Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 06.04.15 1:14  •  I shall burn the heretics.  Empty I shall burn the heretics.
Godność: Mordimer Madderdin.
Pseudonim:
Płeć: Mężczyzna.
Wiek: 40 lat.
Orientacja: Heteroseksualny.
Zawód: Wyznawca Ao, zarządca kościoła w M-3.
Miejsce zamieszkania: Sypialnie Kościoła Nowej Wiary.
Organizacja: Kościół Nowej Wiary.
Stanowisko: Mistrz Inkwizycji.
Rasa: Człowiek.
Ranga: Mistrz Inkwizycji.


Umiejętności:

- Walka bronią białą. - Fechtunku nauczył się dzięki swemu inkwizytorskiemu szkoleniu oraz podróżowaniu po świecie. Aby szerzyć słowo swego najdroższego Ao, wierzy, że trzeba czegoś więcej niż tylko słów i nieraz musiał wykorzystać swoje umiejętności do obrony swego honoru, honoru Kościoła, czy samego Boga.

- Atleta. - Bo dobry wierny to taki, który jest zawsze w formie aby stanąć do walki i być gibkim podczas wymiany ciosów, jak i uderzeniem powalić swojego przeciwnika, w końcu nie wypadałoby żeby ktoś na jego stanowisku nie był w stanie wygrać z nawet ponadprzeciętnym przeciwnikiem.

- Mistrz przesłuchań. - Jest w stanie wychwycić każde kłamstwo, którym ktokolwiek ktoś próbuje go nakarmić i wcisnąć własne w gardło innej osoby dzięki czemu jest idealny do przesłuchań, czy to w cywilu czy podczas tortur. Jego zdaniem jest to zasługa Ao, ale najwyraźniej sam nie zauważył jak przez lata nabywał tę umiejętność.

- Tropiciel na każdym terenie. - Pustynia, metropolia, lasy, góry, nawet w jebanym kosmosie cie znajdzie jeżeli jest taka potrzeba. Lata wędrówki dały mu jak widać wiele dobrego, na przykład umiejętności związane z odnajdywaniem kogoś lub czegoś na danym terenie, nieważne czy zdobędzie informacje od przechodzącej osoby czy z wyschniętej roślinki, którą przydeptałeś spieprzając przed nim.

Słabości:

- Nigdy nie pozwoli na obrazę. - Choćby miał do czynienia z całym gangiem to nigdy nie pozwoli na to aby ktoś bezpodstawnie używał plugawych słów wobec niego, innych wiernych, a najważniejsze, Ao oraz jedynego prawdziwego proroka - Taihen. Może nawet i zginąć, lecz nie dopuści do plamy na honorze KNW.

- Władczy. - Jego charakter zawsze cechował się tym, że jeżeli ma nad kimś władzę to bez wątpienia z niej skorzysta nawet w celu zaspokojenia własnych potrzeb (często seksualnych).

- Bezsenność. - Większość nocy spędza albo na bezowocnych próbach zaśnięcia, albo na męczeniu się z koszmarami, które dręczą go od lat. Sprawia to że często w nocy potrzebuje sposobu aby się uspokoić co skutkuje tym, że przeważnie jest niewyspany i zmęczony.

Wygląd zewnętrzny:
Ze swoim wyglądem problemów nigdy nie miał, ba, wręcz był wdzięczny za swoją budowę ciała. Mierzy on całkiem sporo, bo 192 centymetry, a jego ciało posiada wyjątkowo nikłą ilość tkanki tłuszczowej, przez co po nim tego nie widać, ale waży 90 kilo. Tylko jego matka była Azjatką, ojciec pochodził z wielkiego i kolorowego USA, co było widać po Mordimerze, jako że jedyne co odziedziczył po swojej matce to turkusowe oczy i blond czuprynę. Posiada soczysty ślad w tylnych okolicach szyi po rozgrzanym pręcie, pamiątka ze szkolenia, które dało mu niejedną szramę. Półnagi Madderdin stanowczo wygląda niczym wojownik, klatka piersiowa jest pokryta szramami i bliznami, które chowają się w gęstwinie włosów.
Najczęściej jest on ubrany w długi płaszcz z kapturem, pod którym skrywa skórzane odzienie, uważa to za bliższe spotkanie z naturą, ale tak naprawdę chodzi mu o wytrzymałość swojego ubioru.
Mordimer zawsze dba o to aby podkreślić swój wzrost dzięki czemu wygląda poważniej i nigdy się nie garbi. Pod swoim płaszczem skrywa miecz półtoraręczny, który choć jest już zabytkiem to zawsze naostrzony czeka tylko na to aby zagościć na moment w czyimś ciele tylko po to, aby przeciąć dane ciało wpół. Po drugiej stronie trzyma on sztylet, którego używa w zamkniętych pomieszczeniach lub szybkich zabójstwach, zawsze to lepiej podciąć komuś gardło niż, co prawda widowiskowo ale zawsze, odciąć komuś głowę niczym templariusz.

Charakter:
Gdyby miał się określić jednym sformułowaniem to zapewne powiedziałby, że jest człowiekiem pełnym wiary, który pragnie tylko tego aby świat poznał miłość Ao. Gdyby tylko tak złożonego człowieka dało się określić jedną frazą to stanowczo świat byłby prostszy.
No nic, taką kreaturę jak on po prostu trzeba opisać w taki sposób aby nikt nie miał wątpliwości co do jego działań.
Ponieważ jego działania są zwykle tak złożone i enigmatyczne jak on sam.
Posiada on wiele cech, wiele z tych cech jest skrajnych, na przykład jest to oczywiście jego bogobojność czy ofiarność wobec słabszych, która sprawia wrażenie że mamy do czynienia z aniołem (co za ironia) w ludzkiej skórze.
Natomiast kiedy ma on do czynienia z momentami, w których chodzi o wielką
misję jaką jest na przykład obrona honoru to, no cóż, staje się apatycznym skurwysynem, który wymaże rzucone plugawe słowa łącznie z osobą, która tych słów użyła.
Ale nie popadajmy w same skrajności przy poznawaniu tego jakże uroczego ex-klechy. Przez większość życia bywa on zrównoważony, kiedy się z nim rozmawia to nie trzeba się bać o to, że nagle przeprowadzi na nas czy kimkolwiek z otoczenia dekapitacji, w końcu na co komu taki kompan. A kompan z niego często jest wyjątkowo zdolny i zaradny, nieraz wyciągał siebie czy kogoś z opresji, dzięki czemu najwyraźniej tak zyskał w oczach Taihen, że ta przydzieliła mu tą jakże zaszczytną rolę Mistrza Inkwizycji.

Historia:

Dodatkowe:
- Zawsze dba o swoje ostrze, którym aktualnie się posługuje, posiada on w swej komnacie wiele ciekawych oręży.
- Jest oburęczny, choć znacznie lepiej podczas fechtunku sprawuje się prawą ręką.
- Posiada on mocną głowę, z której mimo wszystko często nie korzysta.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 01.05.15 13:25  •  I shall burn the heretics.  Empty Re: I shall burn the heretics.
I shall burn the heretics.  Growlithe_eepnhas

a k c e p t u j ę


Jedyne, do czego bym się przyczepił to to, że po matce (Azjatce) posiada turkusowe oczy i blond włosy. Przeciętny Azjata prezentuje się zupełnie inaczej; ma ciemne włosy i oczy. Dlatego tutaj musisz zakładać, że matka miała jeszcze inne korzenie i nie jest pełnokrwistką Azjatką. Poza tym wszystko w porządku. Leć na fabułę karać niewiernych.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach