No wiem, ale na razie oszczędzam. We wrześniu muszę się wybrać do Bydgoszczy. *parsk*
Ja nie chcę sam, bo mieszkam na wsi i tu jest nudno, a jak mam jechać do miasta, to wolę już z kimś się powłóczyć i pogadać o pierdołach.

No, no. Kiedy indziej Cię do siebie wyciągnę. W końcu mam na Ciebie idealną przynętę, nie? *wabi go swoim psem*

No, mam trochę podobnie. Znaczy, do Centrum nie mam jakoś mega daleko, ale mieszkam w spokojnej dzielnicy, gdzie ludzie jakoś nie chcą się zaprzyjaźniać, by razem grać w pokemony. *kaszl* Mają swoich ziomków. *widzi te wszystkie gymy 7 lvl z 1k, 2k cp*

Ohoho, udało mi się zdobyć wymarzoną Rapidash. Dodatkowo złapałem trzecią przemianę Bellsprouta i ewoluowałem Seela. *le szczęście* Ale nadal mam pecha do 10km jajek, bo tym razem wypadła mi Jynx, której mam pełno, gdy pojadę w centrum. No i to słaby pokemon. Wcześniej była Chansey, z którą nic nie da się zrobić oraz Omastar. Ciekawe, co teraz mi wypadnie. |:

Mnie ciągle z 10 km wykluwają się Snorlaxy, ale w końcu udało mi się zdobyć wszystkie trzy ewolucyjne formy Eevee >D

Kurde, trochę zazdro. Ja niby złapałem Snorlaxa, ale co mi z tego, kiedy ja nie mogę w niego ekspić, bo nie mam cukierków. *parsk* A mi brakuje tylko ten elektryczny. Jak na złość, Eevee przestały mi się pojawiać od jakiegoś tygodnia, przez co nie mogę Vaporeona do 2k wycisnąć. *kaszl*

Gracie dalej w Poksy? xD

Nie. Mam za mało pamięci w telefonie. XD

Ta gra już ledwo zipie :p

Pokemon GÓwno. Tylko prawdziwe oryginalne na gejmboja się liczą.

No i masz mój pełen szacunek.

Cedna napisał:Pokemon GÓwno. Tylko prawdziwe oryginalne na gejmboja się liczą.

^ Moja sis grała w te poki - znaczy się, ten szał androidowy. Do tej pory nie rozumiem tego fenonemu, który w sumie już dawno zaginął. xD