Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down




Kindness, motherfucker,


kindness.






GODNOŚĆ

Nicodemus Cornelius Norman — rodzice jasnowłosego musieli mieć słabość do długich, łacińskich imion, tak. Pierwsze wywodzi się od greckiego słowa oznaczającego "ten, który wygrywa dla ludu". Drugie jest z łacińskiego, a wywodzi się od nazwiska rzymskiego rodu Cornelii.

PSEUDONIMY

Nico, bo inne brzmią zwyczajnie źle. Nielicznym pozwala siebie nazywać Karakalem, co nawiązuje do jego biokinezy.

PŁEĆ

Mężczyzna.

WIEK

50 (rzeczywisty)/19 (wizualny)

ZAWÓD

Bezrobotny, ale chwyta się prac dorywczych.

MIEJSCE ZAMIESZKANIA

Desperacja, kryjówka DOGS.

ORGANIZACJA

DOGS.

STANOWISKO

Kundel.

RASA

Wymordowany.

RANGA

Opętany.





MOCE

Spoiler:
➼ PEŁNA BIOKINEZA [KARAKAL] przemiana w kocura o dość sporych rozmiarach, przypominającego karakala. Sylwetka smukła, osadzona na czterech długich i silnych łapach. Ubarwienie płowe, w niektórych miejscach bardziej piaszczyste. Jednolite na grzbiecie, po bokach ciała i na zewnętrznych stronach łap. Wyjątek stanowią niewielkie rejony w okolicach pyska, wewnętrzna strona kończyn przednich i spodnia część ciała — dominuje tam biel z dodatkiem małych, czarnych wzorów. Przez środek czoła przebiega ciemna pręga, nad oczami widoczne są ciemne, niemalże czarne akcenty. Nos w kolorze kawy. Uszy biało—czarno—szare z zewnątrz, natomiast od wewnątrz zarośnięte są białym puchem. Zwieńczeniem płatków uszu są długie, sztywne pędzelki (połowa wysokości ucha). Łeb stosunkowo mały, szczęka krótka, wyposażona w arsenał mocnych, dużych zębów. Wokół intensywnie zielonych oczu rośnie jaśniejsza sierść, ale linia wodna jest czarna. Między poduszkami widoczna długa sierść chroniąca łapy przed skaleczeniami i umożliwiająca ciche poruszanie się.
[długość: około 150 centymetrów; długość ogona: około 50 centymetrów; wysokość: niecałe 70 centymetrów]
RYK — jasnowłosy jest w stanie wydobyć z siebie ryk (raz na cztery posty), niezależnie od tego czy jest w postaci człowieka, czy karakala. Dzięki umiejętności modulacji głosem potrafi zmienić częstotliwość ryku. Dźwięk potrafi być piskliwy, co powoduje u jego odbiorców ból uszu, ale może mieć również częstotliwość zbliżoną do ryku lwa, co skutkuje chwilowym ogłuszeniem.
Efektem ubocznym jest silny ból gardła, a w ekstremalnych warunkach utrata mowy na okres dwóch postów. Dodatkowo ryk oddziałuje także na samego Nicodemusa, przez co ten zmuszony jest do używania zatyczek, jeśli nie chce ogłuchnąć.
WABIENIE [ARTEFAKT WŁASNY] [WYGLĄD] — Nicodemusa można porównać do rośliny, która wabi motyle i pszczoły swoim delikatnym zapachem, choć w przypadku jasnowłosego moc działa nieco inaczej. Pierścień pozwala Karakalowi na stworzenie w kimś silnej potrzeby przyjścia w dane miejsce, a przezwyciężenie jej graniczy z cudem, choć jest możliwe.
Ograniczenia są bardzo restrykcyjne. Moc artefaktu nie działa na osoby z blokadą umysłu oraz osoby, których Wymordowany nigdy wcześniej nie widział. Obszar na którym może działać pierścień również jest obciążony limitami — działa maksymalnie w promieniu kilometra. Moc zmusza tylko do przyjścia w dane miejsce! O, i działa tylko na jedną osobę.
Efekty uboczne: krwawienie z nosa, mdłości, silne migreny, wzmożona potliwość i ogólne zmęczenie.
[w ciekawostkach będzie króciutka historia wyjaśniająca jak Nicodemus stał się właścicielem przedmiotu]


UMIEJĘTNOŚCI

MODULACJA GŁOSU — dostosowanie siły, wysokości i intonacji głosu do treści wypowiedzi. O, i nie ma problemu z udawaniem płci przeciwnej! I urządzeń. Serio, mógłby być świetnym odkurzaczem.
POSŁUGIWANIE SIĘ BRONIĄ BIAŁĄ — szczególnie upodobał sobie kukri.
WYGIMNASTYKOWANY — bardzo rozciągnięty, bez problemu zrobi szpagat i jakieś inne wygibasy.
ZWIĘKSZONA TĘŻYZNA [RASOWE]
ZWIĘKSZONA CZUJNOŚĆ [RASOWE]
WYOSTRZONE ZMYSŁY, ZWŁASZCZA SŁUCH [RASOWE]


SŁABOŚCI

➼ Jego kontakty z kobietami nie są zbyt dobre. Nie potrafi z nimi rozmawiać i choćby bardzo się starał zawsze coś spieprzy. Stara się być dżentelmenem, ale nie wychodzi mu to. A tu jakiś losowy (dość abstrakcyjny) przykład: "Ostatnio widziałem atrakcyjną dziewczynę, więc postanowiłem otworzyć jej drzwi. Niestety wyssało ją z samolotu."
➼ Choruje na mitomanię, czyli patologiczną skłonność do kłamania, opowiadania zmyślonych historii i zatajania prawdy. Nicodemus w swoich opowiastkach najczęściej przedstawia siebie w korzystnym świetle. Do swoich kłamstw przyzwyczaił się tak bardzo, że czasami nie jest wstanie odróżnić prawdy od własnej fantazji. Przekręty stały się jego codziennością.
Unika ognia. Kiedyś miał dość poważny incydent, w którym jego lewa ręka została mocno oparzona (od połowy przedramienia, aż po samo ramię). Wypadek spowodował lekki niedowład w poszkodowanej części kończyny. Lewa ręka jest sprawna, ale nie powinien jej zbyt mocno nadwyrężać, bo może to przynieść niepożądane skutki.
Słodycze go obrzydzają.
Uczulony na mleko.
Jego dłonie i ich wierzch są prawie zawsze poranione w mniejszym lub większym stopniu. Może to być spowodowane licznymi bójkami, w których chętnie bierze udział lub sporadycznymi przejawami niezdarności.
Czasami zapomina o dość ważnych sprawach, dlatego niektóre rzeczy zapisuje sobie na ręce lub kawałku papieru.
➼ Ma drobną wadę wzroku. Bardzo drobną.
Wybujała wyobraźnia sprawia, że w ciemnościach zaczyna robić się niespokojny.


APARYCJA

Farbowane, zwykle proste, gęste, jednak trochę zmierzwione i specjalnie potargane, szarobiałe włosy sięgają mu do karku. Naturalnie są bardzo jasnego odcieniu blondu, któremu mało brakowałoby do zostania śnieżnobiałym. Czemu je regularnie maluje? Uważa, że w białym mu do twarzy. Grzywkę ma cholernie irytującą, zasłaniającą czoło i oczy. Zazwyczaj stara się ją odgarniać na bok, co jest bardzo problematyczne. Uszy ma nieduże, przylegające do głowy, jawi się z nich kilka kolczyków i para ciemnych plastikowych plugów. Jasne brwi nadają twarzy spokojnego wyrazu. Oczy zaś są średniej wielkości w kształcie nieco spłaszczonego orzecha. Tęczówka wydaje się być pozbawiona zdrowej, wielokolorowej pigmentacji. Z niewiadomych przyczyn jest wyraźnie poszarzała, przez co dobrze komponuje się z kolorem włosów Wymordowanego. Oryginalna wada, pomimo wywoływania zaniepokojenia, na dzień dzisiejszy nie sprawia mu dużych kłopotów z widzeniem. Pod lewym okiem znajduje się charakterystyczny, jasny, płaski i jednocześnie ledwo wyczuwalny pieprzyk. Ma ich oczywiście więcej, bo są porozrzucane punktowo po jasnej skórze, zwykle zakryte ubraniami. Nos prosty, pokryty kilkoma niemalże niezauważalnymi piegami. Niżej znajdują się wąsko skrojone usta, z wyraźnie zaznaczonym wgłębieniem, na górnej wardze. Dolna jest jak to zwykle bywa większa, jednak obie partie w żaden sposób ze sobą nie koligują. O, i ma kolczyk w wędzidełku górnym. Kilkukrotnie miał przekłute brew i wargę. Na długiej szyi (ozdobionej kilkoma ranami i czarnym rzemykiem) wyraźna jest grdyka. Przyglądając się dalej, nie można przeoczyć jednokolorowego tatuażu lilii wodnej, umiejscowionego nad obojczykiem. Okolice linii żuchwy i podbródka układają się w charakterystyczne V z racji tego, że twarz jest bardzo szczupła i wychudzona tak samo, jak reszta sylwetki. Nieprawidłowa waga spowodowana wieloletnim ubóstwem, przyczyniła się do nieodwracalnych zmian, w ciele Nicodemusa, który w tym momencie musi zmagać się z wieloma trudnościami natury czysto fizycznej. Prosty kręgosłup, przyczynia się do braku jakichkolwiek wad w podstawie, czy skrzywień i garbów, zaś ramiona są proporcjonalnie szerokie do wąskich, kościstych bioder. Żebra miejscami wyraźnie odznaczają się pod skórą. Ręce ozdobione wieloma tatuażami. Długopalczaste zgrabne dłonie prawie zawsze pokryte ranami, można odnieść wrażenie, że niestrudzone są ciężką pracą. Najczęściej odziany w łachmany.

CHARAKTER

Jest konserwatystą, który jak na osobę młodą przystało, interesuje się wszelkimi nowościami oraz zjawiskami, z którymi wcześniej nie miał dużej styczności. Niejednokrotnie dochodzi jednak do wniosku, że woli stare przyzwyczajenia i utarte poglądy od tych, które chociaż wydają się atrakcyjne dla większości społeczeństwa, nie do końca bywają zgodne z obecnymi  przekonaniami, których potrafi uparcie się trzymać i przede wszystkim ich bronić. Uwielbia być stale otoczony gromadami (przyjaciół lub znajomych, nie obcych). Wszędzie gdzie zamierza się udać, stara się zabrać ze sobą przynajmniej jedną osobę, by stale dotrzymywała mu towarzystwa. Chociaż nie jest niesamodzielny i nie potrzebuje ciągłej opieki, długa rozmowa czy wspólne spędzanie czasu, znaczą dla niego naprawdę bardzo dużo, choć może nie daje tego po sobie poznać. Zaletą, którą można by docenić jest to, że mimo swojego nie do końca przyjaznego nastawienia jest niezwykle uroczy. Oczywiście sam stara się robić wszystko, by tylko wyzbyć się swojego słodkiego wizerunku. Uwielbia się nagminnie przekomarzać oraz stosować grę słów z godnym przeciwnikiem, nierzadko w granicach niestosowności, ubarwiając tym samym pozornie zwykłe rozmowy. Tym którzy odnoszą się w stosunku do niego należycie, odwdzięcza się tym samym. Tak więc wiadomym jest, że dla prawdziwych, wiernych przyjaciół potrafiłby zrezygnować ze swojej wygody. Z powodu silnych, emocjonalnych przeżyć potrafi wpadać w nastrój melancholijny. Unika sytuacji w których dłonie drugiej osoby, znalazłyby się na wysokości jego głowy. Ten gest sprawia, że czuje się bardzo osaczony. Nie lubi być dominowany (w jakikolwiek sposób), ponieważ to urąga jego męskiej dumie. Można go nazwać ambitnym, ale nie można oczywiście zapomnieć o jego upartości. Uparcie dąży do osiągnięcia wszystkich celów, nawet gdy te wydają się być niemożliwe do osiągnięcia. Rzadko rezygnuje ze swoich zamiarów. Jasnowłosy jest również chytry, choć w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie chodzi tu o skąpstwo lub chciwość, nie. On po prostu jest sprytny! Wszystkie problemy stara się "ugryźć" z innej strony, myśli niekonwencjonalnie, inaczej niż wszyscy. Nicodemus kpi z niektórych zasad moralnych i ogólnie uznanych wartości, jest zdania, że sam powinien sobie ustalić co może, a co nie. Czasami miewa dni, w których jest nieznośny, nerwowy i chaotyczny. Uwielbia wtedy czepiać się wszystkiego, docinać innym i jest cholernie zazdrosny o wszystkich i wszystko. Zdarza się, że problemy próbuje rozwiązać siłą.

CIEKAWOSTKI/DODATKOWE

➼ Dogadałby się po angielsku.
➼ Zawsze nosi przy sobie zatyczki do uszu lub coś co mogłoby je zastąpić.
➼ Swój artefakt dostał od anielicy, w której był zakochany przez kilkanaście lat. Dała mu go, mówiąc przy tym, że może ją do siebie wezwać, kiedy tylko będzie chciał. Z początku nie domyślił się, że pierścień potrafi zmuszać niektórych do tego, by do niego przyszli. Anielicę zabił jakiś wymordowany, niestety Nicodemus nie zdołał go dogonić, by pomścić śmierć ukochanej. To sprawiło, że zapragnął by zabójca pojawił się właśnie przed nim. Po upływie kilkunastu minut morderca stał przed Karakalem. Panowie stoczyli pojedynek, z którego Nico wyszedł zwycięsko. I dopiero wtedy odkrył moc artefaktu.
➼ Czasami potrzebuje kogoś, komu mógłby się wygadać, ale nie daje tego po sobie poznać, bo nie chce wyjść na słabeusza.
➼ Jest w stanie wciągnąć makaron nosem i wyjąć go z gardła.






Don't fuck with me, fellas.

This ain't my first time at the

rodeo.



Ostatnio zmieniony przez Nico dnia 27.04.16 21:34, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Skończone.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Jest w stanie wciągnąć makaron nosem i wyjąć go z gardła.

To mnie totalnie kupiło. Bardzo ładne wyjaśnienie skąd posiadasz artefakt. Karta postaci bardzo fajna, zresztą, jak sama postać. Z pewnością będę cię łapać na fabule i chcę relację. Łap akcept i miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach