Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 25.08.19 16:03  •  Młodszy kuzyn Warnera Empty Młodszy kuzyn Warnera
Wprowadzono go do niewielkiego pokoju, zawalonego stosami dokumentów, z jednym biurkiem i dwoma krzesłami po obu stronach. Usiadł swobodnie, a wtedy oficer odchylił się wygodniej na krześle i zapytał, zawieszając dłonie nad klawiaturą:
- Imię i nazwisko?
- Reiji Moriyama - odparł spokojnie, nie spuszczając wzroku z funkcjonariusza. Ten zaś przerwał na chwilę pisanie, jakby musiał się upewnić, że dobrze usłyszał, po czym kontynuował:
- Data urodzenia?
- 7 maja 2985 roku. Skończyłem 22 lata.
- Zawód?
- Na chwilę obecną studiuję medycynę w Akademii Shiroi. Prac dorywczych brak
- Miejsce zamieszkania?
- Stancja w centrum Miasta, osiedle Niebieskie, 30/13
- Płeć oczywiście męska. Proszę wystawić lewą dłoń do przodu. - zaordynował oficer, wyciągając z szuflady niewielkie pudełko, rozmiarów dwóch paczek papierosów.
Student przez chwilę wpatrywał się w oficera, zaskoczony niecodzienną prośbą, w końcu jednak powoli spełnił polecenie. Wtedy żołnierz otworzył pudełko i nakłuł środkowy palec chłopaka wyciągniętą właśnie igłą. Krew zebrał na specjalnie przygotowany pasek i wsunął do urządzenia, zajmującego resztę objętości pudełka.
- Po co ta procedura? - zapytał zmieszany Reiji
- Musimy się upewnić, że jesteś pełnokrwistym człowiekiem, że tak się wyrażę.
- Oczywiście że jestem! - oburzył się, pochylając się w stronę oficera.
- Spokojnie, chłopcze, to rutynowa kontrola. Pamiętaj po co tu przyszedłeś. A skoro już poruszamy ten temat, to powiedz mi, dlaczego chcesz dołączyć do S.SPEC?
Student wziął głęboki oddech, odzyskując panowanie nad sobą.
- No dobrze, zacznijmy od tego, że chciałem zostać ochotnikiem, pomóc miastu w sprawie tego zagrożenia mutantami. Po prostu nie mogę siedzieć bezczynnie, kiedy moim bliskim grozi niebezpieczeństwo. Mam nadzieję, że pan mnie rozumie.
- Hmm, w porządku, a teraz, jakie są twoje mocne i słabe strony?
Reiji poprawił się na krześle i uśmiechnął szeroko.
- Znam się na medycynie, w takim stopniu, jakim student w połowie studiów może się na niej znać. Opatrzę rany, rozpoznam choroby, podam leki, ale nie założę panu bypassów - to było na wykładzie, który przespałem - tutaj pozwolił sobie na puszczenie oka. - żartuję oczywiście, proszę tego nie zapisywać.
Do tego znam się na lekach, farmaceutykę już przerobiłem, dość gruntownie, jeśli mogę się pochwalić. Jak pan widzi, z powodzeniem mógłbym być sanitariuszem.
Brałem także udział w szkoleniach z broni palnej i jeśli mogę to ocenić, radzę sobie całkiem nieźle.
No i posiadam także doskonałą pamięć, fotograficzną, można by rzec. Ale chwilowo nie wiem, jak mógłby to pan wykorzystać.
Zmarszczył brwi, jakby się zastanawiał. Oczywiście, nie zamierzał wspominać rekruterowi, że od dziecka uczył się grać na skrzypcach i osiągnął w tej dziedzinie mistrzowski poziom, bo takie sprawy po prostu go nie interesowały.
Tak samo nie miał zamiaru mówić, że jego główną słabością jest kiepska kontrola nad własnymi emocjami, przez co bardzo łatwo jest go sprowokować. Ćwiczył to co prawda, ale jak dotąd z marnym skutkiem.
- Cóż, moją słabością jest niewątpliwie wada wzroku - wymownie wskazał noszone okulary - Bez tego sprzętu jestem ślepy jak kret, więc na komandosa się nie nadaję. No i nie potrafię gotować. Mimo to, chyba znajdziecie dla mnie miejsce, prawda?
Oficer tylko chrząknął w odpowiedzi i wyciągnął świstek papieru.
- Zobaczymy. Wypełnij to na korytarzu. To wszystko, jesteś wolny.
Student pożegnał się i wyszedł, a po dziesięciu minutach oficer zrobił to samo.
W raporcie w rubryce "Opis" napisano:
- Metr siedemdziesiąt wzrostu i sześćdziesiąt cztery kilo wagi. Szare włosy, przycięte do linii szczęki. Zielone oczy, podkrążone. Szczupły, można powiedzieć, że wręcz wychudzony. Dłonie zniszczone przez środki dezynfekujące, lekko łuszcząca się skóra. Tatuaż w kształcie rytmu serca nad lewą piersią.
Komunikatywny, otwarty, chętny do współpracy, choć trochę nerwowy. Luźne podejście do życia, ale w głębi kryje się prawdziwy patriotyzm. Wydaje mu się, że jest zabawny.
Wniosek o udostępnioną technologię/artefakty:
- maska przeciwwirusowa z zapasem filtrów (technologia)
- preparat krwiotwórczy (technologia)


Ostatnio zmieniony przez REM dnia 27.08.19 22:11, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 27.08.19 20:27  •  Młodszy kuzyn Warnera Empty Re: Młodszy kuzyn Warnera
Akcept.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach