Często bywa, że przechodzimy obok sklepu, którego nazwa jest kropka w kropkę jak postać, z którą akurat piszesz. Albo czytając książkę natrafiasz na bohatera z pseudonimem kogoś, z kim właśnie zawiązałeś relację.

Ostatnio CIĄGLE natrafiam na nicki postaci z Virusa, więc aż musi powstać temat, gdzie to wszystko zostanie zgromadzone. Proszę mnie wspomóc.

— — —


„Tatuażysta z Auschwitz” autorstwa Heather Morris. No ten Jurek jest kropka w kropkę jak młodsza wersja Yury'ego.


Hiro z Darling in the FranXX. I w tym samym anime Kyoryu, który się nie mył:


To anime w ogóle ma mnóstwo nicków, które nakładają się na moje postacie. xD

+ Sklep Lilu.


Będę czujny. Znajdę was jeszcze.

To i ja się pochwalę moimi znaleziskami. Kto jeszcze nie widział, niech teraz się przyjrzy:

Nasza forumowa gazetka przy jednej z oświęcimskich ulic:

Seiji przyłapana w książce pewnego japońskiego noblisty:

Nayami chyba odziedziczyła żyłkę do interesów po ojcu, bo założyła swoją własną pizzerię, klub i bar z kebabem w malowniczym Jordanowie:

Kurde! Taki temat, a mnie akurat nie ma na uczelni.
Na mieście mamy sklep Lilou, a przeciwko jest naleśnikarnia Blin (kiedy Blin jeszcze grał to bawiło mnie to bardziej xD)
Obok akademika mam doradztwo prawne 'Lifo', które przez wybraną czcionkę wygląda jak 'Lilo'. Jedno i drugie mam udokumentowane, ale w tysiącach zdjęć nie mogę znaleźć. Obiecuję poprawę, jak tylko tam wrócę.

A tymczasem:

Co pisze Lise, kiedy nie klepie postów na virusie:


I skąd łowcy biorą dutki. Może to wreszcie wyjaśni, skąd mam hajsy na szampony dla wilków:

Już wiadomo co robi Ryan, gdy nie pisze postów.

Lilo, kilka razy byłam w tej pizzerii w Jordanowie, ze znajomymi którzy tam do szkoły chodzili~ x3 A z tego optyka pochodzą moje stare okulary.


Ja to z kolei byłam składać papiery na studia na pewnej niszowej uczelni w okolicach mojej mieściny... i co?
Gazetka "Remedium".
:'D
A tak, to jeszcze spotkałam się z kwiaciarnią "Marceliną", w sąsiedniej miejscowości xD Nie wiem, czy dalej istnieje, ale w sumie widziałam ją jakoś rok temu.

Oh my, Marc, zapomniałam że Ty z okolicy. >D Jak to jest, że studiujemy w jednym mieście, pochodzimy z jednego obszaru I NIGDY SIĘ NIE WIDZIAŁYŚMY. xD

xDD



Ludzie tu z drugiego końca Polski pochodzą i wydaje się, jakby wszyscy pochodzili ze wszystkich okolic tylko nie z najdalszego południa xD Ja busem z Jordanowa dojeżdżam do Rabki, bo akurat przejeżdża obok mojego domu... xD

____

O, a niedawno mi się rzucił w oczy nick Akeli, od razu skojarzyło mi się z imieniem przywódcy watahy wilków z Księgi Dżungli~

Ja wiem, jeździliśmy czasem na basen do Rabki... albo chodzimy stamtąd w góry. Tak naprawdę to może nawet się mijałyśmy parę razy i nawet nie wiemy. |D

Nabyłem własnego Hexa.