GODNOŚĆ
- Jak ci na imię?
- Nie wiem, kiedyś nazywałom się Lha-mo. Bytowałom ja w grotach i na lodowych pustkowiach Tybetu, pośród górskich szczytów i wiecznych śniegów.
- Czy dziś nazywasz się inaczej?
- Mówią mi Czerwony Kapturku. To ponoć z opowieści dla dziatew ludzkich. Nie znam jej zbyt dobrze.

WIEK
- Mam setki tysięcy lat. Kształtowałom się i żyłom w czasach przed narodzinami pierwszego człowieka, jeśli Pan da umrę na wieki po ostatnim z nich.

PŁEĆ
- Nie mam.

RASA
- Pan stworzył mnie aniołem. Byłom duchem opiekunem wędrowców i mnichów. Nie mam jednak skrzydeł - nigdy ich nie posiadałom.

RANGA
- Ludzie mawiają żem Nawrócono. Nie wiem, może tak rzeczywiście jest?

ORGANIZACJA
Kościół Nowej Wiary.

STANOWISKO
Inkwizytor

KILKA ISTOTNYCH INFORMACJI ZWIĄZANYCH Z KOŚCIOŁEM:
- Fakt, że jest aniołem został przed wiekami bardzo skrzętnie zatajony. Uchodzi on za zwykłego Wymordowanego
- Tatuaż Kapturka znajduje się na jego karku.
- Jest jedną z tych osób, których rytuał przejścia nie obszedł w najmniejszym stopniu - nie pamięta nawet imienia osoby, którą złożył w ofierze.


MOCE
Dematerializacja ciała fizycznego
W trakcie walki Kapturek jest w stanie przemienić się w chmurę cuchnącego krwią dymu, po czym złożyć się na nowo w kompletnie innym (aczkolwiek niezbyt oddalonym od przeciwnika) miejscu.
Ograniczenia: miejsce to nie może znajdować się dalej niż 2 metry. Ponadto jeśli zostanie wcześniej ranny ograniczenie czasowe używania tej umiejętności zwiększa się.
Ograniczenie standardowe: 1 / 4 posty
Ograniczenie w przypadku poważnych ran: 1 / 6 postów.

Pożeracz koszmarów
Kapturek swojego pożeracza posiada praktycznie odkąd ten był źrebakiem. Odnalazł go w katakumbach Kościoła Nowej Wiary, pożerającego zwłoki jakiegoś mało istotnego jegomościa w złotych insygniach.

Żywioł - ziemia
- kiedyś Panienka rzekła Kapturkowi “uczyń tą ziemię zdatną do uprawy roślin”. I uczyniłom ją taką, a Panienka nakazała nasadzić tam pięknych krwawych maków na moją cześć.
Poza użyźnianiem gleby, Kapturek ma jeszcze jedną dość przydatną umiejętność. Potrafi manipulować kamieniem zupełnie jakby ten był najwyżej plasteliną. Odpowiada za wszelkie finezyjne rzeźby Proroków i Świętych jakie kiedykolwiek stanęły w Świątyni. Jest też twórcą słynnego ołtarza w grocie ofiarnej.


UMIEJĘTNOŚCI
rasowe
zwiększona zwinności
zwiększona szybkość

posługiwanie się bronią białą
Kapturek przez sporą część życia bawił się w kata na wilki. A czym posługuje się kat?
Oczywiście że toporem.
Czasami z braku laku sięgnie po siekierkę
Aczkolwiek równie dobrze daje sobie radę przy użyciu wszystkiego co jest ostre - od mieczy, przez niezwykle finezyjne rapiery, skończywszy na nożu do nutelli.

wrodzona odporność
O ile poważniejsze choroby typu zapalenie płuc czy taki ater sanguis mogą go powalić, o tyle wydaje się być niezwykle odporny na wszelkiego rodzaju przeziębienia, biegunki lub inne niestanowiące przesadnego zagrożenia dla życia dolegliwości.

sztuka przetrwania w najtrudniejszych warunkach
Kapturek nie boi się wilka, kiedy zgubi się w ciemnym, strasznym lesie. Wie on bowiem jak zastawić sidła, jak oznaczyć drogę i zatrzeć za sobą wszelkie ślady.
Będzie widzialny jeśli będzie tego chciał, jeśli zapragnie zmylić pogoń - najprawdopodobniej ta trafi wprost do żerowiska wygłodniałych kaczkodyli.


SŁABOŚCI
Dziwaczna mutacja psychozy krwiopaty
Czerwony Kapturek nie byłby czerwonym kapturkiem, gdyby nie moczył swojego płaszczyka w krwi wrogów.
Ale czy wiedzieliście, że choroba, która rozwinęła się w jego ciele przed wiekami przekształciła z czasem cały jego układ pokarmowy?
Żywi się jedynie świeżą padliną. Nic co pieczone, duszone czy ugotowane nie zostanie przez niego przetrawione, więc prędzej czy później zostanie zwrócone tą samą drogą, którą się do ciała dostało. To samo tyczy się wszelkich rzeczy pochodzenia roślinnego.
Dieta kapturka składa się z mięsa, krwi i wody. A to pierwszy krok do złapania paskudnych chorób.

Aniołek o niezbyt wielkim rozumku
Nie grzeszy intelektem, dlatego raczej nie warto go prosić o różne skomplikowane rozwiązania, ani zajęcie się dyskretnymi sprawami.
Jest maszyną bojową, nie wielkim mówcą czy filozofem.
Kieruje się w życiu dwiema prostymi zasadami: “a kto umarł - ten nie żyje” i “ najlepszy anioł - to taki z obrany ze skórki, ale jeszcze ciepły”.

Babcia
Kim jest babcia - tego nie wie nikt.
Kapturek jednak utrzymuje, że takową posiada i nie daj boże ktoś spróbuje mu wytłumaczyć, że tak nie jest. W ruch pójdą wszystkie ostre (a w następnej kolejności również tępe) przedmioty.

WYGLĄD
Jaki Kapturek jest - każdy widzi. Niezbyt wysoki (mierzy może z 150 cm), niezbyt ciężki (waży około pięćdziesięciu kilo), nieproporcjonalnie zbudowany - w biodrach za szeroki, w pasie za wąski, w ramionach jakiś taki krzywy.
Ciężko określić czy fizycznie jest kobietą czy mężczyzną. Należałoby wpierw zajrzeć pod wymacerowany we krwi fartuszek i płaszczyk, który nosi na sobie codziennie, niezależnie od dnia czy pogody.
Twarzyczkę ma dość szkaradną, skórę nierówną, obsypaną piegami. Jedno oko wyjadły szczury, kawałek ucha oderwał kiedyś sęp. Ale to nie przeszkadza w niczym, bo Kapturek słyszy i widzi dokładnie tak jak wszyscy dookoła.
Ręce anioła są silne, umięśnione od ciągłej walki tak ciężką bronią jak topór. Dłonie spracowane, zdarte, paznokcie obgryzione do miazgi.  Nic o siebie ten nasz Kapturek nie dba, nic.
Wszystko co ma na sobie jest brudne lub zniszczone. Włosy w dziwnym odcieniu układają się w tłuste strąki, a spódnica rwie się w kilku miejscach. Ponadto zapach Kapturka jest niezwykle… specyficzny. Cuchnie (nie, nie śmierdzi, nie pachnie) trupem i krwią jednocześnie.
Przez to, że wygląda jakby go Bóg już dawno opuścił ciężko nawet powiedzieć na ile lat fizycznie wygląda - mieści się gdzieś w granicach 16 / 17 ludzkich wiosen.

Charakter
Niby Kapturek taki stary i dorosły, a zazwyczaj zachowuje się gorzej niż nastolatka w okresie buntu.
Nie może mordować - jest źle.
Może mordować - jest jeszcze gorzej.
Dostaje wolną rękę i może samemu podjąć wybór - o zgrozo!
Kapturek nie wie czego chce dopóki ktoś mu nie powie czego mu nie wolno. Chyba, że akurat ma humor chcieć tego samego co inni. Zazwyczaj jednak jest pochmurnym aniołem, którego jedyną odpowiedzią na wszystko jest “domyśl się”.
Nie próbuj go zadowalać w żaden sposób - i tak będzie obrażony. Nie rozumie uczuć wyższych - miłości czy poświęcenia. Litość traktuje pobłażliwie, podobnie zresztą jest ze wszelkimi potrzebami cielesnymi - to kompletnie aseksualna istota.
Jest posłuszny autorytetom. Jakim? Przeróżnym. Paniczyk / Panienka (w zależności od urzędujących Proroków zmieniała się jedynie tytulatura) każe słuchać pana w wojskowym mundurze - Kapturek posłucha. A może powie “Kapturku widzisz tą panią z przepaską na oku? Wykonuj dzisiaj jej rozkazy, ale wróć wieczorem na kolację” - wtedy aniołek posłucha pani ze śmieszną opaską, ale na kolację wróci do domu, bo ktoś musi się zaopiekować Pożeraczem Koszmarów.
Kapturek jest bardzo odpowiedzialny jeśli chodzi o Pożeracza. Najprawdopodobniej jest to jedyna istota, której choroba czy śmierć doprowadziłaby go do histerii.
Choć sprawia wrażenie upośledzonego społecznie - jest naprawdę pogodnym, choć wiekowym dzieckiem. Boi się samotności i odrzucenia, będąc przy tym tragicznie nieporadny w kontaktach międzyludzkich.

Zapewne gdyby czasy były inne, a przed laty nikt nie zrobiłby torturami i kuracją makową z czystego umysłu Kapturka sieczki, nasz anioł stałby się artystą. W głębi swojej zmaltretowanej i rządnej krwi duszy jest straszliwie wręcz wrażliwy na piękno.


Dodatkowe informacje:
- Mówi o sobie w rodzaju nijakim
- Mieszka w katakumbach Gór Shi
- Ma dziwną słabość do wilków.
- Kapturkowy pożeracz koszmarów wabi się Karmelek.
- Jeśli na desperacji urządzić by konkurs na najgorzej pachnącą kreaturę - Kapturek zgarnąłby pierwsze miejsce. Uważa, że kąpiele w krwi wrogów są znakomitym środkiem odkażającym, a reszta świata po prostu się go czepia z nudów. Dlatego czasem należy go wykąpać. Na siłę. Serio, bo inaczej pomrzecie ze smrodu.
I tak, należy go wykąpać całego, razem z fartuszkiem.
- Paskuda naprawdę potrafi nieźle rzeźbić.
- Czasami mu odwala i gada rymami.

czyżby koniec?

Bardzo ładna karta i świetna postać. Nie mam do czego się przyczepić. Akcept i miłej gry~