Godność: Yakuya Arata
Pseudonim: -
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38 lat
Zawód: Ordynator szpitala w M-3
Miejsce zamieszkania: M-3

Organizacja: S.SPEC
Stanowisko: Wojskowy
Rasa: Człowiek
Ranga: Lekarz

Moce:

1. Pieśń Sukkuba - w najprostszych słowach – artefakt posiada moc uwodzenia, jednak, wbrew temu, co mówi nazwa, działa on zarówno na mężczyzn, jak i na kobiety. Osoba będąca pod jego wpływem jest w stanie spełnić prawie każdą zachciankę posiadacza artefaktu. Łącznie z upojną nocą w jakimś przytulnym kąciku... Należy zaznaczyć, że osoby z silną wolą słabiej reagują na jego działanie, chociaż nie są na nie kompletnie odporne. Jedyne, czego nie można nakazać ofierze, to popełnienie samobójstwa bądź zabicie drugiej osoby. Ale, nie oszukujmy się, kogo by to interesowało, kiedy możesz przespać się z kim chcesz?

2. Ochronna Bransoleta - ten niepozorny kawałek żelastwa, kryje w sobie bardzo przydatną zdolność. Po aktywowaniu, daje swojemu właścicielowi swego rodzaju nietykalność. W odległości jednego metra od osoby, która nosi bransoletę, pojawia się błękitne pole siłowe zdolne powstrzymać pociski i ataki bronią białą oraz wszelakie ataki magiczne.

Umiejętności:

1. Studia medyczne - Arata zjadł zęby na podręcznikach do anatomii i wszystkich innych knigach, które ojciec przetrzymywał zawsze w domu. Już od dziecka chciał zostać lekarzem, więc gdy jego rówieśnicy bawili się na podwórku, on siedział z nosem w kolejnej książce i raz po razie przyswajał trudne do zrozumienia terminy. Po ponad kilkunastu latach nauki w końcu przyswoił sobie wiedzę pozwalającą mu zarówno na pracę internisty, jak i chirurga.  Nie jest tajemnicą, że mężczyznę tego uważa się za jednego z lepszych doktorów w całym M-3.

2. Zielarstwo - już dawno temu zauważył, że medycyna tradycyjna nie zawsze jest tak samo skuteczna jak pomocna dłoń wyciągana do ludzi przez naturę i właśnie dlatego Arata pilnie uczył się z jakich roślin wytwarza się specyfiki mogące pomóc ludziom, a których należy unikać, bo spowodują u nich biegunkę lub też śmierć. Jest to również całkiem przydatna umiejętność przy ewentualnym przymusie przetrwania poza murami M-3. W końcu jadalne rośliny znajdzie się wszędzie.

3. Walka wręcz - Arata jest przede wszystkim lekarzem, ale odebrał podstawowe przeszkolenie wojskowe, więc potrafi się obronić w razie potrzeby. Co prawda, nie są to jakieś widowiskowe wygibasy, ale za to nadal przydają się w razie jakiegoś napadu. Yakuya szczególnie upodobał sobie wszelkie chwyty i dźwignie, bowiem te doskonale wpisują się w jego znajomość ciała ludzkiego, położenia kości i stawów.

4. Farmaceutyka - znajomość ciała ludzkiego i roślin nie zdałaby się na nic, gdyby przy pomocy tej wiedzy nie można było opracowywać kolejnych antybiotyków, syropów czy zwykłych tabletek dla obywateli przy użyciu nowoczesnego sprzętu. Arata tymczasem objął stanowisko ordynatora nie bez powodu. W końcu jeśli w jednym człowieku zmieści się dwóch czy trzech lekarzy, to aż żal byłoby z tego nie skorzystać.

5. Zwiększona odporność na choroby - Arata dużo czasu przebywał w szpitalu i przy chorych, ale już od małego strasznie rzadko chorował. Fakt faktem choroby trzymają się od niego z daleka, a jeśli już jakaś go dopadnie to rozwija się o wiele wolniej i łagodniej niż w normalnych przypadkach. To, w połączeniu z wiedzą medyczną, sprawia, że Yakuya może łatwo zareagować na negatywną zmianę swojego stanu zdrowia.

Słabości:

1. Brak powonienia - od małego dziecka Arata nie był w stanie rozróżniać, ani tym bardziej wyczuwać żadnych zapachów. Nie ma znaczenia czy jest to dym z komina czy też zapach przypalanego ciała - nic nie dociera do jego nozdrzy. Choć wydaje się, że na co dzień jest to raczej niegroźne, to w ekstremalnych przypadkach naprawdę może być niebezpieczne. Może też dlatego pali, bo nie czuje smrodu tytoniu?

2. Mrowienie ręki - wynik dawnego urazu, który od czasu do czasu lubi się ujawniać w postaci paraliżującego bólu i chwilowego paraliżu całej ręki od łokcia w dół. Zazwyczaj napada on lekarza w momencie skrajnego wycieńczenia lub zbyt długiego przebywania na zimnie. Może i nie trzyma zbyt długo, ale i tak jest wystarczająco niewygodny, żeby od czasu do czasu z ust Araty wyleciało przekleństwo.

3. Bezsenność - objawia się nie tylko okazałymi worami pod oczami, ale także częstym ziewaniem, bólem mięśni i ogólnie przemęczeniem. Niestety Arata nic sobie nigdy z niej nie robi i nie próbuje jej w jakikolwiek sposób zaradzać. Zamiast tego, te dodatkowe parę godzin bez snu wykorzystuje na pracę. Opłaca się!

Wygląd zewnętrzny:

Każdy widzi jaki jest Arata. Na pewno można go uznać za nietypowego głównie przez kolor skóry, jaki prezentuje. W przeciwieństwie do większości mieszkańców jego odcień skóry jest naprawdę ciemny. Na pewno nie można go nazwać murzynem, ale wygląda tak, jakby na jego ciele wiecznie gościła dość porządna opalenizna. Jest to pamiątka po ojcu. Z tym wrodził się w niego idealnie. Po nim posiada również czarne, grube i dość mocne włosy, które obecnie sięgają mu mniej więcej do łopatek. Zazwyczaj spina je w kucyk lub też robi na czubku głowy delikatny kok, aby nie przeszkadzały mu w pracy. Jedynie w domu pozwala sobie na rozpuszczenie tych lekko falowanych kudłów po to, żeby zażyły trochę wolności. Coś jeszcze? A tak, tak! Oczy! Oczy, które mogą dużo powiedzieć o człowieku, w przypadku Araty zdradzają jedynie to, ze ich tęczówki są brązowe. Jednak nie jest to barwa jednolita. Gdzieniegdzie można bowiem dostrzec delikatną zieleń, która wybija się na powierzchnię tak, jakby była roślinami pnącymi się ku słońcu. Pod nimi znajduje się za to, niczym samotna góra, niewielki pieprzyk. To właśnie prawy policzek jest jego domem i mieszka tam już prawie czterdzieści lat. Jeśli zaś chodzi o coś tak podstawowego, jak sylwetka, to Arata nie ma na co narzekać. Z powodu tego, że pełni również obowiązki lekarza wojskowego musi dbać o swoją kondycję i kilka razy w tygodniu odwiedza siłownię. Yakuya mierzy sobie metr i osiemdziesiąt pięć centymetrów, które popędzane są natomiast siedemdziesięcioma dziewięcioma kilogramami żywej wagi skutecznie przemienionej w mięśnie tak bardzo potrzebne przy pracy wojskowego. Jego ciało nie posiada natomiast żadnych blizn czy znamion, które mogłyby go wyróżnić z tłumu i całe szczęście. Niczego takiego do szczęścia mu nigdy nie było potrzeba.

Charakter:

Lekarze zazwyczaj uchodzą za gburów, dupków i wredoty, a to wszystko po części się zgadza! Przede wszystkim dlatego, że Arata nigdy nie lubił owijać w bawełnę, a szczerość była i jest dla niego bardzo ważna. Woli, żeby powiedziano mu coś nieprzyjemnego prosto w twarz, niż ktoś miałby to skrywać za zasłoną pozornych uśmiechów i uprzejmości. Ludzkie życie jest za krótkie na to, żeby zwracać na wszystko uwagę i jeszcze dmuchać na innych, jak na porcelanowe lalki. Z tego powodu niekoniecznie jest lubiany wśród swojego zespołu czy kręgu pacjentów, co nie zmienia jednak faktu, że do diagnoz podchodzi bardzo poważnie. Praca jest jego główną życiową pasją, hobby i sensem istnienia, więc to właśnie jej oddaje się najbardziej. Jednakże otoczka gbura bywa zazwyczaj myląca, bo tak naprawdę Yakuya wziął sobie porządnie do serca powołanie oraz idee, jakie powinny przyświecać lekarzowi. Nieważne gdzie by pracował, przede wszystkim powinien pomagać ludziom. Zobowiązania wobec pracodawcy są często kwestią drugorzędną i często całkowicie je ignorował tylko po to, żeby komuś pomóc. Dla Yakuyi nie liczy się przynależność do danej grupy społecznej czy też przestępczej. O ile osoba, która zwraca się o jego pomoc nie ma na sumieniu poważnych grzechów, o tyle z lekkim marudzeniem zrobi to, co w jego mocy dla jej dobra. Mężczyzna jest jednak kiepski w okazywaniu uczuć, więc czasem troska o innych może przejawiać się w najdziwniejszych czynnościach i być naprawdę dobrze ukryta. Pomimo tego, Arata jest z reguły dobrym człowiekiem, który przejmuje się innymi ludźmi do tego stopnia, że swoje problemy odrzuca w kąt lub topi je w nawale pracy. Coś za coś.

Dodatkowe:
1. Wychodząc naprzeciw stereotypowi, pismo Araty wygląda podobnie do kaligrafii. Nikt od niego nie dostanie zaszyfrowanej koperty.
2. Pali na potęgę, jak smok, jak lokomotywa, jakkolwiek. Wszystko, co zawiera w sobie tytoń jest dla niego prawdziwym skarbem.
3. Prawie zawsze nosi na rękach białe rękawiczki. Zdejmuje je tylko do kąpieli czy spania. Po prostu ma już taki nawyk, a dotykanie rzeczy nagą dłonią go brzydzi.
4. Nie wyjdzie z domu, dopóki nie ułoży włosów tak, jak tego chce. Będzie się z nimi siłował, spóźniał na spotkania, ale te cholery zrobią się takie, jakie mają być.
5. Nigdy nie przykładał się do nauki języków, więc potrafi mówić i pisać tylko po japońsku.
6. Uwielbia ciasta, a najbardziej sernik i szarlotkę. Nie pija za to żadnych, ciepłych napojów.
7. Ma słabą głowę, więc od alkoholu trzyma się jak najdalej.

Ładna KP, fajna postać. Będę cię później molestował prosił o relację z Blightem.
Pamiętaj tylko, że artefakty ze spisu mają ograniczoną liczbę użyć (najlepiej wpisz sobie to do profilu, żeby nie zapomnieć), a twoja odporność na choroby nie jest całkowita i w dalszym ciągu możesz umrzeć. Po prostu dostajesz więcej czasu na ogarnięcie składników.

Odmaszerować.