Godność: Shiro Hikarime
Pseudonim: Starfire
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Zawód: Pracownik biurowy c:
Miejsce zamieszkania: M3

Organizacja: S.SPEC
Stanowisko: Haker
Rasa: Człowiek.
Ranga: Pracownik biurowy

Moce (/artefakty/technologia):
CYBER PUNCH V1.1 - dlaczego 1.1 a nie 1.0? Shiro trochę pogrzebała. Troszeczkę. W końcu ten sprzęt nie jest jakiś super trudny w zdobyciu, więc ten jeden egzemplarz dla siebie nieco zmodyfikowała. Działa szybciej, lepiej, jest trudniejszy w wykryciu... choć nigdy nie był użyty po za testami, w końcu ona prawie nie wychodzi z biura.
Android - opiekun: rodzice Hikarime szybko zobaczyli co jest grane z ich córką. Kompletnie nieprzystosowana do życia. Gdy, po samodzielnym zamieszkaniu, po raz trzeci wylądowała w szpitalu, po powrocie do domu zastała androida. Nazywa go Piekarnik, choć pewnie ma jakieś inne imię. Nie jest to jakiś super-hiper nowoczesny model, typowa gosposia, choć do jego głównego zadania należy utrzymanie Shiro przy życiu. Czyli przynoszenie jej jedzenia. Jest płci męskiej.
Umiejętności:

• Obsługa komputera na super-uber-hiperpoziomie.
  W końcu jest hakerem na usługach SPEC'u, nie?
  
• Podstawowe szkolenie wojskowe.
  Potrafi obsługiwać broń palną, zna pierwszą pomoc i inne bzdety przez które przechodzą rekruci
  
• Zdolność "szybkiego myślenia"
  Jako że komputer działa szybko, Starfire musi szybko myśleć, szybko podejmować decyzje.
  
• Naprawa i manipulacje przy sprzęcie elektro
  Chcesz żeby twój komputer śmigał jak nowy? A może zaciął ci się generator plazmy? Starfire-złotarączka to naprawi! I zmodernizuje. Albo złoży. Od zera. Samodzielnie... pod warunkiem że nie będzie to za ciężkie.
  
  

Słabości:
Shiro jest chuda, co wcale nie znaczy że jest wysportowana. Wręcz przeciwnie, z resztą kto by miał na to czas, skoro się siedzi wiecznie przed komputerem. Ma słabe zdrowie, zdarza się że spotkasz ją w sali z kroplówką... nie tyle dlatego, że jest jakaś nadwrażliwa, po prostu nie dba o siebie, zapomina jeść, pić... i takie są konsekwencje.
To co w niej wyjątkowe, to pewna... odporność. Shiro jest częściowo odporna na część substancji wpływających na ciało i umysł - alkohol działa na nią dopiero w końskich dawkach, szybko po nim trzeźwieje, niektóre substancje psychotropowe w ogóle nie zadziałają, lub są mocno osłabione. Dlaczego wpisuję to w słabościach? Otóż ma to dwie strony monety - część medykamentów na nią nie działa, również szeroko pojęte znieczulenia, co w połączeniu ze słabym zdrowiem nie jest zbyt przyjemne. Na szczęście dzięki swojemu obecnemu trybowi pracy, nie oddaje się ludzkim przyjemnościom i ostatnio nawet nie trafiła na stół operacyjny.
Nie umie gotować, sprzątać, jest totalną ciotą we wszystkim po za tym co jest związane z jej pracą.

Wygląd zewnętrzny: Pierwsze co widzisz patrząc na Starfire, to jej srebrno-białe włosy. W końcu od nich wzięło się jej imię. Są prawie zawsze upięte, jednak gdy je rozpuści, sięgają jej pośladków. Nie jest albinosem, co ciekawe, brwi i rzęsy ma czarne. Drugie co zauważasz, to jej wzrost. Jest niska, ma na pewno mniej niż 160 cm, jeśli jednak ją o to zapytasz, pewnie ci przypieprzy... Ale w aktach wpisali jej że ma 154. Jest drobniutka, wręcz wychudzona, ma długie, kościste palce, zupełnie jakby natura wyposażyła ją w odpowiedni sprzęt do śmigania po klawiaturach i grzebania w układach scalonych. Waży 45 kg i jak twierdzi, cierpi na ABC (AbsolutnyBrakCycków). W rzeczywistości nie jest tak źle, coś tam wystaje, jest nawet okrągłe. Ma oczy w kolorze whiskey, które mimo ciepłej barwy, z reguły pozostają chłodne. Ma tatuaż na lewej stronie ciała. Całej. Zaczyna się przy linii włosów, wijąc się przez szyję, ramię, bok, biodro, udo schodzi aż do palców u stóp. Mimo że nazywa się typowo po japońsku, nie jest rodowitą japonką - właściwie to wygląda jak typowa europejka, jedynie kąciki jej oczu są lekko skośne i uniesione ku górze.

