Nadieżda Inessa Volkova
Nadia, Inna, Koka
Żeńska
28
Złodziejka, najemniczka
Smocza Góra
Drug-On
smok
Człowiek

Ciche poruszanie się
Sztuka złodziejska
Strzelanie z broni krótkiej
Mózg taktyczny
Perswazja

Ma raczej słabe płuca, przez co nie powinna przesadzać z wysiłkiem fizycznym. Właśnie dlatego od walenia jest Kola, a robotą Nadii jest myślenie. We wszelakich bitkach nie pomaga lewe kolano, które w przeszłości zdarzyło jej się porządnie zwichnąć i obecnie jest bardzo narażone na podobne uszkodzenia. Oprócz tego jest bardzo wrażliwa na punkcie swojego brata i nie znosi, kiedy coś mu zagraża. Albo, co nawet gorsze, kiedy jakiemuś idiocie przyjdzie do głowy obrazić jej krewnego.

Mam być skuteczna, nie ładna. Ale zauważyłam, że moja uroda i skuteczność są wprost proporcjonalne.
Ni taka, ni owaka. Dość wysoka i raczej smukła, odznacza się umiarkowaną muskulaturą i wyraźnie kobiecym ukształtowaniem sylwetki. Ma lekko opaloną cerę o ciepłym odcieniu, w różnych miejscach naznaczoną pamiątkami po otrzymanych w ciągu życia obrażeniach. Warunki Desperacji nie oszczędzały jej nigdy, co rusz dodając nową skazę. Jedną z większych jest rozległy ślad po oparzeniu obejmujący kark i górną część pleców kobiety. Z twarzy ponoć przeciętna, ale estetyczna; ni ładna, ni brzydka - zależy od gustu. Falowane włosy w kolorze ciemnego brązu nigdy nie sięgają jej dalej niż za łopatki, zawsze nierówno przycięte do wygodnej długości, choćby i miała to zrobić nożem. Zresztą, zazwyczaj właśnie tak to się końcu, przy czym owo narzędzie nie zawsze jest ostre. Nie narzeka - ważne, że wygodnie.

Albo wykończy cię mój braciszek, albo ja zmuszę cię, byś zrobił to sam. Co wolisz?
Cwana kobietka, która nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Jest pewna siebie i zna swoją wartość, a własne umiejętności potrafi wykorzystywać do maksimum. Wyznaje zasadę, że od gadania lepsze jest działanie, a od działania - myślenie. Dlatego większość rzeczy, za które się zabiera, najpierw dopracowuje. Nie lubi rzucać się na głęboką wodę bez planu, aczkolwiek nawet w podbramkowej sytuacji jakiś zaimprowizuje. Najlepiej pracuje w zespole, choć jej ostre odzywki potrafią stać się zarzewiem sporu. Jest jednak rozsądna i wie, kiedy odpuścić sprawy osobiste na rzecz właściwej roboty. Jej oczkiem w głowie jest brat, na którym bardzo polega i ufa mu bez granic. Nie ma żadnych wątpliwości, że dla jego dobra oddałaby życie, za to nigdy nie miała zamiaru zdychać w rowie za nikogo innego. Swoje życie lubi, stąd więc unika wystawiania się na bezsensowne ryzyko; nie znaczy to zaś, że nie lubi zaszaleć i wybrać się na spontaniczne mordobicie w dobrym towarzystwie.
- Siostra, idziemy obić parę brzydkich mo-
- Jestem gotowa~

Popala od czasu do czasu.
Rodzice nie kupili mi pieska, więc hoduję sobie raczka.

Jej starszym o dwa lata bratem jest Kola.
Powiedziałabym, że jesteś brzydki, ale ponoć jesteśmy podobni.

Ciepłe uczucia okazuje przez nieustanną uszczypliwość. To właśnie wtedy, kiedy wydaje się miła, powinieneś zacząć się bać.
Chodź zjebie, mamy zlecenie.

✖ Akcept.