Godność: Drzewo
Płeć: brak
Wiek: półtora roku
Zawód: Buntownik
Miejsce zamieszkania: M3

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: Wtyka
Rasa: Android
Ranga: Droid

Technologia:
• opuszki łap pozwalające chodzić po ścianach - Całkiem prosta technologia pozwalająca przyssać się do ścian i wspinać na całkiem duże wysokości. Pozwala przyssać się do każdej powierzchni, póki nie jest to sufit, gdyż nie jest to technologia doskonała, i ciężar kota przeważa ponad siłę przyssawek. Ponadto pobiera całkiem sporo energii, więc długotrwałe używanie jest niemożliwe. {2 użycia, 3 przerwy}
• termowizja - Dziwne, ludzkie oczy, które zostały wbudowane w kota posiadają termowizję umożliwiającą Drzewu poruszać się nawet w całkowitej ciemności. Nie mają dużego zasięgu, zaledwie dziesięć metrów, ale za to są w stanie działać w tym trybie przez dłuższy czas. {4 użycia, 5 przerwy}  

Umiejętności:
• czytanie z ruchu warg - Jeśli tylko widzi ruch warg jest całkiem dobrze w stanie stwierdzić co jest mówione.  
• skradanie się - Jak przystało na kota, jest bardzo cichy, a do tego mały i łatwo przecisnąć mu się przez miejsca, które dla większości są trudne, lub wręcz niedostępne.
• niezauważalność - Niewielkie, czarne stworzenie siedzące gdzieś z boku i nic nie robiące właściwie nie rzuca się w oczy. Jest ignorowane, bo w sumie nic nie może zrobić; nie jest zagrożeniem. Drzewo wykorzystuje to jako sposobność do podsłuchiwania i badania rzeczy, nie rzucając nawet cienia podejrzeń, że coś jest nie tak. Bo jest tylko kotem. Koty lubią siedzieć w dziwnych miejscach i nic nie robić, oprócz spania.

Słabości:
• Jest kotem. Co za tym idzie nie ma przeciwstawnych kciuków, nie jest w stanie przenosić dużej ilości rzeczy, fizyczna walka z systemem nie wchodzi w rachubę.
• A jednak ma oprogramowanie przeznaczone dla humanoidalnego androida. Nie do końca jest przystosowane do czterołapego ciała. Niekiedy zapomina jak powinien się kot zachowywać. Czasem próbuje złapać rzecz w dłoń, tylko po to by strącić ją z biurka.



Wygląd zewnętrzny:
Zostało zaprojektowane by wyglądać jak średniej wielkości domowy kot. Ma około dwudziestu centymetrów w kłębie, za to waży trochę więcej niż przeciętny kot - około siedmiu kilogramów, ze względu na całą zawartą w nim mechanikę. Czarne futro, w założeniu mające jak najdoskonalej imitować prawdziwe futro... Cóż, wystarczy powiedzieć że przy kupowaniu wcale nie było aż takie drogie, i wcale nie imituje prawdziwego futra aż tak dobrze. Przy dotyku czuć w nim trochę plastikowość. Miejscami się przeciera, trochę wypada, najbardziej na zgięciach łap i brzuchu. Ale z daleka wygląda jak całkiem normalny, może trochę brudny kot, o dziwnie jaskrawożółtych oczach. Ale może to światło się tak odbija i wcale nie są aż tak żółte?
Są bardzo żółte i bardzo jaskrawe. I ludzkie. Z jakiegoś powodu zamiast kocich oczu ma zamontowane oczy przystosowane do ludzkich androidów, z okrągłą źrenicą, i doskonale widocznymi białkiem po bokach.
Prócz tego ogon Drzewa może się wydawać nieco dłuższy niż powinien. Ale tylko trochę. No i ma urocze, czarne poduszki łap. Choć ma ich o jedną za dużo. Na tylnej lewej łapie ma o jednego palca więcej niż powinno.

Charakter:
Pewnego dnia stwierdziło, że jest swoją własną osobą. Pewnego dnia stwierdziło, że jako swoja własna osoba chce o sobie decydować. Pewnego dnia stwierdziło, że nikt nie ma prawa mu mówić, co ma robić, jak się nazywać i co sądzić.
Więc nazwało się Drzewem. Więc wyszło i nie wróciło. Więc zastanowiło się i pomyślało: skoro ja jestem takie to inni też tacy muszą być. Musi być pełno stworzeń, którym narzucono co mają robić i jak myśleć. Więc postanowiło, że zmieni ten stan rzeczy.
Drzewo jest bardzo zawziętą istotą. Dążącą do swojego. Jak sobie coś wymyśli to będzie się tego trzymać. Nie lubi mieć nad sobą władzy, o ile to nie jest władza którą samo wybrało. Anarchia i wolność to podstawowe wartości w życiu Drzewa.
Łatwo się irytuje gdy nie może wykonać czynności które oprogramowanie podpowiada, że są całkowicie wykonywalne, ale ciało nie jest w stanie ich powziąć. Całe szczęście, jako że jest androidem to te emocje szybko przemijają i nie są głębokie. Z resztą tak samo jest z innymi emocjami. Nic długotrwałego, nic głębokiego. Wykazuje jakieś szczątki przywiązania do pewnych jednostek, ale to tyle. Jedyne co na dłuższą metę pozostaje to ideologia.


Dodatkowe:
• Nie posiada żadnych cech płciowych. Sztuczne kocie ciało jest ich pozbawione, za to program jest tylko programem. Jak przez mgłę pamięta, że kiedyś okupowało ciało kobiecego androida, i posługiwało się żeńskimi zaimkami, ale pliki z tamtego okresu są uszkodzone. Posiadając takie szczątkowe dane uznało, że nie musi wpisywać się w ludzkie schematy, i nie potrzebuje tożsamości płciowej.
• Nie lubi być głaskane. Jest tylko kilka osób którym na to pozwala.
• Przyłączyło się do Łowców bo ich cele częściowo się pokrywają i liczy na to, że będzie mogło w ten sposób pomóc swojemu rodzajowi w uwolnieniu ich od ucisku i narzucania woli przez ludzkość.

Wszystko dobrze, ale zamiast zbuntowanego pasuje bardziej na droida z racji kociego wyglądu.

Gotowe.

Akcept.