Technologia:
I.S.A - Independent Sample Analyzer (Samodzielny Analizator Próbek):
Zdjęcie
Zdjęcie
Isa to android i asystentka Kim'a (Nazywa ją również swoją żoną). Otrzymał ją w prezencie urodzinowym od ojca kilka lat wstecz, aby jego praca przebiegała szybciej i sprawniej. Oprócz szerokiej, wbudowanej wiedzy i umiejętności laboratoryjnych, Isa pełni też rolę "Pani domu" w niedużym mieszkaniu naukowca. Czy została do tego przystosowana przy instalacji? Zdecydowanie nie. Jej rolą miała być profesjonalna pomoc w laboratorium i dbanie o zdrowie/bezpieczeństwo w pracy Pana Kim'a. Ten jednak z pewnych osobistych powodów (samotność?) pewnego dnia postanowił nie zostawiać jej więcej w pracy i androidka zamieszkała z nim. Wszystko co I.S.A. potrafi zrobić w domu to tylko ciężka praca Kima. Nauczył ją jak dbać o niego nie tylko w laboratorium. (chociażby gotowanie czy pranie.) Okazywania uczuć takich jakich Won mógłby chcieć jednak nie jest w stanie się nauczyć. Wszelkie poważniejsze próby kończą się zwykle słowami: "Przykro mi, nie mam wystarczających danych by spełnić tą prośbę", "Proszę sprecyzować Pańskie rządania." lub "Błąd." - co skutkuje dziwnym zawieszeniem na chwilę. I tak bywa czasami gdy Kim oczekuje od Isy, lub próbuje jej nauczyć czegoś zupełnie poza jej specjalizacją. W telefonie i zegarku Won posiada aplikację, która bezpośrednio połączona jest z umysłem Isy. Po co? Nie zawsze przecież są obok siebie a aplikacja pozwala wysyłać szybkie gotowe informacje bądź pisać dłuższe. Czasem wygodniej jest po prostu kliknąć "Przyjdź do mnie" zamiast tracić dodatkowe sekundy.  A oto jej głos.

Broń zatrzymująca:
Zdjęcie
Jeden ze starych prototypów, które niegdyś zagracały tylko miejsce w magazynie teraz na stałe znalazł się w posiadaniu mężczyzny. Na czym polega jego działanie? Gdy naciśnie się spust, broń wystrzeliwuje kulistą energią, która w momencie zatrzymania rozszerza się i tworzy niewielkie pole ograniczające jakikolwiek ruch na minutę. Wonsik trzyma go prawie zawsze ze sobą choć jeszcze nigdy go nie użył poza laboratorium. Broń po każdym użyciu musi zostać naładowana kolejnym nabojem po czym należy odczekać chwilę przed kolejnym użyciem. Kim jest w posiadaniu pięciu naboi, które trzyma na specjalną okazję, ponieważ zdobycie lub wyprodukowanie ich wcale nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać.

Umiejętności:

- Doskonała znajomość Chemii ogólnej jak i laboratoryjnej z uwzględnieniem mikrobiologii i tym podobnych. Czuje się naprawdę dobrze i biegle w swoim fachu.

- Bardzo szybko pochłania wiedzę i jest jej wiecznie głodny. Nauczenie się nowych terminologii i zagadnień nawet z nieznanej mu dotąd dziedziny zajmuje mu dużo mniej niż wielu ludziom. W końcu do S.SPEC idą tylko najlepsi prawda?

- Jest zainteresowany i ma nawet pewne pojęcie o medycynie stosowanej. A więc potrafi mniej więcej zdiagnozować chorobę (tak na oko. Nie jest przecież lekarzem~) i orientuje się jak niektóre z nich powinno się leczyć. Przydatna sprawa.

- Dobrze gotuje, I.S.A. Nie narzeka~ Nie no just kidding. Naprawdę ma niezłe wyczucie smaku.

- Znajomości! (Jeśli można to nazwać umiejętnością) Jego nienaganna wiedza i umiejętności nie były jedynym powodem, dla którego znalazł się w S.SPEC. Jego ojciec gdy jeszcze żył również był częścią tej organizacji, dzięki czemu Wonsikowi o wiele łatwiej było dostać tutaj szanowaną pozycję. Zdaje się, że do tej pory wielu członków pamięta kim jest Kim (hehe). Niby nic takiego a jednak przydatna rzecz. Oprócz tego ludzie mówią, że Won ma wokół siebie "przyjazną aurę". Być może to też sprawia, że prościej mu nawiązywać nowe znajomości.

Słabości:
- Czasem zdarza mu się nie wychodzić z domu przez kilka dni w panice przed tym, że ktoś mógłby targnąć się na jego życie. Strach przed "Psami" i Łowcami jest tak silny, że Won'owi zdarza się stawać z nieuzasadnionych powodów nieufnym w stosunku do niektórych ludzi. Niekiedy ukrywając się w domu obiecuje sobie, że któregoś dnia odejdzie z S.SPEC dla swojego własnego świętego spokoju, choć wie, że chociażby z powodu jego nieposkromionej ciekawości jest to niemożliwe. Czy to już się zalicza pod paranoję?

- Nie za dobrze umie rozmawiać z żywymi kobietami i będąc szczerym trochę go przerażają.

- Nerwica natręctw. Gdy tylko ma chwilę, to myje ręce. Stara się zawsze utrzymywać porządek na stanowisku i w domu. Zarazki są wszędzie!

Wygląd zewnętrzny:
Won jak na Azjatę wygląda bardzo zachodnio, od tego należałoby zacząć, chociaż obydwoje z jego rodziców byli rodowitymi Koreańczykami (o ile w tych czasach jeszcze da się to rozróżnić). W odróżnieniu od stereotypowego Koreańczyka, mężczyzna ten jest szczęśliwym posiadaczem tak zwanej podwójnej powieki, co niegdyś w dawnej Korei było uznawane za swego rodzaju kanon piękna. Czarne niemal zawsze zamyślone oczy idealnie komponują się z kolorem włosów. Te każdego dnia przed wyjściem z domu są z wielką "czułością" i oddaniem układane przez Isę. Do czytania oraz w pracy nosi okulary, które pełnią rolę nie tylko leczniczą ale i ochronną - jako substytut wielkich laboratoryjnych gogli. Jego styl jest ciężko nazwać, ponieważ w dużej mierze zależy od okoliczności. Zazwyczaj ubiera się w koszule, czasem dorzuci do niej krawat a żeby dodać jeszcze trochę elegancji. Uważa, że jako Urzędnik państwowy (Nauczyciel) jak i państwowy naukowiec wypada ubierać się elegancko. Nie zawsze się jednak do tego stosuje. Czasem wygrywa zwykła czarna koszulka czy bluza w których chodzi po domu. Spacerując po mieście często pokazuje się w czarnej materiałowej masce z włóknami z węgla aktywnego, która ma chronić przed ewentualnym skażeniem przez drogi kropelkowe. Wonsik jest wysoki, szczupły, nie za dobrze zbudowany (co zdarza mu się maskować marynarkami, które optycznie poszerzają ramiona) i blady z lekko zauważalną żółtą pigmentacją skóry.

Charakter:
Dobrze wychowany, pracowity, nieszkodliwy. Tak właśnie ocenia się Won'a przy pierwszym spotkaniu i właściwie tak już pozostaje do końca, gdyż prawie nic się pod tymi określeniami podejrzanego nie kryje. Czuje ogromną satysfakcje, kiedy może porozmawiać z kimś na tematy specjalistyczne, a więc ceni sobie rozmówców wykształconych. Sam zauważył pewną zależność, iż kiedy dostrzeże u kogoś mniejszą wiedzę na dany temat, zdarza mu się być okropnie zarozumiałym. Ciągnie temat, upiera się przy swojej racji i za wszelką cenę stara się pokazać drugiej osobie jak bardzo się myli. Być może jest to kwestia wychowania jako bardzo ambitne dziecko. Wiecznie zamyślony, jednak bardzo lubi towarzystwo. Dlatego właśnie ceni sobie pracę nauczyciela a godziny poświęcone badaniom w państwowym laboratorium stara się sobie umilać przez rozmowę z innymi ludźmi. Być może dzięki temu czuje się bezpieczniej - Jest świadom tego, jak ważne jest mieć wszędzie znajomości. Mimo, że jak wyżej, lubi towarzystwo, panoszenie się po mieście trochę go przeraża. Przez swego rodzaju nadmiar wiedzy o tym co się dzieje tak naprawdę na świecie, zdaje się być wiecznie zestresowany. Jego psycholog nazwał to "nerwicą lękową". Codziennie Kim Wonsik próbuje przezwyciężyć swoje uprzedzenia, gdyż wszelkie zaburzenia psychiczne nie są wskazane dla zdrowego trybu życia. Prawda jest jednak taka, że im więcej o tym myśli tym bardziej go wszystko przeraża. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz. A jako, że do pracy trzeba chodzić zdrowym... Tam jest zawsze dobrze wychowany, pracowity i nieszkodliwy~

Historia:
Nadrobię to!

Dodatkowe:
- Pali i pije zazwyczaj tylko w towarzystwie
- Dziwnie się zachowuje w towarzystwie żywych kobiet
- Co chwila myje ręce
- I.S.A. traktuje często naprawdę tak jakby była jego żoną. Mówi do niej "żabko" albo "aniołku".
- Mimo wszystko naprawdę kocha swoją pracę. Zaspokaja jego potrzebę odkrywania.