Charakter: To nie tak że jest wredna. Hikarime jest chłodna w obyciu. Trzyma się z boku, mało odzywa, obserwuje i analizuje. Wydaje się że nie da się jej zmusić do jakiejś bardziej żywiołowej reakcji. Wydaje się. Potrafi się wściekać, potrafi być wybuchowa, potrafi podchodzić do rzeczy emocjonalnie... ale nie zdarza się to przy każdym. Właściwie, tylko przy nielicznych. W XXI wieku opisali by ją jako autystyczną i myślę, że jest to całkiem trafne określenie. Jest zamknięta na ludzi, niechętnie nawiązuje kontakty z innymi; w pokoju pełnym ludzi będzie siedziała samotnie w kącie i grzebała w Cyberze. Nie ma więzi z ludźmi, niewielu ich zna, właściwie to najczęściej rozmawia z Piekarnikiem. Naciskana przez ludzi, zbyt długo poddana stresującej sytuacji po prostu odpuszcza, wypisuje się z gry.
Mimo że nie potrafi o siebie zadbać, nie sprawia wrażenia ofiary losu. Nie daje się zakrzyczeć, jest mocno asertywna. Nie lubi gdy ktoś jej pomaga, uważa ze wszystkim poradzi sobie sama, przez to też nie potrafi działać w drużynie.
Nie jest jednak okrutna, mocno wrażliwa na ludzkie cierpienie woli spędzać dnie samotnie, przy komputerze. Tak na prawdę, chciałaby żeby był pokój na świecie, ludzie nie byli głodni, wszystko było dobrze, a po polach hasały jednorożce.
Ma masę kompleksów, przede wszystkim związanych ze swoim wyglądem. Zazdrości kolegom z formacji wojskowej, jest pełna podziwu dla ich idealnych ciał.

Historia:
Hikarime pochodzą z M1, nie, jak można wywnioskować po nazwisku, z M3. Rodzina przeprowadziła się w ramach wymiany, a jako że dosyć majętni i wpływowi, dostali zgodę na zmianę nazwiska. Argumentowali to lepszą asymilacją z resztą społeczeństwa. Tam też na świat przyszła Shiro, która po prababce odziedziczyła jasne włosy, które w brew pozorom, wcale nie są genetycznym udziwnieniem.
Starfire od zawsze wykazywała zdolności. Dużo szybciej niż rówieśnicy mówiła, pisała, czytała... wszystko robiła "dużo szybciej". Szybciej również pojawiła się w szkole, którą równie błyskawicznie ukończyła. Gdy miała piętnaście lat rozpoczęła studia i na te, wyjechała do M1. Tam też, zbuntowała się przeciw rodzicom, którzy pragnęli dla niej dostatniego życia w nic-nie-robieniu. Dziewczyna nie chciała nic nie robić i pławić się w luksusie. Wtedy była jeszcze bardziej otwarta na ludzi i pragnęła pomagać. Wykoncypowała sobie, że aby pomagać, należy mieć władzę, więc uczyła się, by ją zdobyć.
Na studiach pierwszy raz zaistniała jako Starfire, włamała się do wojskowej bazy danych M1 i zostawiła tam swój podpis. Później jeszcze kilkakrotnie łamała kody dostępów, aż w końcu zaproponowano jej pracę. Rodzice nie wyrazili zgody na jej nowe zajęcie, Shiro jednak, bardzo przejmując się zdaniem mamy i taty... olała ich.
Powrót do M3 był szybki i prosty. Niemal od razu rozpoczęła pracę w S.SPEC, nowe zajęcie zaczęło ją mocno zmieniać. Wtedy też powstał tatuaż. Artysta który go jej robił, zapytany o to czy dzieło ma jakieś przesłanie, odparła że ma.
To ciemność która zaczęła zżerać mi duszę.

Dodatkowe:
Pracoholik.
Nie pije, nie pali, nie ćpa.
Jest weganką.
Nie była nigdy w związku. Like... ever. Never. If you know what I mean. Jest dziewicą.
Nie wie za bardzo, czy woli chłopców czy dziewczęta. Nie ma też czasu sprawdzić.
Lubi koty, aczkolwiek żadnego nie ma. Pewnie by przy niej zdechł z głodu.

Bez zarzutów.