Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 14.04.19 2:50  •  Nie, nic ci nie skombinuję Empty Nie, nic ci nie skombinuję
Godność:
Dla wygody od dziecka używa japońskich danych Seiji Inukai, ale jego oficjalne dane to Jeffrey Francis Braxton. Obecnie wbrew woli nieboraczka, koledzy po fachu wołają na niego 'Skombinuj', wcześniej zaś mianowali go 'Psem' i część starych znajomych dalej tak go nazywa
Płeć: mężczyzna
Wiek: 84, wizualnie jest po 40
Zawód: żołnierz
Miejsce zamieszkania: różnie, w zależności od miejsca operacji, w której bierze udział

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: zaopatrzeniowiec
Rasa: Łowca

Moce: (pochodzące od mutacji czerwinką) szybsza regeneracja ciała, zwiększona tężyzna fizyczna, odporność na wirus X
Modyfikacje genetyczne: wszczepiona czerwinka
Technologia: Strój Kamuflażowy Spectre, ARC-741
Umiejętności:
Zwiększona tężyzna (rasowe) – głównie, ale nie tylko dzięki czerwince, bo sam Jeffrey dba o to, aby jego ciało było jak najbardziej niezawodnym i przydatnym narzędziem, szybkie, zręczne, wytrzymałe
Mistrzostwo broni palnej (rasowe) – lata pracy na sprzęcie o różnej jakości (a przeważnie tej gorszej) nauczyły Jeffa jak wykorzystywać zalety broni, przewidywać i przeciwdziałać usterkom, naprawiać je, jak trzymać broń w czystości, a przede wszystkim – jak jej używać z największą skutecznością. Celność? 10/10 Jego poświęcenie tej dziedzinie zakrawa wręcz na obsesję, i choć preferuje strzelanie ze średniego lub dalekiego dystansu, to większość gnatów wpadających mu w ręce staje się niemal ich naturalnym przedłużeniem
Walka wręcz – nie byłby sobą, gdyby lekkomyślnie wierzył, że zawsze znajdzie się w tak komfortowej sytuacji, aby móc obronić siebie i towarzyszy bronią palną. Jeffrey umie się bić, korzysta z paru stylów zmieszanych we własny, niepowtarzalny, bazujący na elementach, które wychodzą mu najlepiej. W swój trening włączył również naukę rozbrajania przeciwników z broni palnej i białej
Podstawowa opieka medyczna – jako odpowiedzialny żołnierz wie, że wojna to nie tylko zabijanie, a przede wszystkim przeżycie. Aby bezradnie nie patrzeć, jak kolega kona na jego rękach, już w latach młodości wbijał sobie do głowy sposoby na zatamowanie krwawienia, polowe zszycie rany, usztywnienie czy nastawienie prostego złamania oraz masę innych przydatnych, acz podstawowych zabiegów i sposobów postępowanie
Spostrzegawczość – nie wie, czy to dzięki wrodzonym umiejętnościom, treningowi czy przewrażliwieniu, ale Jeffrey wypracował w sobie dużą uwagę i umiejętność patrzenia na to, co jest, ale też na to, czego brakuje.

Słabości:
M3 – przez to, że wychował się w tym mieście, woli nie pokazywać się na otwartych przestrzeniach czy w większych zbiorowiskach ludzi, bo boi się, że ktoś go rozpozna. Cóż, nawet ma do takiego myślenia poważne podstawy... Poza tym, chociaż stara się to ignorować, ma ogromny sentyment do tego miejsca i ludzi, w końcu tu żyje jego rodzina, tu miał przyjaciół, tu się uczył i wychował
S.SPEC – służył w tej jednostce jako wojskowy i choć zdezerterował znikając z dnia na dzień bez śladu, bez niesubordynacji czy kłótni, to jest pewny, że S.SPEC nie zapomnieli o nim nawet po tylu latach, a także, że nie wierzą e jego śmierć. Dalej nie chce rzucać się im w oczy.
Jest żołnierzem – i już nie potrafi być nikim innym. Seiji zwariowałby, gdyby odsunięto go od zadań, nie potrafiłby i nie chciał dostosować się do cywilnego życia. Dodatkowo jego charakterystyczny wygląd i zachowanie raczej wyklucza go w roli szpiega, który ma wtopić się w tłum zwyczajnych ludzi w mieście
Historia – pytasz o jego przeszłość? Błąd. Tego się nie robi. Zobowiązany rozkazem zacznie opowiadać, ale w inny sposób trudno się czegoś od niego dowiedzieć bez narażania się na złość czy nawet agresję
Orientacja seksualna – niemożebnie wkurwiają go pytania o to, czy ktoś go kręci, nieważne czy pyta się o kobietę czy mężczyznę. Seiji od razu każe się odpieprzyć i skupić na czymś pożyteczniejszym niż plotki
Skombinuj – no bo co to za ksywa! Ludzie! Nie cierpi jej od samego początku, jak tylko do niego przylgnęła, dalej jest drażliwym tematem. Zdecydowanie bardziej odpowiadał mu 'Pies'.
Uzależnienia – cały czas musi walczyć z chęcią uciszania nieprzyjemnych myśli alkoholem czy innymi używkami. Zdarzało mu się wpadać w ciągi, a przed całkowitym odpłynięciem powstrzymuje go poczucie obowiązku i służby

Wygląd zewnętrzny:
Ma 187 cm wzrostu i 85 kg wagi, sylwetkę muskularną, karnację jasną, włosy blond, siwiejące, ścięte krótko i zazwyczaj w lekkim nieładzie. Niebieski kolor tęczówek zastąpiła czerwień, przez co Seiji wygląda na pierwszy rzut oka jak albinos, choć w rzeczywistości nim nie jest. Twarz ma o wyraźnych rysach, pociągłą i raczej kanciastą, ciężko też przegapić blizny: dłuższa zaczyna się po lewej stronie czoła, a kończy pod prawym okiem, a krótsza biegnie od lewego policzka, przecina lewy kącik ust i kończy na brodzie. Jeśli ktoś widział go w krótkim rękawie, z łatwością mógł dostrzec, że Skombinuj ma parę podobnych śladów na lewej ręce, a także sporo piegów rozsianych po całym ciele.
Ubiera się przede wszystkim wygodnie i praktycznie, czyli, cóż, po żołniersku. Preferuje mundur polowy, a jeśli z jakiegoś powodu nie może go nosić, prawdopodobnie wybierze bojówki, oficerki i wygodną podkoszulkę – wszystko w ciemnych, nierzucających się w oczy kolorach. Jego zdyscyplinowanie objawia się nie tylko w regularności treningów, ale i konsekwentnym utrzymaniu wysokiej higieny osobistej nawet w trudnych warunkach, tyczy się to jego ubrań, najbliższego otoczenia, oraz i jego samego.
Charakter:
Szorstki, zdystansowany i nieprzyjemny typ. Wyjątkowo skupiony na pracy i na wyznaczonych celach. Nieufny, gburowaty. Swoich współpracowników traktuje z szacunkiem, co oznacza ograniczanie kontaktów do wymiany potrzebnych informacji, zadbania, aby nie popełniono głupich błędów, ale także powstrzymania się przed wciskaniem nosa w nieswoje sprawy i pakowania się tam, gdzie go nikt nie prosił. Jest zupełnie zdyscyplinowany oraz posłuszny przełożonym i wiadomo wszem wobec, że byłby w stanie położyć swoje życie na szali, aby misja się powiodła... dopóki rozkazy nie łamią jednej z jego żelaznych zasad moralnych. Czyli jakich dokładnie? Tego sam Seiji nie wie do końca, dopóki właśnie wspomniane złamanie nie ma miejsca.
Rozgranicza żołnierzy od cywilów i ma wobec nich inne wymagania. Ci, którzy służą, sami decydują się na swój los, sami igrają ze śmiercią i jeśli nie są gotowi na poświęcenia, lepiej niech zepną tyłki, a najlepiej odejdą, aby nie narażać innych swoją niekompetencją. Cywile? I tu zaczyna się to, co nie daje Jeffreyowi spać. W jego głowie odkąd pamiętał toczy się walka na temat tego, co jest słuszne. Utrzymywanie ludzi w słodkim kłamstwie i nieświadomości to okrutna manipulacja, działania niegodne rządzących. Ludzie powinni wiedzieć! Ale może nie chcą? Może sami wolą żyć w złotej klatce? Może sami wybierają słabość i głupotę? Nieświadomość. Jest tyle ludzi, że mogliby wiele, gdyby sami zażądali tego od władzy... Tylko znowu może wiedzą za mało? Może tacy jak on za wolno działają? Może S.SPEC są za dobrzy...? Te i tysiące innych myśli sprawiają, że można Seijiego uznać za żołnierza niegodnego zaufania, zbyt niestałego w poglądach – szczęśliwie Jeffreyowi udaje się zachować swoje rozterki dla siebie samego... przynajmniej na razie.
Jeśli chodzi o jego pracę, to najchętniej uczestniczyłby w bezpośredniej walce, w planowaniu oraz realizacji pułapek i sabotażu, ale stanęło na tym, że zajmuje się pozyskiwaniem najpotrzebniejszych materiałów do walki: broni, leków, amunicji, technologii itd., ciężko jest go namówić na przyniesienie czegoś przykładowo służącego rozrywce.
Ci, którzy znają go dłużej i lepiej uważają, że ma poczucie humoru, bywa cierpliwy, troskliwy i że da się przy nim czuć swobodnie, ale na ile to prawda, a na ile złośliwe szerzone kłamstwo?

Historia:
Urodził się w M3 jako syn sportsmenki i biznesmena, od dziecka marzył, aby zostać wojskowym. Po skończeniu szkoły średniej studiował obronność, a potem dostał się do jednostki S.SPEC. Poglądy Jeffreya uniemożliwiały mu osiągnięcie wysokich szczebli w organizacji, jednak system uważał go za przydatnego, posłusznego i niegroźnego, dlatego nie eliminowano go z szeregów. Po upływie jedenastu lat mężczyzna zniknął z miasta bez śladu. Rodzina i przyjaciele nie wiedzieli dokąd się udał, Jeff nie zabrał też ze sobą żadnych osobistych przedmiotów, nie pozostawił wiadomości czy innych śladów – nawet tych na miejskim monitoringu. W oficjalnie opublikowanym raporcie nie wykazano żadnych przesłanek do zdrady, prowokacji, dezercji, nie wykazano sytuacji konfliktowych, które mogłoby dać powód do ucieczki, wykluczono także porwanie. Innymi słowy, Jeffrey Braxton rozpłynął się w powietrzu – i dla mieszkańców M3 sytuacja dalej tak się ma.
Seiji zniknął na około dziesięć lat, po tym czasie zaczął kontaktować się z Łowcami oraz z nimi współpracować. W wieku czterdziestu sześciu lat przyjął czerwinkę, od tamtej pory jest bardziej lub mniej, lecz nieprzerwanie związany z organizacją Łowców.

Dodatkowe:
Czy on w ogóle potrafi odpoczywać...?
Jest leworęczny.
Potrafi język angielski i francuski.
Umie grać na gitarze i harmonijce ustnej.
Lubi zwierzęta, w szczególności psowate.
Nie lubi gorąca i przebywania na otwartym słońcu.
Bardzo czujnie sypia, często ma problemy z zaśnięciem.
Ma niski, lekko zachrypnięty głos, często zdarza mu się mruczeć komentarze przez zęby.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.04.19 19:21  •  Nie, nic ci nie skombinuję Empty Re: Nie, nic ci nie skombinuję
akcept
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach