Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 27.11.15 20:54  •  Szeszbassar Empty Szeszbassar
Godność: Szeszbassar
Pseudonim: Sloppy (Slo)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 3764 lata, a wygląda na trzydzieści parę lat.
Zawód: Opiekun Edenu i aniołów
Miejsce zamieszkania: Eden

Organizacja: -
Stanowisko: -
Rasa: Anioł
Ranga: Anioł Zastępu

Moce (/artefakty/technologia):

- Kajdany wiary – są one niczym więcej jak prawdziwymi kajdanami o długości równej dziesięciu metrom, które przyczepione są do metalowych przedramienników chroniących również zewnętrzną warstwę dłoni posiadacza. W zasadzie jest to jeden długi łańcuch, który na pierwszy rzut oka skuwa ręce właściciela sprawiając, że ma on skrępowane ruchy. Prawda jest jednak taka, że robi to jedynie w stanie uśpionym. Zgodnie z tym, co mówi sam anioł, łańcuchy te zostały stworzone w Edenie przez co charakteryzują się naprawdę dużą wytrzymałością. Kiedy Slo sobie tego zażyczy, łańcuch rozdziela się dokładnie w połowie sprawiając, że przy dłoniach anioła zwisają dwa pięciometrowe łańcuchy. Umiejętność ta nie jest w żaden sposób ograniczona. Jednakże Szeszbassar może również ożywić swoje kajdany sprawiając, że te będą się poruszały zgodnie z jego wolą. Maksymalny czas używania mocy (w tym ożywienia łańcuchów) wynosi 3 posty, po czym należy odczekać 4 na ponowna aktywację. W łańcuchy zostaje tknięte życie za pomocą pola magnetycznego, które wytwarzają w promieniu dziesięciu metrów od Slo. Dzięki kajdanom jest on w stanie sterować każdym metalem znajdującym się w tym zasięgu.

- Blokada umysłowa – Szeszbassar jest nie tylko aniołem o wieloletnim stażu, ale także osobą, która niezłomnie wierzy w swojego Stwórce. Z tego powodu jego umysł jest niezmącony grzechem i obcymi ideami. Dzieje się tak nie tylko za sprawą jego niezwykle silnej woli, ale także błogosławieństwa Boga, który sprawia, że dostanie się do głowy Slo i mieszanie w niej w jakikolwiek sposób jest niemożliwe lub znacząco utrudnione przez cały czas, w którym anioł jest przytomny. W przypadku utraty świadomości umysł Szeszbassara stawia opór jedynie przez chwilę, po czym można czytać z niego tak, jak z każdego innego.

- Władza nad lodem – Slo jest aniołem o niezwykle wielkim i ciepłym sercu, a jednak panuje nad lodem. Dlaczego? W momencie ukarania grzesznika skrzydlasty nie może pozwolić sobie na jakąkolwiek sympatię pod jego adresem. Jego uczucia muszą pozostać martwe, a serce i wiara niewzruszone. Tłumaczy sobie to w ten sposób, że na tę jedną chwilę potrafi zamrozić samego siebie. Moc ta obejmuje wytwarzanie wszelkich lodowych obiektów, które w zależności od rozmiarów i częstotliwości tworzenia w różnym tempie absorbują jego energię. Moc może być normalnie używana przez 3 posty i wtedy odpoczynek wynosi 4 kolejne. Jej kwintesencją jest możliwość zamienienia całej osoby w wielki sopel lodu przy dłuższym kontakcie. Delikwent taki żyje, pomimo skucia w tym zimnym elemencie. Co więcej, otaczający go lód jest niezwykle twardy i roztapia się dopiero po dziesięciu godzinach nie wyrządzając przy tym krzywdy więźniowi. Moc ta może być zaaplikowana również na samego Slo. Po użyciu jej w taki sposób, anioł nie może panować nad żywiołem przez kolejne pięć postów. Skucie w lodzie uniemożliwia jakikolwiek ruch, bądź użycie mocy.

- Skrzydła – Slo dzięki swojemu oddaniu sprawie i Panu zasłużył sobie na wielkie, puchate, niezwykle białe skrzydła, które z dumą prezentuje przemierzając nieboskłon. Pomimo lat ich blask nawet na chwilę nie przygasł, a możliwość ich materializacji i dematerializacji jest bardzo przydatna w codziennym eksplorowaniu Ziemi.

- Zwiększona szybkość, zwinność i regeneracja ciała

Umiejętności:

- Walka wręcz – Slo, w przeciwieństwie do większości, nie lubuje się w broniach białych lub palnych, oczywiście jeśli nie liczyć jego łańcuchów. Uważa, że ciało dane mu przez Pana jest jego największym powodem do dumy, najlepszą bronią i rzeczą świętą, więc to właśnie dzięki niemu sprowadza gniew Stwórcy na grzeszników. Jeśli chodzi o jakiś szczególny styl walki, to ten w przypadku Szeszbassara nie występuje. Można raczej mówić o oryginalnym sposobie radzenia sobie z przeciwnikami jako, że Slo miesza w pojedynku wiele technik, które miał okazję obserwować lub które opanował.

- Zwiększona siła – w przypadku tego anioła nie tylko szybkość oraz zwinność można uznać za nieziemskie. Powodzenie jego misji w głównej mierze zależy od jego ciała i samopoczucia, więc logicznym jest, że musi posiadać pewne predyspozycje w tych kierunkach. Szeszbassar wyróżnia się na tle innych aniołów swoją siłą, a co tu dopiero mówić o śmiertelnikach.

- Głos – nie tylko bronią można wojować. Dla aniołów umiejętność pertraktacji powinna być tak samo ważna, jak sama walka. Właśnie z tego powodu Sol od dawien dawna pracował nad swoim głosem tak, aby w zależności od sytuacji brzmiał on różnie. Kiedy trzeba kimś potrząsnąć, struny głosowe mężczyzny sprawiają, że przy każdym wypowiedzianym słowie drży cudza dusza, a jeśli trzeba podejść do kogoś z odrobiną miłości, to delikatny szept z pewnością sprawi, że serce znajdzie w nim ukojenie. To jednak nie wszystko. Pieśni anielskie są równie ważne co samo recytowanie wersów Świętej Księgi, więc i w tym wypadku głos Szeszbassara nie zdradza ani nutki fałszu.

Słabości:

- Empatia – pomimo swojej wielkiej sylwetki i ślepej wiary w Stwórcę serce Slo czasem płata mu figle. Anioł ten jest niezwykle wrażliwy na krzywdę niemalże każdego stworzenia i zawsze stara się im w mniejszym lub większym stopniu pomóc. Łzy nie są u niego niczym dziwnym, a zamartwianie się z pozoru nieistotnymi problemami jest na porządku dziennym. Właśnie dlatego Szeszbassar wykazuje się szczególnie dużą pobłażliwością w stosunku do dzieci i nastolatków starając się im przemówić do rozsądku tyle razy, ile będzie to potrzebne. Trzeba mieć naprawdę wiele za uszami, żeby sprawić, aby Slo się od kogoś odwrócił bezpowrotnie. Można być za to pewnym, że nawet jeśli to nastąpi i będzie trzeba wydać wyrok, Szeszbassar zrobi to z ciemnym sercem i łzami na policzkach.

- Łatwowierność – Slo jest archetypem anioła. Wierzy, że każda istota ma w sobie cząstkę dobra i jego zadaniem jest ją z niej wydobyć. Wszelki przejaw przemocy i odebrania życia traktuje jako swoją osobistą porażkę. Z tego też powodu jest skłonny zaufać w nawet najgłupsze kłamstwo jeśli tylko będzie ono dawało nadzieję na uratowanie żywota kogoś innego. Często sprawia to, że pakuje się on w różne tarapaty, jednakże bez tego nie byłby w stanie uratować tak wielu istnień. Możliwość niesienia pomocy i odmienienia czyjegoś życia jest dla niego na tyle ważna, że gotów jest za nią zaryzykować swój własny żywot.

- Technologiczny tępak - pomimo tego, że technologia nie ma przed nim tajemnic teoretycznych, to z praktyką jest już znacznie gorzej. Na nic zda się pistolet w jego dłoniach, bowiem magicznie się zatnie. Z komórki czy krótkofalówki nie skorzysta, bo pechowo wyczepią się w niej baterie lub przepalą przewody. Ogólniej pisząc anioł kompletnie nie nadaje się do nowinek technologicznych i lepiej nie dopuszczać go do swojego komputera z ważnymi plikami, bo na sto procent w niewiadomy sposób znikną.

Wygląd zewnętrzny:

Szeszbassar idealnie wpisuje się wyglądem w rangę, która została mu przydzielona. Mężczyzna ten wygląda jak prawdziwy żołnierz. Ponad dwa metry wzrostu i blisko sto kilogramów wagi sprawiają, że z łatwością wyróżnia się w szeregu swoich pobratymców, a szerokie barki i umięśnienie są jedynie dowodem na to, że całe swoje istnienie poświęcił walce i obronie rzeczy dla niego ważnych. Jego aparycja na pierwszy rzut oka może sprawiać, że ludzie będą raczej schodzili mu z drogi, aniżeli mieli go za kompana, ale takie poczucie szacunku czy też strachu przed aniołem jest niezwykle ważne w jego zawodzie. Jednakże nie tylko to sprawia, że po zstąpieniu na ziemię Sol przeważnie niemal natychmiastowo zyskuje posłuch śmiertelnych. Warto tutaj zwrócić uwagę na ostre, drapieżne rysy twarzy mężczyzny, w których widać orientalną naleciałość. Z pewnością nie należy on do czystej „rasy” europejskiej. W każdym razie jego facjata nie różni się zbytnio od całej sylwetki. Na niej również widać typową hardość i upartość towarzyszącą każdemu żołnierzowi. Przechodząc jednak do szczegółów należy zauważyć, że Sloppy jest brunetem o dość twardych, ale za to gęstych włosach. Zawsze są one ułożone we względnym ładzie, a ich niewielka długość sprawia, że nie jest to zbyt trudne. Jednakże owłosienie to towarzyszy mu nie tylko na głowie! Anioł jest bowiem w stanie pochwalić się brodą, której być może daleko do typowego drwala, ale za to prezentuje się całkiem dobrze. Oczy Szeszbassara posiadają wyrazisty, zielony kolor, przez który jedynie gdzieniegdzie przebijają się małe, niemalże niewidoczne piwne plamki. Ciekawym jest również fakt, że pod lewym okiem znajduje się niewielki pieprzyk, który jako jedyny w jakiś sposób rozjaśnia lico anioła zastępu. Jednakże posiada jeszcze inne znaki szczególne! Większość z nich co prawda zazwyczaj jest schowana pod ubraniami, jednakże nadal należy o nich pamiętać. Tyle lat istnienia i interwencji czy to w Edenie czy to na Ziemi sprawiło, że ciało anioła zdobią blizny, które nie zdołały się zagoić nawet pomimo jego zdolności regeneracji. Najbardziej widoczna znajduje się na prawej brwi Sola, jednakże wiele z nich można również dostrzec na plecach i klatce piersiowej mężczyzny. O wiele mniejsza ilość znajduje się na jego kończynach, co jednak nie oznacza, że są ich pozbawione. Żywot żołnierza nie należy do najłatwiejszych, co doskonale to pokazuje.

Jeśli zaś chodzi o jego ubiór, to ten różni się w zależności od epoki, w której przyszło Szeszbassarowi działać. W tym przypadku ubiera się on raczej dość wygodnie, bowiem na jego stopach znajdują się garniturowe buty, nogi zdobią czarne spodnie, a klatka piersiowa schowana jest pod białą koszulą z wiecznie rozpiętym kołnierzykiem. Jeśli dodać do tego luźny krawat i beżowy płaszcz sięgający przed kolana można stwierdzić, że Slo swoją elegancją będzie odstawał od większości istot mieszkających w Desperacji. O to jednak chodzi! Kiedy zsyłany jest pomiędzy ludzi musi pokazać boski majestat i powodzenie tylko po to, żeby dać im nadzieję na lepsze życie. Może i taki ubiór nie daje mu żadnej ochrony, ale Szeszbassar uważa, że jego wiara jest wystarczającą tarczą chroniącą go przed grzesznikami i wrogami.


Charakter:

Żołnierz powinien być bezwzględny, okrutny i zdecydowany. Tak się akurat składa, że Sloppy posiada jedynie ostatnią z tych cech. Silna wola i upartość w dążeniu do celu są czymś, co najbardziej charakteryzuje tego anioła. Zresztą liczba lat, podczas których pozostawał ślepo wierny ideom Stwórcy mówi sama za siebie. Szeszbassar pomimo rzekomej ucieczki swojego Pana i stanu w jaki wpędziła ona ziemię nadal trwa przy nim wiernie. Stara się znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy i nawet jeśli nie jest pewien swoich uczuć, to nadal nie pozwala sobie nawet na chwilę zwątpienia w wyższy cel tej całej katastrofy jaka dotknęła ludzi. Z tego można też wywnioskować, że nieważne jaka tragedia spotka jego albo osoby mu bliskie, Sol nigdy nie upadnie tak nisko, żeby odwrócić się od Boga. Będzie cierpiał, będzie płakał i wył z bólu, a jednak na jeden rozkaz stłumi wszystkie emocje i ruszy dalej wykonywać swoją misję. To wszystko pokazuje także, że Szeszbassar jest aniołem niezwykle odpowiedzialnym. Swoje obowiązki wykonuje z największą dokładnością i starannością, nierzadko ignorując własne dobro. Uważa, że z racji swojego wieku powinien pomagać i dzielić się swoją mądrością nie tylko z młodszymi aniołami, ale także z każdą napotkaną istotą, która takiej pomocy od niego potrzebuje. Nauczył się również, że w wielu sprawach nie warto używać czy demonstrować swojej siły, a lepiej po prostu przełknąć zniewagę i nadstawić drugi policzek jeśli sensowna i szczera rozmowa nie rozwiąże powstałego problemu. Sol jest zwyczajnie osobą silnie doświadczoną pod względem życiowym, ale także niezwykle dojrzałym bytem, który jest w stanie przewidzieć konsekwencje swoich akcji i zminimalizować ciągnące się za nimi ryzyko. Brunet nie stroni również od lojalności zastępowi anielskiemu oraz swoim braciom i siostrom. W każdej chwili jest gotów dla nich zaryzykować, a w skrajnych przypadkach oddać nawet życie. Ich dobro, jest jego dobrem, ich sukces powodem jego radości, a ich smutek jest niezwykle ciężkim kamieniem, który ciąży mu na sercu dopóty, dopóki źródło żalu pobratymców nie zostanie wyeliminowane. To właśnie wygląd anioła jest najbardziej mylący. Pomimo bycia olbrzymem Szeszbassar ma tak naprawdę gołębie serce i niewiele potrzeba, żeby je ruszyć. Właśnie dlatego mężczyzna ten nigdy nie wstydził się swoich łez czy miłości do bliźnich, którą otwarcie manifestuje. Jego największa zaleta stała się również jedną z jego największych słabości, bowiem nie jest on w stanie policzyć ile razy został już w ten sposób zraniony. I mimo tego, że czasem zastanawia się czy warto, zawsze dochodzi do jednej konkluzji – życie dla innych jest tym, co się naprawdę liczy.

Dodatkowe:

- ma sentyment do osób uzdolnionych muzycznie,
- nie uważa technologii za coś bez czego nie da się żyć, aczkolwiek umie się nią posługiwać (inna sprawa, że każdą zepsuje),
- zawsze stara się brać wszystko na swoje barki, aby tylko kogoś odciążyć,
- nigdy nie pił, nie palił, ani nie utrzymywał z nikim kontaktów intymnych.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 27.11.15 22:27  •  Szeszbassar Empty Re: Szeszbassar
Dobra, niech będzie. Akcept i miłej gry.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach