Y(our) reactions

05.09.18 21:54 • Re: Y(our) reactions

^ Kiedy jeszcze nie widzisz odpisu Grow'a...

Y(our) reactions - Page 46 Tenor

05.09.18 22:06 • Re: Y(our) reactions

Kiedy próbujesz zapanować nad ilością wątków:

Nie wspominając o tych wszystkich fabułach eventowych przez które dostałeś +5 wątków z deadlinami, więc piszesz, piszesz, piszesz...

Ale za każdym razem i tak wyjdzie, że komuś za bardzo zwlekasz, mimo swojego Planu A, który zakładał, że już przestajesz lamić i trzaskasz milion odpisów na dzień:

Więc zaczynasz siedem odpisów jednocześnie z myślą, że przecież to poprawi twoją sytuację i zmniejszy poczucie winy:

Jednak nie zmniejsza i jest jeszcze gorzej:

Więc z braku lepszych opcji bierzesz jeszcze jeden wątek na barki, bo co może tu pójść nie tak?

05.09.18 22:11 • Re: Y(our) reactions

Kiedy dostajesz zaproszenia na meetup forum, na którym nie macie już przeszło trzy lata:
Y(our) reactions - Page 46 C713ee807d52d489aa91706a5cff9707

Y(our) reactions - Page 46 C713ee807d52d489aa91706a5cff9707

05.09.18 23:19 • Re: Y(our) reactions

Kiedy widzisz ten spisek, w którym chcą zrobić z ciebie Makrele:
Y(our) reactions - Page 46 Giphy

05.09.18 23:21 • Re: Y(our) reactions

Sekui napisał:Kiedy widzisz ten spisek, w którym chcą zrobić z ciebie Makrele:

Cicho siedź, Makrelo.

05.09.18 23:26 • Re: Y(our) reactions

Cicho Rozdymko.

06.09.18 3:54 • Re: Y(our) reactions

Kiedy przeznaczasz pół nocy na odpis dla Arcanine:
Y(our) reactions - Page 46 Giphy

06.09.18 23:24 • Re: Y(our) reactions

Kiedy przez ostatnie 3 godziny szukasz po całym świecie artu, który po prostu się wziął i umarł i ukrył, a potem przychodzi Yury i znajduje ci go w 3 sekundy w jakości HD:

Gdy po powrocie z pracy miałeś cały czas tylko pisać i pisać, ale koniec końców udało ci się skleić tylko jeden odpis i to w bólach:

07.09.18 0:06 • Re: Y(our) reactions

Kiedy War rzuca hasło Kultowa, więc już-już prawie jesteś jak:
Y(our) reactions - Page 46 200

Ale zerkasz na otwartego Worda i kalkulujesz w głowie, czy jeden dzień odsypiania, bez ślęczenia nad szwedzkimi wiatrakami, cokolwiek w twoim życiu zmieni... Wtedy dociera do ciebie, że termin pieprzonych wiatraków mija jutro.
Y(our) reactions - Page 46 271

07.09.18 19:57 • Re: Y(our) reactions

Kiedy początkowo zmuszasz się do pisania i gdzieś w środku posta zauważasz, że to wcale nie takie trudne.

Y(our) reactions - Page 46 Tumblr_inline_ok7aivEKV01srfon5_400

Y(our) reactions - Page 46 Tumblr_inline_ok7aivEKV01srfon5_400

07.09.18 21:13 • Re: Y(our) reactions

Gdy cały mecz Take ucieka na drugi koniec mapy, kiedy tylko w zasięgu słuchu znajdzie się morderca:

i nie chce cię wspomóc w ratowaniu kolegów.

Więc po chwili zostajesz sam ze sobą, bo tobie udaje się uciec, ale wszyscy pozostali giną:

I gdy gdzieś poza twoim zasięgiem killer wreszcie znajduje Take i go łapie:

Kiedy próbowałeś zdążyć, ale nie zdążyłeś i widzisz, jak ostatni survivor umiera i nie pozostaje ci nic innego jak wiać:

Gdy szef cię chwali i mówi, że robisz świetne kawy, ale mógłbyś się bardziej uśmiechać do klientów:

Za każdym razem, kiedy proszę swój mózg, aby współpracował przy pisaniu postów.
Mózg:

Kiedy do wątku, w którym robisz wydarzenie, wbija randomowy user:

Przez 8 godzin w pracy:

Sekunda po zakończeniu zmiany, kiedy wreszcie mogę pisać/grać/czytać/imprezować: