Godność: Klaus von Kreuz
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
Miejsce zamieszkania: M-3

Organizacja: S.SPEC
Stanowisko: Generał
Rasa: Człowiek
Ranga: S.SPEC

Moce (/artefakty/technologia):

"Blitz"- motor, który został stworzony na życzenie Klausa. Osiąga maksymalnie do 400km/h co pozwala przebyć nawet duże odległości w dość krótkim czasie. Akumulator zasilany prądem oraz energią słoneczną. Panele słoneczne umieszczone są na przodzie pojazdu. Posiada także miniaturowy komputer, dzięki któremu można nadzorować poziom energii, wyświetlić mapy, wiadomości, prowadzić rozmowy, itd. Komputer wyposażony jest w dotykowy wyświetlacz, a także rozpoznaje komendy głosowe. Inteligentny asystent znajdujący się na owym urządzeniu jest dodatkowym ułatwieniem w korzystaniu. Aby uruchomi pojazd należy zeskanować linie papilarne prawej dłoni oraz podać odpowiednią komendę głosową. Tylko upoważnione osoby są w stanie uruchomić motor. Motor posiada również opcję zdalnego sterowania. Pojazd w większości pokryty jest czarnym matowym lakierem z srebrnymi akcentami. Miejsce kierowcy specjalnie przystosowane do dużego rozmiaru Klausa.
W słoneczne dni trzeba ładować raz na 25 postów. W bardziej pochmurne co 15 postów. Czas ładowania wynosi 5 postów.

"Blut Jäger"- z pozoru skórzane rękawice sięgające do ramienia z rzemieniami zapinanymi na metalowe uprzęże. Na palcach można również zauważyć metalowe "pierścienie". Jednak w przeciwieństwie od zwykłych rękawic te są "demonicznymi artefaktami" (nazywane tak w rodzinie von Kreuz). Raz założone naznaczają nowego posiadacza "znamieniem" w kształcie krzyża umiejscowionym na górnej części pleców. Rękawice będą wtedy tylko i wyłącznie "słuchały" się osoby ze znakiem. Każda inna osoba, która je założy nie będzie mogła korzystać z ich mocy. Aby nowy posiadacz mógł używać artefaktu, jego poprzednik musi umrzeć. Pochodzenie rękawic jest owiane tajemnicą. Jedyną osobą, która znała prawdę był świętej pamięci pradziadek Klausa żyjący jakieś 400 lat temu. Ponoć przyniósł je sam "Belzebub", ale ile w tym prawdy to ino dziadek czas wie. Dziadek, który zmarł w wieku 75 lat był ostatnim użytkownikiem rękawic przed Klausem. Ojciec mężczyzny nie zdecydował się na, jak to sam określił, "bratanie się z szatanem".
Aby aktywować moc rękawic wystarczy, że ich "pan" pomyśli o chęci ich aktywacji. W tym momencie zaciskają się na rękach władającego umożliwiając mu dowolnie manipulować krwią znajdującą się poza organizmami żywymi. Tworzenie krwawych pocisków, miecza, ścian, ect. nie stanowi dla użytkownika większego problemu. Jedyne co go ogranicza to własna wyobraźnia oraz czas aktywnego stanu mocy.
Ilość postów podczas, których można władać krwią- 3 Ilość postów odpoczynku- 4


Umiejętności:

Potężna budowa- w rodzinie Klausa wzrost 2,2 metra jest normalnością tak samo jak ogromna siła czy potężna budowa ciała. Dzięki swoim genom mężczyzna jest w stanie bez większego wysiłku rzucić kulą ważącą 50 kg (i to jedną ręką!) czy przetrzymać liczną ilość uderzeń, które zapewne bardziej zabolą napastnika aniżeli Klausa.

Szybkie nogi- nie dość, że idzie na ciebie gości z uderzeniem ciężarówki, to jeszcze idzie, a raczej biegnie z ogromną prędkością. Mordercze połączenie. Ucieczka także na niewiele się tu zda. No chyba, że jesteś Usain Bolt to możesz mieć jakieś szanse.

Walka wręcz na poziomie mistrzowskim- geny to jedno, ale należenie do rodziny, której członkowie przeważnie uzyskują medale czy tytuły mistrzowskie w dziedzinie sztuk walki. Stało się to już swego rodzaju tradycją, że jak się widzi jakieś walki to osoba z rodu von Kreuz zajmie wysokie miejsce. Kiedy otaczają cie sami mistrzowie teakwondo, boksu, aikido, itp. to uzyskanie wysokich umiejętności walki wręcz przychodzi samo.

Prawo jazdy na wszystkie kategorie pojazdów.

Zachowanie zimnej krwi- nawet w sytuacjach beznadziejnych Klaus nie okazuje słabości czy nie zaczyna panikować. Zachowuję trzeźwy umysł i na szybko analizuje sytuację, aby móc na szybko wymyślić jakieś wyjście. Przydaje się to nie tylko w sytuacjach zagrożenia życia, ale również podczas rozwiązywania problemów.


Słabości:

Brak powonienia- chociaż w niektórych momentach może być to przydatne, to raczej więcej z tym kłopotu aniżeli pożytku. W końcu nie obudzi go żaden podejrzany zapach w nocy, a tu "O w dupę" połowa domu już stoi w płomieniach.

Brutalność- jeśli Klaus zostanie przez kogoś naprawdę mocno zdenerwowany to nie ma co liczyć na przebacz. Jak to się mówi "Ręka, noga, mózg na ścianie". Przeważnie jego wrogowie, którzy wpadli mu w ręce trafiają do swoich w opłakanym stanie... o ile wracają. Podczas tortur również nie hamuje się w swoich zapędach sadystycznych.

"Ani waż podnieść się rękę na moich bliskich"- jeśli chodzi o osoby bliskie Klausowi to nie trzeba dużo, żeby trafić na jego czarną listę i zostać zmasakrowanym (patrz punkt wyżej). Oczywiście jeśli chodzi o koleżeńskie/przyjacielskie dogryzanie sobie nawzajem nie ma problemu. Jednak mężczyzna jest szczególnie wyczulony na nowo poznane osoby.

Przywiązanie do przedmiotów- wystarczy, że Klaus zapodzieje ulubiony długopis, a już chodzi przygnębiony. Sama świadomość tego, że nie wie gdzie go położył już może przysporzyć mu niemało zmartwień. Nie mówiąc już o jego motorze czy innych bardzo ważnych rzeczach. Jeśli ktoś uszkodziłby jego motor to... ooo chłopie bądź pewien, że ty również zostaniesz uszkodzony.

Zamiłowanie do walki- można powiedzieć, że walka to jego kochanka. Ból, który został mu podczas niej wywołany sprawia mu przyjemność i tylko bardziej napędza do jej kontynuowania. Jeśli zatraci się w tym uczuciu to dość trudno jest go uspokoić. Najlepszym wyjściem jest donośne wykrzyczenie jego imienia przez podwładnych/bliskie osoby/kogoś kogo szanuje. W innym wypadku jedynie co może go uspokoić to koniec walki.


Wygląd zewnętrzny:
Dzięki swoim genom raczej rzadko znajdzie się ktoś wyższy od niego (no chyba, że u niego w rodzinie). W końcu 217 cm wzrostu robią swoje. W połączeniu z jego potężną budową ciała otrzymujemy imponujący obraz. Mężczyzna waży 104 kg, z czego większość to mięśnie. Jednak dzięki pokaźnym rozmiarom udało mu się nie wyglądać jak kulturysta, który jest jedną wielką chodzącą kupą mięśni. Ma ostre rysy twarzy, które nadają mu dość straszny wygląd. Jednak bystre szmaragdowe oczy, które ciepło patrzą na świat trochę ocieplają jego wizerunek. Jednak nie tylko on sam w sobie jest przerośnięty. W rodzinie von Kreuz jakoś tak wyszło, że wszyscy mężczyźni mają przerośnięte dolne kły, które wystają im z ust dodając ich wyglądu nutkę dzikości, którą w przypadku Klausa podkreśla również jego bordowa czupryna oraz zarost. Grzywka częściowo zasłania jego oczy, tym samym rzucając na nie lekki cień. Zarost starannie przystrzyżony jest pozostawiony jedynie na części kości policzkowych i górnych częściach szczęki (jak na avatarze). Na plecach znajduje się znamię oznaczające jego "więź" z artefaktem. Jego ciało również zdobią liczne blizny zdobyte podczas służby dla SPEC. Jeśli chodzi o ubiór to szczególnie upodobał sobie elegancko-sportowy styl. Biała koszula, krawat, czarna kamizelka, a do tego bojówki i wysokie czarne buty wojskowe. Najczęściej zobaczymy go ubranego właśnie w taki sposób.

Charakter:
Klaus na ogół jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich. Każdego uraczy swoim delikatnym uśmiechem, miłym słowem czy w razie potrzeby pomoże z jakimś problemem. Na jego twarzy panuje niezmącony spokój, który jest trudno zniszczyć jeśli nie wie się gdzie uderzyć. Dla bliskich jest jak pianka. Mięciutki i cieplutki. Pomoże, pogada, przyniesie drugie śniadanie, podniesie na duchu, wyjdzie na piwo/herbatę/kawę czy wymieni niedziałającą żarówkę. W razie potrzeby opieprzy cię z góry na dół, ale potem poczęstuje ciastkiem i pogłaska po głowie. Taki "troskliwy ojciec". Jednak jeśli Klaus się zdenerwuje to jego charakter względem jego obiektu "gniewu" odwraca się o 180 stopni. Wyrwie Ci ręce, a potem Ci nimi przyłoży. Dla wrogów jest bezlitosny. Nie ma przebacz jeśli naprawdę zaszedłeś mu za skórę. Jeśli uda Ci się przeżyć po tym jak go zdenerwowałeś to lepiej nie pokazuj mu się na oczy. No chyba, że jesteś masochistą. Wtedy jest to nawet wskazane. Klaus uwielbia walkę. Uwielbia każdą jej część. Od obrywania, przez okładanie się nawzajem, po poważne okaleczenie jego wroga. Dzięki swoim naturalnym predyspozycjom oraz umiejętnością raczej rzadko się zdarza, żeby to on przegrał jakąś bitwę. Gdzieś z tyłu siedzi również jego sadystyczna strona, która objawia się wrogom oraz podczas przesłuchań. Klaus raczej nie należy do buntowników, ale nie da sobie w kaszę dmuchać. Jeśli nie spodoba mu się jakiś pomysł/rozkaz otwarcie go skrytykuje. Dobrze wie kiedy ktoś próbuje się zabawić jego kosztem i nie da sobą pomiatać na prawo i lewo.
(jestem słaby w charakter ;-;)
Historia:
Dowiecie się na fabule.

Dodatkowe:
-Jego rodzice są Niemcami, ale należą do odłamu rodziny zamieszkującego M-3.
-Klaus płynnie posługuje się niemieckim oraz japońskim.
-Dobrze gotuje.
-Uwielbia czytać książki.
-Lubi nadawać bliskim osobą ksywki, które są niemieckimi słowami.

1. 1 post ładowania na 30/40 postów działania to zdecydowanie za dużo. Proponuję zmianę 5 postów ładowania. Do tego 25 postów działania w słoneczne dni i 15 w pochmurne.
2. Dziadek żyjący 400 lat temu?
3. Twoja postać może kontrolować albo tylko swoją krew, albo znajdującą się poza organizmem. Plus regeneracja artefaktu powinna trwać 4 posty, a nie 3.
4. Twardy umysł nie ma szans z mocami jak halucynacje, manipulacje magiczne czy też iluzje.

Poprawione~

Akcept. Miłej gry.