Godność: Nie będzie to przesadzone, jeżeli powiemy, że jego miano jest dosyć... Dziwne. Tak, to chyba będzie dobre słowo. Nazywa się Reten Hierich.
Pseudonim: Vodka. Nie wnikajcie kochani, dlaczego tak pięknie na niego wołają. Można powiedzieć, że... Jest Vodka, jest impreza!
Płeć: Raczej mężczyzna, ale kto go tam wie?
Wiek: Ma on jedynie jakieś dziewięćdziesiąt lat, chociaż wygląda dosyć młodo. Większość osób daje mu jakieś... Od osiemnastu do dwudziestu trzech lat, o! W zależności od poziomu wady wzroku.
Orientacja: Wszystkoseksualny? A tak naprawdę to chyba jest biseksualny, chociaż kto go tam wie, kiedy gada do lampy...
Zawód: Trochę nielegalne, ale można go nazwać złodziejem.
Miejsce zamieszkania: Mieszka sobie w wygodnej norze w kanałach. Serio tam jest wygodnie, bo nawet nie śmierdzi! I jest przytulnie! I ma własne łóżeczko! I wódkę!

Organizacja: Organizacja Łowców.
Rasa: Łowca.
Ranga: Wtyka (nie wiem co, ale załóżmy, że palce do kontaktu).

Moce (/artefakty/technologia): Pistolet typu GADŻET.
Umiejętności:

• Perfekcyjnie posługuje się bronią palną;
  
• jakieś tam podstawy przy broni białej zna;
  
• całkiem nieźle gotuje.
  

Słabości:

• Nie docenia osobnika zbyt silnego, a za słabego przecenia, więc źle wymierza swoje siły;
  
• w krytycznych sytuacjach zdarza mu się wyłączać myślenie.
  

Wygląd zewnętrzny: Na pierwszy rzut oka ma on piękną wątrobę... A nie, chwila, wróć. To nie to mieliśmy opisywać, chociaż ten organ tak nawiasem jest już dosyć zniszczony. Nasz drogi Vodka ma zielone włosy. Dlaczego takie? Bo słońce nie jest czarne, a takie by mu się bardziej podobało, więc postanowił zmienić kolor tych kochanych kłaków. Zazwyczaj jego fryzura jest... Nie używając brzydkich słów - nieułożona, jakby ptak nie zbudował tam gniazdo, a zaraz po tym zniszczył, bo stwierdził, że ruchomy domek na dwóch nogach to nie jest najlepsze rozwiązanie dla delikatnych jaj. No, po prostu nie widział on ani lustra, ani grzebienia czy też szczotki od dłuższego czasu! Dalej można wspomnieć o tym, iż jego cera jest bledziutka, co raczej jest normalne. Oczy, naturalnie koloru czerwonego, przykryte złotymi soczewkami zawsze rozglądają się po tym świecie z ciekawością, chociaż trzeba przyznać, że prędzej on wyszukuje drobnych szczegółów, które mogłyby mu się przydać. Przecież musi mieć ważne informacje! W innym wypadku czym będzie handlować? No, ale pomińmy. Nos i usta, a nawet uszy są zwyczajne, niczym w tym osobniku się niewyróżniające. Na mieście i gdziekolwiek indziej można go poznać po zamiłowaniu do ciemnych kolorów. I jeszcze do zielonego, ale tego to już wiedzieć nie trzeba do zapoznania się z nim. O czym by tutaj jeszcze... Ach! No tak, jest to osobnik wyglądający na niezwykle pogodnego towarzysza i niezbyt da się pomylić, bo pozornie właśnie taki jest, ale o tym to już później. Stanowczo mężczyzna (lub czym on tam jest) o większych mięśniach, niż żadnych. Tak, nie da się ukryć, że musi ćwiczyć, bronić się i jakąś siłę w tym swoim ciele mieć. No, przynajmniej by wypadało, jeżeli nie chce zostać pożarty, poszatkowany lub w jakikolwiek inny sposób poszkodowany czy też najzwyczajniej w świecie zabity. Zresztą, na pewno nikt by tego nie chciał, więc nic dziwnego, że zielonowłosy prowadzi raczej aktywny styl życia, aniżeli bierny, prawda?
Charakter: Osobnik o niezwykle... Dziwnym usposobieniu? Tak, chyba można tak powiedzieć. Niezwykle zmienny, lubujący się w napojach alkoholowych i na pewno ciekawski. Wygadany, ekstrawertyk, chociaż w jego poczynaniach czasami można wyczuć ostrożność, jakby kroczył po cienkim lodzie. Wie doskonale, że w każdej chwili może zginąć, więc w sumie nie jest niczym dziwnym, że uważa na każdy swój ruch. Przynajmniej wtedy, kiedy uważa to za najważniejsze. Często przewiduje wszystkie możliwe scenariusze, które mogą nastąpić. Poczynając od najgorszych, przechodząc do obojętnych dla niego i kończąc na tych nawet optymistycznych, o ile cokolwiek w tych czasach można takim nazwać. Należy wspomnieć, że o ile mu się nie zapłaci to jest całkiem dobrym słuchaczem, również do sekretów, ale nie waha się ich wykorzystywać. Tak naprawdę nie przejmuje się uczuciami czy życiami innych. Obchodzi go raczej czubek własnego nosa, i żeby miał co do jedzenia. Nawet po pijaku nie okaże jakiejś czułości, a własnych sekretów i myśli nie wygada. Co dalej można powiedzieć o tym osobniku? Jest niezwykle kreatywny, a jego słowa bardzo często są najzwyczajniej w świecie dziwne i niezrozumiałe, jakby mówił o rzeczach nieistniejących w naszym wymiarze. Wbrew pozorom bardzo łatwo go zdenerwować i lepiej tego nie robić. Bez większych oporów może wyrządzić drugiej osobie krzywdę, nie koniecznie psychiczną jakimiś niewybrednymi słowami. Nawet w niezwykle dobrym humorze kamienieje i robi się jakby... Oschły? Gdy już dochodzi do takiego stanu, powinno się wiedzieć o jednej rzeczy - uciekać jak najdalej się da! No, ewentualnie starać się to jakoś odkręcić i zaproponować mu kieliszek wódki. To zawsze na niego działa.

Historia:

Dodatkowe:

• Jest alkoholikiem;
  
• często lunatykuj;
  
• zdarza mu się mówić do siebie jak i do przedmiotów, ale nie jest na nic chory poważnie... Jeszcze.