Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 28.03.16 2:41  •   i'm div(a)ine Empty i'm div(a)ine

Dane podstawowe:

► Godność:
Urodził się jako Kenji Hirata, jednak po śmierci przyjął inne imię, które obecnie figuruje jako jego pseudonim. Dawnych personaliów nie zapomniał.

► Pseudonim:
Obecnie posługuje się pseudonimem, który nadał sobie sam. Azizel było pierwszym, co wpadło mu do głowy. Swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem nie rzuca na prawo i lewo, więc wie o nim tylko garstka osób, które można wyliczyć na palcach jednej ręki.  

► Wiek:
Umarł w wieku dwudziestu lat, lecz odrodził się czterdzieści trzy lata temu, więc jeśli liczyć jego całe istnienie, to jego wiek wynosi sześćdziesiąt trzy lata, jednak wygląda na niecałe siedemnaście.

► Orientacja:
Brak komentarza.


► Zawód:
Oficjalnie nie ma zawodu. Para się pomaganiem ludziom, którzy tego chcą lub nie.

► Miejsce zamieszkania:
Poniekąd Eden, mimo że jest tam bardziej gościem niż stałym mieszkańcem. Podróżuje i uczepia się ludzi, którym pomaga. Obecnie włóczy się za pewną paskudą, którą postanowił naprowadzić na właściwą drogę.

► Organizacja:
Drug-on. Jedyna organizacja do której go przyjęli.

► Stanowisko:
 Hydra - ze względu na nabyte umiejętności i wiedzę.

► Rasa:
Dawniej człowiek, a obecnie Anioł.

► Ranga:
Anioł.


Moce i umiejętności:

► Artefakty/technologie:
brak.

► Bestie:
brak.

► Moce:
Żywioł woda: Jako anioł otrzymał w darze zdolność panowania nad żywiołem wody. Woda jest jedną z najważniejszych rzeczy na świecie. To dzięki niej możliwe jest życie na planecie, jednocześnie potrafi być niewiarygodnie niszczycielską siłą, o czym ludzkość w całej swojej historii zdążyła się już o tym wielokrotnie przekonać. Woda potrafi być nieprzewidywalna i zgubna. Azizel jeszcze nie potrafi w pełni zapanować nad swoją mocą. Anioł manipuluje wodą. Sprawuje kontrolę nad każdą substancją, która w swoim składzie ma więcej niż pięćdziesiąt procent wody.
Czas trwania: 2 post.
Czas odpoczynku: 3posty.

Tworzenie iluzji: Jego kontrola nad iluzją ogranicza się, jak na razie, tylko do jednej umiejętności, która polega na wytworzeniu wokół siebie i osoby która jest przy nim specjalnej osłony, sprawiającej że stają się niewidzialni. Anioł nie musi przy tym wykonywać specjalnych gestów, jednak nie powinien się rozkojarzyć, gdyż osłona przestanie działać. Używanie mocy przez długi okres czasy wywołuje potężne bóle głowy. Nie działa na  osoby z blokadą umysłu.
Czas trwania:  2 posty.
Czas odpoczynku: 3 posty.

Magia lecznicza:  Został obdarowany darem, dzięki któremu może pomagać innym. Jego dar leczniczy objawia się zdolnością do usuwania toksyn z organizmu (co po części działa w połączeniu z magią wody, gdyż toksyny usuwane są wraz z wodą przez kanaliki potowe), uśmierzania bólu, leczeniu skaleczeń i oparzeń. Ze względu na to, że zdolność ta cały czas się rozwija, Azizel nie jest jeszcze w stanie wyleczyć bardzo poważnych ran. Minusem tej umiejętności jest jednak to, że wszystkie uszkodzenia, bóle i rany przechodzą na anioła, ale dzięki szybszej regeneracji szybko zostają pokonane.
Czas trwania: 1 post.
Czas odpoczynku: 4 posty.

Umiejętności rasowe:  Zwiększona szybkość, zwinność i regeneracja ciała.



► Umiejętności:


Gotowanie. Wyjątkowo dobry z niego kucharz. Jeśli ma do dyspozycji przyprawy i coś, co może wrzucić do garnka albo na patelnię, to potrafi stworzyć z tego ładne i, co najważniejsze, zjadliwe danie. Jeszcze nikt nie skarżył się na złą kuchnię czy zatrucie pokarmowe, co jest chyba całkiem niezłą recenzją.

Umiejętności medyczne. Za życia szkolił się na lekarza i posiadł wiedzę, której po śmierci nikt mu nie odebrał, a wręcz przeciwnie - jego wiedza i znajomość medycyny wzrosła. Potrafi opatrzyć rany, usztywnić złamane kończyny, nastawić kości, zszyć rany kłute i głębokie rozcięcia. Nie są mu straszne żadne płyny ustrojowe i paskudne deformacje. Nie potraf jednak przeprowadzić bardzo skomplikowanych operacji, do których potrzebne są specjalistyczne narzędzia.

Łucznictwo. Azizel i łuk są dla siebie stworzeni i chociaż anioł niezbyt często decyduje się na użycie tej broni, to gdy już po nią sięgnie, to można być pewnym, że nie chybi


Słabości:


Brak cierpliwości. Nikt nie jest w stu procentach idealny i nawet anioły mają swoje skazy, z których niekoniecznie są dumni, ale muszą je akceptować i starać się, by nie stały się ich największymi przeciwnościami. W przypadku Azizela pojęcie anielskiej cierpliwości jest tak abstrakcyjne jak obrazy Pollocka. Stara się to wykorzenić, jednakże krew go zalewa, gdy coś nie idzie po jego myśli albo musi długo na coś czekać.

Zwierzęta. Chociaż on sam nie uznałby tego za swoją słabość, to niewątpliwie zwierzęta (zwłaszcza koty) są czymś, co może doprowadzić go do ostatecznej zguby. Anioł jest skłonny do zaryzykowania swojego nieśmiertelnego tyłka w chwili, gdy widzi, że jakiś futrzak jest w niebezpieczeństwie.

Pseudo-podopieczni. Jako aspirujący na stanowisko Anioła Stróża osobnik postanowił, że znajdzie sobie kogoś, kogo przez jakiś czas będzie stróżować i pilnować, by nie wszedł na złą drogę. To tak w ramach sprawdzenia samego siebie, czy w ogóle się do tego nadaje. Jak na razie idzie mu to, chyba nie najgorzej, bo w końcu nikt mu jeszcze nie umarł, co uważa za swój anielski sukces.

Niewyjaśniony lęk przed wpadnięciem do dziury. Jak można się domyślić, jest to lęk, który mówi Azizelowi, że któregoś dnia może wpaść do dziury, z której już nikt go nie wyciągnie. Ze względu na brak skrzydeł i swoją nieśmiertelność nie jest to zbyt przyjemna wizja, dlatego też blondyn unika wszelkiego rodzaju dołów. Lęk tyczy się też wdepnięcia w ruchome piaski, leje krasowe i wszelkie inne cuda-wianki, które spowodują, że chłopak znajdzie się pod powierzchnią, po której chodził wcześniej.

Mizofobia. Kolejna interesująca fobia, która tym razem polega na lęku przed zabrudzeniami. Żeby było ciekawiej, to anioł nie boi się krwi, płynów ustrojowych czy nawet wymiocin, gdyż, ze względu na swojego medycznego fioła, nie wydają mu się one straszne. Sprawa jest dużo, dużo bardziej poważna jeśli chodzi o błoto, ziemię, brudną wodę i wszystkie mazie, które nie powinny mieć styczności ze skórą. Gdy na ciele chłopaka pojawi się jakieś zabrudzenie, to ten czuje nieodpartą potrzebę zmycia jej jak najszybciej.


Wygląd:

Pomimo tego, że jego przygoda jako anioł trwa już prawie czterdzieści lat, to nadal wygląda jak siedemnastolatek. Takie są bowiem uroki bycia aniołem. Nie przeszkadza to chłopakowi, jednak ten chciałby wyglądać nieco bardziej dojrzalej, gdyż nie każdy traktuje go poważnie. Nie raz w swoim życiu usłyszał, że jest uroczym dzieckiem i to stwierdzenie zaczęło mu już ciążyć, jednakże nie robi na razie nic, by zmienić postrzeganie swojej osoby.
Anioł mierzy dokładnie sto siedemdziesiąt osiem centymetrów i waży sześćdziesiąt kilogramów.  Jest dość smukły, więc nie może skarżyć się na brak miejsca, gdyż zazwyczaj (jeśli nie jest to pod ziemią) jest w stanie wcisnąć się wszędzie. Posiada niemal białe włosy, bladą cerę i czerwone oczy, co jest wynikiem braku enzymu o wdzięcznej nazwie tyrozynaza, który jest odpowiedzialny za powstawanie melaniny, czyli barwnika odpowiedzialnego za zabawienie włosów, skóry i tęczówek. Skóra chłopaka jest dość wrażliwa na działanie promieni słonecznych, gdyż promieniowanie ultrafioletowe bez problemu może podrażnić pozbawione ochrony ciało, przez co skóra przyjmuje lekko różowawy odcień, co przypomina poparzenie słoneczne. Na szczęście dzięki szybkiej regeneracji defekt znika po kilku minutach. Jego kompleksem są białe brwi, które musi troszkę przyciemniać.
Ubiera się głównie monochromatycznie, a że nie chce wyglądać jak kartka papieru, to zazwyczaj można go zobaczyć w ciemnych rzeczach. Ma słabość do koloru czarnego, więc większość jego ubrań ma właśnie taką barwę. To w co się ubierze zależy od jego nastroju i tego, co ma w planach do zrobienia. Zwykle wybiera luźne, czarne spodnie, które w pasie zaciska białym, ozdobnym paskiem. Na górę ubiera o rozmiar za duży podkoszulek z jakimś nadrukiem, a na to grafitową kurtkę parkę, żeby nie było mu zimno. Jako ozdobę zakłada na szyję choker, a w lewym uchu ma kilka kolczyków. Na stopy najczęściej zakłada trampki.


Charakter:

Chłopak ma dość specyficzny charakter. Nie jest złą postacią, można nawet powiedzieć, że jest on całkiem przyjemy i dość prosty w obyciu, jeśli będzie się z nim obchodzić w odpowiedni sposób. Na pewno można powiedzieć, że jest osobą uprzejmą i całkowicie oddaną swoim towarzyszom, nie ważne jacy oni są i czym się zajmują. Kolejną ciekawą cechą anioła jest jego zaangażowanie. Wystarczy bowiem powiedzieć mu coś, a on posłusznie wykona swoje zadanie i odda się mu w całości. Chce pomagać i nie potrafi zrozumieć, dlaczego niektórzy go odrzucają. Jego chęć niesienia pomocy, może być wykorzystana przeciwko niemu, bo ktoś kiedyś będzie mógł chcieć go wykorzystać. Jest ciekawski, interesuje go wszystko, o ile nie będzie musiał schodzić do dziur. Bywa narwany i sprawiać wrażenie osoby, której wszędzie jest pełno. Chce wiedzieć wszystko. Najlepiej czuje się, gdy wszystko idzie zgodnie z jego wolą. Jest piekielnie niecierpliwy. Krzyczy, kłóci się i rzuca obelgami, gdy tylko ktoś nie chce go słuchać. Jest miłośnikiem herbat i kotów.
W kontaktach z innymi osobami jest dość otwarty. Nie boi się zacząć rozmowy i utrzymywać kontaktu wzrokowego z rozmówcą. Bywa bezpośredni i zawsze powie coś, co krąży mu w myślach. Nie lubi trzymać w sobie emocji, ale nie jest typem osoby, która wyciąga je na zewnątrz. Perfekcjonista z niego żaden, chociaż stara się robić wszystko idealnie. Lubi leniuchować i najchętniej nie wychodziłby z łóżka. Wierzy w swoje ideały, których nie narzuca nikomu. Zdarzy mu się pyskować i raczyć pseudo-podopiecznych kazaniami, gdy ci robią coś, co on uznaje za niewłaściwe. Matkuje i martwi się na zapas. Robi tysiące planów na każdą ewentualność. Upomina, nie tylko słowami ale i czasem jakimś kijem, gdy trafi na bardziej opornego człowieka.  


Historia:
(zarys)
Spoiler:


Inne:



Jest praworęczny, ale oprócz pisania i strzelania z łuku potrafi w pewnym stopniu wykonywać pozostałe czynności również lewą ręką.

Jest ogromnym miłośnikiem herbat, które potrafi pić litrami. Uwielbia każdy smak i każdy rodzaj. Najchętniej nie żywiłby się niczym innym.

Jest zmarzluchem i bez przerwy mu zimno. Uwielbia przebywać w cieple, lecz gdy już się tam znajdzie to strasznie się rozleniwia, podczas gdy w zimnym miejscu stara się zrobić wszystko jak najszybciej.

Jest dumnym właścicielem śnieżnobiałej kotki - Raxy, którą przygarnął dwa lata temu i z którą się nie rozstaje. Jak łatwo się domyślić, jest one jego oczkiem w głowie i najważniejszą pociechą.

Jest albinosem, co tłumaczy jego białe włosy, jasną cerę i czerwone oczy. Kiedyś bardzo tego nie lubił, jednak teraz jest mu wszystko jedno.  

Kiedyś był człowiekiem.





Ostatnio zmieniony przez Azizel dnia 28.03.16 3:14, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.03.16 3:01  •   i'm div(a)ine Empty Re: i'm div(a)ine
1. Moc wody. Po pierwsze, nie możesz jej ani podgrzewać (działka ognia) ani zamrażać (działka lodu). Dodatkowo nie możesz kontrolować wody w organizmie. Tak, wiem, że w organizmie jest woda, ale na forum ogólnie jest przyjęta zasada, że nie kontrolujemy wody w cudzym organizmie.

2. Anioł może mieć tylko 3 umiejętności, nie 4.

3. Kwestia rangi. Odrodzony to ranga przejściowa. Okres ten trwa zazwyczaj 1-2 lata. W tym czasie anioł dopiero poznaje swoje moce (tutaj ładnie dałeś sobie ograniczenia) aczkolwiek gryzie mnie ten przedział czasowy od momentu odrodzenia się jako anioł. Moja propozycja jest taka, żebyś zmienił na zwykłego anioła a w ciekawostkach dopisał sobie, że był kiedyś człowiekiem.

Do poprawy.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.03.16 3:15  •   i'm div(a)ine Empty Re: i'm div(a)ine
Poprawione
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 28.03.16 14:28  •   i'm div(a)ine Empty Re: i'm div(a)ine
Teraz wszystko gra. Akcept i miłej gry ~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach