Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 04.02.19 23:02  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Per Aspera Ad Astra.
Marco Ashikaga
lat 40 ~ skrzydlaty ~ S.SPEC ~ człowiek ~ M-3


charakter

Marco to człowiek - skała. Twardy, nieugięty, nieprzejednany i stały. Jest mężczyzną o bardzo konkretnych przekonaniach mocnej i niezachwianej wierze w Boga a także ogromnych wymaganiach tak względem siebie jak i innych. Pomimo wielu lat obserwowania zła i niegodziwości ufa, że Bóg wystawia ludzkość na próbę a gdy powróci to zrobi to w swoim dobrym, sprawdzonym, starotestamentowym stylu. Jest również uczciwy i szczery. Bezwarunkowo, boleśnie i wręcz fanatycznie. Bywa szorstki i trudny w obyciu ale nie oznacza to w żadnym wypadku, że brakuje mu serca. Kochać potrafi i obdarza tym uczuciem wszystko, co dobre, czyste i piękne. Jest urodzonym obrońcą, który dla swoich bliskich potrafi poświęcić wszystko inne a przy tym służące i szkolące się pod jego pieczą wojsko traktuje jak własne dzieci nierzadko zdrabniając ich imiona. Pod względem armii uwielbia swoją pracę. Możliwość szlifowania ciał i charakterów żołnierzy tak, aby później w boju byli bezpieczni i zdolni do bronienia słabszych uważa za swoją misję i powołanie.


wygląd

Blisko dwa metry i 116 kilogramów mięśni czynią z tego oficera prawdziwego potwora i niewątpliwy ewenement w szeregach raczej lekkich i szybkich skrzydlatych. Wyprostowany, szeroki jak szafa i wiecznie uśmiechnięty porusza się pewnym, żołnierskim krokiem. Chociaż dla obcych jego kanciasta, surowa twarz może wydawać się groźna i nieprzystępna to przy bliższym poznaniu szybko odkrywa się, że zdobiący ją uśmiech jest jak najbardziej szczery i przyjazny. Nosi czarne, gęste i swoją drogą nie do końca regulaminowej długości włosy razem z zadbanym wąsem i brodą tego samego koloru. Mężczyzna podziwia świat spojrzeniem spokojnych, piwnych oczu osadzonych dosyć głęboko oczu. Podczas pracy do podwładnych przemawia wyćwiczonym przez długie lata szorstkim, donośnym głosem przywódczym jednak poza pracą jego ton jest niezwykle spokojny, niespieszny i bardzo głęboki.


historia zawodowa

Marco nigdy nie miał wątpliwości względem tego, kim chce zostać. Kariera wojskowa pociągała go od zawsze a możliwość wzniesienia się bliżej nieba i osiągnięcia swobody, jaką dać mogą jedynie skrzydła stanowiły wielkie życiowe marzenie. Wstępując do szeregów S.SPEC właściwie nie miał ambicji wyższych, niż tylko stanie się jednym z elitarnych skrzydlatych co zresztą zdołał osiągnąć w zaskakująco młodym wieku osiemnastu lat. Odbywszy szkolenie podstawowe bez zwłoki ruszył na swoje pierwsze misje niedługo po tym otrzymując awans na wyższy stopień wojskowy oraz stanowisko dowódcy drużyny. Właściwie nie wyróżniał się jeszcze wtedy jakimiś szczególnymi talentami przywódczymi. Po prostu widząc jego pewność siebie, niezachwiane zasady i ogromną posturę ludzie zakładali, że facet wie co robi. Poza tym można było mu zaufać i na nim polegać więc żołnierze mocno wspierali koncepcje awansowania go. Od tego się zaczęło i jakoś tak samo szło w górę. Lata mijały a on miał pod sobą coraz to większą ilość ludzi. Co ciekawe pomimo zmian na stanowiskach zawsze kierował się tymi samymi prostymi zasadami. Szanujcie mnie a ja będę szanował was. Pracujcie dobrze a ja zrobię tak, żeby i wam dobrze się pracowało. Filozofia tak podstawowa jak i skuteczna pod tym jednym warunkiem, że nigdy nie zdradzisz swojego wojska, nie oszukasz lub nie stracisz szacunku przez niekompetencje. On nie stracił. Przez lata stale uczył się i rozwijał aby być najlepszym z możliwych żołnierzy tego samego oczekując od swoich ludzi. Szkolił ich i oni BYLI najlepsi. Wszystko pięknie do czasu, kiedy wyznawane przez niego wartości i zasady nie starły się bezpośrednio z realnym światem. Będąc już w wysokim stopniu oficerskim - majora - pod swoją komendę dostał dziewczynę, która delikatnie ujmując nie nadawała się na skrzydlatą. Była słaba, niezdarna i leniwa ale nie to było jej najgorszą wadą. Największym mankamentem jaki sprawiała było to, że zarówno jej ojciec jak i facet byli postawieni znacznie wyżej niż Marco i usilnie starali się wymusić na nim specjalne traktowanie. Marco oczywiście nie ugiął się poddając nieszczęsną istotę ciężkiej dyscyplinie i wymagającym treningom. Treningom wykańczającym do tego stopnia, że młoda oferowała mu nawet swoje ciało za możliwość przerwy od ćwiczeń za co oczywiście w ramach wyróżnienia dostałą jeszcze bardziej wymagające zadanie. Widząc, że mężczyzna nie jest skłony do jakiejkolwiek współpracy stojący za nią oficerowie najzwyczajniej w świecie odwołali go z obecnie piastowanego stanowiska dowódcy batalionu skrzydlatych, wymusili na nim przejście do rezerwy i przenieśli do sekcji szkoleniowej zastępując znacznie bardziej... "ugodowym" dowódcą. Od tego czasu zajmuje się wpajaniem przyszłym pokoleniom wiedzy i umiejętności niezbędnych do przeżycia na placu boju i bronienia potrzebujących. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że jego funkcja jest bardzo ważna i uwielbia robić to, czym się zajmuje. Ale niesmak jednak został.


specyfika

Technologie:
— AIJT: ZN-7
— KARABIN SZTURMOWY „NEPTUN-P2” Z GRANATNIKIEM (Modernizowany pod krótszy magazynek - 30 naboi - i o stopień wyższy kaliber - 9 mm)
Umiejętności:
— broń palna ciężka;
— walka wręcz;
— zwiększona siła;
— taktyka;
— celność.  
Słabości:
— ciężki jak na człowieka;
— nie kłamie ;  
— ma słaby węch;
— na pierwszy rzut oka nie budzi zaufania i ciepłych emocji...


dodatkowe

— przełożeni raczej go nie lubią;
— jest majorem rezerwy poza czynną służbą;
— pracuje jako szkoleniowiec S.SPEC SKRZYDLACI;
— ma blizny na rękach, torsie i przechodzącą przez lewe oko;
— uwielbia miód pitny, dobre piwo i lisy.



Ostatnio zmieniony przez Ashikaga Marco dnia 06.02.19 13:46, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.02.19 0:47  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Re: Per Aspera Ad Astra.
To w końcu oficer czy skrzydlaty?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.02.19 6:02  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Re: Per Aspera Ad Astra.
Nathair napisał:To w końcu oficer czy skrzydlaty?

Oficer to stopień. Skrzydlaty to rodzaj wojsk. Tak, jak można być oficerem artylerii. Albo oficerem lotnictwa, zmechu czy panca. Nie wiem do której podgrupy to liczycie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.02.19 10:34  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Re: Per Aspera Ad Astra.
Mhm. Ale zapewne jak czytałeś opisy grup, tutaj na Virusie oficer i skrzydlaty to dwa różne stanowiska, więc wybierz jedno.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.02.19 13:50  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Re: Per Aspera Ad Astra.
W takim razie to kompletnie bez znaczenia czy postać będzie oficerem w skrzydlatych czy skrzydlatym w oficerach czy..? y? Co?

Hmm. Ok. W sumie to nawet nie chcę wiedzieć jak to działa. Wpiszmy po prostu skrzydlaty.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.02.19 17:19  •  Per Aspera Ad Astra. Empty Re: Per Aspera Ad Astra.
Akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach