Kiedy przez tortury twojej postaci zaczyna już całkowicie odpierdalać

Kiedy twój znajomy od kilku dni męczy Ice Fantasy i śmieje się z tego tak mocno, że jako She mianuje cię księciem Ying Kong Shi z Plemienia Lodu.


I kiedy ostatecznie ty też zaczynasz oglądać to razem z nim, ale po dziesiątym odcinku stwierdzacie, że nie wytrzymacie do sześćdziesiątego drugiego i lepiej będzie jak od razu przejdziecie do OSTATECZNEJ BITWY.

Kiedy jednak planujesz wyjść na zero, więc układasz sobie zakładki tak, by odpisać wpierw tym najrzadziej postującym, co powinno zwiększyć twoje szanse na dokonanie celu:



I gdy po przeczytaniu posta Skyler chcę, żeby Mysza nagle się obudziła i po prostu napisała kolejnego, ale ona się nie budzi i nie pisze, i znów trzeba czekać:

Kiedy patrzysz na jedną ze swoich cudownych relacji


po czym uświadamiasz sobie, że nigdy nie będą żyć długo i szczęśliwie, bo to by było zbyt słabe i zupełnie nie wpasowuje się w wasze charaktery.

Kiedy przez dziesięć minut napychasz w szczelinę między łóżkiem a ścianą wszystko to, co ci wpadnie w ręce — od skarpet, po bluzki, majtki, zeszyty, talerze, kanapki i poduszki, byle tylko twój królik przestał włazić za te cholerne łóżko, a on i tak znajduje najmniejszą dziurkę, przez którą się przeciśnie.


Kiedy nagle w całym mieszkaniu gasną światła.

Kiedy War uważa, że jest w stanie zryć ci psychikę filmikami na yt



Kiedy podsyła ci pierwsze linki



I zaczynasz słuchać, czując, że popełniłeś poważny błąd



A oglądając video dołączone do piosenki stwierdzasz, że galeria "bad yaoi" od Lise nie była taka zła

Kiedy relacja z Ciro w końcu okazała się być przydatna, bo znasz wiele dziwnych filmów z YouTube'a.



Kiedy Ivo zapewniał, że nic nie zryje jego bani.



Więc podchodzisz do wyzwania bardzo poważnie i wczuwasz się tak, że w końcu nie możesz przestać się wewnętrznie śmiać.



I już wiesz, że nic produktywnego dzisiaj przez to nie zrobisz, bo jesteś w zjebanym trybie Kapitana.

Kiedy potrzebujesz War na Messengerze, ale się nie pojawia.

Kiedy weszłam na konto Kirina i widzę że ma nowe PW:


A potem okazuje się, że to PW które wysłałam sama sobie z innego konta, żeby coś zapisać, a o którym zapomniałam: