Donovan napisał:
Może odpuśćmy offtop?~

Ja już wiem, dziękuję.

Charlotte Sang napisał:Nigdy nie wiedziałam o co chodzi z Tumbrl (źle napisałam no nie?), wytłumaczy mi ktoś? Proszę <3

To strona, na której głównie wstawia się zdjęcia/gify. Można je reblogować na swoje blogi, komentować, dodawać nowe, dodawać też teksty. Generalnie, jak już pisałam, znajdziesz tam wszystko, od uroczych kotków, przez rysunki, po nieocenzurowane porno.

Senna napisał:

Charlotte Sang napisał:Nigdy nie wiedziałam o co chodzi z Tumbrl (źle napisałam no nie?), wytłumaczy mi ktoś? Proszę <3

To strona, na której głównie wstawia się zdjęcia/gify. Można je reblogować na swoje blogi, komentować, dodawać nowe, dodawać też teksty. Generalnie, jak już pisałam, znajdziesz tam wszystko, od uroczych kotków, przez rysunki, po nieocenzurowane porno.

Bardziej szczegółowo mówiąc jest to platforma mini-blogowa. Każdy użytkownik posiada własnego "tumblra", czyli bloga oraz tablice. Można obserwować blogi, a wtedy wszystko co dany blog zrebloguje pojawia się na twojej tablicy. Jeśli z tablicy coś zreblogujesz to pojawia się na twoim blogu. I tak dalej, co może być uciążliwe jeśli kilka osób jest połączone blogami (problemy tumblrowiczów: na przykład ja obserwuję moje siostry, a one z kolei mają w obserwowanych jakiś blog który ja też obserwuję i czasem każdy zrebloguje coś z tego bloga, to ten sam post pojawia mi się pięć razy na tablicy ;=;). Okay, zagmatwałam tylko, ale okay. Senna to ładniej powiedziała, ale mnie tak siostra podobnie przedstawiła kiedyś tumblra i nie załapałam o co chodzi i uznałam to za nudne. Nudne. Teraz spędzam tu miej więcej 3/4 mojego całego czasu internetowego.

Po moim tumblrze łatwo idzie się zorientować co aktualnie oglądam/gram/czytam/czym się zainteresowałam, bo zawsze po obejrzanym odcinka serialu itd. zalewam bloga wszystkim co się da na ten temat. Cud, że jeszcze mam jakichkolwiek followersów, zważywszy na fakt, że przez ostatnie dwa tygodnie reblogowałam głównie gify i zdjęcia z musicalu CATS, wcześniej przez trzy tygodnie wszystko co było z TF2, przeplatanie z moimi wszystkimi fandomami serialowymi, których jest dużo. Huh. Ale ogólnie to widać na blogu moje zainteresowania. Astronomia, ornitologia, dużo gier, seriali, twórczości artystycznej innych ludzi... Nawet się pokusiłam o zrobienie masterlist tag i cały masterlist tag do Supernatural.

btw. Senna, masz ślicznego tumblra, taki elegancki o-o

Ego napisał:Nawet się pokusiłam o zrobienie masterlist tag i cały masterlist tag do Supernatural

Oficjalnie tylko mój tumblr to śmietnik. |D

KAŻDY POST MUSI BYĆ OTAGOWANY! Jak nie otaguję, to źle się czuję. Zdarza mi się bardzo często wracać do niektórych postów, więc siłą rzeczy próbuję to jakoś sobie uporządkować i ogarnąć. Właśnie teraz szukam dobrego sposobu i metody do tagowania sztuki (w sensie, wszystko na razie mam pod "art", hm).

Ale hejj, to jest w tym też piękne, że właśnie można się cackać z kodami i tworzyć u siebie świetne skórki i różne bajery na blogu, tagować i tak dalej, albo wchodzić sobie na tablicę i reblogować co się podoba i wsio rybka

Też mam, choć ostatnio wchodzę tam tylko żeby zerknąć co się dzieje w tagu judo i G-Dragon. Tak bardzo zaniedbałam tumblera. Ale kiedyś wchodziłam tam namiętnie i równie namiętnie reblogowałam, na spółkę z moją niedoszłą drugą połówką. To znaczy on u siebie, ja u siebie. Czasem tam zerkam, nic się nie zmieniło, he.
Ale w sumie jest jedna rzecz, której nigdy nie rozumiałam. Trafiliście kiedyś na reblogowane listy pytań? Nie ogarniam jak to działa, gdzie się na to odpowiada i w ogóle po co to robić.

link

Taihen Shi napisał:Ale w sumie jest jedna rzecz, której nigdy nie rozumiałam. Trafiliście kiedyś na reblogowane listy pytań? Nie ogarniam jak to działa, gdzie się na to odpowiada i w ogóle po co to robić.

To jest tak. Reblogujesz listę pytań, potem, jeśli masz otwarty ask, ludzie mogą Ci wysyłać numerki do pytań z listy i Ty na nie odpowiadasz.
...chyba Cię nawet raz w czymś takim otagowałam.

Ego napisał:KAŻDY POST MUSI BYĆ OTAGOWANY!

Jesteś dobrym człowiekiem. Nawet nie chcę liczyć, ile razy musiałam kogoś unfollowować przez fandomowy spam, którego nie mogłam przefiltrować.

Ja mam i prawie się od niego nie odklejam, zwłaszcza od kiedy ściągnęłam aplikację na telefon... Założyłam, żeby mieć miejsce, gdzie będę wrzucać swoje zdjęcia w alternatywnych ubraniach, w tej chwili jest to głównie śmietnik inspiracji, dzikie miliony zdjęć kimon i okazjonalnie trochę sztuki współczesnej.
Ale nie podam, bo jednak mam tam swoje zdjęcia. Sorry :c

Luka napisał:Ale nie podam, bo jednak mam tam swoje zdjęcia. Sorry :c

Trzeba było nie mówić, nie zauważylibyśmy. :c

Ego napisał:btw. Senna, masz ślicznego tumblra, taki elegancki o-o

Dziękuję. :3
I pewnie widać moją obsesję na punkcie Tate'a. :c

Ego napisał: wcześniej przez trzy tygodnie wszystko co było z TF2,

ooo grasz w tfa?

Ja pamiętam, że kiedyś się tam rejestrowałam... popatram jeszcze i zobaczę co to... (ta.)

...ahaha, zabawna sprawa z tym TF2, hm. Gram? Nie. Jestem za na bieżąco z wszystkimi aktualkami, oficjalnymi komiksami, nieoficjalnymi komiksami, regularnie przeglądam yt za nowymi sensownymi filmikami SFM (uwielbiam te oficjalne, o matko jakie one są dobre, o rety!), siedzę trochę w fandomie, na tumblrze rebloguję arty, mogę polecić parę fajnych fanficków itd. Ale żebym grała? Nah, to multiplayer, nic dla mnie. Raz kiedyś spróbowałam i mój kochany laptop usmażył się po dokładnie siedmiu minutach gry (sprzęt-marzenie), czyli zdążyłam jedynie zrobić trening dla Żołnierza.

hmm szkoda ;< w sumie ja już też nie gram, ale jakieś fajne komiksy możesz podać ; )

w ogóle polecacie kogoś do obserwowania?