Godność: Charlotte Heronstairs
Pseudonimy: Cho, Chloe, Lottie
Płeć: Kobieta
Wiek: 25 lat
Zawód: Informatyk
Miejsce zamieszkania: M3
 
Organizacja: S.Spec
Stanowisko: Haker
Rasa: Człowiek
Ranga: Informatyk
 

• ZDALNY SYSTEM ZWIADOWCZY B.E.E. V1.5 - W tym momencie wstaje absolutnie każdy człowiek na ziemi i zadaje podstawowe pytanie. dlaczego? Jaki miałaś cel kobieto w zabawie tym złomem, który osobie na twoim stanowisku naprawdę rzadko się przydaje? Czemu nie zajmiesz się czymś pożyteczniejszym? Otóż sprawa jest prosta, ponieważ Lottie zwyczajnie sprawia przyjemność zabawa tym małym ustrojstwem. Oczywiście wie ona, że to raczej do zabawy nie służy, aczkolwiek i tak lubi na tym pracować. Aktualnie jest w trakcie prób zmiany pszczółek w taki sposób, by mogły zbierać również dane komputerowe. Tam gdzie ona nie może dotrzeć ze swojego stanowiska, docierałyby one. Jednak wciąż projekt ten znajduje się w fazie testów.  Posiada zestaw składający się z czterech sztuk.


• WILK WSCHODNI - Jedyny prawdziwy przyjaciel jakiego posiada. Przynajmniej ona tak uważa. Xander, bo tak zwie się jej pupil, jest z nią już od kilku lat, dziewczyna wychowuje go od szczeniaka. Nic więc dziwnego, że łączy ich silna więź, a jedno za drugim w ogień by się rzuciło. Chloe nikomu nie ufa aż tak bardzo, nawet komputerom!
  

• Informatyka - Jej największa zaleta, dzieki której może przebywać w organizacji S.Spec. Dostanie się praktycznie do każdego, nawet najlepiej zabezpieczonego komputera, posiadając odpowiedni nakład czasu, oczywiście. Zna się dobrze na wszelkich aspektach systemów operacyjnych, a także na sieciach.


• Matematyka - Drugi konik w jej zestawie umiejętności. Policzy, przeliczy, odliczy i wyliczy, a jeśli nie będzie umieć, to się nauczy.


• Majsterkowanie - Zakrawa bawienie się sprzętem na mniejszą skalę. Przerabianie już istniejących modułów pod siebie, dodawanie do nich swoich inwencji twórczych, a także niewielkie naprawy w obrębie domu. To jest kobieta, która takich rzeczy się nie przestraszy, a wręcz przeciwnie, wciągną ją na długie godziny.


• Umiejętność dostosowania się - Nie znaczy to jednak, że dziewczyna umie dopasować się do warunków w jakie zostaje wrzucona, niestety. Działa to tylko na ludzi. Chloe potrafi dzielić się wiedzą na tyle dobrze, że współpraca z innymi jednostkami jest dla niej bułką z masłem. Napisze program do czyjegoś urządzenia, da też radę naprawić błędy w pracach innych szybciej niż ktoś inny. Ot, takie małe, ułatwiające życie sprawy.


• Pierwsza pomoc - Podobno miało jej się to przydać, jeszcze nigdy nie próbowała, ale w razie, gdy ktoś potrzebowałby podstawowej pomocy, a wokół nie byłoby żadnego medyka, będzie w stanie pomóc.

• Walka - Jakakolwiek walka nie wchodzi w grę. Ani na odległość, ani w zwarciu. Możliwe, że wynika to z jej absolutnego braku kondycji, aczkolwiek jest też jeszcze jedna przyczyna. Chloe brzydzi się krzywdzeniem innych. Nieważne czy w samoobronie, czy w ataku, nieważne też jest co zrobiła druga osoba, ona po prostu nie jest w stanie nikogo fizycznie uszkodzić. Zawsze się śmieje, że ona walczy tylko przez komputer.


• Słaby wzrok - Bez okularów, czy soczewek dziewczyna jest praktycznie ślepa jak kret. Nie jest to wynik pracy po dwadzieścia godzin dziennie przed komputerem, z taką przypadłością się po prostu urodziła. Zawsze pamięta więc o posiadaniu zapasowej pary pingli w swojej torbie.

Wygląd zewnętrzny: Niczym nie wyróżniająca się z tłumu młoda panienka. O ile można mówić o jakimś pospolitym kanonie piękna, to Charlotte zapewne znajduje się w jego granicach. Posiada bowiem średni wzrost (170cm), a także odpowiednio dopasowaną do niego wagę (57kg). Jej sylwetka jest o lekkim kształcie klepsydry. Czemu lekkim? Bo zbytnich krągłości to ona nie ma, po prostu nie jest też prosta i płaska z każdej strony. Marzy o lepszych i większych walorach? Jasne, jak większość kobiet na świecie, tak też ona ma swoje kompleksy. Garbek na nosie, brązowe włosy, które mogłyby się falować, albo chociaż próbować współpracować z lokówką, czy inny odcień ciemnych, mętnych oczu, które przez szkła okularów wydają się "jakieś takie po prostu dziwne".

Chloe posiada swój specjalny styl ubierania się, idealnie odzwierciedlający jej niezbyt barwną osobowość. Ponad wszystko na świecie kocha szaliki i chusty, rzadko spotkasz ją bez jakiejś na sobie. W kratkę, prążki, kwiatki, gładkie, ma ich naprawdę wiele w swojej szafie. Oprócz tego nosi swetry i najzwyczajniejsze w świecie wąskie spodnie. Zasada jest jedna - bez kolorów. Praktycznie każda rzecz, jaką na siebie ubiera, jest w gamie odcieni od bieli przez szarość po czerń. Jeśli znajdziesz coś, co nie zamyka się w tym przedziale, najprawdopodobniej znalazło się tam przez przypadek, albo jest tak wyblakłe, że dziewczynie nie robiło już różnicy.

Specjalną cechą jej wyglądu jest lizak w buzi. Na lizaki wydała już małą fortunę, a w jej poprzecieranej, szarej torbie, zawsze znajduje się odpowiedni zapas. W stresowych sytuacjach potrafi jeść nawet dwa naraz.
 
Charakter: Panie i panowie, radzę usiąść wygodnie i spodziewać się dziwnej mieszaniny cech charakteru, jakie posiada Chloe. Spotkacie tutaj nawet rozbieżności porównywalne z biegunami ziemskimi, także zapraszam serdecznie. Na początek warto wspomnieć, że dziewczyna potrafi być słodka jak szczeniaczek w jednej chwili, by w drugiej absolutnie zamknąć się w sobie. Nie da się ukryć - większość czasu przeważa u niej druga opcja, jest po prostu apatyczna do świata. Mówisz coś, ona cię ignoruje, albo w ogóle nie zauważy twojego istnienia. Tak już jest zaprogramowana. Pragnę zaznaczyć w tym miejscu, Charlotte nie stanowi smutnej osoby, wygląda na taką dość często, owszem, ale nie ma się co martwić. Całkiem dobrze jej w życiu, nie ma zamiaru niczego w nim zmieniać. Jak już wspominałam, ma też drugą, bardziej żywą stronę. W czasie jej trwania, na przykład, jeśli już zdarzy się, że złapiesz z nią kontakt i zacznie cię słuchać, jest niezwykle uważna. Naprawdę jest w stanie zrozumieć powagę sytuacji kiedy trzeba i odpowiednio doradzić. Potrafi się rozgadać, ale potrafi też siedzieć cicho i nie odezwać się przez tydzień, wlepiając oczy w ekran monitora.

Patrzy na wygląd i jest materialistką, oczywiście większość ludzi tak ma, ale ona nie boi się tego otwarcie przyznać. Nie krzyczy. Osoby, które ją znają mogą przyznać, że nigdy nie słyszały jak się wydziera. Głos ma przeważnie dość cichy, trzeba się wysilić, by go usłyszeć, nie jest to oczywiście w żaden sposób niewykonalne. Ponad tym wszystkim są jeszcze jej osobiste poglądy. Zgadza się z ideologią S.Spec, choć raczej można powiedzieć, że zwyczajnie przyzwyczaiła się do takiego stanu rzeczy. Wyjątkowo nie przepada za jakimikolwiek zmianami w życiu, nie ma w marzeniach żadnych planów na rebelie, a także rozumie swoją pozycje we wszechświecie. Nie ma problemów z tym, że raz w czas dostanie zadanie z góry na robotę hakerską. To jest jej praca, to lubi, istnieje po to, by to robić.
 
Dodatkowe:
• Ma rozregulowany zegar biologiczny, potrafi nie spać trzy dni, żeby potem spać całą dobę;
• Nie umie śpiewać, malować, grać, właściwie w każdej artystycznej dziedzinie życia jest do bani;
• W wolnym czasie rozwiązuje zadania matematyczne. Oczywiście o ile ma jakiś wolny czas;
• Nigdy się nie nudzi. A przynajmniej bardzo stara się tego nie robić.
• Chloe nie jest oczywiście zdrobnieniem od Charlotte. Właściwie dziewczyna nie pamięta czemu akurat tak zaczęli ją nazywać. Możliwe, że jest to wynik czyjegoś przejęzyczenia, które powtarzane dłuższy czas już się przyjęło.