Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 02.03.17 21:22  •  KP Kurisu Empty KP Kurisu
KP Kurisu Bn5pilmfnp5y

Godność
Kurisu, dla przyjaciół w skrócie Kuri. Znany również pod pseudonimem ''Mściciel''.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19 lat


Zawód
Student. Dorabia przelewając na swoje anonimowe konto nieduże sumy od ludzi, którzy trzepią zyski na czarno, bądź którzy sobie na to zasłużyli.

Miejsce zamieszkania
M3 - Tajne, niewielkie schronienie w podziemiach. Metalowe ściany, podłoga, sufit. Wejście do pomieszczenia poprzez antywłamaniowe, metalowe drzwi na kod dostępu. W środku znajdują się trzy stanowiska komputerowe, w środku pomieszczenia duży stół, na którym jest ogromny bajzel. Leżą tutaj różne rzeczy. Od drobnych elementów, chipów, procesorów aż po narzędzia pracy inżyniera informatycznego. W kącie pomieszczenia znajduje się łóżko, a obok niego lodówka, na której znajduje się mikrofala do podgrzewania zamrożonej żywności. Ledowe lampy na ścianach przy suficie oświetlające pomieszczenie. Drugie drzwi prowadzą do osobnego pomieszczenia z toaletą. Schronienie/baza znajduje się gdzieś na terenach opuszczonych budynków, gdzie zazwyczaj nikt się nie szwenda. Dokładniej nie wiadomo gdzie, ponieważ to zatajniona informacja.

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: Technik
Rasa: Łowca
Ranga: Nowicjusz (? Nie wiem co mam tutaj wpisać)

Moce (/artefakty/technologia)


Moduł CYBER PUNCH v1.0 wbudowany do smartphone'a - Technologia wielkości magazynka pistoletu, służąca do usuwania wszelkich zabezpieczeń średniej klasy i infekowania urządzeń elektronicznych. Wersje bardziej profesjonalne najczęściej są w ładnie wymodelowanych obudowach, ale często spotykanymi wersjami jest przerobiony telefon z dodatkowym chipem zakończonym wejściem mini USB. Jest zdolna przeprogramować większość niezabezpieczonych komputerów włamać się na te z zabezpieczeniami niższej klasy.

Katana z czarnym ostrzem - Czarne ostrze pochodzi z dotychczas niespotykanego wcześniej czarnego metalu. Jest bardzo twardy, przez co ciężko było uformować go w ostrze, a następnie naostrzyć. Czarny metal nie tępi się, nie rdzewieje, nie pęka. Został dostosowany do walki z ludźmi, zarówno jak i z potworami, czy androidami a nawet i aniołami. Część tnąca jest bardzo ostra, zaś z drugiej strony katana jest tępa, dzięki czemu może również służyć jak obuch, kiedy np. nie chcemy zranić przeciwnika, lecz tylko go ogłuszyć, czy obezwładnić.


Umiejętności

Posługiwanie się kataną [poziom perfekcyjny] - ataki manewrowane z każdej strony i pod każdym kątem, łączenie kombosów oraz kombinacji i serii.

Większa zwinność - zwinny styl walki dostosowany do ciężaru ciała. Zwinniejsze poruszanie rękoma umożliwia również obronę podczas ataku np. wykonywanie bloków. Przyśpiesza ono również tempo wykonywanej pracy.

Hackowanie - za pomocą smartphone'u, czy komputera - mało istotne. Swój smartphone uważa jako narzędzie do pracy w terenie. Przechwytywanie obrazu z kamer oraz zakłócanie go na krótki czas, dzięki czemu można śmiało przejść niezauważonym przez monitoring. Hackowanie drzwi, wyłączanie stanowisk z kontrolami identyfikatorów, dzięki czemu można dostać się do większości miejsc i pomieszczeń, lecz niestety nie do każdych. Przechwytywanie rozmów telefonicznych oraz sms'owych, wykradanie plików oraz danych, przeglądanie informacji zatajnionych prostym lub średnim systemem zabezpieczenia, łamanie haseł. Zbieranie informacji o kimś włamując się do zegarkowego identyfikatora tej osoby. Zagłuszanie urządzeń takich, jak słuchawki, czy telefon wywołując piszczący, ogłuszający dźwięk. Zagłuszanie połączeń i tak dalej...

Inżynieria informatyczna - wytwarzanie chipów, modułów, płyt - wszystkiego, co jest potrzebne, aby stworzyć nowe urządzenie. Umiejętność ta obejmuje również zakres programowania. Tworzenie programów oraz narzędzi ułatwiających hackowanie.

Zwiększona tężyzna, zwiększona regeneracja ciała [czerwinka]


Słabości

Zwinny styl walki sprawia, że również szybko doprowadza do zmęczenia. Słaba kondycja. Dłuższe walki nie są wskazane.

Lęk przed pająkami oraz endriagami doprowadza do szoku.

Depresja. Rozmowy o Kimi czy DedSecu doprowadzają do słabości, przez co często ucieka do używek.


Wygląd zewnętrzny
185 cm, 63 kg wagi. Włosy średniej długości koloru czarnego, czerwone oczy, blada cera, blizny szpon na plecach. Białe buty, jeansy, czarna bluza, a pod nią czarny tank-top. Maska nasunięta na nos (jak chusta). Kaptur na głowie. Na plecach katana z czarnym ostrzem. Na szyi naszyjnik z przeźroczystym rubinem. Smartphone często trzymany w ręce. Brak znacznych znaków szczególnych, poza tymi bliznami na plecach, które i tak można zobaczyć jedynie po zdjęciu ubrań.

Charakter
Kurisu był niegdyś pogodnym chłopcem, wesołym i rozmownym. Pewne zdarzenie w życiu sprawiło sporą zmianę w jego charakterze. Jest zmartwionym nastolatkiem bez chęci do życia. Nic go nie bawi, jest poważnym typem człowieka. Zazwyczaj jest miły, ale czasami staje się nerwowy dla osób, które okazują się dla niego niemiłe bądź chamskie. Ma zimną krew, rzadko kiedy daje ponieść się emocjom, chyba że ktoś bardzo go zdenerwuje. Jest nerwowy, denerwuje go wiele rzeczy, ale stara się tego nie pokazywać. Nie lubi przebywać, gdzie znajduje się dużo osób. Nie jest duszą towarzystwa. Nie przepada za osobami z niskim intelektem oraz które są irytujące na swój sposób. Zazwyczaj stara się ukrywać swoje podekscytowanie, mało rzeczy go cieszy. Jest ciekawski. Lubi dużo wiedzieć, potrafi dotrzymać tajemnicy. Z reguły nie ufa wielu osobom, ale łatwo jest u niego przełamać brak zaufania. Jest mściwy - stąd też ten przydomek. Zrobi wiele, aby skrzywdzić kogoś, kto skrzywdził i jego w jakikolwiek sposób. Jego myślą przewodnią jest to, że informacje dotyczące czegokolwiek powinny być dostępne dla każdego.

Historia
KP Kurisu Watch_12

Kurisu przechodził przez dzieciństwo jak każde inne dziecko. Nigdy nie rozmawiał ze swoimi rodzicami, unikał kontaktów z nimi, przez co potem w późniejszym wieku wyprowadził się od nich do swojej kryjówki, w której i tak większość czasu tam spędzał. Pewnego dnia jego ciekawość, co znajduje się za murem przekroczyła swoje granice i opuścił je wychodząc na Desperację. Niedaleko zaatakowały go dziwne stworzenia, cudem uciekając przed nimi zostawiły dla niego pamiątkę na całe życie w postaci licznych ran i blizn na plecach. Nie poszedł do szpitala ani nikogo o tym nie poinformował - leczył się sam w domu. Bardzo męczył się. Zarabiaj pieniądze hackując konta i przelewając sobie drobne sumy na swoje anonimowe konto. Czasami okradał normalnych ludzi, a czasami zdarzało mu się okraść jakiegoś bogatszego biznesmena i zaciągnąć od niego całkiem pokaźne sumy. Za pieniądze zaczął budować tajną bazę/schronienie w piwnicy z metalowych ścian, podłogi, sufitu, a nawet antywłamaniowe drzwi. Zaczął bawić się wtedy elektroniką i komputerami. Zaciągnął w to również swojego wiernego przyjaciela - Taza. Razem zaczęli stwarzać różne urządzenia oraz uczyć się programowania. Często czytali mangi o super bohaterach, chcieli odgrywać jakąś znacznie ważną rolę w mieście, co motywowało ich do trenowania sztuk walki oraz chodzenia do siłowni. W wieku 16 lat udało im się złamać zabezpieczenie identyfikatorów i pozbyć się ich. Pozbyli się nadajnika. Uznali, że to zbyt mało, więc szukając w mieście włamując i przeglądając identyfikatory innych szukali osób podobnych do nich, tak powstała sześcioosobowa drużyna o nazwie DedSec (czyt. Dedsek). Każdy z nich miał unikalne zdolności, przez co tworzyli znakomity zespół.

Przyłączając się do drużyny Kuriego zlikwidował im również identyfikatory. Wykorzystując dane z i pliki podkradzione z różnych archiwum wykonywali zadania zlecone władzom miejskim bawiąc się w bohaterów. Pewnego razu odkryli w pewnym, odległym i głębokim w podziemiach miejscu złoża dziwnych metali i rubinów, jakich dotychczas nie widziano nigdy. Trwały badania nad nimi, aż odkryli prawdziwe właściwości. Rubin pozawieszali sobie na naszyjnikach. Jeśli chodzi o tajemniczy, czarny metal to męczyli się z nim bardzo długo, zanim poznali jego zastosowanie. Bardzo ciężko było go przetopić, ponieważ miał o wiele większą temperaturę topnienia niż normalny metal, oraz był o wiele twardszy od niego. Gdy udało im się naostrzyć długi pręt czarnego metalu uznali, że świetnie nadaje się na broń. Czarny metal bardzo ciężko stopić, połamać, czy stępić. Materiału było bardzo mało, więc pocięli długi pręt na 6 części i zrobili z nich idealnie wyrzeźbione katany z czarnych ostrzy. Czarny metal został nazwany Prohxyporilan Titanum.

Przez jakiś czas bawili się w mieście w bohaterów, że organy władzy zaczęły coraz bardziej zwracać uwagę na DedSec i zaczęli ich prześladować i śledzić. DedSec zyskał popularność, przez co stanął się celem władz miejskich, kilku złych instytucji, firm i korporacji, które czerpały zyski na czarno. W pewnym momencie sprawa zaszła już tak daleko, że postanowiono wyeliminować DedSec, lecz nie było to takie proste. DedSec dobrze się bronił i ukrywał wykorzystując swoje unikalne zdolności, możliwości hackujące oraz bazę Kurisu. Źli ludzie namieszali w aktach sprawiając, że DedSec stał się pseudo publicznym wrogiem, przez co byli poszukiwani. W pewnym momencie doszło do bardzo poważnej walki, w której ktoś musiał umrzeć - albo DedSec, albo właściciel złej korporacji, która dążyła do upadku DedSecu. Ostatecznie skończyło się tym, że jeden z członków DedSecu - Kimi poświęciła się dla swoich przyjaciół wysadzając w powietrze siebie oraz złego organizatora w dużej odległości od M3. Po tych zdarzeniach DedSec popadł w ruinę, nie mogli pogodzić się ze stratą przyjaciółki i każdy bez słowa wyruszył w nieznane, każdy w inną część świata. Nie wiadomo, gdzie aktualnie przebywają ani co aktualnie robią. Kurisu jako jedyny postanowił zostać i kontynuować dalej sam swoją działalność. Ostatni raz wszyscy razem widzieli się na pogrzebie Kimi. Stali nad grobem w ciszy, którą zagłuszał ulewny deszcz oraz grzmienie burzy. Większość płakała, pozostali dali radę powstrzymać swoje łzy. Każdy ją uwielbiał, była sympatyczną, pogodną osobą i zawsze było jej wszędzie pełno. Jej nadzwyczajna umiejętność intuicji sprawiała, że była taka wyjątkowa. Cisza po niej odczuwała się najbardziej bolesnym doświadczeniem. Nikt jej nie kazał poświęcać życia, ani była nikomu winna takiej przysługi, a jednak zrobiła to dla dobra swoich przyjaciół. Na grobie pozostawili wspólne zdjęcie, które kiedyś wspólnie zrobili, z podpisem z tyłu - ''Na zawsze w naszych sercach i pamięci - DedSec.'' Po tych zdarzeniach Kurisu został sam. Nie miał nikogo, prócz pewnych kontaktów, które zdobył wcześniej, ale nie mógł nazywać ich przyjaciółmi. Załamał się po śmierci przyjaciółki i na domiar złego pozostał ze wszystkim sam. Nie chciał, aby jego kampania się zakończyła i próbował podnieść się. Zaczął poszukiwać ludzi, którzy byli odpowiedzialni za zdradzenie pozycji. W wiadomościach, radiu i internecie rozeszła się wiadomość, że DedSec dalej żyje, a Kurisu przez media został nazwany Mścicielem. Długo mu nie zajęło szukanie. Miasto jest tak rozwinięte elektronicznie, że każdego da się znaleźć. Znalazł człowieka odpowiadającego za śledzenie DedSecu, a następnie go zabił. Szukając pozostałych wrogów mścił się długo. Nie zabijał każdego, ponieważ to nie było potrzebne. Dał im do zrozumienia, że w każdej chwili może ich znaleźć, ewentualnie pobił tych bardziej wpływowych, aż ostatecznie odwiedził prawie wszystkich wrogów. Po ostatnim ataku musiał bardzo długo uciekać przez całe miasto, a na koniec i tak udało się złapać go w pułapkę. Stanął okrążony wokół stojących policjantów oraz radiowozów, nad głową latał helikopter. To była idealna okazja, aby wykorzystać swój popisowy numer. Podnosząc ręce do góry w prawej ręce trzymał telefon przytykając go do skroni. Policja już myślała, że to koniec, kiedy nagle nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji.
- Kto gasi światło? - Powiedział. Następnie kciukiem stuknął opcję w smartphonie aktywując wbudowany jeden z modułów. Nagle wszystkie lampy, żarówki, światła zaczęły gasnąć, niektóre wybuchały. Reflektory, elektroniczne bilbordy również. Wszystko, co wytwarza światło. Moduł nie uszkadza jedynie telefonu właściciela. Wszystko się wyłącza, przepala lub wybucha w promieniu ok. 50 metrów wokół. Wykorzystując okazję zaciemnienia zmył im się z oczu. Ten gest ma oznaczać, że to właśnie on gasi światła, kiedy chce, że to on ma władzę i dostęp do wszystkiego, czego tylko potrzebuje, ale czasami jest to zwykłe przechwalanie się swoimi zdolnościami.

Niedługo po tych zdarzeniach otrzymał cynk od starego znajomego. Marcus wie, gdzie przybywa jeden z ukrytych członków DedSecu, ale nie zdradzi tej tajemnicy za darmo. Postawił umowę. Jako, że Kurisu posiadał duże zdolności złożył mu propozycję dołączenia do gronu Łowców oraz w pomocy im. Zgodził się. Informacja była bardzo cenna, a koszt za nią niewielki. Umawiając się w tajemniczym miejscu Kurisu przeszedł na szybko rytuał wczepienia czerwinki, która zmieniła jedynie jego kolor oczu z niebieskich na czerwone. Następnie idąc za krokiem Marcusa zaprowadził Kuriego do ukrytej bazy Łowców. Aktualnie właśnie przemierzają przez ścieki idąc w stronę kryjówki.


Dodatkowe
Na anonimowym koncie posiada odłożoną niedużą sumę Jenów.
Jest szefem jego własnej grupy (spostrzegana jako hackerzy), ale głową wszelkich operacji DedSecu i jej twarzą był inny członek.
Ma zatajniony/zakodowany numer telefonu, przez co mogą dodzwonić się do niego tylko osoby, które posiadają jego prawdziwy numer.
Jego głównym celem jest zebranie zatajnionych informacji, następnie opublikowaniu ich, aby świat dowiedział się prawdy, co tak naprawdę się dzieje.
Lubi pozostawiać za sobą ślady po hackowaniu, typu pliki ''read_me'' z obraźliwymi tekstami w środku, lub napisy/obrazy na elektronicznych bilbordach.
Lubi wykonywać swój popisowy numer ''Kto gasi światło?'', ale bardzo często musi się od tego powstrzymywać.
Swoją katanę nosi odziwo na plecach, a nie u boku. Tak mu wygodniej.


Ostatnio zmieniony przez Kurisu dnia 05.03.17 13:22, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.17 13:27  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
Is done, można oceniać.~
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.17 20:37  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
1. Nie ma szans, by za pomocą katany odbijał naboje z karabinu maszynowego.
2. To lepsza zwinność, szybkość, umiejętność kradzieży czy ciche bieganie (skradanie się)? W końcu jaka umiejętność?
3. Brak jakiejś słabości (defektu), którą można wykorzystać. Brak cierpliwości czy słomiany zapał nie są taką słabością.
4. Jeśli jest Łowcą to nie może mieć niebieskich oczów, tylko czerwone.
5. Nie może być bezrobotny, bo SPEC z łatwością go wtedy namierzy. Musi gdzieś pracować jeśli chce mieszkać w M3 a nie w kanałach.
6. Gdzie rodzice zarazili się wirusem? Nie mogli w M3, a gdyby tak, SPEC zabrałoby twoją postać do laboratorium na testy, czy też nie jest zarażony.
7. Nie masz szans, by mieszkał sam w wieku 13 lat. SPEC interweniowałoby.
8. Marna szansa by w ściekach były jakieś bestie z Desperacji.
9. Wątpię, by 16 latek był w stanie czyścić swoje i innych dane o tak z zabezpieczonej bazy danych SPEC.
10.
Przez jakiś czas bawili się w mieście w bohaterów i łowców potworów, że organy władzy przestały już nawet zwracać większą uwagę na DedSec i przymykając oko pozwalała im wykonywać robotę.
Nie ma szans. W mieście nie biegają sobie potwory a SPEC z pewnością nie przymykałoby oka na nich, tylko wręcz przeciwnie = zaostrzyło ich poszukiwania.

To tak w skrócie. Musisz pamiętać, że M3 jest nadzorowane, jest godzina policyjna, mają swoich własnych hakerów z o wiele większym doświadczeniem. W M3 nie ma bezrobocia, biedoty i przestępczości. Jeśli takowa się pojawia - jest bardzo szybko tępiona. Taka trochę utopia. Fałszywa, bo fałszywa, ale wciąż utopia.

Tak więc... Do poprawy ~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.17 22:47  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
Elementy zostały poprawione. Teraz jest akceptowalne?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.17 23:01  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
Jest lepiej, ale:
Tokio nie istnieje. Istnieje M3. Nie ma mowy, by wybuchł był daleko od miasta. Chyba, że dziewczyna wyjechałaby jakimś cudem poza mury. Ale wtedy nici z pogrzebem. No i nie ma szans, by twoja postać była w mieście mordercą, co bez konsekwencji morduje. Wytropiliby go. Pamiętaj, że SPEC jest cholernie rozwinięte.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.17 23:10  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
Tam jest napisane Tokio? Musiał walnąć mi się błąd. Powiedzmy, że dziewczynie udało się jakimś cudem opuścić miasto (nie dociekajmy już, jak to zrobiła). Jeśli chodzi o pogrzeb, to bez chowania jej ciała, bo po niej nic nie zostało. Pusty grób, aby upamiętnić ją oraz wyprawić jakąś ceremonię z szacunku dla poległej osoby, która poświęciła swoje życie... Kurisu nie jest mordercą, który zabija sobie każdego. Zabił tylko głównego, który ich wyśledził, a resztę tylko odwiedził z pogróżkami i ewentualnym pobiciem, ale nie masowe zabijanie każdego po kolei. SPEC stale go szukało i śledziło, ale stale też ukrywa się przed nimi. Czy po wyjaśnieniu tego wszystko jest już kompletne?

Edit: Dla ścisłości zostało to również poprawione w KP.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.03.17 15:13  •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
Teraz akcept. Miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  KP Kurisu Empty Re: KP Kurisu
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach