Widziała speszenie na jego twarzy ale gdy doszła do siebie to już było za późno. Uśmiechnęła się miło, dość niepozornie. Jego pytanie odnośnie mnożących się włosów wywołało u niej ciche parsknięcie. - No powiedzmy.. lepsze to niż bycie łysym.. - dodała z rozbawieniem. Bo szczerze białowłosemu nie pasowałby taki wygląd. Mało komu by pasował, ale było parę osób których nie widziałaby z czupryną na głowie. A Ryo wyglądał słodko z tym artystycznym nieładem na głowie. Kolejne słowa jednak sprawiły że uniosła brew. - Wątpię by wiele kobiet zabiło za rytuał z czerwinką, prędzej ten mały owad by je pozabijał. - skomentowała ze spokojem. Tak, to bycie łowcą sprawiało że łowcy byli o wiele dłużej młodzi i piękni. Już nie mówiąc o pozostałych bonusach które zawdzięczali mutacji. Trochę ją zaskoczył normalną dość reakcją. Rozdziawiła usta na jego podsumowanie jakby chciała coś powiedzieć. Po chwili się jednak uśmiechnęła lekko do niego. Nic nie wspominał o aniołach przecież, zrobiło jej się nawet miło ale tylko przez chwilę. Jak tak obserwowała jego zachowanie przez cały czas to chłopak był takim grzecznym malcem co to mu pewnie uśmiech nie schodził z ust zbyt szybko. Skrzyżowała ręce na piersiach. - Ahaaa.. zwał jak zwał.. wiadomo o co chodzi. A nie zaprzeczasz więc to ten tego.. - zerwała kontakt wzrokowy na chwilę i obleciała spojrzeniem pomieszczenie w którym byli. Chciała zmienić temat, bo tego typu rozmowy na zboczone tematy nie były jej mocnymi stronami. Kontem oka dostrzegając jak Ryo bezczelnie ją obserwuje, aż się dziwnie poczuła, pewnie by się zarumieniła gdyby sypnął jakimś głupim tekstem. Ale jego słowa ją uspokoiły i uśmiechnęła się do niego dość uroczo. - A nom.. Młody.. właśnie dlatego że wyglądasz na.. na Słodką Szesnastkę.. Wiesz 'Mały' na zasadzie jako dzieciak. Nie powiedziałam niski ani krótki.. - wyszczerzyła się dość bezczelnie ale w taki nawet pozytywny sposób.