morska naprawdę jest morska. Świnka vs toaleta, 0:1.
  • Ma starszą siostrę, Norę.
  • W atakach szału/złości/PMS potrafi rzucać czym popadnie, więc lepiej nie stać obok w takich momentach.


Alea iacta est. Hakaze-Kusaribe-8RtI3n8lc-b
あなたはハッピーエンドの世界を信じますか?
Do you believe in world of happy endings?


Ostatnio zmieniony przez Raven dnia 27.06.14 20:08, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 02.06.14 22:48  •  Alea iacta est. Empty Re: Alea iacta est.
Świetne napisana karta. Już pomijając moje rozwodzenie się: akceptuję. Wepchnij mnie gdzieś w swój napięty grafik. Mało tu charakternych kobiet, a Growlithe'owi rozmowa z taką by się przydała...
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach