Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 23.09.17 1:25  •  Faustynka  Empty Faustynka
♥ Godność: Irina Fausta von Wartenburg.  W skrócie Faustynka.

♥ Wiek: Narodziła się jako jedna z pierwszych anielic, z ręki samego Boga Ojca. Przez paronastoletni moment była uroczym aniołkiem z pucołowatymi polikami. Potem dojrzała i wizualnie zatrzymała się gdzieś między 22, a 23 rokiem życia ludzkiego.

♥ Płeć: Początkowo była jedynie nieukształtowanym bytem pozbawionym ciała. Z czasem jednak została kobietą ze wszystkimi tego plusami i minusami.

♥ Zawód: Kelnerko-barmanka w barze „Przyszłość”. Raz przyszła, nie chciała wyleźć, więc została barmanką. Polewa, karmi, wysłuchuje żali, swata i przykłada lód do podbitych oczu po bójkach.

♥ Miejsce zamieszkania: Lokum na piętrze w barze. W Edenie nie ma nawet własnego pokoju. Zwiała stamtąd zanim zdążyli się zorientować.  

♥ Organizacja: Całkowie bezstronna i neutralna.

♥ Rasa: Anioł

♥ Ranga: Najzwyczajniejszy w świecie Anioł, radośnie sobie uciekający od wszelkich obowiązków niebiańskich.


♣ Moce:
- Zamiana płynów w wino - Faustine potrafi przekształcić większość zdatnych do spożycia płynów w wino. Woda, mleko makowe, czy nawet przeterminowana pepsi nie oprą się jej mocy.
Ograniczeniem jest stan płynu. Wino przejmuje każdą właściwość poprzedniej cieczy, co oznacza, że jeśli woda była skażona – ono również będzie zatrute. Jeśli przekształci w nie mleko makowe – wino będzie powodowało halucynacje i stan przyjemnego odprężenia w stopniu znacząco powyżej normy...

♣ Bestie:
- Kaczkodyl (poziom średni)
Prawdopodobnie zmutowany brat dziobaka, albo efekt romansu wyjątkowo odważnego kaczora z aligatorem. Długości blisko 1,5 metra (mały dzieciak z niego) wszystkożerne bydle wydające z siebie dźwięki  kaczki na kacu.
Ten okaz nie jest wybitnie agresywny, zazwyczaj snuje się po barze, albo śpi w wannie ze skażoną wodą na piętrze. Faustynka wychowywała go od jajka, dlatego ten wybitnie brzydki osobnik traktuje ją jak matkę i ochrania.
Wabi się Batman.

info dodatkowe:

♣ Żywioł:
- Woda – standardowa kontrola nad żywiołem wody, zawierająca w sobie zdolność jej wytwarzania i kontrolowania.
Faustine nie jest w stanie jej wykorzystać w celach bojowych, a w przypadku zbyt długiego użytkowania mocy żywiołu odczuwa uciążliwą migrenę.

♣ Bonusy rasowe:
- Para śnieżnobiałych, niezbyt dużych skrzydeł, zapewniających jej względnie szybki transport powietrzny. Standardowa zdolność ich dematerializacji.
- Zwiększona zdolność regeneracji (nie obejmuje porannego kaca)
- Zwiększona szybkość i zwinność.


♣ Umiejętności:
- Fenomenalnie udaje biedną, bezbronną idiotkę, wywołując w ludziach i wymordowanych ich najgłębiej skrywane uczucia, przez co mało kto zazwyczaj ma ochotę ją zaatakować czy skrzywdzić. Z drugiej strony każdy kto próbował i nie zakneblował jej przy tym ust, ma za sobą straszliwie traumatyczne wspomnienie jej monologu na temat dobroci, uprzejmości, wiśni w likierze, obrazów dyktatorów Starego Świata, trzymania brudnych łap przy sobie, Jinxa, miłości do bliźnich, odkupienia i paluszków z sezamem.

- Wiedza z zakresu ziołolecznictwa i sztuk medycznych. Nie jest lekarzem,ale życie w barze Przyszłość nauczyło ją przylepiać plastry, zakładać szwy, składać połamane kości, robić gips z kleju, wody i starej gazetki dla dorosłych etc. Przyrządzi napar na katar, syropek na kaszel i zbije gorączkę. Ale operacji na otwartym i złamanym z miłości sercu już nie przeprowadzi.

- „W małym ciele, wielki duch!” - nie wygląda na taką, ale jest w stanie złapać za fraki kogoś większego od siebie i wywalić go z baru. Takiego 200-kilogramowego androida nie pokona w siłowaniu się na rękę, ale zdarza jej się zawstydzić siłą niejednego wielkiego i futrzastego Wymodorwanego.


♣ Słabości:
- Dziecięca naiwność i wiara w ludzkie, bezinteresowne dobro – podobno ludzie dzielą się na sceptyków, optymistów i Faustynkę. Bez względu na to co by się jej nie powiedziało, jak wiele wyrządzonego zła by ujrzała, anielica wciąż i zawsze będzie wierzyć, że ktoś ma swoje powody i w głębi duszy, każdy jest tak naprawdę wspaniałą miłującą Boga istotą.
(Potrafi się jednak obrazić, a jej fochy są mocno dziecinne, upierdliwe i bardziej irytujące niż niebezpieczne).

- Jest istotą kompletnie nieprzystosowaną do walki. Nie potrafi się bić, gryźć, ani rzucać fancy nożami.  

- Jej największą słabością jest burdel tata Jinx- już za jego życia ogłosiła się jego samozwańczym aniołem stróżem, księżniczką i przyszłą żoną. Jedno słowo za dużo na jego temat, a skończysz w paszczy jej kaczkodyla.

- Jest uczulona na własne pierze ze skrzydeł. Gdy tylko je materializuje zaczyna kichać. Z czasem dochodzą napady kaszlu i smarki z nosa.


♣ Wygląd:
- wersja tl;dr
Dobra dupa, mocne 8/10 z twarzy.

- wersja dla ambitnych
Posługując się kradzionymi od S.SPECu metryczkami i tabelkami, możemy jasno określić, że Faustine jest istotą płci żeńskiej o wzroście 160,17 cm i wadze 55 kilogramów (+ skrzydła). Ponadto rozmiar jej buta to 36 (posługując się europejską rozmiarówką), a staniki nosi 65B. Nie, tak naprawdę nie nosi staników, bo żyje na Desperacji, a tu o takie luksusy ciężko.
Czuprynę ma koloru jasnego, naturalnego blondu, który świadczy o tym, że jej umysł już dawno się poddał, oczy zielone, a policzki „przeuroczo pyzate”. Do tego mnóstwo piegów i rumieniec obejmujący też jej nos i uszy.

Ma dość drobną (porównując do tych wszystkich wielkich wymordowanych) budowę ciała i jak większość istot na Desperacji jest dość mocno wychudzona, przez wszechobecny głód i nędzę. A jednak sprawia wrażenie czystej i względnie zadbanej. Zasługa wyższej  technologii jaką jest kanalizacja podłączona do baru.
Jej skrzydła są asymetryczne, jednak jest to wina przetrzymywania i torturowania w przeszłości przez inkwizytorów Kościoła Nowej Wiary. Zagoiły się, a jakże, ale ponieważ zrosły się krzywo, daleko im do pięknych skrzydeł faustynkowego rodzeństwa.

Zazwyczaj chodzi ubrana w rzeczy, które jest w stanie zdobyć każdy względnie ogarnięty mieszkaniec tego pustkowia. Trapery  po martwym żołnierzu S.SPEC, przydużawe bojówki, top, do tego poszarpana bluza z kapturem. Uwielbia rękawiczki, ale znalazła tylko jedną, skórzaną i bez palców. Dlatego nosi jedną, licząc, że kiedyś odnajdzie jej zaginioną siostrę.


♣ Charakter:
Kiedy Papa-Bozia rozdawał twardy i niezłomny charakter, Faustine radośnie kleiła z gliny dziobaki.
Jest istotą, która działa instynktownie, najczęściej każdą decyzję podejmuje pod wpływem impulsu, kierując się przy tym niezachwianą wiarą w ludzką dobroć i uprzejmość. Ani to bezpieczne, ani szczególnie mądre.

Gada co jej ślina na język przyniesie, a potem wszystkiego się wypiera. Prosto w oczy. Przebrzydła kłamczucha. Nie posiada „anielskiego kręgosłupa moralnego” i zamiast karać grzeszników, Faustine najchętniej by się do nich po prostu przyłączyła (co zdarzało się w przeszłości dość często).
Wiecznie uśmiechnięta, przeurocza, roześmiana. Bardzo często zdarza jej się jednak wpaść w histerię z powodów wydawałoby się dość… błahych. Praktycznie nigdy nie bywa zirytowana, a lepką jak żelki po kąpieli słonecznej dobrocią emanuje na kilometr. Jednak jeśli zdarzy ci się jej narazić, niech dowolna boska istota ma cię w opiece śmiertelniku.

Spędzając tak wiele czasu z ludźmi przejęła większość ich słabości – alkohol, substancje odurzające, okultyzm... to tylko początek wyliczanki. W życiu chce spróbować wszystkiego.
Pociąga ją wszystko co niebezpieczne, choć tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, które może jej grozić. Sprawia wrażenie kompletnie oderwanej od rzeczywistości, nie ma w sobie za grosz instynktu samozachowawczego. Niebezpieczeństwo jest dla niej doskonałym bodźcem do działania.
Kompletnie nie zdaje sobie sprawy, że przez większość swojego życia była paskudną grzesznicą. Wychodzi z założenia, że nie może być złe to, co sprawia radość i czyni ludzi szczęśliwymi.


♣ Dodatkowe:
- Pluje do kieliszków DOGS'ów odkąd ich przywódca spalił jej ukochany wisiorek. Faustynka pamięta. Faustynka NIGDY nie zapomina.

- Chodzą plotki, że odpowiada za sklejenie na początku świata dziobaków. To tylko plotki, ale fakt faktem ma do tych dziwacznych stworzeń niezwykły sentyment.

- Kiedyś została pochwycona przez członków KNW. Uciekła, ale do dziś omija góry Shi szerokim łukiem. Na każdego spotkanego przez nią członka czeka okrutna i brutalnie długa tyrada na temat porywania młodych, pięknych anielic!

- W jej lewym bucie mieszka karaluch o wdzięcznym imieniu Generał.

- Kantuje na potęgę w pokera.

- Jej najdłuższa impreza w życiu trwała od września 1814 do czerwca 1815 roku. Przyznaje, że nie pamięta co działo się przez następnych kilka miesięcy.

- Chcesz jej zaimponować? Przynieś bukiet maków.


Ostatnio zmieniony przez Czerwony Kapturek dnia 24.09.17 21:43, w całości zmieniany 3 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.09.17 1:29  •  Faustynka  Empty Re: Faustynka
Nigdzie nie mogłam znaleźć informacji na temat własnych bestii, więc nie wiem czy kaczkodyl przejdzie, ale wzorowałam go, jeśli chodzi o umiejętności i przydatność, na bestiach z łatwego i średniego.

Nie mniej karta do sprawdzenia~

                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.09.17 21:23  •  Faustynka  Empty Re: Faustynka
Dobra, musiałem skonsultować parę spraw z resztą i zasadniczo własna bestia sama w sobie jest do przyjęcia. Natomiast problem pojawia się z przejęciem bary Przyszłość, bo fabularnie nie jest on porzuconą ruderą i znajduje się pod opieką NPC i na ten czas tak pozostanie, jeśli kolej rzeczy nie zmieni się fabularnie. Niemniej jednak Faustine zawsze mogła zgłosić się do pomocy w barze i dostać swój własny kąt, jednak na pewno nie mogła od tak zostać właścicielką. Zatem ta jedna informacja będzie do poprawy.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.09.17 21:41  •  Faustynka  Empty Re: Faustynka
Poprawione na zwykłą barmankę, teraz już wszystko powinno być okej.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.09.17 12:24  •  Faustynka  Empty Re: Faustynka
Dobra, teraz jest okej. Kontrola wody utrzymuje się tradycyjnie przez 3 posty, a odnowa mocy trwa 4 posty.
✕ AKCEPT.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Faustynka  Empty Re: Faustynka
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach