Godność: Yuujio Kunikida.
Pseudonim: Taki, jakiego zażyczy sobie Sai.
Płeć: Mężczyzna.
Wiek: 27 lat.
Zawód: Prywatny ochroniarz/żołnierz/czego trzeba Sai.
Miejsce zamieszkania: M-3.

Organizacja: S.Spec
Stanowisko: Hycel
Rasa: Człowiek
Ranga: -

Technologia:

Technologia Wysokiej Częstotliwości Sztyletów – znana i lubiana technologia ostrzy, która została nieco dostosowana do potrzeb chłopaka. Główna różnica jest taka, że zamiast jakiś dłuższych ostrzy, czy to katan, czy szabli, mamy do czynienia z sztyletami. Poza formą, praktycznie niczym nie wyróżniają się od zwyczajnych ostrzy działających przy użyciu wysokiej częstotliwości.

Technologia Wysoko Termicznych Ostrzy – kolejna przeróbka, która tym razem bliższa jest już kształtem do technologii wysokiej częstotliwości ostrzy. Tym razem ma się jednak do czynienia z specjalnie dostosowanym ostrzem, które posiada specjalny mechanizm rozgrzewający. W skutek tego takowa broń nagrzewa się dość mocno, dzięki czemu jest w stanie wypalać rany, które sama zadaje, ale także przechodzić przez twardsze, czy metalowe przeszkody niczym nóż przez masło.  

Umiejętności:

Zwiększona zwinność – akrobacje, czy różnego rodzaju sztuczki związane ze zręcznością nie są dla niego problemem. Złapać przedmiot, który wypadł ci z ręki, zanim ten upadnie na ziemię? Wspiąć się gdzieś? A może do tego jeszcze jakiś spacer po linie, tańcząc przy tym kankana? Może bez tego ostatniego. Po prostu Yuujio wydaje się o wiele sprawniejszy, aniżeli przeciętny człowiek, dzięki czemu to sprawniej wychodzi mu miotanie przedmiotami, czy szybciej potrafiłby wyprowadzić uderzenie lub takowego uniknąć.

Zdolności artystyczne – zwłaszcza widoczne, gdy ma się do czynienia z malarstwem. Rysowanie nie sprawia mu większych problemów, jednak to w przypadku tego drugiego widać wyraźną wprawę. Ba! Nawet pewnie za dawnych lat mógłby brać udział w jakiś konkursach, jakby mu się chciało, a tak to zostaje co najwyżej zabawa w szkicowanie portretu pamięciowego, czy to poszukiwanych do likwidacji celów, czy nazbyt natrętnych osób.

Specjalista od pułapek – zakładanie pułapek nie stanowi dla niego żadnego problemu. Od wszelkich, mechanicznych pułapek, jak różnego rodzaju zasieki, czy pułapki na zwierzęta, aż po te bardziej nowoczesne, które korzystają z bardziej rozbudowanych mechanizmów, zapadni, ładunków wybuchowych i nowszej technologii. Tych ostatnich sam może nie wytworzy, ale jeśli takowe dostanie, to z pewnością znajdzie dla nich użytek. Ponadto łatwiej mu rozpoznać miejsca, w których takowe pułapki się znajdują, ot co.

Broń miotana – jego celność i precyzja nie miewają sobie równych. Zwłaszcza jeśli chodzi o nieruchome, bądź niezbyt zwinne cele, których sposób unikania dość łatwo przewidzieć. Dlatego też niemal zawsze wygrywa podczas gier w darty, czy innych barowych rozrywkach, które wymagają miotania niewielkimi przedmiotami. Czy to piłeczki, kamienie, czy mniejsze noże i sztylety. Żaden z tych przedmiotów nie sprawi mu większej trudności, toteż osoby o słabym refleksie raczej nic nie poradzą na jego wprawę w tym fachu.

Szermierz – walka przy użyciu broni białej nie ma przed nim tajemnic. Dlatego też śmiało można powiedzieć, że mógłby stanąć w szranki z niejednym, samozwańczym mistrzem tego właśnie typu broni. Co prawda, osobiście preferuje ilość, aniżeli jakość, toteż głównie posługuje się dwoma krótszymi ostrzami, bądź sztyletami, co nie znaczy, że nie ujrzy się go z jakąś większą bronią.


Słabości:

W imię wszelkich słodkości… - pomijając już kwestie osobowości chłopaka, która sama w sobie jest utrapieniem zarówno dla niego, co społeczeństwa, ten ma w życiu dwie główne wartości, za które byłby w stanie oddać życie. Prawdopodobnie obie te wartości są równie istotne, toteż w przypadku podwójnego ich zagrożenia – ten miałby niemały problem. Może na to nie wygląda, jednak o wiele trudniej mu zranić kogoś uroczego, czy niewinnego, ba! Prawdopodobnie robiłby wtedy wszystko, aby tego uniknąć, bądź zminimalizować obrażenia u danej osoby. Ponadto nie zawahałby się, by ruszyć na ratunek, gdyby banda terrorystów zagroziła wysadzeniem jego ulubionej fabryki słodyczy. Co to,  to nie – przynajmniej nie na jego zmianie.

…i Sayuri – jedyna istota, osoba, a zarazem też wartość w egzystencji Yuujio. Także jedyny potencjalny powód, dla którego próbowałby się przełamać względem pierwszego ogranicznika. Najprawdopodobniej zrobiłby wszystko, czego dziewczyna by sobie zażyczyła, wliczając to choćby i eliminacje niewygodnych ‘sojuszników’, czy przełożonych. Prawdopodobnie w hierarchii Spec’u, to właśnie ona zajmuje dla niego miejsce powyżej generałów, dyktatorów, czy innych ludzi z całej tej szopki i gdyby ktoś spróbował jej jakkolwiek zagrozić, raczej nie powinien wtedy wybiegać planami za bardzo w przyszłość. To samo tyczy się wszelkich naprzykrzających się jej osób.

Pranie na sucho - wcale nie chodzi tutaj o żaden wodowstręt. Po części można to podpiąć, jednak chłopak zwyczajnie nie umie pływać. Nie, żeby uważał tę umiejętność za wielce przydatną. Biorąc pod uwagę fakt, że to raczej jemu dane jest nosić większość ekwipunku, prędzej skończyłby na dnie niezależnie od jego poziomu umiejętności. Pewnie też z tego powodu unika jakichkolwiek potyczek w pobliżu większych zbiorników wodnych.

Wygląd zewnętrzny:

Wygląd – to właśnie on wystarczy, aby ocenić drugiego człowieka. Dość wygodna zasada niejednokrotnie okazuje się słuszna, jednak nie zawsze wypada oceniać książkę po okładce. Zwłaszcza, jeśli aparycja to dla takiej osoby sprawa drugorzędna. Stosunkowo blada cera, czy ciemnobrązowe włosy, które mienią się gdzie nie gdzie kruczoczarnymi przebarwieniami, to tylko nieliczne elementy charakteryzujące dość młodego mężczyznę. Mimo wszystko, monochromatyczną harmonię zakłócają jego tęczówki, które mienią się rdzawym odcieniem czerwieni, przechodzącym momentami w brązowawe tony. Najpewniej wystarczyłoby to, aby w pełni zrozumieć, iż na pierwszy rzut oka – niczym nie wyróżnia się z tłumu ludzi. To jednak odchodzi w niepamięć, jeśli uwzględnić jego stosunkowo wysoki wzrost (178 cm), czy nie najgorzej wyrzeźbioną sylwetkę(70 kg). Jedynie w paru miejscach zdobią ją blizny, które śmiało można przyrównać do tych, powstałych w wyniku ran kutych. Ta jednak przeważnie skryta jest pod wygodnym płaszczem w ciemnoczerwonym odcieniu, który niemalże zawsze ma na sobie, a który to często kryje w swoich zakamarkach ekwipunek chłopaka. Dodatkowo, trudno u niego o jakąś inną ekspresje, aniżeli standardowy wyraz twarzy, który wyraża przeważnie coś pomiędzy zobojętniałym ‘tumiwisizmem’, a srogim spojrzeniem, które jawnie sugeruje, że bez kija lepiej nie podchodzić.

Charakter:

Jednak czasami bywa i tak, że wygląd doskonale odzwierciedla osobowość danej osoby. Podobnie ma się sytuacja Yuujio. Ten nie bez przyczyny wydaje się być społecznym odludkiem, czy osobą, która odstrasza od siebie innych krzywym spojrzeniem. Bywały nawet chwile, kiedy to dochodził do wniosku, że jeśli z grupy mężczyzn kobieta wybiera właśnie jego, to musi chodzić o przesłuchanie na komisariacie, czy jakieś inne, niekoniecznie fałszywe zarzuty. Prawdopodobnie przez to wydaje się dość małomówny, jak na dość młodego mężczyznę. Lata doświadczenia nauczyły go, że nie zawsze opłaca się tracić ślinę, a te dziewięćdziesiąt dwa koma trzy procenta konwersacji międzyludzkich można ograniczyć do minimum lub zwyczajnego potakiwania i wymiany spojrzeń. Nie obyło się jednak bez wyjątków. Takowym nielicznym wyjątkiem, jeśli nie jedynym okazem, wydaje się być Sayuri. Dziewczyna, wobec której chłopak wydaje się być zupełnie inną osobą. To właśnie w jej obecności przebywa przez większą część dnia, potrafiąc podążać za nią aż do samej kabiny w damskiej toalecie, pilnując, aby nic jej się nie stało. W jej towarzystwie przejawia różnego rodzaju troskliwe objawy, które to często, gęsto przyczyniają się do zwiększenia wrogości względem reszty społeczeństwa. Do tego – przy niej potrafi zamienić nawet kilka zdań! W końcu w imię wszelkich słodkości świata, czy samej dziewczyny byłby w stanie posunąć się do najgorszego, byle tylko obronić te dwie największe wartości w jego życiu. Gotowość do poświęcenia to jednak nie wszystko, co wliczone jest w cenę tej znajomości. Dla bezpieczeństwa samej dziewczyny jest w stanie wyrzec się wszelkich, ogólnie pojętych ludzkich wartości, jak litość, czy współczucie względem jej przeciwników. W takiej sytuacji przeważnie liczy się ich eliminacja, chyba że ta zażyczy sobie inaczej. Co więcej można o nim powiedzieć? Z pewnością trudno u takiego o przebaczenie. Odbudowa raz straconego zaufania wydaje się praktycznie niemożliwa, gdyż Yuu wyznaje dość prostą zasadę. Jeśli ktoś zdradził jeden raz, prędzej, czy później – zrobi to ponownie.

Hej, Yuujio. Karta miała kilka błędów (głównie szwendające się nie tam gdzie trzeba przecinki i parę powtórzeń), ale postać wydaje się niezła. Musisz jednak dorzucić jakąś konkretną słabość. Masz dwie, ale pierwsza ledwo się pod nie podpina i przydałoby się coś mocniejszego. Dopisz i daj mi znać, bym mógł zaakceptować KP.

Dodane zerowe umiejętności pływackie, czy coś.

Akcept.