Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 12.03.18 17:16  •  Hana "Bee" Hachi Empty Hana "Bee" Hachi
Hana "Bee" Hachi PqGptMm

Godność: Hana Hachi
Pseudonim: Bee
Płeć: kobieta
Wiek: 15 czerwiec 2979 (26 lat)
Zawód: Technik
Miejsce zamieszkania: tunele

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: Technik
Rasa: Człowiek
Ranga:

Moce (/artefakty/technologia):

  1. Sztylet Elektryczny "Lectra"
  2. Maska przeciwwirusowa - krótko mówiąc zajebała,  ale filtrów do maski nie ma.


Umiejętności:

  1. Gotowanie - kobieta wyśmienicie zrobi ci wszystko z niczego. Jej dania pachną, są dobre i syte.
  2. Broń - uczyła się walczyć nożami, świetnie trzyma się przy tym na nogach. Ma przy tym umiejętności skrytobójcy, ale jeszcze nigdy nie wykorzystała ich przeciw wrogowi. Zwykle były to ćwiczenia z jej starszym bratem, który był żołnierzem.
  3. Technologia - nikt tak jak ona nie jest obyty w dziedzinie naprawiania i konstruowania różnych urządzeń mechanicznych oraz elektrycznych.


Słabości:


  1. Słaby wzrok - aby widzieć musi nosić okulary. Jest krótkowidzem. Nic nie widzi bez okularów na odległość. Do dwóch metrów ledwo poznaje twarz, gdyż jest ona rozmazana. Masakra.
  2. Ból głowy - nie ma pojęcia czym jest to spowodowane, ale od jakiegoś czasu często boli ją głowa. Nie daje tego po sobie poznać, no ale jest.


Wygląd zewnętrzny:

Dziewczyna ma długie ciemne włosy i jasne, szare oczy. Jej włosy są zawsze falowane. Zazwyczaj spina je w warkocza dobieranego, ale nie raz zobaczysz ją w rozpuszczonych. To przede wszystkim na pierwszy rzut oka zobaczysz. Dalej jest jasna cera i maska ochronna na twarzy. Nie rusza się bez niej na krok odkąd uciekła ze swojego martwego domu. Ubiera się normalnie, ciemne bluzy i spodnie. Ciężkie buty na stopach, aby twardo trzymać się ziemi jak sobie wmawia. Póki nie naprawi świata nie ma zamiaru się stąd ruszać.

Charakter:

Powiem wam szczerze, że ta kobieta jest wybuchowa. Szybko się denerwuje i złości, ale ogólnie jest bardzo wesoła, a także pomocna, gdy ładnie ją o nią poprosisz. Jest też opiekuńcza, co nie raz zaprowadzi ją do drzwi zwanych kłopoty. Dużo mówi - często bez ładu i składu, a zwłaszcza, gdy się okropnie denerwuje. Nigdy jednak nie mówi o czymś, o czym nie powinna mówić. Są to zwykle zdania bez pokrycia i bez sensu, dlatego jak ktoś będzie chciał się od niej czegoś dowiedzieć i ją zestresuje chuja się dowie.
Mając z nią kontakt wiem, że nie można ignorować jej słów, bo zazwyczaj ma rację nawet jak jej nie ma, ale rzadko kiedy przyznaje się do swoich błędów. Nie lubi tego. Gdy popełni jakąś gafę wstydzi się za wsze czasy. Ogólnie jeśli kogoś nie pozna zdarza się jej być nieśmiałą osobą, która bystro obserwuje otoczenie.

Historia:

We are the heroes of our time
But we're dancing with the demons in our minds

Sierpień 2984
Maaaamo Lee znowu mi dokucza! — każdy usłyszał piskliwy głos jedynej córeczki rodziny Hachi. Biegła przez dom z roztarganymi włosami, rozwiązanymi i poplątanymi wstążkami. W jej oczach kręciły się łzy złości, a policzki przybrały niebezpieczny odcień czerwonego. Ciemnowłosa kobieta, która właśnie układała talerze na stole zaśmiała się patrząc na swoją pociechę spod okularów.
Oh, kochanie, przecież tata siedzi w fotelu. - dziewczynka jeszcze bardziej się zdenerwowała, a czwórka braci, która akurat zjawiła się na obiad zaśmiała się ze słów matki.
Taaaato, teraz każdy mi dokucza — wysoki mężczyzna podniósł się z fotela i spojrzała na swoją ogromną rodzinę wzdychając ciężko.
W tym domu nigdy nie było cicho. Zawsze ktoś krzyczał, zawsze ktoś wołał, zawsze ktoś płakał i śmiał się. Wszyscy byli szczęśliwi i parali się mechaniką oraz techniką dzisiejszych czasów. Każdy z nich był powiązany ze S.SPECem poprzez tworzenie różnych nowinek ulepszających życie w tym świecie. Tylko ich mama była wyżej postawiona i niekoniecznie każdy wiedział, co robi. Najstarszy syn został żołnierzem i dbał o bezpieczeństwo.

What if I'm the only hero left
You better fire off your gun
Once and forever

Marzec 2994
Upadła chyba setny raz na swój kościsty tyłek. Zawsze była drobna i najmniejsza. Cała czwórka jej rodzeństwa była wysportowana i ogólnie silna. Nawet jej mama nie wiadomo czemu trenowała w tej salce. Ona była zbyt młoda i nieświadoma wszystkiego, ale nie można było jej zarzucić głupoty. Świetnie odnajdywała się w naprawianiu robotów. Czasami nawet próbowała swoich sił w ich tworzeniu. Uwielbiała grzebać w takich rzeczach i wychodziło jej to wyśmienicie. Kompletna klapa pojawiała się, gdy miała z siebie wykrzesać choć trochę wysiłku fizycznego. Ta dziewczyna była zajebiście dobrym technikiem, ale jakby miała stanąć naprzeciw jakiemuś bandycie dała by się okraść w trzy dupy. Jednak się nie poddawała. Coraz lepiej wychodziło jej posługiwanie się nożem bojowym tak, aby się bronić. W prawdzie jej najstarszy brat spuszczał jej niezłe manto, ale w końcu udało jej się obronić i dostała od niego brawa. Wtedy już się przełamała i stała się małym mistrzem.

Don't tell the gods I left a mess
I can't undo what has been done
Let's run for cover

Wrzesień 2999
Bee jak zaczęto ją nazywać, gdy była już dzieckiem od pewnego momentu wiedziała o tajnych wyprawach ojca. Była ciekawska i cholernie bardzo interesowało ją to, czym tata zajmuje się po nocach. Przyłapała go na tym, gdy pewnego wieczora zachciało się jej siku i wyszła późno z pokoju. Zobaczyła jak wymyka się z domu. Kilka nocy tak obserwowała go wychodzącego z domu i w końcu zdecydowała się go śledzić. Poruszała się bezszelestnie, ponieważ gracji i tchórzostwa nie można było jej zaprzeczyć. Zobaczyła jak tata rozmawia z jakimś obcym mężczyzną i daje mu jakieś papierki. Zachowywał przy tym maksimum ostrożności, ale nie zauważył jej. Następną jego eskapadę ponownie śledziła i podsłuchała fragment rozmowy. Nic jednak nie zrozumiała. Stwierdziła, że musi zapytać go o, co chodzi i tak dowiedziała się, że jej kochany tata Lee Senior współpracuje z Łowcami. Wytłumaczył jej, że ludzie zachowują się jak ślepe marionetki i chciałby, aby świat był wolny. Dziewczyna chciała mu pomóc. O spisku taty wiedział jeszcze jej starszy brat - Lee Junior, no i ona.

He said go dry your eyes
And live your life like there is no tomorrow son

Czerwiec 3004
Wpadła przez swoją naiwność i ufność w pułapkę. Mama zapytała ją o to, gdzie tata się wymykał. Na początku twierdziła, że nie wie nic o tym, ale potem kobieta pokazała jej zdjęcia jak razem wychodzą z domu. Zarzuciła, że ten mężczyzna ją zdradza, że pewnie ma kochankę, a jej własna córka nie chce nic jej o tym powiedzieć. Bee pod wpływem stresu znowu zaczęła gadać głupoty i matka już wiedziała, że dziewczyna kręci. Zabrała ją na kubek kakao i w końcu udało się jej uzyskać prawdę z ust własnego dziecka. Hana nie miała pojęcia, że matka coś knuje. Skąd miała wiedzieć. Ufała swojej rodzicielce jak nikomu innemu.
Tata powiedział jej o jakimś spotkaniu w dzień, a że Bee często wychodzi z domu na spacery nie podpadło to nikomu. Matka była dłużej w pracy, a reszta siedziała w domu i w sumie nic nie robili. Bee spotkała się z Łowcą przekazała mu to, co tata kazał i wróciła do domu, ale tam już nic nie było. Był jeden wielki pożar. Pełno żołnierzy. Dziewczyna wyczuła niebezpieczeństwo i uciekła. Następnego dnia dostała w ręce gazetę z jej własnym nekrologiem. Jej, trzech braci i taty. Później doszły ją słuchy, że matka z jej pięć lat starszym bratem opowiadali głupoty o jej rodzinie. Uciekła do Łowców.

Dodatkowe:
— Lubi pisać listy. Jak kogoś poznaje to pisze listy, ale jeszcze nigdy żadnego nikomu nie dała. Trzyma je w swoim notatniczku.
— Jej mama i brat zdradzili ją oraz jej rodzinę. Ma mieszane uczucia, ale nie jest w stanie wybaczyć tego, że matka ją tak zmanipulowała.
— Czuje się winna śmierci jej braci i taty.
— Uwielbia rozmawiać z androidami. Są dla niej ciekawe i tyle.
— Jej nazwisko oznacza pszczołe stąd też jej przezwisko, a drugim powodem było to, że zawsze się złościła jak taka mała pszczoła.


Ostatnio zmieniony przez Bee dnia 14.03.18 16:16, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 12.03.18 17:25  •  Hana "Bee" Hachi Empty Re: Hana "Bee" Hachi
Podbijam do sprawdzenia.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.03.18 8:16  •  Hana "Bee" Hachi Empty Re: Hana "Bee" Hachi
Akceptuję.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach